Nerwica w ciąży

[Gość iza29]

U mnie też kiepsko, ale wiem, ze trzeba to przetrwać...bardzo ciężko...

[Gość iza29]

Monia25 tak niestety jest, dla mnie każdy dzień to męczarnia, nic mnie nie cieszy, też mam już dosyć, ale cóż zrobić...musimy się trzymać...

[Gość monia25]

Witam:)co slychac? u mnie jak zwykle,to nie bede pisac,bo jak na razie nic sie nie zmienia.Bylam wczoraj na usg i dalej nie wiem kto mieszka w brzuszku:)dzidzia ciagle pupa odwrocona,nie chce sie pokazac:)

[Gość monia25]

Witam:)co slychac? u mnie jak zwykle,to nie bede pisac,bo jak na razie nic sie nie zmienia.Bylam wczoraj na usg i dalej nie wiem kto mieszka w brzuszku:)dzidzia ciagle pupa odwrocona,nie chce sie pokazac:)

[NERWICA]

Cześć dziewczyny.Dawno nie pisałam.Wróciłam niedawno ze szpitala..dziecko sie opuscilo i musze teraz lezec.W szpitalu jazdy na calego..lęki które atakowały i puszczały..teraz mam jazdy ze dostane depresji po porodzie albo boje sie ze dzidzi nie zaakceptuje..no i napatrzyłam się na porodówke wiec cholernie sie boje teraz..u mnie 33 tydzien ciazy..róznie jest..eh.PRZERĄBANE!!

[Gość monia25]

Mi doszly jakies nowe objawy,blyski w oczach,dretwienie czubka glowy i takie dziwne uczucie jakby wszystko wokol nie istnialo.strasznie to dziwne,czuje czasem jakbym miala przestac istniec.

[Gość monia25]

Mi doszly jakies nowe objawy,blyski w oczach,dretwienie czubka glowy i takie dziwne uczucie jakby wszystko wokol nie istnialo.strasznie to dziwne,czuje czasem jakbym miala przestac istniec.

[Gość monia25]

Mi doszly jakies nowe objawy,blyski w oczach,dretwienie czubka glowy i takie dziwne uczucie jakby wszystko wokol nie istnialo.strasznie to dziwne,czuje czasem jakbym miala przestac istniec.

[Gość iza29]

Monia25 ja ostatnio jestem tak potwornie słaba, ze szok, bóle napięciowe karku, kręgosłupa i głowy mnie nie opuszczają, codziennie czuję się jakbym miała umrzeć- widocznie tak poprostu jest w tej cholerniej nerwicy plus ciąża i masz...trzymaj się!!!ja też wciąż walczę, każdego dnia!!

[Gość monia25]

Czesc:)co u was dziewczyny?Iza jak sie czujesz?

[Gość sonia00]

Hey. Pisze pierwszy raz i ciesze sie ze znalazlam to forum. Ja jestem teraz w 38 tyg i przerazenie w oczach mam. cala ciaze znioslam dobrze nie biore ekow juz od 3 lat jakos sobie radzilam z lekami tzn bardziej to unikalam sytuacji ktore mogly je powodowac a takie zycie to nie zycie ale u mnie problem jest taki ze ja boje sie brac nawet leki. Teraz zbliza sie porod a ja na sama mysl juz zle sie czuje. Boje sie tego ze nie bede mogla wyjsc z porodowki ze jak sie zacznie to juz nie bedzie odwrotu i ze nie wytrzymam tego bolu jeszcze pewnie podskoczy mi tetno ito juz bedzie koniec zwarjuje tam i nie dam rady urodzic bo panika mnie openta. Jakie wy macie nastawienie na porod??A moze jest dziewczyna ktora rodzila z nerwica i moze powiedziec jak to jest.

[Gość monia25]

Sonia jak juz zaczniesz rodzic to bedziesz myslala tylko o tym zeby jak najszybciej urodzic,nie ma wtedy czasu na panike czy myslenie,bol na pewno wytrzymasz bo wtedy dziala oksytocyna i adrenalina.Ale przy nerwicy strach przed porodem jest naturalny,ja bede czwarty raz rodzila i panicznie sie boje,choc wiem juz przeciez jak to jest.Bedzie dobrze.

[Gość monia25]

Sonia a bedziesz rodzic sama?czasem dobrze jest miec obok kogos bliskiego to pomaga.

[Gość iza29]

Cześć Monia25 czuje się różnie, z przewagą tych gorszych dni, jestem bardzo słaba, śpię dłużej niż zwykle, rano ciężko mi wstać-ale chyba już lepiej w ciąży nie będzie, bóle napięciowe i dziwny stan odrealnienia pozostał,często płaczę i krzyczę wewnętrz siebie-ale musze to przetrwać, jutro zacznie się 29 tydzień, jeszcze 11 i synuś będzie ze mną...jest mi bardzo cieżko, bo dochodzą jeszcze dolegliwości ciążowe, refluks, bóle kręgosłupa, poranne skurcze łydek i stóp itp...no i to zmęczenie...a jak u Ciebie, jak Ty się czujesz, lepiej troszkę??pozdrawiam!

[Gość monia25]

U mnie wcale nie lepiej,zmeczona jestem kazdego dnia,nie spie normalnie,dzis zbudzil mnie atak,myslalam ze to juz koniec,spanikowalam,teraz jestem wyczerpana.Mam tego dosc,same czarne mysli,nie umiem sie niczym cieszyc.Boje sie ciagle,tych dziwnych objawow,co chwile jakies nowe.Teraz na miesiac zostane sama bo maz maa prace za granica i musi jechac,juz mam scchizy jak ja dam rade,jak mnie cos zlapie.Tak to wiem ze mam go blisko,a tak to ne wiem co sie bedzie dzialoo,dzieciki sa jeszcze nie chce ich straszyc.Czasem sie boje ze cos sie stanie i one same nie beda wiedzialy co zrobic,masakra,przeraza mnie to.Nigdy wczesniej tak sie nei balam.

[Gość monia25]

U mnie wcale nie lepiej,zmeczona jestem kazdego dnia,nie spie normalnie,dzis zbudzil mnie atak,myslalam ze to juz koniec,spanikowalam,teraz jestem wyczerpana.Mam tego dosc,same czarne mysli,nie umiem sie niczym cieszyc.Boje sie ciagle,tych dziwnych objawow,co chwile jakies nowe.Teraz na miesiac zostane sama bo maz maa prace za granica i musi jechac,juz mam scchizy jak ja dam rade,jak mnie cos zlapie.Tak to wiem ze mam go blisko,a tak to ne wiem co sie bedzie dzialoo,dzieciki sa jeszcze nie chce ich straszyc.Czasem sie boje ze cos sie stanie i one same nie beda wiedzialy co zrobic,masakra,przeraza mnie to.Nigdy wczesniej tak sie nei balam.

[Roksi1978]

Witam.Ja odliczam godziny,dluży mi się wszystko.Jestem już po terminie .Jak nic sie nie wydarzy do końca tygodnia to idę na wywołanko.Czuje sie jak czołg.Sapie i spię na stojąco a po wejściu na drugie pietro czuje sie jakbym przebiegła maraton.Nerwica jakos mi na razie odpuściła.Leki sie zdarzaja ale jakoś w mniejszym stopniu.Pozdrawiam

[Gość iza29]

Monia25 ja też co dziennie mam nowe objawy, już nie wiem co się ze mną dzieje, u mnie teraz mija 29 tydzień, czekam już do porodu-czuję się fatalnie mimo leków, ale wydaje mi się, że ciąża daje dużo objawów...musimy być silne...

[Gość monia25]

Czesc:)pisze tu ktos jeszcze?jak sie czujecie?

[Gość monia25]

Czesc:)pisze tu ktos jeszcze?jak sie czujecie?

[Gość monia25]

Czesc:)pisze tu ktos jeszcze?jak sie czujecie?

[Gość lencia1987]

O ja piszę jestem nowa tutaj

[Gość Neta]

Witam.Jetem w 19 tyg.Czy któras z Was bierze leki typu alprox w ciazy.?Czasami dobijają mnie juz te mysli,ze umrę,zemdleje,itp

[Gość monia25]

Czesc Neta widze ze masz to samo co ja te schizy o smierci i zemdleniu.Ja nie biore lekow bo lekarz nie pozwolil,i powoli wykanczam sie psychicznie.

[Gość monia25]

Neta a jakie masz objawy somatyczne?