Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Anusiak,jutro zaczyna mi sie 32 tydzien wczoraj wzielam nospe i bylo w porzadku.W czwartek mam wizyte i porozmawiam o tym z lekarka,gdyz te bole mam tak codziennie,nie sa bardzo mocne ale sa.Dziekuje Ci za porade i zycze dobrego samopoczucia,dobrze ze z dzidziusiem wszystko w porzadku.

Odnośnik do komentarza

U mnie samopoczucie dziś w miarę dobre , odwiedziła mnie koleżanka, trochę szybciej czas mi minął. Ja zaczynam się gorzej czuć zawsze pod wieczór, już podświadomie chyba wiem że nie będę znowu spać.Martwi mnie ten twardniejący brzuch, ale na razie nie boli tak jak miesiąc temu kiedy wylądowałam w szpitalu. Wizyta u ginekologa w przyszły piątek, nie mogę się doczekać, bardzo bym chciała wiedzieć czy wszytsko w porządku i ta moja bezsenność i ostatni antybiotyk plus inne leki nie zaszkodziły dziecku. Pozdrawiam Was gorąco.

Odnośnik do komentarza
Gość Juanita1975

Anusiak, fajnie, że jesteś :) Jak zaczną pylić trawy to Ty już będziesz po porodzie - zazdroszczę :)Ja pewnie będe zdychać od upału i od alergii ;P Jak na poprzedniej wizycie rozmawiałąm z moją gin to powiedziała, ze często alergia u ciężarnych ulega znacznemu zmniejszeniu, bo wydziela sie jakiś tam hormon, coś co działa jak naturalny steryd, ale nie wiem czy to u mnie też zadziała, bo alergię mam naprawdę silną. Chwała Bogu że tylko tą jedną...ale wiecie - myslałam, że migreny też ustąpia w ciąży a tu guzik, jeszcze się nasiliły :( Jedno jest pocieszające - że z dzieckiem w porządku. Też ruchliwe jak nie wiem, i być może będzie dziewczynka, ale to jeszcze nie na 100%....16 tydz to chyba jeszcze za wcześnie, ale gin powiedziała, że *prawdopodobnie* a wszystko okaże się pewnie za miesiąc. Do tej pory czeka mnie cała masa badań, w tym toxo, cytomegalia, hiv, herpes itp. Boję się o toxo bo mam kota - w dodatku znajdę - a on mnie kocha nad życie i cały czas by się łasił i udeptywał ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Juanita1975

Anna - ja jakoś tak od początku *czuję*, że to dziewczynka, ucieszyłoby mnie to zresztą nieziemsko , a nie mówiąc już o tacie, który marzy o córeczce, ale jak chłoak, to też dobrze :) Z tym, że u mnie w domu wszyscy jakoś tak automatycznie i od dawna mówią o *niej* ONA i tak się już przyjęło :)) Najwyżej będzie niespodzianka :) We wczorajsze walentynki popełniłam drobny grzeszek, dwie małe lampki wina czerwonego do kolacji, a dziecko na to nic ! I wina nie oddało z powrotem ;)

Odnośnik do komentarza

Juanita slyszalam,ze czerwone wino w ciazy w malych ilosciach nie jest zabronione,wiec nie mniej wyrzutow sumienia.Moj maz i ja caly czas myslelismy ze bedzie chlopczyk,wiec na poczatku bylo zaskoczenie,ale teraz jest ogromna radosc a maz chodzi dumny jak paw i cieszy sie ze bedzie mial coreczke.Moj syn ma 9 lat i zawsze chcial siostrzyczke,a wiec strzal w 10,nawet imie dla niej wybral i tak juz zostanie;

Odnośnik do komentarza
Gość Juanita1975

A co z ruchami dziecka? Kiedy *to* się u Was zaczęło? Przepraszam, że Was tak gnębie na nienerwicowe tematy, ale większość z Was jest bardziej doświadczona ode mnie, a dla mnie to wszystko jest mega nowością i jak dziś zobaczyłam jak dzidzia pakuje rączkę do pyszczka to stwierdziłam , że pewno niedługo zacznie wierzgać. ;P

Odnośnik do komentarza

Ja pierwszy raz poczulam takie delikatne bulgotanie okolo 17t.c,a takie prawdziwe ruchy okolo 21/22 t.c ,najmocniejsze kopniaczki okolo 26 t.c a teraz to juz sa super kopniaki,uwielbiam to.Czasami jak trzymam reke na brzuszku to dzidzia potrafi kopnac akurat w to miejsce gdzie jest moja reka jest to najwspanialsze uczucie na swiecie.

Odnośnik do komentarza

Pierwsze ruchy poczułam ok 17 tc, potem z tygodnia na tydzień były coraz wyraźniejsze:)Po 25 tc już całkiem wyraźne, a teraz to nawet widać jak brzuch *faluje* :) Tylko ostatnio kopnięcia są słabsze...wprawdzie lekarz mówił że mam łożysko na przedniej ścianie i mogę czuć słabiej. Ale dla mnie to kolejny powód by się martwić...

Odnośnik do komentarza

Wiecie że mi wszyscy wmawiali dziewczynkę? nawet mój mąż *miał przeczucie*, tylko moja babcia ciągle mówiła *on* a ja tak podświadomie czułam że będzie właśnie wbrew wszystkim...i okazało się że chłopiec.Już na początku 5 miesiąca lekarz powiedział że na 100%, a mąż dumny jak paw:) a mi wszystko jedno czy chłopiec czy dziewczynka najważniejsze żeby był zdrowy!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) Nikt dziś nie pisze nic:) to znaczy, ze u wszystkich chyba dobrze:) u mnie zmiennie:/ dziś gorzej niż wczoraj chyba przez pogode...staram się zająć czymś chociaz w łóżku to trudno. Szukam jakis pierduł do pokoju dzieciecego na necie. Ale dzięki Abince, nie bede raczej miała problemu z łóżeczkiem:) Juanita mi w 16 tygodniu lekarka powiedziała, że najprawdopodobniej dziewczynka:) i tak już zostało do dzisiaj:) Potwierdzone, dodatkowo o 2 innych lekarzy:) Co do ruchów, to ja już takie delikatne czułam w 16 tygodniu:) z czasem coraz mocniejszy, a od niedawna sajgon:) az strach pomyslec co bedzie dalej:) chociaz dzis mała spokojna, chyba dlatego, ze cała noc nie dała mi prawie spać:) trzymajcie się ciepło:)

Odnośnik do komentarza

Witam srodowo,u mnie dzisiaj w miare dobrze,choc z rana nie bylo najlepiej.Zajelam sie gotowaniem i jakos leki mnie opuscily.Od trzech dni ciagle mysle o porodzie,o tym kiedy to moze nastapic i czy bede w tym czasie sama czy maz bedzie ze mna,ale przeciez jakos to bedzie.

Odnośnik do komentarza

Alo dziewczyny..miałam takie same spostrzeżenia, że nikt nie pisze więc u Was ok...Ja na tym Stilnoxie 6 noc. i było by zbyt pięknie.. pierwsze doby padlam i spałam min do 4 bo to lek krótkotrwały...do wc szłam zćpana na maxa...ale niestety w dzień odrealnienia mnie mega męczyły..wczo u ginia w poczekalni mega ataki lękowe.. nie miałam, aż takich mocnych więc zapewne to skutki uboczne lęku co później przeczytałam w necie.. punktem kulminacyjnym byla noc.. koszmar wrócił.. bezsenność po 2 h mimo mega zaćpania..a to tego atak za atakiem.. dzwoniłam do psych i mam wykupić deprexolet brała któraś to...? dziś nie wstałam z łóżka jestem mega słaba, lękliwa i czasem ucinam sobie drzemkę nie jest to głeboki sen bo wszystko słyszę ale zawsze... Pozytywną wiadomością jest córeczka:) zdrowiutka:) kochane powiedzcie mi czy miałyście takie stany, że kładąc się po zamknięciu oczu o d razu miałyście *film* niby sen normalnie od razu..a wszystko słyszałyście..tak jakby sen na jawie..ja jestem tym przerażona..czy to normalne?pozdrawiam Was gorąco..

Odnośnik do komentarza
Gość Juanita1975

Heloł ! :) Ja tu jestem od rana z przerwami, ale jakoś nie miałam weny twórczej ;) Otóż właśnie chyba czuję te ruchy - takie delikatne gilgotanie - zaczęło się wczoraj wieczorem, i ponownie odezwało dziś rano...nie przypomina to niczego co znam, a co może dziać się w brzuchu - więc to chyba dziewczynka fikołki wyprawia ;D Poza tym u mnie wcale nie tak dobrze, mam jakiegoś doła i nie znam przyczyny (?) czuję dziwny niepokój w środku...dziś delikatnie podplamiłam (nawet konkretnym plamieniem tego nie można nazwać), ale coś nowego się na wkładce pojawiło i trochę się poczułam nieswojo..to chyba po wizycie u gina, bo pobierali mi wczoraj liczne wymazy i pierwszy raz w ciąży miałam badanie przez pochwę...nie chcę siać paniki , bo wiem, że dzidzia żyje widziałam ją wczoraj ale krzyże też mnie też pobolewają lekko. :(( I wogóle mam jakiś dzień zamartwiania się :(

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,u mnie dziś walka z myślami...kolejny dzień mam twardy brzuch mimo tabletek rozkurczających, więc poleguję na kanapie...staram się odwracać myśli, robię sobie listę rzeczy które jeszcze mi są potrzebne, co do szpitala wezmę. Wiem że to za wcześnie, ale muszę się czymś zająć by nie myśleć o zatkanym nosie i o kolejnej nieprzespanej nocy która się zbliża...żeby tylko się nie denerwować.Dobrze że chociaż słońce świeci w ciągu dnia... Może jutro popiorę sobie rzeczy dla dziecka...byle do piątku, to już następny tydzień będzie odhaczony, a potem do następnego piatku i wizyta u lekarza... pozdrawiam Was!

Odnośnik do komentarza

Witam, mam pytanie czy są jakieś leki, które mozna brać w ciąży. Na nerwice cierpie już ok 8 lat, jakos sobie z nia radziłam lepiej czasem gorzej, musiałam przez pewien czas pomagac sobie lekami. Teraz jestem w 22tyg ciąży i czuje, ze nie dam rady. Doszła do tego depresja, ciągle czuje napięcie, niepotrafie sobie sama juz z tym poradzić.Prosze o rade. Czy seronil lub hydroksyzyna, które brałam można brać w ciaży?

Odnośnik do komentarza

Do Akolty..rozumiem twój strach przed nocą...mam podobnie szczególnie jak wczorajsza noc miałam mega kiepską... podajcie kochane swoje nr gg,,będzie raźniej jak można będzie sobie porozmawiać...a na forum nie zawsze się siedzi... Juanita pierwsze kopniaczki to tak jakbyś miała gazy w podbrzuszu :) sama nie wiedziałam, że to to.. potem takie puknięcia...hehe Ja też toczę walkę z myślami..masakra czemu wszystko jest dziwne i mam inne odczucia niż kiedyś..przez to że skupiam się na wiecznej analizie..czuje że zmieniło mi się odczuwanie uczuć nie wiem jak to nazwać.. hmm ,,ale to niefajne..,myślicie, że po ciąży będzie nam łatwiej? hormony nam się uspokoją?

Odnośnik do komentarza
Gość Juanita1975

Oj dziewczyny - kiepściutko... Akolty, Kasiu - noc to i ja miałam do niczego, nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje, w zasadzie teraz co druga nocka jest zupełnie do bani , a to pogłębia mój podły nastrój :( Do Aśki - ja biorę seronil w ciąży i jak na razie wszystko ze mną w porządku, a objawy depresji trochę przeszły po pierwszym trymestrze - to jednak były hormony i ich koszmarne działanie. Co do hydroxyzyny to nie wiem, brałam ją czasem przed ciążą przez dość długi okres czasu, ale zapytałabym na Twoim miejscu lekarza, czy wolno. Ponoć ten lek nawet dzieciom się czasem podaje w syropie :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam nadzieje ze gdy urodze to nerwy opuszcza mnie choc na jakis czas,gdyz bardzo chce karmic dziecko piersia a przy lekach jest to niemozliwe.Jak do tej pory to walcze kazdego dnia,u mnie to 32 t.c i mam nadzieje ze wytrwam do konca,a co pozniej zobaczymy.Gdy bedzie bardzo zle wroce do lekow,gdyz musze miec sily do opieki nad dziecmi,a zwlaszcza nad malenstwem.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mi lekarka przepisala miesiac temu sertraline 50mg,mowiac ze jest bezpieczne ja pomimo to balam sie i nie wzielam ani razu,na nastepnej wizycie zapytala sie mnie jak sie czuje ja,ze zle wiec przepisala mi lek na obnizenie cisnienia i pulsu i powiedziala,ze to jest bezpieczniejsze niz sertraline.Zglupialam zupelnie,czemu najpierw mowila mi ze to jest bezpieczne a pozniej zwatpila,i jak tu mozna miec zaufanie;

Odnośnik do komentarza

Widzę, że nie tylko ja cierpię na bezsenność...dziewczyny mam nadzieję że to po porodzie minie...tzn wiem że będziemy wstawać do dziecka ale to już tak inaczej będzie , może skupimy bardziej sie na dziecku niż na swoich lękach... Aska83- moja psychiatra zapisała mi Atarax (hydroksyzyne właśnie) na lęki , ale staram się nie brać... Anna76- myślę dokładnie tak samo jak Ty, jeśli nie dam rady bez leków po porodzie , zacznę brać, dziecko musi mieć matkę na chodzie, same musimy mieć siły by się maleństwem opiekować.Ta myśl trochę mi pomaga...ale odliczam dalej, z tygodniami idziemy prawie równo:)

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam, ze ja po moich lekach, zwłaszcza jednym zasypiam odrazu, chociaz rzadne z nich ponoc nie jest uspokajajace. Tylko ma zniwelowac efekty uboczne, leku który biore później. Masakra...uwierzcie mi moja komórka dzwoni praktycznie co godzine, ze mam cos zarzyć. A mała taka żywa i tak dzielnie wszystko znosi:) W sumie nie wiem po kim ona ma taki mocny charakter:) ze rozwija się tak szybko, ze jest tydzien do przodu:) i nawet wazy wiecej, chociaz ja przytyłam dopiero 3 kg. Kurcze czesc z Was niedługo już bedzie rodzć i mam nadzieje, ze dacie znać, jak było podczas porodu z nerwicą i czy poporodzie ta zmora odpusciła:) Kasiu też tak miewam nie raz ze niby coś mi się sni, a jednoczesnie słysze wszystko co dzieje sie wokół. To jest poprostu, to, ze my nie spimy tylko, czuwamy, czyli to jest bardzo płytki sen, który nie daje niestety wypoczynku. I uwierz mi narazie funkcjonuje z dnia na dzien i żyje nadzieja, ze po ciąży wszystko minie. Akolty ja biore tony leków, a i tak mam napiety brzuch czasem i skurcze, ale w szpitalu pielegniarki mówiły, ze to normalne, ze byleby nie były zbyt czeste i regularne, bo tak to bedzie ich coraz wiecej bo macica musi ćwiczyć. Aska83 ja biore paxtin w ciązy, od około 20 tc. No ale tak na poczatku kwietnia planuje go odłożyc.

Odnośnik do komentarza
Gość Abinka83

Hej dziewczyny, u mnie raz lepiej a raz gorzej, lęki nie są aż tak silne ale są i trochę męczą. Często brzuch mi się napina i w ogóle jest twardy ale nie boli więc chyba nie ma powodów do niepokoju. Zresztą mówiłam o tym lekarzowi ale jakoś się tym nie przejął, w ogóle na każdej wizycie robi mi usg a nie bada mnie na fotelu, trochę to dziwne, pamiętam że w mojej pierwszej ciąży może miałam z 4 usg a teraz mam na każdej wizycie, sama nie wiem, co lekarz to inaczej. Michasia pewnie już urodziłaś, jak dojdziesz do siebie to proszę napisz co u Ciebie. Ja dopiero 25 tc, jeszcze troche zostało. Mam nadzieję, że szybko zleci, trochę się martwię jak to ze mną będzie pod koniec ciąży. Narazie mąż chodzi na 16 do pracy, wraca o 1 w nocy a ja sama nie umiem zasnąć wiec na niego czekam, jakoś boję się być sama w nocy, chodzę pozno spać ale nie narzekam, wysypiam się, i oby tak zostało! dalej chodze na psychoterapie i przyznaje ze pomaga, przerabiam to co mnie boli i zaczęłam mieć nawet sny jak to określiła moja psycholog uwalniające złe emocje i uruchamiające proces zdrowienia, coś w tym musi być bo sny się powtarzają ale jeszcze wiele musze zrozumieć. Za poradą pani Jadwigi prowadzę też mój dziennik nerwicy gdzie zapisuje wszystko, moje emocje, skojarzenia itd. Też pomaga. No i to forum-bezcenne :o) trzymajcie się cieplutko, byle do przodu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×