Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny Magia pytaj o co chcesz :) moj miesniak przed ciaza pewnie byl, ale o nim nie wiedzialam, jak poszlam na usg w 6tygodniu ciazy i okazalo sie,ze mam malutkiego miesniaka (niecale 1cm), no i potem zaczal rosnac, chyba prawie razem z dzieckiem, czyli po 1cm na tydzien do 6tygodnia, teraz ma ok. 6cm. Pozniej miesniaki z tego co wiem, to juz nie rosna, bo na poczatku maja najwiecej hormonow i krwi. Mnie na poczatku powiedzieli jakies straszne rzeczy, ale potem jak trafilam do mojej gin i poszlam do niej na patologie, bo tam niestety zawsze leze jak sie cos dzieje, to powiedziala,ze musze go obserwowac, poznalam tez w szpitalu inne dziewczyny z miesniakami. Jednej np miesniak sie rozpadal i dal jakis stan zapalny,byla chyba w 25tygodniu, a tak to reszta miala wlasnie spinanie macicy i bole. Czyli przede wszystkim obserwacja, no i raz pewnie bedziesz musiala isc do szpitala. Musisz miec tylko dobrego gin, co to poprowadzi. Mandarynko jutro 29 maja :) Jak tam u reszty? Mnie sie spinal brzuch, mam dusznosci i matwie sie czy z dzidzia wszystko oki. Czy Wasze dzidzie maja czesto czkawke? Jak dlugo ona trwa? Ja mam ostatnio tak jakby takie pykanie delikatne w srodku, rytmiczne, ale bardzo dlugo to trwa... Buziaki

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny, ja czytam na bieżąco, ale jakoś nie dałam rady odpisywac. Dietrich, bądź dzielna. Jesteś zresztą :) Nie daj się tej gnojówie jak dobrze ją nazwałaś. Ofelia, mi też nogi puchły i puchnął cały czas. To normalne w ciąży. I ręce mam spuchnięte i twarz - najbardziej nos i wargi! Wyglądam jak bokser jakiś z rozkwaszoną twarzą :) Dopóki przy opuchliźnie nie ma wysokiego ciśnienia ani białka w moczu to nie ma się czym przejmowac, ale rozumiem, że Cię to martwi. Mnie też martwiło. Guśka, za Ciebie trzymam kciuki też, żebyś dała radę z tą nerwicą. Najważniejsze, że zapisujesz się na terapię - to wielki krok do przodu :) Zobaczysz, że z czasem będzie lepiej. Magia, ja nie wiem nic o tętniakach, ale z tego co pisze Ofelka to jest poważna sprawa, ale do przejścia. Nie zakładaj z góry najgorszego. Może Tobie nie będzie się rozwijał. Najważniejszy jest spokój. Wiem, że u nas o niego niełatwo, ale warto spróbowac. U mnie jest jakoś tak dziwnie. Dietrich, ja dziś mialam napad lęku rano o 5h. Nie wiem skąd. Wydaje mi się, że obawa jakaś przed porodem. Wczoraj miałam skurcze co 40 min. Już w głowie sobie mówiłam, co i jak, przypominalam to czego się nauczyłam w szpitalu od położnej a tu dupsko! Bo obiedzie bóle odeszły! Dziś poszłam do szpitala na mocz i morfologię, potem do banku i do sklepów - chodziłam 2 godziny i nic! Dalej nie mam skurczów! Żadnych, nawet nic nie boli. Poskakałam na piłce i też nic! A już bym chciała... Ofelia, wiem, jutro 29 :) Mój facet przylatuje dziś 0 23h :) W Wwie będzie właśnie przed 24h a potem samochodem do mnie top jakieś 2 godziny jeszcze. Czyli na 2h w nocy powinien byc :) Ja od dziś już rozstawiłam nogi i się przygotowuję a tu na złośc nic się nie dzieje :) echhh, chyba tylko sex pomoże :))))))) Trzymajcie się Kochane

Odnośnik do komentarza

Jezu dziewczyny ale wam zazdroszcze ze jestescie juz przy końcówce... ja dopiero w grudniu i odczuwam to tak jakby to mialo cała wiecznośc trwac! ehh.. poza tym pora fajna na rodzenie moj 1y syn urodził sie w kwietniu i cale lato na sloneczku był - a to oznacza duzo wit.D i mocne dzieci;) ja na szczescie miesniaków nie mialam wiec pomoc nie moge,ale za to jesli idzie o poród to tez tak czekalam z niecierpliwoscia jak Ty Mandarynka- tyle tylko ze przenosilam 2 tyg., po tym czasie dostalam oksytocyne i jakis zel dopochwowy na rozwarcie ale to kompletnie nic nie dawalo.. porod po 13h męki (mialam bole krzyzowe - przy chorym kregoslupie to byl dla mnie koszmar) zakonczyl sie cesarką bo małemu leciało tętno ale nie narzekam i teraz tez pojde na cesarke;) w kazdym razie do czego zmierzam do tego ze tez czekalam na TEN dzien - codziennie przemierzałąm kilometry , juz nie wspominajac o najwzyszych blokach w miescie bo podobno chodzenie po schodach przyspiesza, a moj mąz sexu mial juz po dziurki w nosie - jak sie okzało nawet i tego mozna miec dosc!;) ale widzisz jak dziecko sie uprze ze jeszcze nie chce to nie ma siły , mam nadzieje ze u Ciebie pojdzie gładko i szybko!! tego Ci zycze z calego serca ! :) a tak w ogole bedzie chłopczyk czy dziewczynka ?? ;)) Dietrich dziekuje za namiar - nie slyszalam coprawda o tej lekarce ale sprobuje sie do niej dobic jak nie do niej to do innej ale tez z mostwoej i tez bardzo dobrej... Jak sie czujesz teraz?? przeszła ta cholera?

Odnośnik do komentarza

Aha jeszcze jedno .. przeczytalam dzis bardzo fajne zdanie : *...żeby zacząć żyć ,najpierw trzeba dać sobie pozwolenie na to że się kiedyś umrze...* nie wiem jak to zadziała na innych ale mi daje do myslenia i bede chciala nuczyc sie dopuszczac mysl o śmierci jak o czyms naturalnym.. bo i tak nie bede miec na to wpływu.. czy nie tak?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny cos sie porobilo z forum czy u mnie sie inaczej wyświetla? Dietrich, jak sie czujesz? Przykro mi ze masz ta cholera tak Cię męczy. A może jak nie przejdzie to podejdz do swojego psychiatry, może zmieni dawkowanie lekow albo zaproponuje inne. Dobrze ze u siostrzenca nie wyszły opony tylko szkarlatyna. Na pewno jest bezpieczniejsza. A tak swoją droga to duży rzut tej szkarlatyny jest ostatnio. U syna w przedszkolu wymiotlo większość dzieci w marcu i kwietniu. Guska ja mam termin na początek listopada wiec zostaniemy w końcówce same. Ofelia i Dietrich są bardziej zaawansowanymi ciezarowkami. Dziewczyny wyobraźcie sobie ze dzisiaj byłam u mojej gin w gabinecie i miesniak ma nie 6 a 3 cm. Ona ma dużo lepszy sprzęt niż w szpitalu. Niezła różnica, nie? W każdym razie ja sie cieszę. Dostałam jeszcze antybiotyk summamed na ta chlamydie. Za 2 tygodnie powtórka antybiotyku a potem kontrolny wymaz. Jakos mi optymistyczniej.

Odnośnik do komentarza

Magia, cieszę się ze mięśniak okazał się dużo mniejszy. :)) widzisz, źle nie będzie :) Ja teraz na wieczór lepiej się czuję. Jutro własnie wybieram sie psychiatry innego - bo moj na urlopie, ale ten prowadzi moją siostrę - bo też ma stany lękowe. Ten jest ordynatorem w szpitalu psych.moze mi coś innego doradzi. Ja na razie nie puchnę. Ale pewnie wszystko przede mną. Za to zaczyna mi sie spinać brzuchol czasem. A dziś mnie bolał jak na okres. Nie za wcześnie? :/ Trzymajcie sie KObitki.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane ciezarowki :-* Nie odzywalam sie bo mialam gorszy czas :((((( i nie chcialam wam glowy zawracac. Juz ciut lepiej. Mandarynko dzis juz 29!!!!!! Skacz na pilce i przyj ile wlezie :D. trzymam kciuki o jak najszybsze rozwiazanie. Magia ciesze sie ogromnie, ze ten miesniak okazal sie o polowe mniejszy. I niech juz taki zostanie. Ja mu dobrze radze!!!!!!!!!! Pewnie odetchnelas z ulga! Guska alez zdanie. Tylko jak je wprowadzic w zycie jak na mysl o smierci paralizuje :( Ale tez postaram sie sie do niego dostosowac. Jak dzis samopoczucie?? Ofelio kochana a ty jak dzisiaj? Lepiej sie czujesz?????? Dietrich jak wywolalas to sie stawiam :) Moj synek tez mial szkarlatyne. Na szczescie lagodnie ja przeszedl. Siostrzeniec tez szybko z tego wyjdzie. Kochana a probowalas moze jakis metod relaksacyjnych??? Juz wam pisalam. U mnie na chomiku jest trening autogenny schulza. Od kilku dni go cwicze i za kazdym razem odlatuje. Moze warto sprobowac??? Ja jutro 31 latek koncze, wiec chyba czas zabrac sie do roboty ;) Na razie jeszcze nic. Najpierw musze leki do konca odstawic. Choc w weekend powaznie sie zastanawialam jak mialam zle chwile czy oby na pewno dam sobie rade. Sciskam Was mocno.

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, mój Romeo już przyjechał. Był o 2h w nocy. Oczywiście przed lotem byłam mega spieta i już mialam katastroficzne myśli, ale wszystko ok :) Potem przegadaliśmy jeszcze parę godzin i spac. Dziś za to u mnie nerwicowo nie za bardzo. Mam mega odrealnienie, natrętne myśli, te z serii filozoficzno-egzystencjalnej, czuję się jakbym dostala w łeb, jestem taka oszołomiona i to bardzo. Pojechaliśmy rano do sklepu obuwniczego i miałam takie uczucie odlatywania :( I generalnie cały dzień tak się czuję. Teraz może troszeczkę lepiej, ale też kiepsko. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. A, i ten ból głowy znów... Co do skurczów to nic się nie dzieje specjalnego :( Czekam nadal...A ja tak już chcę żeby było po!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak bardzo.... Jeszcze mam jakiś ból w mostku :( I mocz słaby, bo leukocyty są. Nieliczne, ale jednak są :(

Odnośnik do komentarza

Mnie tez nie było bo mialam gorszy czas... *Tętniak* mnie wczoraj zaatakował:/ bol glowy byl nie do zniesienia i do tego te cholerne mysli ze zaraz mi pęknie nie dawały mi spokoju;/ nie no ogolnie dramat, nie przespana noc i cała reszta;/ ale widze ze nie tylko ja czułam sie źle.. moze poprostu biomet byl nie korzystny.. a raczej napewno! Gruszka ja do tego zdania bardzo chcialabym nauczyc sie dostosowac ale bardzo mi to NIE WYCHODZI!:( moja znajoma stosuje trening Jacobsona czy jakos tak i tez mowi ze ponoc działa ale trzeba do tego calkowitego wyciszenia i wyluzowania... narazie nie mam jak bo Młody ciągle gdzies jest w poblizu... A tak przy okazji : WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN !!!! :))** Mandarynko masz faceta przy sobie to bedzie Ci teraz napewno łatwiej- przynajmniej powinno... zawsze to we dwoje lepiej... A skurcze przyjda w najmniej oczekiwanym momencie pewnie;) duzo sexu i mniej nerwów ( chociaz z tym to tylko łatwo sie mówi) trzymam kciuki zeby poszło jak najszybciej-a najlepiej w Dzień Dziecka! :) Dietrich jak tam nowy psychiatra doradził cos innego ?? Na kiedy masz termin? takie bóle jak na okres przy koncu ciazy moga swiadczyc o tym ze zbliza sie porod ale ja mialam akurat tylko bole krzyzowe wiec specjalistka nie jestem:/ Jutro ide na pierwsza wizyte do psychologa- juz nie moge sie doczekac- chociaz nie wiem czy nie za wiele po nim oczekuje.... :/ w kazdym razie: MAM NADZIEJE...

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Byłam wczoraj u tego drugiego psychiatry. Nie wiem co mam robić. POwiedziała ze są dwa powody, albo tabletki na mnie w ogóle nie działają, alebo dawka jest za mała. Biorę pół tabletki z najmniejszej dawki. Więc zasugerował - albo bierzemy 20 mg i czekamy czy zawroty miną czy sie nasilą - i będzie to wtedy znaczyło ze to skutek uboczny, albo powiedział wraca pani do asentry którą leczyła się pani dwa lata i na panią działała lepiej. Dziś rano wzięłam całą tabletkę leku który teraz biorę - tak sie tym faktem podenerwowalam , ze moze coś bedzie mi sie po całej działo , ze wreszcie się zadziało :( dostałam ataku lęku a potem mnie tak zawaliło z nóg ze zasnęłam znowu a wydawało mi się ze zasypiam ale na amen. Dziewczyny, co robić ??? jestem głupia juz nic nie wiem. Przecież nie odstawię znowu leków skoro dwa miesiące temu niecałe znowu zaczęłam je brać. cały czas sie nakręcam, jestem osłabiona, wsłuchuję sie w siebie, w serce, w całe ciało, budze sie lękiem, mam lęk przed lękiem i puls mi skacze, gorąco mi się robi, zawroty i słabości. Mam dość!!!! Jak u Was Kochane

Odnośnik do komentarza
Gość basia1906

Hej dziewczyny. Trzymajcie się dzielnie , pamiętam jak chodziłam na terapię i lekarz cały czas zapewniał, że nerwica nie zagraża mojemu życiu, że nie wolno mi o tym zapominać w trakcie napadu. Notowałam wszystko, co powodowało lęk, określałam stopień lęku i próbowałam wskazać tzw zniekształcenia poznawcze. Robiłam to w trakcie napadu, to powodowało też odwrócenie uwagi od objawów. Nie wiem jak Wy macie ale ja czułam koniec ataku kiedy dopadał mnie płacz, takie katarsis. Dziś mam malutkie lęki, zawsze napad kończy się płaczem...i jest dobrze. Teraz jest mi trudno przez ten adalat, następna dawka o 18, odlot zacznie się o 18.20, skończy ok 19... i tak do niedzieli. Wtedy kończę 37 tydz. i mogę spokojnie rodzić. Powiem Wam, że dziś trochę się wystraszyłam bo obudziły mnie kłucia w szyjce ale takie solidne, potem postawił się brzuch i myślałam, że rozkręcam się już ale minęło:) Bardzo ciekawe jak tam mandarynka:)? Pozdrawiam Was jak zawsze ciepło, choć trochę nam się pogoda spsuła:((

Odnośnik do komentarza
Gość ciezarna 27

Hej Dziewczynki!! Czytam wszystko co piszecie i jestem z Wami myslami!! Niestety nie moge stwierdzic ktore objawy mialam nerwowe a ktore ciazowe bo od czasu porodu mam spokoj, przestalam sie wpatrywac w siebie moze dlatefo. Za to boje sie zeby nie zlapac goraczki bo wtedy lipa z karmieniem, w moj Skarb przytyl przez 8 dni az 400gram wiec bylo by bardzo szkoda!!! Mandarynko wyczekujesz porodu bardzo tak jak ja i nic sie nie dzialo. Jak odpuscilam, przestalam o tym myslec to sie zaczelo wiec postaraj sie odpuscic troszke a wtedy sie zacznie: ) i zobacz kochana jak sie balysmy zeby nie urodzic za wczesnie, bole brzucha, twardnienia, skracajaca sie szyjka itd a zobacz jest okej, ja urodzilam dzien przed: ) Basiu trzymaj sie!! Donosisz, zobacz jak malutko zostalo do konca brania lekow: ) Trzymam kciuki! Ofelio, ktory to juz tydzien? Jestes juz blizej niz dalej i super sobie radzisz oby tak dalej!! Dietrich moja znajoma brala w ciazy asentre jest bezpieczna, ale ktory Ty masz tydzien? Zanim zejdziesz z jednego leku i zaczniesz brac drugi i on zacznie dzialac to tez moze chwile trwac. Jezeli czujess sie lepiej niz przed lekiem i dajesz rade to moze zostan przy nim. W ciazy jest kiepskie wchlanianie lekow wiec nie beda zadne dzialaly super... Magia odpoczywasz troszeczke? :) Dzieki kochane za gratulacje, jakos wczesniej zapomnialam podziekowac: * Pozdrawiam Was wszystkie te stare i te nowe forumowiczki. Jak macie do mnie pytania to piszcie, zagladam do Was min. Raz dziennie. CALUSY

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny Ja niestety od dwoch dni jestem w zlym stanie. Boli mnie ten brzuch tak troche jak na okres i mi sie spina co jakis czas. Bylam na ktg, jest wszystko oki, potem mialam badania krew i mocz i tez sa dobre, bylam tez u mojej gin, ktora mowi,ze tez jest wszystko dobrze, ze mam zamknieta dluga szyjke i wszystko jest oki. Powiedziala mi,ze jak nie mam innych objawow typu plamienia, czy temperatura albo jakis silne bole to mam sie nie martwic, tylko lezec sobie i odpoczywac. Leki biore te co wczesniej i powiedziala,ze czasem mam gorszy dzien i niektore szczuple dziewczyny odczuwaja takie dolegliwosci. Moja gin jest z patologii ciazy. Sama nie wiem co mam myslec. Dzidzia sie kreci, ale ja wpadlam w jakas panike, caly czas sie zamartwiam czy wszystko dobrze z dzidzusiem. Plaklac mi sie chce, nawet dusznosci znowu jakies mialam. Nie wiem jak mam opanowac. Ciezarna ciesze sie,ze Twoj maluszek tak dobrze sie rozwija i Ciebie nic nie bierze :) Fajnie,ze do nas piszesz, ucaluj od nas maluszka :* Jak tam reszta?

Odnośnik do komentarza

Dzieki Ciezarna za podpowiedź. Ja dzisiaj strasznie słabooo, chyba po tej całej dawce. Znaczy sie padam na pysk. Jestem tak osłabiona i śpiąca. Strasznie mnie to otępiło i osłabiło. Więc nie wiem. Kończe w tym momencie 26 tydzień.Bardzp sie ciesze ze u Ciebie ok, że z Maleństwem wszystko dobrze, i ze ta gnojówa sie nie odzywa u Ciebie. Ofelia trzymaj sie, bedzie dobrze. Basiu juz nie długo. A jak tam nasza Mandarynka? Rodzi? czy nie rodzi :) Ale Ty chyba masz termin na 4.06 tak naprawdę z tego co pamiętam.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. Ja sie tym razem solidaryzuje z Ofelia. Ofelia, tez mam bóle w dole brzucha, silne, głownie klujace, brzuch mi sie pare razy spial. Na kontroli byłam w poniedziałek i wszystko ok, a bóle jak były tak są i uniemożliwiają mi chodzenie a nawet momentami siedzenie. Ja biorę buscopan, magnez i jeszcze duphaston. A Ty? Dietrich, strasznie Ci współczuje ze tak sie meczysz. Niestety nie doradze w kwestii lekow bo mnie nerwica dopadła na 2 miesiące przed ciaza i nie zdążyłam nawet udać sie do psychiatry i po cos sięgnąć. Ja mam teraz jedynie lęki rano i teraz, jak klade sie spać. Juz kilka wieczorów zdarzyło mi sie wstać i zaparzac melise. Teraz męczy mnie przede wszystkim ból fizyczny, czyli brzuch lub dziasla zeby i głowa. Psychiczny odpuścił. Nie może wszystko na raz bo nie wytrzymam. Gruszka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Życzę Ci dużo zdrowia i wytrzymałości:) Mandarynka pewnie nie może nacieszyć sie facetem i *pracuje* nad realizacja swojego terminu:) Ciężarna, jak sie miewa synek? Grzeczny jest czy daje popalic? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki Dzięki za życzenia :-* Wiecie co, te dolegliwości, duszności i ogólne rozbicie spowodowane jest pogodą. Mnie też dopada, wczoraj znow karuzela, i do tego slabo mi sie robilo. Ale tak mam przy zmianie pogody i spadku cisnienia. Trzymajcie się dzielnie. Jeszcze jedna sprawa. Leki pomagaja, ale nie wykurza zlych mysli z glowy. Trzeba nad tym popracowac i to ciezko. Latwo sie pisze, wiem, ale inaczej sie nie da. Sama to mam. Wiec dziewczynki książki, techniki relaksacyjne i KONIECZNIE wizyty u psychologow, tylko dobrych, ktorzy znaja temat i beda umieli pomoc. Teraz kiedy spodziewacie sie dzidziusia roze rzeczy dzieja sie w organizmie, i czesto to napedza strachu, ale trzeba wbic sobie do glowy, ze to jest normalne w ciazy. Jestescie pod stala opieka lekarzy. Regularnie macie badania, wiec jakby cos sie dzialo to by to wyszlo. Jestem z Wami i sciskam was mocno.

Odnośnik do komentarza

Witam !!! Dawno mnie tu nie było bo wyjechałam na kilka dni. Guska ja też mam termin na początek grudnia więc będziemy się wspierać. Ja od 2 dni mam lęki dusi mnie nie mogę wychodzić z domu kręci mi się w głowie. Kiedy ta franca odpuści. Zamiast się cieszyć ciążą, odpoczywać to ciągle myślę czy ta wredna małpa dzisiaj da popalić czy nie. Jak to jest, że człowiek jest zdrowy a tu bach przyjdzie taki przeklęty dzień i masz ją za darmo. Ja walczę bez leków ale jest ciężko ginekolog przepisała mi diphergan ale jeszcze nie brałam chcę wytrzymać chociaż do 4 miesiąca. Jak urodzę to wrócę do leków brałam Paxtin postawił mnie na nogi było jak dawniej wspaniale. Ja wiem, że nerwicy nie wyleczy się lekami tylko psychoterapią ale chodzę już 5 miesięcy wiem, że pomaga bo stan mój był kiepski a teraz jest dużo lepiej. Na kanale TLC jest taki program Lek na lęk (Sześć osób cierpiących na zaburzenie obsesyjno-kompulsywne podejmuje decyzję o leczeniu, aby wrócić do normalnego życia) powtórka w niedziele o 13.00 warto oglądnąć. To pierwszy odcinek więc oglądnijcie jest to o nerwicy natręctw (także myślowych), nie będę pisała co było ale jestem ciekawa jak im pójdzie leczenie.

Odnośnik do komentarza

Czesc Wszystkim, u mnie dalej nic. Dziś byłam u gin. Powiedziała, że jak do ndz nie urodzę to położą mnie do szpitala na obserwację... Ja nie chcę do żadnego szpitala. Może niedługo coś się zadzieje. Póki co bóli nie mam ani nic. Nerwicowo u mnie dziwnie. Niby ok, ale te natrętne myśli cały czas są. Cały czas się zastanawiam czy ja istnieję i takie tam... Mam wrażenie, że ten poród nigdy nie nastąpi... że nie dożyję go albo nie wiem... Jakbym nie była świadoma tego wcale. Boję się, że dostanę ataku lęku jak zaczną się skurcze i nie wiem co jeszcze.... W ogóle jestem na jakimś odlocie cały czas :(

Odnośnik do komentarza

Mandarynka Ja pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży to zaczęłam myć na kolanach podłogi zmęczyłam się strasznie i później poszłam zrobić sobie gorącą kąpiel leżałam z godzinę i rano odeszły mi wody. (ja nie przyspieszałam porodu urodziłam 3 tyg. za wcześnie), ale to, że narobiłam się i ta kąpiel przyspieszyła poród.

Odnośnik do komentarza

Ofelia, chyba juz pisalas, ale przypomniesz jakie bierzesz leki ciazowe? Ja jestem nimi obladowana a bóle mam codziennie z małymi przerwami. Tez mi z tym cieżko, zamartwiam sie a lekarze twierdza ze jest ok. Mam własne hipotezy. Po pierwsze wydaje mi sie ze mam nisko macice i uciska mi na np jelita albo pęcherz i powoduje ból. Często tez nie mogę leżeć na lewym boku bo cos mnie wtedy mocno boli. A miałam juz nawet takie myśli ze rak mnie zjada a lekarze tego nie widza. Ile mozna wytrzymać bólu? Dzisiaj nad ranem obudził mnie okropny ból w podbrzuszu, poszłam na siusiu i po całej nocy ledwo cos zrobiłam. Potem ból minął. I tez mam przyspieszone tetno, Ofelia. Niby do 90 ale czuje walenie i niepokój. Najgorzej ze tez dolne ciśnienie miewam w okolicy 90. Kolejny powód do zmartwień... No a teraz pobolewa mnie brzuch jak na okres. Czy to juz jest hipochondria? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×