Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Gość LILKA22

GONIA1 no wiesz nigdy nie wiadomo jaki wynik wyjdzie. Jesli nie masz kota i rzadko miałas z nimi kontakt to raczej małe prawdopodobieństwo ze masz toksoplazmoze. Ja robiłam wszystkie badania, kiła, HiV, toksoplazmoza, żółtaczka... Część płaciłam z własnej kieszeni ale na większosc załatwilam sobie skierowanie od rodzinnego lekarza i miałam za darmo. Może tez uda Ci się to załatwic w ten sposób. Ja miałam ostatnio okropną noc, a raczej dwie noce, obudziłam sie z dusznościami, natłokiem myśli i nieuzasadnionym lękiem...Jedyne (poza lekami, których nie biore wcale teraz) co sprawia ze czuje sie dobrze i bezpiecznie to obecność mojego kochanego... On jest lepszy niż jakakolwiek tabletka!

Odnośnik do komentarza

Lilka, a toksoplazmoza dotyczy tylko kotów ? ja mam w domu psa....a nieprzespaną noc miałam dzisiaj, aż wstyd się przyznać co ja sobie zaczęłam wkręcać i przez to ide dzisiaj do lekrza mimo że miałam wizyte umówioną na czwartek, ale takie uroki nerwicy, jestem przewrażliwiona i najchętniej bym chodziła codziennie do lekarza. A powiedzcie kiedy zaczęłyście czć ruchy dziecka? Ja jestem w 18 tc i nic jeszcze nie czuje.

Odnośnik do komentarza
Gość LILKA22

GONIA1 to co mi gin tłumaczył to tak - tylko kotów bo zawsze pytał tylko o koty i czy mam z nimi styczność. Psów to raczej nie dotyczy. A co sobie znów wkręciłaś jakąś nową chorobę?? Goniu ja myślę i powiem to po raz kolejny chyba, ze Ty poza nerwicą cierpisz neistety na hipochondrię i wiem o czym mówie bo mam taką osobę w rodzinie i to co sie działo zanim nie poszła do wreszcie własciwego lekarza przechodziło ludzkie pojęcie, cała rodzina była wręcz skłócona przez coraz to nowsze choroby. Jeśli chodzi o ruchy to ja zaczęłam czuc coś koło 20 tygodnia i każdy ma inaczej, niektóre dziewczyny mówią że dopiero ok23 zaczynają czuc. Wszystko zalezy od położenia dziecka, jego wielkości i ruchliwości. Nie ma jednego ustalonego tygodnia kiedy *powinno* się juz wyczuwac ruchy takze spokojnie;)

Odnośnik do komentarza

Lilka ja miałam w pierwszej ciąży tokso nie przechodziłam miałam wynik negatywny, a w drugiej okazuje się, że tokso przeszłam ale przed ciążą badania na to wskazały dokladnie awidność... nie wiem kiedy się zaraziłam, koty miałam całe życie w domu u siebie w dzieciństwie i nie przebyłam choroby a przecież latały po dworze, ja jako dziecko w zasadzie nie zachowywałam higieny często podczas zabawy i się nie zaraziłam, a teraz kurcze między jedną a drugą ciążą przebyłam chorobę... jednak u mnie żadnego leczenia nie było dwch lekarzy oglądało wynik i powiedziało że zagrożenia nie ma,, jednak trochę się boję.. wiadomo.. jestem już 33 tygodniu i już z górki w zasadzie... zaburzenia widzenia mam od ciąży się okazuje u okulisty byłam robiłam badania dna oka i powiedział, że jestem zdrowa jak ryba...

Odnośnik do komentarza
Gość LILKA22

GONIA1 nie krew z nosa akurat mi nie leci. Mam za to inne dolegliwości. Mam wiecznie nawracającą grzybice pochwy/sromu i jak tylko przestaje aplikowac leki to wszytsko wraca nie moge dziadostwa wytępic!! Czy ktoś też tak ma??? ASIE25 no to jak widać róznie to sie moze potoczyc z tymi choróbskami. Ale masz fajnie zostało Ci jedyne 7 tygodni. Na kiedy masz dokładnie termin? Wszystko uszykowane wyprawka kupiona?? Ta wiosna, ten maj... To mnie wykończy;( Swędzą mnie oczy, nos, uszy, gardło i wszystko co możliwe... Nie mam czym oddychać i pęka mi od tego głowa. jestem już tym wykonczona niech te kwiatki przestaną tak cholernie pylić wreszcie!!! ;(((

Odnośnik do komentarza

Lilka, ponoć grzybice to standard w ciąży, wiele kobiet się z tym męczy. Organizm osłabiony i szybciej się łapie infekcje. Asiu, czy my się nie znamy z innego forum i fb :) bo zaczynam wiązać pewne fakty, 1,5 miesiąca jeszcze ciąży, druga ciążą i chyba wrzucalaś zdjęcie na fb niedawno z brzuszkiem :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny widze ze wrescie się trochę tu ruszylo :) jestem w 7 tygodniu ciąży , mecze się straszliwie z nerwica . jeszcze przed ciaza psychiatra przepisala mi asentre 50 mg i w razie napadow lorafen. jednak szczerze wogole nic na mnie nie działa ten asentra na nerwice.mam takie same leki jak mijałam, czy ktors z was w ciąży brała cos innego co pomagalo? rece mi po prostu odpadają.

Odnośnik do komentarza
Gość LILKA22

MAJA wiesz takie leki zwykle zaczynają właściwie i w pełni działać po ok. 3-4 tygodniach brania. Także to nie są takie doraźne leki. Ja jestem w 30 tyg i dotychczas wzięłam tylko jedno relanium i ziołowe typu melisa. i jakos narazie sobie radze i oby tak było do konca. Choć ostatnio im cieplej to sie gorzej czuje, mam duszności w nocy co powoduje nakręcanie sie ze to nerwica i kołatanie serca i musze włączać tv zeby czymś myśli zająć. Ja sobie wbiłam w głowe ze jakos musze przezyc te 9 miesiecy i potem moge wrócic do leków i jakos narazie mi to wychodzi i tego sie trzymam. Takze długa droga przed Tobą - musisz sie nastawić *nie moge i koniec, wytrzymam bo musze i chce. a po wszystkim wróce do leczenia i bedzie super*. trudne to wiem.. ale niestety.. Trzymaj sie!

Odnośnik do komentarza

Maju, może nerwica sie jeszcze uspokoi. Ja w tym pierwszych tygodniach też się bardzo męczyłam z nerwicą, bo dużo myśli się kotłuje w głowie. Później się uspokoiłam troche, oswoiłam z nową sytuacją :) Także bądz pozytywnej myśli.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny dziekuje za słowa otuchy. to już moja 2 ciaza w 1 było super od samego początku az do czasu jak synek skonczyl ok 2 lat, wtedy znow się zaczelo. a teraz od początku mecze się straszliwie, nic sama zrobić niemoge ,nawet pojechać do lekarza.masakra już nie wiem czym sobie pomagać bo melisa na dużo niepomaga?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja Was systematycznie poczytuję, ale coś nie mam do pisania weny czy czegoś. :) U mnie zostały jakieś 3 tygodnie do godziny 0. Siedzenie w domu mi nie służy bo nie lubię takiej bezczynności, ale nie mam innego wyjścia. Byłam w Polsce troszkę to mi trochę lepiej się zrobiło od razu. LILKA - współczuję alergii, szczególnie teraz. Widzę jak się ludzie i bez ciąży z tym męczą teraz dookoła. Trzymaj się, niedługo te roślinki przestaną pylić. MAJA - na początku ciąży też miaam gorszy nastrój i więcej objawów niż później. Później powinno być już lepiej. Co do leków to nie doradzę Ci bo moja doktorka od razu powiedziała, że w ciąży żadnych leków, szczególnie w 1 trymestrze więc nie nastawiałam się nawet na to czy mogę coś brać czy nie..więc nie znam tematu. Dzwoń do lekarza, i śmiało pytaj co w takiej sytuacji, oni Ci doradzą najlepiej. Trzymaj się Znikam bo muszę się obudzić i coś nie mogę. Trzeba wstać od laptopa to może pomóc ;)

Odnośnik do komentarza

Dzięki naisha wlasnie moja lekarz powiedziała ze nie powinnam przerywac bo to niebezpieczne , musze się spytac o zmiane lekow lub tez zwiększenie dawki asentry bo normalnie nie daje rady a zyc na około trzeba.nawet na badania sama boje się jechać czy po dziecko do przedszkola koszmar. mam nadzieje ze się to jakos rozejdzie i wrescie będzie lepiej chociaż te upaly wcale nie pomagają,nienawidze lata na maxa. trzymajcie się dziewczynki :)

Odnośnik do komentarza

Hej. Goraco pozdrawiam dziewczyny z ktorymi juz wczesniej sie znalam ale rowniez i te nowe ktore doswiadczaja tego dziadostwa! Dlugo mnie tu nie bylo. Raz lepiej raz gorzej.. Po dwoch mies od porodu zdecydowalam sie na jakies uspokajacze, biore Arketis od tygodnia. W sumie nie bylo tak zle ale moj synus a to ma kolke, a to ulews a to cos niespokojny wiec i ja nerwowa.. Poza tym kolatalo mi serducho od czasu do czasu i mam dodatkowe skurcze ktore odzywaja sie w najmniej oczekiwanym momencie. Zatem po dwoch latach wrocilam do lekow od psych. Synus przybiera na wadze od kad karmie go mlekiem modyfikow. Jest cudny a w maju juz beda 3 miesiace! 2 ostatnie mies ciazy to byl dramat ale bylo warto dla takiego Skarba! Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza

Super Guziczku, fajnie że się odezwałaś :) miło słyszeć, że dzidzia zdrowa mimo problemów nerwicowych w ciąży. A jak sobie radzisz z tymi dodatkowymi skurczami serca? bo mnie też męczą Czy leki Ci pomagaja na te skurcze ? Ja miałam dużo spokoju do niedawna, aż tu znowu nerwica się nasiliła :( byłam dzisiaj na połówkowych badaniach i dziecko zdrowe, ale i tak przez tą nerwice się martwię że mu źle w moim brzuszku :(

Odnośnik do komentarza
Gość LILKA22

GONIA1 nie masz czym sie denerwować skoro wszystko wyszło OK na badaniach. Ja zawsze na koniec badań zadaje pytanie *Czyli wszystko jest dobrze, rozwija sie wlaściwie i jest zdrowa tak?* i ginekolog odpowiada TAK i to mi wystarcza. Skoro zbadał małą i twierdzi ze jest wszystko ok, to czemu miałoby nie byc:) DZIEWCZYNY macie rozstępy? Tak tak wiem, że zdrowie dziecka jest najważniejsze i zaraz matki polki mnie zlinczują ale tylko pytam... Czy macie juz rozstępy?? ja jestem w 31tygodniu i na brzuchu (a raczej na boczkach) wyszły mi 3 świeżynki ale BIUST... biust to jest masakra;((( Jest wielki taki obwisły i skancerowany jakbym schudła ze 30kg... Rozstęp na rozstępie goni rozstęp... Jestem tym załamana naprawde nie pokaże sie facetowi bez stanika... A zresztą jest ich tak duzo wszedzie że nawet ze stanika wychodzą;(((

Odnośnik do komentarza

Hej pierwszy raz pisze na takim forum ale mam taki problem z nerwica ze nie daje rady juz. Jestem w 20tyg ciazy a z nerwica lekowa walcze od 2lat mnie najbardziej dokucza glowa tj. Zawroty, uciski, klucia i to jest nie do wytrzymania biore za zgoda psych. I gina hydro 10troche pomaga napiszcie czy wam tez dokucza glowa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

VIKI28 mi na szczęście najcięższa nerwica odpuściła na czas ciąży choć ostatnio miewam jej *przebłyski*... Najgorzej jest wieczorem, napięcie i natłok myśli.. Co chwile nakręcam sie czymś innym, ostatnio sama siebie sprawdzałam czy mam przesłyszenia co chwila pytałam narzeczonego czy słyszał to co ja, zawsze bałam sie i nadal boje ze kiedys nerwica przekształci sie w jakąs schizofrenię lub psychozę... boje sie tego najbardziej na swiecie i wciąż siebie sprawdzam.. Chciałabym juz wrócic do leków i odpocząć od własnej głowy...

Odnośnik do komentarza

Witam kochani jest nowa na tym forum , od kilku lat choruję na nerwicę dwa tygodnie temu przwrwałam tabletki bo dowiedziałam się że jstem w ciąży dzisiej to już drugi miesiąć się zaczął i lekarz zabronił mi brać tabletki (brałam cital). kochani jak sobie radziecie w ciąży z tymi wszystkimi objawami ja niby czuję się dobrze ale jakieś lęki zaczynają mnie nachodzić staram się na nie nie zwracać uwagi ale one są silniejsze niż ja, mam takie głupie myśli że nie donosze tej ciąży żę dziecko będzie chore i takie tam bzdury, maskara gdzie to dalej jak to funkcjonować jeszcze przez minimum siedem miesięcy a potem też bym chciała karmić piersią. nie wiem jak sobie poradzić . kochani doradzcie mi. napiszcie jak wy sobie radziecie co robić jak nachodzą te głupie lęki kochani bardzo dziękuję za pomoc ja też zawsze kiedy tylko bedę mogała wam pomóc to pomogę, jakieś doświdczenie z nerwicą mam no ale nie w ciąży i to ten problem. serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Lenka, ja nie mam nadciśnienia wręcz odwrotnie ostatnio miałam ciśnienie 90/50, na nadciśnienie polecam dłuższe spacery :) A jeśli chodzi o ból brzucha na dole to dokładnie nie pamiętam, ale tak łącznie z miesiąc u mnie trwało, aczkolwiek teraz też się zdarza że mnie tak zaboli jak na miesiączkę. Wiem, że z nerwicą jest ciężko w ciąży bo też się z tym zmagam, też cały czas myślę o tym, że moje dziecko będzie chore od tego że się non stop denerwuję mimo że badania wskazują na to że wszystko jest ok. A teraz jak mi zaczął brzuch rosnąć i zaczęłam czuć małego to jest jeszcze gorzej :( sama myśl że on tam siedzi w tym brzuchu mnie stresuje :( cały czas myślę o tym, że mu jest źle.

Odnośnik do komentarza

LENA26 witamy na forum! jesli chodzi o ból brzucha to męczył mnie chyba jakoś do 3 miesiąca aczkolwiek nawet teraz co dwa dni około czuję takie bóle jak na okres a jestem w 31 tygodniu. Ciąża planowana???? Bo jeśli nie, to nic dziwnego że masz taki mętlik w głowie. Też go miałam- i mam do dziś. Nawet nie wiesz ile rzeczy przychodzi mi do głowy ile myśli wątpliwości... Codziennie zadaje sobie setki pytań i nie znajduje odpowiedzi. Bardzo sie boje jak to bedzie po urodzeniu małej. Powinna mnie zalać fala bezgranicznej miłości ale czy tak będzie? Nie wiem... Nie wiem co poczuje, nie chcę sie rozczarować macierzyństwem... A Ty masz jakąś konkretną nerwicę? Lękową? Natręctw? Czy jakiś ogólny zespół zaburzeń nerwicowych... Ja nigdy sobie nie byłam w stanie wyobrazic 9 miesięcy bez leków no bo to prawie rok przecież!!! A to tak przeleciało ze nawet nie wiem kiedy... Teraz jest mi troche gorzej przy końcówce a co dopiero jak sie upaly zaczną... Ale tak Ci przeleci ten czas ze nawet nie zauwazysz... Dasz rade bez leków... Kup sobie melise w tabletkach i łykaj przed snem.. Mi to dawało takie poczucie, że jakąś tabletke uspakajającą wzięłam i sama ta świadomość mnie uspokajała... Trzeba samego siebie oszukiwać... Pisz cokolwiek by Ci do głowy przyszło pomożemy Ci wyprostować własne myśli..! ;*

Odnośnik do komentarza

DO WSZYSTKICH! Musze sie z wami podzielic czymś wręcz REWELACYJNYM, co dziś usłyszałam. Siedzimy przy stole, jemy obiad i jeden z członków rodziny (który ma bladego pojęcia o mojej nerwicy) walnął tekstem o jednej ze znajomych z pracy *Ejjj a to prawda że ta X ma coś nie tak z głową?*. Hmm wszyscy siedzą i słuchają *Ale że co to znaczy?* a on *No słyszałem, że leczyła sie na jakieś nerwy, coś tam miała za problem z nerwami i musiała sie leczyć. Ale jak z nią kiedyś rozmawiałem to mi sie wydawała normalna taka nawet fajna.*. ŻE CO PROSZE?! Dziewczyna leczyła się na jakieś tam nerwy to od razu ma coś nie tak z głową? A podczas rozmowy z nią to miała jej piana z ust iść czy miała głową o ściane walić żeby było *widać* ze coś jej dolega?! Bo nie rozumiem do jasnej cholery! I tak właśnie jesteśmy postrzegane/postrzegani... Skoro odwiedzasz psychiatrę lub psychooga i przyjmujesz jakiekolwiek ich porady i leki na układ nerwowy to znaczy, że masz coś nie tak z głową i podczas rozmowy ma Ci iść piana z ust i ogolnie to gryziesz i kopiesz. Załamało mnie to co usłyszałam........

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×