Nerwica w ciąży

[Gość dona **]

do Kasi ,ja jestem w 18 tygodniu ciazy ,tez mam nerwice lekowa od 5 lat ,przez pierwsze 3 miesiae fatalnie sie czulam ,ale nic nie bralam ,teraz wiem ,ze moge brac relanium ale narazie dobrze sie czuje i nie biore ,Kasia jak dajesz rade bez lekow to lepiej nie brac ,ale z tego co wiem to nie powinno zaszkodzic dziecku ,i wiem ze dzieci zdrowe sie rodza ,ale tak naprwde to musisz sama decyzje podjac ,zycze dobrego wyboru ,trzymaj sie wszystkie damy rade ,pozdrawiam !!

[Marinka]

Hej dziewczyny zaczynam 24tydz ciazy, powiedzcie mi jak myslicie czy jak od czasu do czasu wezne troche neospasminy zeby sie uspkojic czy szkodze dziecku?pozniej mam stresa czy nie zaszkodzilam dziecku.Najgorzej jest kiedy serce zaczyna kolatac wtedy musze siegnac po melise albo neospasmine, Juz mam tak dosc tej cholernej nerwicy.Dzisiaj od rana mnie meczy w dodatku jeszcze ta pogoda przygnebiajaca.pozdrawiam

[Gość mala]

Dziewczyny martwią mnie piersi bo na sutkach mam zaschniętą siarę a jestem w 29 tygod.Kurczę wiem ze moze wypływac ale mi nie leci tylko te kanaliki pozasychane.

[Gość Kasia]

Marinka neospasmina nie powinna Ci zaszkodzić, przynajmniej moja pani dr pozwoliła mi ja brać, to jest lek ziołowy, oby nie przesadzać z ilością. A co do siary to ja się nie znam nie jestem jeszcze na takim etapie. Może zadzwoń do lekarza lub jakiejś położnej.

[Gość nerwowasosenka]

Cześć dziewczyny Powiedzcie mi czy spuchniete nogi to cos nie tak ? jestem w 33tyg. martwie sie i zaczynam miec jazdy :((( pozdrawiam

[Marinka]

Witam dziewczyny co tu tak cicho?niestety nie dalam rady musialam zaczac brac lek ,mam straszne wyrzuty sumienia ale potrafilam juz dalej tak zyc najgorsze byly te potykania serca i szybki puls, zaraz potym zaczynalam sie bardzo trzes co nasilalo kolatanie nie wiem czy dobrze zrobilam biorac lek ale czulam sie juz fatalnie.Dzisiaj w nocy jak sie przebudzilam lezac na lewym boku czulam taki e krotko trwajace szarpanie ,trzepotanie serca a po tym serce normalnie bilo martwie sie czy ty cos groznego czy Wy tez tak macie?odezwijcie sie pozdrwiam

[Marinka]

Do nerwowasasenka slyszałam od wielu kobiet ze im puchly nogi w ciazy wiec nie masz co sie martwic, moze skonsultuj to z lekarzem.Pozdrawiam

[Gość Kasia]

Cześć dziewczyny, czy jest ktoś z Was, kto czuje ciągły lęk, bo właśnie tak ze mną jest. Jestem po dwóch poronieniach, oprócz tego przewalone dzieciństwo z ojcem tyranem i alkoholikiem, po drodze problemy zdrowotne, brak zrozumienia od męża i się nabawiłam. U mnie nerwica pojawiła się po poronieniach. Przy pierwszej ciąży byłam ostoja spokoju i ją straciłam a teraz kłębkiem lęku. Miałam paniczny strach przed zajściem w ciąże bałam się, że znów poronię, no i przydarzyło się. To już jest 18 tydzień a ja żyję w poczuciu zagrożenia i w strachu, że coś się wydarzy, że stracę to dzieciątko. Coś mnie zaboli, zakuje i panika. Wcześniej leczyłam się psychiatrycznie, chodziłam tez do psychologa, teraz pozostał tylko psycholog, ale zapisałam się do psychiatry, za bardzo się boję. Później mam wyrzuty sumienia, że nie myślę o dzieciątku tylko o swoich lękach i nie potrafię zapewnić mu spokoju i poczucia bezpieczeństwa, albo, że zaszkodziłam mu już tym stresem. Codziennie modle się do Boga aby zostawił to dzieciątko ze mną i mam nadzieje, że tak to zaplanował aby było dobrze.

[Gość Kasia]

Dziewczyny, które pomimo lęków is stresów urodziłyście zdrowe dzieciaczki, proszę napiszcie

[anna_26]

Kasiu. Ja pomimo lęków urodziłam trzymiesiące temu zdrowego i ślicznego chłopczyka który teraz jest moim największym skarbem. Nie brałam leków ale tez mialam full problemów i lekow w ciazy. Dałam rade i wiem ze tobie tez sie uda.

[Marinka]

Hej Kasia podaj swoj numer gg chetnie porozmawiam z Toba jesli oczywiscie chcesz.pozdrawiam

[Marinka]

Dziewczyny ktore brały w ciazy seronil badz inny antydepresant jak wygladały u Was piersze dni z lekiem ,bo u mnie jest jak narazie strasznie jakby wiecej stresu paniki lęku i do tego nasilily mi sie kolatania serca ,psychiatra twierdzi ze musze to przetrwac az zacznie dzialac lek ,ja juz nie daje rady.pozdrwiam

[Gość mala]

Marinka ja przed ciazą brałam przez pół roku Zotral to pierwsze dni były straszne jak narkoman na odwyku i tak jak mowisz wszystkie dolegliwosci jeszcze sie nasilły ale po dwoch tygodniach było normalnie po pol roku odstawiłam z dnia na dzien nawet nie zmniejszajac dawki i było ok i zaraz zaszlam w ciąze

[Gość LINA]

Dziewczyny chciałam Wam tylko powiedziec , ze dacie rade ! Stres nie wplywa na dzidziusia tak jak to niektorzy twierdza!!!!!! Ja mialam mega lęki w ciąży , nadcisnienie itp myslałam , ze jestem ewenementem zyciowym , ze tylko ja tak mam , ze moj przypadek jest najgorszy .... ale dalam rade urodziłam w lutym zdrowego synka jest Kochany !! Mialam cc bo bałam sie rodzić naturalnie zresztą przez nadcisnienie musialam i tak i tak . Cesarke polecam z calego serca tym kobitką , ktore boja sie porodu . Przed , dostaje sie tabletke dormicum i jest super - bezlękowo . Wiec dziewczyny glowa do gory !!!!! Mimo tego , ze wydaje sie wam teraz , ze jest masakra ,ze nie dacie rady DACIE!To wam GWARANTUJE! POZDRAWIAM

[Gość mala]

No tak jak cc to dadzą na uspokojenie uspią i tyle ale jak jest przy porodzie naturalnym ja tylko się boję ze będę mdlała itd

[Gość sarenka11]

Marinka ja brałam w ciąży seronil córka urodziła się zdrowa nie miała objawów odstawiennych teraz ma 1,5 miesiąca i chyba bede musiała spowrotem wrócić do leków parszywa nerwica mnie wykańcza.

[Gość wanda73]

hej , witajcie, urodziłam 3 miesiące temu zdrowego synka, brałam i biore od jakichś 12u lat fluanxol, małą dawkę wiec i tak jazdy miałam w ciąży, ale przetrwałam, to już moje drugie dziecko na lekach, przedtem z ciężką nerwicą i tylko na ziołach miałam czwórkę i moge wam powiedzieć,że można miec zdrowe dzieci mimo nerwicy i mimo brania lub niebrania leków. więc nie martwcie się,że z powodu nerwicy moze być coś nie tak z dzieckiem, jeżeli nawet coś się stanie, to nie jest to wasza wina. ani wina nerwicy, od poczatku tego forum [byłam tu częstym gosciem w ciąży, bardzo mi pomogło]przewinęło się dużo kobiet z nerwicą i większość z nich urodziła zdrowe dzieci. dla tych ktore wspomagaja sie ziolami;validol i melisa sa bezpieczne w ciazy pozdrawiam

[Marinka]

DO sarenka11 moja lekarka tez mi proponowała albo seronil10mg albo sertraline ale jednak zostalysmy przy seronilu.Powiedz mi jak to u Ciebie było jakie mialas objawy nerwicy ,bo ja tak na prawde gdy bym nie miala tych cholernych potykan serca twierdze ze nerwicy tez bym nie miala tylko nie potrafie przyzwyczajic sie do tych potykań serca i wpadam odrazu w panike a to oczywiscie jeszcze nasila arytmie.Boje sie tez odstawienia leku pare tygodni przed porodem.Pozdrawiam

[Gość sarenka11]

do marinki. ja miałam problemy przedewszystkim ze snem ale to wynikało własnie tak jak określiłaś z potykań serca ,arytmia duży puls i uczucie że serce mam wszędzie no i ciągły nie uzasadniony lęk i najgorsze ,że to chyba wraca. Witaj Wanda co tam słychać jak się czujesz jak mały karmisz piersią jakie bierzesz leki o ile bierzesz?

[Marinka]

Do sarenka11 widze ze mamy ten sam problem,jesli chcesz to podaj swój numer gg.pozdrawiam

[Gość sarenka11]

Do Marinka mÓj gg 7826055

[jpb5]

Witam po długiej przerwie ,Witaj Lina ,WANDA i cała ekipo , całuski dla dzieciaczków . Ja już na wylocie 37 tydz. i troche , synuś nie może się już doczekać, kiedy przywiozę mu siostrzyczke, mąż to samo .Mam mieć cc bo niunia żle jest ułożona .Zastanawiam się co u Aguni ,ale cisza ,wiecie coś ? Witam nowe przyszłe mamusie ,z nerwicą i całym *jej dobrodziejstwem*, Napisze Wam kochane ,że DAMY RADE ,a nagroda to mała istotka ,która zmienia życie na lepsze . Napisze jeszcze, że to moja 2 ciaża z nerwicą ,wiec mozna ,wytrzymać POZDRAWIAM WAS -JUSTI.

[Gość basiam]

Witajcie. Ja podobnie jak Wanda pisałam tutaj, choć rzadziej. Brałam całą ciążę estazolam 1/4 tabl. Urodziłam 4 tyg temu zdrowego syna:).Nie było żadnych objawów odstawiennych. Głowa do góry dziewczyny bo to zamartwianie bardziej szkodzi niż nerwica.

[Gość KAsia]

Dziewczyny dziękuje Wam za te wszystkie wpisy. Marinka mój numer gg to 1281702, z tym, że nie umiem go sobie w domu zainstalować , bo mam jakiegoś konekta więc jutro męża poproszę. Chętnie z Tobą porozmawiam, we dwie zawsze raźniej. Ja byłam dzisiaj na usg i wszystko jest w porządku, lekarz włączył na chwile 3 d i pokazał mi buzialka mojego skarbka. Jestem bardzo szczęśliwa choć wciąż zalękniona. Byłam też u psychiatry po leki i przepisał mi zoloft 50 mg 2 x po pół tabletki dziennie, to jest to samo co setralina. Chyba zacznę go brać, bo już nie daje rady. Pani doktor powiedziała mi, że to bezpieczny lek, że w szpitalu leżą kobiety z ciężkimi nerwicami, myślami samobójczymi, które biorą o wiele mocniejsze leki, a dzieciaczki rodzą się zdrowe. Dziękuje jeszcze raz za wszystko co tu napisałyście:) Pozdrawiam

[Gość Kasia]

Mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn, które brały leki, jakie dawki przyjmowałyście, bo mi psychiatra kazał setraline 50 mg/ dobę??