Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Skarb 80 bralam w szpitalu tylko dopegyt . Po porodzie nie moglam spac i dostawalam relanium ale mi nie pomoglo . Relanium jest na uspokojenie a nie lekiem nasennym . Ja ide jutro na wszystkie badania strasznie sie boje . SKArb 80 a mialas tak ze jak chodzilas to zaczynalo ci serce szybko bic ? i ciezko oddech zlapac? Powiedz mi prosze jak dziala afobam bo ja mam do brania doraznie ? a boje sie tego brac * MIJA CI PO TYM???//
Odnośnik do komentarza
Mnie to najbardziej męczy w nocy, budzę sie z szybkim biciem serca i płytkim oddechem i potem nie mogę usnąć. A afobam mi zawsze pomagał, bo on bardzo szybko działa ale nie nadaje sie do leczenia długotrwałego. Mozesz najpierw wziąć pół tabletki i zobaczysz jak sie bedziesz czuła. Ja często brałam tylko pół i to mi pomagało. Teraz jak mam taki silny lęk to już na mnie tak nie działa, a moze poprostu to są teraz dla mnie za małe dawki:((
Odnośnik do komentarza
ja biorę 0,5 2 razy dziennie od 24 (tak ok) tyg. ciązy obecnie jestem w 31-32 tyg. Do tego 2 razy dziennie Dopegyt i 3 razy dziennie Isoptin (na kołatanie serca). Doraźnie na pewno nie, musiałabys go brac regularnie przez kilka miesięcy. Ja już go brałam kiedys wczesniej nigdy nie miałam kłopotów z odstawieniem, po prostu zmniejszałam dawkę przez kilka dni i nie czułam zadnych skutków uzaleznienia. Poza tym cały czas myslę ze go odstawie do porodu aby móc karmic piersią.
Odnośnik do komentarza
Gość izula mala
witam Was wszystkie:) wieki tu nie zagladałam, widze same nowe dziewczyny:) weszlam tutaj, bo wlasnie napisala do mnie na gg jedna z Was. Nie wiem od kogo dokladnie ma moje gg, ale postanowilam najpierw odezwac sie tu publicznie, bo moze tez inne z Was zechca to wiedziec. Otoz urodzilam w grudniu coreczke, silami natury, coreczka dostala 10 apgar, porod minal dobrze, choc nerwica towarzyszyla mi caly porod, dusilam sie ale dalam rade, stad moj wniosek - to paskudstwo da sie pokonac silami wlasnej woli. Cala ciaze bralam lek ktory w skladzie zawieral paroksetyne oraz doraznie lorafen. Jakis miesiac przed terminem porodu odstawilam ten lek, bo chcialam karmic piersia. Roznie bywalo, oj bardzo roznie. Tuz przed porodem miewalam ataki choroby i teraz po porodzie tez ona krazy wokol mnie. Ale to od problemow, ktore mamy z mezem. I od mojego podejscia do tych problemow. Karmie piersia i obiecalam sobie, ze do leczenia psychotropami nie wroce tak dlugo jak sie da. Chce unikac tego cholerstwa. Wypracowalam caly schemat walki ze swoja choroba bez leków i poki co moje działania sa skuteczne, bo od porodu nie mialam ani raz napadu paniki, choc dyskomfort tej choroby odczuwam niemalze co dzien. Moja corka natomiast rozwija sie zdrowo (wlasnie byla u nas pani rehabilitantka). Miala zdiagnozowana asymetrycznosc w okolo 3 tygodniu zycia, od tej pory przychodzi do nas pani na rehabilitacje. Neurolog okreslila ze mogla byc to wina paroksetyny, ale takze antybiotyku, ktory jadlam w ciazy lub zwyklej no-spy. Na serio nie da sie okreslic skad to sie wzielo. Bo asymetria jest podraznieniem ukladu nerwowego w zyciu plodowym lub podczas porodu (tak powiedziala mi neurolog). Mala ma tez inne dolegliwosci, ale sa one typowe dla wieku niemowlecego i przyczyn rowniez nie da sie zwalic na zazywanie w ciazy paroksetyny. Miala usg glowki i jest ok. I to jest dla mnie bardzo radosna wiadomosc. Ale balam sie dziewczyny, balam sie ogromnie, ze urodze chore dziecko. Po paroksetynie najczesciej bywa cos z serduszkiem dziecka, ale moja na razie ma serce jak dzwon ;) Mam nadzieje (modle sie o to) ze rozwoj mojej corci bedzie przebiegal caly czas prawidlowo, ale nawet jesli za pare miesiecy lub lat okaze sie ze cos jest nie tak to nadal dowodow na wplyw paroksetyny brak......i to jest najgorsze, ze nijak nie da sie udowowdnic wplywu tego leku na plod. Ogolnie wiec moge powiedziec, ze moja historia jak na razie jest z happy endem :) czego i kazdej z Was zycze.
Odnośnik do komentarza
Witam mamusie! Jak byłam w ciąży 4 lata temu to też dostawałam relanium w szpitalu bo mi skakało ciśnienie tylko nie pamiętam czy 2mg czy 5mg,więc spokojnie dono możesz sobie wziąść ale raczej nie codziennie.Mi też lekarka pozwoliła brać hydrocizine 10mg i musze powiedzieć że jak ją zażyje na noc to wysypiam się super no ale też jej nie nadużywam mimo że to jest lek podawany nawet maluszkom więć bez wpływu na dziecko.Ja dziewczyny jestem teraz w 21 tygodniu byłam wczoraj na wizycie ale jeszcze nie dokłądnie widać organy dzidzi i dopiero gdzieś za 3 tyg będe miała usg połówkowe.Pozatym w sumie też przez moje sadełko którego mam sporo lekarka powiedziała że gorzej widać.Dziewczyny robi się wiosna będziemy więcej przebywać na powietrzu więc może też nasze samopoczucie się troszkę poprawi na to liczę bo mam już dosć siedzenia w domu:) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość sarenka11
Witam wszystkich po przerwie jaoś nie mogłam sie zebrać do pisania zrobiłam sie strasznie leniwa nic mi sie nie chce ale to chyba normalne jestem już na końcówce zostało mi 2tyg imam nadzieje ,że nie więcej bo naprawdę jest mi już ciężko,będe rodzić sn ale tego sie nie boje boje się natomiast co bedzie po porodzie bo odstawiam leki a przy pierwszej córce własnie po to choróbsko dało mi nieżle popalić ,mam jeszcze wizyte u psychiatry zobaczymy co powie. Witaj Izula Mała ciesze ,że córcia jest zdrowa bo pamiętam jak sie martwiłaś ja też biorę fluoxetyne od 6miesiąca ale w małej dawce i jestem dobrej myśli Życze ci wszystkiego dobrego pozdrawim.
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczyny. Ja jestem zalamana....:( Chorobsko się przyplątalo do mnie i mam taki kaszel,że maskara. Bylam u rodzinnej i dala syrop i witaminy. Na wszelki wypadek wypisala antybiotyk i mialam dzisiaj brac w razie co. Nie czuję,że jest gorzej tylko ten kaszel jest taki ciężki...i czuję ciężar na klatce.Sama nie wiem czy mam go brać. Za dwa tygodnie mam cesarkę, nie dość ze boję się jak diabli to jeszcze teraz martwię się o dzidzię...że dopadlo mnie to diabelstwo... Pozdrawiam Was serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny,błagam napiszcie mi czy któras z Was w 2 trymestrze ciąży(ja jestem w 28 tygodniu)miała bóle głowy???Ja juz nie daje rady,codziennie tak mnie muli do spania,głowa mi peka normalnie i napewno nie jest to od nadcisnienia.Myslałam ze bole głowy są tylko na poczatku ciazy,mam dosyć normalnie.
Odnośnik do komentarza
Hej aga36 ja jestem teraz w 21 i też miałam problemy z bólem głowy bolała okropnie więc nacierałam skronie i karm amolem a jak to nie pomogło to brałam apap bo nie mogłam wytrzmymać,a moja lekarka powiedziała że to przez hormony ciążowe.Ale jeśli głowa Cię bardzo boli i masz jakeś dodatkowe dolegliwości to nie zaszkodzi się skonsultować choćby z lekarzem rodzinnym i wziąść skierowanie do neurologa.Dużo wypoczywaj i nie denerwuj się.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam! Jestem w 3 tyg ciąży. Od kilku lat cierpię na lęki paniczne. A teraz jeszcze się nasiliły. Trzęsie mnie cały czas, nogi mam jak z waty. Boje się sama nie wiem czego. Psychiatra już pól roku temu mówiła ze mam odstawiać Mobemid i odstawiłam. Było ok az do zeszłego tygodnia, niechciałam męża puścic do pracy sama się czegoś bałam , słabo mi było i miałam napad lęku panicznego. Wczoraj się dowiedziałam ze jestem w 3 tyg ciąży. Dziś znowu makabrycznie się czuję. Boję sie czegoś. Jak Wy sobie radzicie z lękami i w takim stanie?? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Kasik współczuje ci bardzo. Tez cierpialam na takie leki. Teraz jest troche lepiej. Ciaze przezylam i porod tez. Mi przede wszystkim pomogla psychoterapia i czytanie roznych poradnikow jak oswoic lek. Bo trzeba go oswoic. Piszesz ze czegos sie boisz? Tylko czego? sprobuj sobie dokladnie odpowiedziec na to pytanie. jak stwierdzisz czego sie boisz latwiej bedzie ci lek oswoic. Dasz rade i glowa do gory. Aha ja meza tez czesto nie chcialam puscic bo jak bylam sama strasznie sie balam.
Odnośnik do komentarza
Anna_26 ma rację, najważniejsze to odkryć przyczynę lęków. Mi zajęło to dobre 6 lat, dopóki nie trafiłam na młodą psychiatrę, która zgodziła się nie nie tylko przepisywać leki ale poprowadzić psychoterapię. Tych spotkań było może z 6, znalazłyśmy przyczynę (nie udało się to 4 psychologom, a przyczyna była na prawdę prozaiczna), nie obyło się bez łez i pogorszenia samopoczucia, ale o dziwo, te lęki stałe się mniejsze, pewnie dlatego, że już znane. Czasem lęki mnie atakują, ale teraz wiem, że to są tylko lęki a nie jakieś *prawdziwe* choróbsko. Co do bólów głowy, to ja od 2 tygodni kładę się spać z bólem i wstaję z bólem. Też jestem w 21tc. Ciśnienie mam prawidłowe, czasem wariuje mi tętno. Do Marciochy: mój numer gg4133499, jutro przed południem postaram się być dostępna.
Odnośnik do komentarza
Kochane Kobietki napiszcie jak to jest z tym badaniem na cukrzyce. Po wypiciu 50g. glukozy mój wynik to 139. Norma jest do 140 więc już sama nie wiem czy mam tą cukrzyce czy nie. Niepokoi mnie również to, ze od początku ciązy spadają mi płytki krwi. Jak tak dalej pójdzie to za miesiąc bedą już poniżej normy. Może ktoś miał podobne wyniki, bo wizyte u lekarza mam dopiero we wtorek, a straszna panikara ze mnie.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×