Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wandziu gratki jeszcze raz :)) No i najważniejsze,że dzidzia zdrowa,super że poród mialaś w miarę lekki i że już jesteście w domku.Trzymaj się i dzidziuś niech zdrowo się chowa. A dla nas wszystkich to jest znak,że jestesmy w stanie pokonać trudności i wiele przeżyć. Obyśmy wszystkie miały porody lekkie i szybkie. Buziaczki dla Wszystkich. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Witajcie a umnie jakiś cud rwa mi odpusciła chyba dzidzia sie obkręciła i ucisk się zmniejszył a juz myślałam ,że do porodu mnie będzie tzrymać a tu taka miła zmiana aż zycie stało sie przyjemniejsze Wanda super ,że z małym wszystko ok.pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny! Jestem tu pierwszy raz więc pewnie się trochę rozpisze.Jestem obecnie w 15tc jest to moja 4 ciąża a mam tylko jednego synka 4 letniego.Pierwsza ciąża zakończyła się w 17 tyg,potem urodziłam przez cc,rok temu zaszłam i ciąża obumarła w 12 tyg.Choruję na lęki sama niewiem czy to jest nerwica czy co,poprostu dostaje nagle jakiś głupich myśli że umre i zaraz mi zaczyna bić serducho dostaje ciśnienia i boję się strasznie przed ciążą zażywałam coaxil jakoś było a teraz nic nie mogę jedynie jak już naprawde jest żle to hydrocizina 10mg.Ciąża teraz już jest ok ale na początku plamiłam bolał mnie brzuch i byłam załamana, a teraz zamiast się cieszyć to boję się ż ecoś mi się stanie i doczekam do porodu!!!Ostatnio kłuło mnie coś koło serca więc byłam już pewna że dostane zawału teraz boli mnie łydka więc trochę poczytałam i już jest pewne że dostane zator gdzieś w żyle bo tak sobie to wszystko przypisuje.Niewiem co mam zrobić lekarka moja wie o tym i tylko ciągle mi mówi uspokuj się ale tak się nie da jak ja taka jestem to nie umiem tak przestać .Chodzę do dwóch lekarzy bo bałam się że znów coś mi się przytrafi ale ogólnie mają podobne racje więc choć tyle.Dodatkowo napewno już wiem że będe mieć cc bo leczę się na nadciśnienie i mam wskazania okulistyczne,i jak o tym pomyśle to też mnie ogarnia strach jak ja to zniose skoro już wiem jak to jest?Co mi radzicie dziewczyny czy któraś ma tak albo podobnie?Dodam że mam 30 lat a czuję się jak babcia!!!pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witaj Bulawka! to tylko nerwica i wszystkie tak mamy...to klucie w okolicach serca to tylko nerwobole! dobra rada! z kazda dolegliwoscia nie lec do komputera i nie czytaj,bo wtedy sie tylko nakrecasz i gorzej sie czujesz-wiem po sobie i tez tak robilam.... Ja rowniez czuje sie jak stara babka i czesto to powtarzam,tu napewno znajdziesz wsparcie i odpowiedzi na nurtujace pytania...naprawde razem jest nam łatwiej i przynajmniej siebie rozumiemy..pozdrawiam serdecznie,jakbys chciala popisac oto moje gg 10099621 tzrumkaj sie mocno...buziaczki...
Odnośnik do komentarza
Do Buławki wiesz co u mnie w mojej nerwicy też najgorsze są skoki cisnienia co jest bardzo niebezpieczne dla dziecka. Pomimo tego pierwszą ciążę donosiłam szczęsliwie do konca i urodziłam w terminie. Nawet ostatnio moj ginekolog sie dziwił, ze dziecko było duże jak na problemy z cisnieniem w ciązy. Teraz od szóstego miesiaca mam taka jazde z ciśnieniem i nerwicą, że sie modlę codziennie abym donosiła tego maluszka. Biorę Isoptin, Dopegyt i Afobam i próbuje uspokoić trochę nerwy....ale same wiecie to nie takie proste. Czytam to forum bo tutaj piszą kobietki z podobnymi dolegliwosciami co ja mam, innych nie czytam na temat powikłan w ciązy, nadcisnienia w ciązy itp bo chyba jescze bym sie dodatkowo wpędziła w depresję...Tobie tez tak radzę. Jestes pod kontrola lekarza (nawet chyba dwóch) to nie wkrecaj sie dodatkowo -zaufaj im. Sypiam też mało i budzę sie w nocy zlana potem. Dzis pospałam troche dłuzej i o dziwo jakaś noc była spokojna. Ale to wszystko nic byle szczęsliwie urodzic. aha i jeszcze jedno lekarz powiedział mi, ze nie ma reguły kobiety z nadcisnieniem rodza zdrowe donoszone ciąże, a inne kobiety wyniki maja ok, (także te które robia badania prenetarne) a potem dziecko rodzi sie z jakąś wadą, Wiec zostaje jedno nie myslec tyle , co ma myc to bedzie. Wiadomo każda z nas pragnie urodzic zdrowego dzidziusia....tego Zyczę WAM i sobie. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Dzięki dziewczyny! Właśnie wróciłam od lekarza wszystko ok dzidzia żyje bo słyszałam serducho,no i badania też w porządku lekarz jest coraz lepszej myśli ale gwarancji mi nie da.Ja również zażywam isoptin i dopegyt i kontroluje ciśnienie często,miałam już założony holter żeby zobaczyć czy rośnie ale naszczęście było dobre.Rzeczywiście tak jak pisała żabka mam tak że jak tylko coś mnie zaboli to lece na komputer i czytam.... a potem świruje albo błagam męża żebyśmy poszli do lekarza bo napewno jest coś nie tak.Beznadziejnie kurcze nie potrafię się cieszyć tak normalnie z rzeczy bo strach w głowie jest cały czas i te cholerne myśli.Nie cierpie być sama w domu na noc a to często się zdarza bo mój mąż pracuje na delegacjach i wtedy to już jest masakra jedno wtedy mam w głowie że umre i dziecko się zapłacze samo w domu!!! Rodzine mam kochaną ale niestety rodzice mieszkają w Wiedniu i przyjeżdzają co 2 miesiące ,brat też za granicą a teść mało się nami interesuje.Dzięki za wsparcie
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczynki. Bulawko witaj, jak najbardziej znane nam są te objawy i dziewczyny dobrze radzą,żeby nie czytać w necie o objawach bo to bardzo nakręca fazę. Znam to z wlasnego doświadczenia i myślalam,że się wykończę takie choroby sobie wmawialam. Anno trzymam kciuki za szybki i lekki poród,nie martw się dasz radę pozniej jak dzidzia będzie :) Trzymaj się. Ja wczoraj bylam na usg i wiecie co? Mój synek waży 2800!!! A mam skończony 32 tydzień, ranyyy jaki duży a ile będzie ważyl do porodu? Poza tym wszystko oki,chłopak duży i silny,kopie mnie na maksa.A mnie boli krocze i spojenie jak diabli ale teraz wiem dlaczego,lekarz potwierdzil,ze to od tego że dziecko jest duże. A teraz doszly jeszcze bóle bioder,szczegolnie po nocy,kiedy śpię na boku....Szok. Pozdrawiam i przesylam buziaczki.
Odnośnik do komentarza
Agunia dzięki za wsparcie. Jak urodzę i wrócę ze szpitala to chociaż nie wiem jakbym się czuła to cos na forum napisze. Strasznie się zżyłam z Wami przez większość ciąży. Pozdrawiam Aha ja z ciśnieniem całą ciążę się męczyłam. Dwa razy w szpitalu byłam. dziwne bo ja zawsze z nerwów mam wysokie ciśnienie i szczególnie podczas wizyty u lekarza. A oni mi mówia zeby się nie denerwować tylko ciekawe jak to zrobić. Ale Dopegyt brałam i czasami mierzyłam ciśnienie ale w sumie to podczas cisnienia bardziej denerwowalam sie niz to wszystko warte. Wiec odpuscilam.
Odnośnik do komentarza
Anna 26 ja mam za siedem dni termin a tak mi juz zle i ciezko ze szkoda nawet gadac....czekanie jest wiecznoscia.. Trzymam za Ciebie kciuki z calego serrrrrrduszka!!!! Jak wrocisz to oczywiscie szybko i w miare Twoich mozliwosci zdaj nam relacje!!!!! Ja corke uroszilam dwa dni przed terminem,teraz ma byc syn to pewnie jeszcze troche pochodze :(( bylam dzis u endokrynologa, na szczescie hormony sie unormowaly i nie ma zadnych przeciwskazan do normalnego porodu,, jeszcze jutro do ginekologa,ciekawe co mi madrego powie :)) -
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny . Gratuluje Wandzie zdrowego synka i zazdroszcze ,ze juz masz go przy sobie :) u mnie na usg wyszlo tez ,ze chlopak hehe drugi synek tak jak chcialam . Ale mam lozysko przodujace wiec mam zakaz noszenia ciezkiego i jak najwiecej wypoczywac ...zeby to lozysko sie podnioslo ...oczywiscie naczytalam sie w necie o skutkach przodujacego lozyska i mam jazde od 2 tyg.ze moge nie donosic ciazy :( wpadlam w jakas depresje bo codziennie prawie rycze ..tak bym juz chciala konca tej ciazy a to dopiero 17 tydzien . pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Sarenka nie wiem o ajkie przwciwciala chodzi.Wiem tylko ze w opisie jest napisane ze stwierdzono nieregularne przeciwciala we krwi i musze za 2 tygodnie wyniki powtorzyc.Tu chyba chodzi o konflikt krwi moj i dzidziusia.To sie podobno nabywa po pierwszej ciazy,ale nie tylko.Napewno bede musiala zadzwonic do mojego gina i dowiedziec sie o co chodzi.Dodam tylko ze robilam te badania na wlasna reke i jestem przerazona ze takie cos wyszlo.
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu 6790432
aga 36; wiem,że jezeli masz grupę krwi ujemną, to moze być ten konflikt. u mnie o.k. nerwica jakoś nie dokucza tak bardzo, bardziej deprecha i lęki,ze sobie nie poradzę, bo trudno mi samej. ale maluszek jest tak cudowny,że ... siedze i się nim zachwycam.piękniejszego dziecka nie ma na świecie:) pozdrowionka
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×