Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny mam do Was pytanie czy któras z Was bierze w ciązy benzodiazepiny i w jakiej dawce?? Ze mna ostatnio nie najlepiej cisnienie skacze, puls bardzo wysoki, kołatanie serca az nie moge w nocy spac, ogólnie cały czas odczuwam niepokój. Moj gin zapisał mi leki, które nie bardzo pomagaja (może na efekty tez muszę troche zaczekac?). Za to psychiatra kazał mi pobrac przez jakis czas Afobam. Ale trochę sie boję czy to nie zaszkodzi dziecku, już sama nie wiem co mam robic?:(
Odnośnik do komentarza
SKARB80 ja biore xanax ta najmniejsza dawke 0,25 od 8 tygodnia,a jestem w 16.Przepisal mi psychiatra bo zaszlam w ciaze bedac na silnym benzo i nagle odstawienie bylo dla mnie zabojcze .. w ten wrotek ide do psychiatry bo juz praktycznie sama zeszlam z tych benzo i zapisze mi cos innego juz nie benzo . strach o maluszka miewam codziennie chyba jak kazda z nas...pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Hej!ja dziś na 16tą do gina idę...po wyrok...ma się okazać co tak naprawdę tam mam na macicy torbiel czy jaki czort?załamka total. Skarb80,ja co prawda w ciąży nie jestem ale staram się-usilnie!i też będę jechać na lekach bo nie wyobrażam sobie odstawić,lęk że znój to wszystko wróci.Chciałabym odstawić ale nie mam tyle silnej woli i cykor ze mnie,może to chore ale prawdziwe.
Odnośnik do komentarza
Do Zabki! Zabko jak mi sie dobrez kojarzy to Ty chyba pisalas ze masz skrocona szyjke macicy.Czy lekarz Ci cos wiecej na ten temat powiedzial?Mi wczoraj wieczorem tak mocno bolał brzuch i był twardy ze myslalam ze dostanę okres.Wystraszyłam sie na maxa.Masz opdobne dolegliwosci czy nic Ci sie nie dzieje???
Odnośnik do komentarza
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi:)) Ja jak dowiedziałam się, ze jestem w ciązy odstawiłam leki, brałam tylko doraźnie ale to naprawdę zdarzało się raz na dwa tyg. pół tabl. Afobamu i nic wiecej i nawet nie było tak źle. Nawrót choroby nastapił tak pod koniec 5 m-ca teraz jestem strzępkiem nerwów. Zestresowałam się jeszce bardziej tym cisnieniem i tym ze to już 24 tydzien ciązy tak długo wytrzymałam ....a teraz mam taka jazdę. Tak bardzo pragne donosić tego maluszka... Dziewczyny ja decyzje o dziecku podjęłam duzo wczesniej, po konsultacji z psychuatrą, ginekologiem, psychoterapeutką.Byłam swiadoma, że nie jestem jescze zdrowa (ale tak bardzo pragnełam urodzic jeszcze jedno dziecko -mam syna 8 letniego, że zdecydowałam się zaryzykowac) przez pare miesięcy schodziłam z leków, jak zaszłam w ciązę to brałam już niewielkie dawki wiec nie miałam problemów z odstawieniem. Najbardziej bałam sie nawrotu choroby ....no i mam!!!:(
Odnośnik do komentarza
Aga 36,a w ktorym jestes tyg? u mnie od 6 m-ca lekarz zaczal panikowac ze szyjka zbyt szybko sie skraca,a zauwazyl to tylko wtedy gdy mu powiedzialam,ze w samym dole odczuwam ruchy dziecka... mnie brzuch nie bolal ale strasznie sie napinal i byl twardy i mialam takie brzydkie uczucie jakby malenstwo zaraz mialo mi wyleciec z brzucha.... zauwazylam ze dzieje sie tak wtedy gdy sie przepracuje oraz po kazdym usg.... na poczatku kazal mi tylko lezec i sie oszczedzac-co bylo niemozliwe majac w domu 2,5 roczne dziecko,kazal zrobic mi wymaz z pochwy bo tego przyczyna mogla byc jakas bakteria(nie bylo),zapisal mi Luteine dopochwowo i nadal sie oszczedzac,potem skierowal mnie do szpitala-tam sie okazalo,ze wszystko ok i ze ma prawo juz tak byc,za jakis czas znow mnie skierowal do szpitala i wg nich rowniez wszystko ok tylko Luteine kazali mi brac do 34 tc,a teraz to non stop boli mnie brzuch tak jak na okres i czyje ze maly jest bardzo nisko ulozony...
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu 6790432
żabka, spokojnie, ja tak mam,wrazenie,ze maleństwo zaraz wyleci, kopie bardzo nisko, czasem jakbym główkę miała miedzy nogami,bardzo wysoko też, bo ogolnie duze jest. w poprzedniej ciaży gin też panikował od szóstego miesiaca, ten nie panikuje, moze to i dobrze, pocieszam sie,ze porod będzie szybszy dzieki temu, bo jak tej glowki tam nie ma, ale tak naciska, to jak tylko będa skurcze, to się wsunie tam, gdzie ma i będzie po. tak bylo w poprzednim porodzie, skurcze miałam aby tylko, a rozwarcie bylo migiem. ja dziś jakaś obolała, przejadlam się wczoraj, jadlam rzeczy, ktorych absolutnie nie powinnam i dziś zebra mnie bolą, jakby mi wątroba spuchla, do tego smętnie mi jakoś i depresyjnie, za oknem szaro , smutno a ja poleguję probuje spać ale tylko lezę i marzę. czekanie to cos co powinnyśmy umiec, ale niestety, nie umiemy. ja jutro termin i jutro do ginekologa, mam nadzieję,ze to juz naprawdę niedlugo, brakuje mi normalnych spacerow, schylania sie, mozliwosci posprzątania, takie nicnierobienie jest dobre, czasem, ale przez parę miesięcy to wpedza w depreche. wiem,że od razu po porodzie nie będę taka sprawna, ale zawsze pozbędę się tego czekania, skurcze się uspokoją i będę miala maleństwo, które zajmie mi każdą chwilę, wiec przestanę narzekać,ze tyle roboty... bo i tak jej nie zrobie :) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
SKARB ja przed ciaza bralam clonozepan wpierdzielil mnie jeden glupi psychiatra w tym lek ..jak dowiedzialam sie o ciazy odstawilam go !!!ale mialam takie jazdy po jakis dwoch tygodniach :( strasznie organizm byl od niego uzalezniony ...wiec moj lekarz powiedzial ,ze bezpieczniej bedzie wrac lek jak zostac w takim stanie w jakim bylam bo grozilo mi poponienie :( wiec przepisal mi najmniejsza dawke 0,25 mg xanaxu zebym wrocila do *zywych* i zeszla z benzo .jutro mam wizyte i raczej tez bede brac doraznie jakis dozwolony antydepresant .Wiec kochana nie tylko Ty bierzesz leki ...jest nas wiecej . Jutro mam usg 3 d ale sie ciesze :):) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Kochani,tez choruje na nerwice od czterech lat.Moj problem polega na tym ze biore lexapro 10mg i xanax 0,25mg i bardzo chcialabym miec dziecko. Nie moge odstawic lekow,gdyz czuje sie wtedy beznadziejnie,cisnienie mi skacze kreci mi sie w glowie,nogi robia sie jak z waty.Gdy jestem na tych lekach to jest calkiem dobrze,nie wiem co mam robic,moj syn prawie codziennie prosi mnie o braciszka albo siostrzyczke ma juz 8 lat,tak bardzo chcialabym spelnic jego marzenie i tak bardzo sie boje...poradzcie co mam robic,prosze...
Odnośnik do komentarza
ANITA nie wiem z jakiej to grupy lek ktory zazywasz po 10mg czy dopuszczalny ..ale raczej w takiej dawce nie mogla bys go w ciazy przyjmowac ... xanax jest bezpiecznym lekiem w ciazy wiadomo jak kazdy lek czy to apap czy melisa zawsze moze bys skutek uboczny bo nikt nie daje nigdy 100%pewnosci ze nawet dozwolone leki nie przyniosa skutkow ubocnych . Ja sama biore xanax przepisany od 8 tyg.ciazy po 25mg . Skonsultuj sie z lekarzem swoim psychiatra, jak by wygladala twoja ciaza co do lekow ...czy mogla bys zazywac jakies leki ktore mozna w najmniejszych dawkach . Moj psychiatra mi powiedzial ,ze zawsze jest jakies wyjscie .Kobiety choruja na powazne choroby biora naprawde bardzo silne leki ktore ratuja im zycie i nie moga przestac ich brac w czasie ciazy ...tak wiec chyba najlepiej skonsultowac to z psychiatra . powodzenia zycze:)
Odnośnik do komentarza
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy, jakos razniej sie robi jak człowiek poczyta ze nie jest z tym sam (chociaż szczerze Wam współczuje, bo wiem co pzrezywacie) Kaja: ja jak byłam na 3d to sie popłakałm ze wzruszenia , badanie trwało dosyć długo i lekarz pokazywał mi wszystkie części ciała mojego maluszka, liczył mu paluszki, sprawdzał kręgosłup i wiele innych rzeczy -coś pięknego: widziałam jak mu bije serduszko jaki jest malutki i bezbronny. Pomyslałam, ze ma tylko mnie i musze być silna dla niego,Pokochałam go jeszcce bardziej...czego i Tobie Zyczę. Do Anitki: Ja jestem w podobnej sytuacji jak TY, moj synek tez ma 8 lat, a ja bardzo pragnęłam urodzic jeszce jedno dziecko. Zanim sie zdecydowałam chyba przez rok czytałam różne fora jak kobiety z nerwica radzą sobie w ciąży. gdy zaszłam w ciązę od razu zaczęłam się martwić jak to będzie. I musze powiedziec że jest różnie raz lepiej raz gorzej, ale cały czas sie nie poddaje. Moj synek codziennie całuje mnie w brzuszek i mowi jak bardzo kocha swojego braciszka (chociaż wolał siostre hehe:) I to mi też dodaje siły. Popatrz na swoją starsza pociechę i pomyśl czy nie warto się przemeczyc te 9 m-cy dla takiego szczęścia. Ja wiem ,że jakbym sie nie zdecydowała to byłabym nieszczęsliwa do konca życia i bym żałowała, ze nawet nie spróbowałam. Pozdrawiam i zycze powodzenia.:}}
Odnośnik do komentarza
Witaj Anita... Kaja ma racje,musisz porozmawiac o tym ze swoim psychiatra,on najlepiej Tobie poradzi... niektore z nas nadal biora leki,a niektore odstawily,ja np odstawilam ale bylo bardzo bardzo ciezko przez jakis czas,chociaz robilam to stopniowo i tak bylam nie do zycia...jakos dalam rade... wiem ze tez sa niektore leki przy ktorych mozna karmic piersia... nie bede Cie namawiac zebys zaszla w ciaze bo to Twoja indywidualna sprawa i musisz sama o tym zdecydowac... takze najpierw pogadaj z lekarzem,a potem zastanow sie czy chcesz malenstwo... zycze powodzenia..buziaczki na odwage..... Bylam dzis rano (chyba ostatnich juz) badaniach przed porodem,musialam nawet zrobic wymaz z pochwy na paciorkowca-podobno jest wymagany do szpitala,co jakis czas to jakies nowe zasady wprowadzaja...eh... Jakbym w trakcie jazdy zaczela rodzic to chyba bym nie zdazyla do szpitala,nie dosc ze drogi zasypane to jeszcze niesamowite korki...masakra... mam nadzieje ze skonczy sie juz taka pogoda... jakby bylo malo stresu to jeszcze czlowiek o warunki atmosferyczne musi sie martwic... co za zycie...
Odnośnik do komentarza
Do Skarb80 .Dzieki za odpowiedz.Faktycznie troche to kosztuje ale chetnie bym dzidzie zobaczyla.Najpierw musze znalezc taka przychodnie u nas co by miala taki sprzet,bo mój gin ma Usg z przed 1 wojny swiatowej. Acha,jeszcze mam pytanko.Czy macie kobietki takie mleczne uplawy,tak jakby konsystencji i wygladu mleka,ani to biale ani to zółte.Codziennie mi cos wylatuje i nie wiem czy to dobrze czy zle bo w 1 ciazy absolutnie tego nie miałam.Czy to jest tak zwany płyn owodniowy,czy to jest całkiem co innego???
Odnośnik do komentarza
SKARB ten moj gin. to panikowal na tym punkcie-tak mi powiedzieli w szpitalu,jednak ciaza od samego poczatku byla nisko ulozona,jak porownywalam wymiary szyjki z poprzedniej ciazy to byly bardzo zblizone,tyle ze w pierwszej ciazy mialam faktycznie calkiem inny brzuch i byl wysoko... Aga 36.ja mam caly czas takie uplawy i w pierwszej ciazy tez tego nie mialam,ale nie jest to nic zlego,moj gin.powiedzial,ze tak moze byc i tyle...
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
marciocha; mozesz chyba brac jakieś ziolowe;validol albo meliski? relanium też można brac przed znieczuleniem. w każdym razie trzymaj się i wytrzymaj, mi czasem na silne nerwy pomaga kawa, paradoskalnie pomaga uspokoić lomotanie serca ja niestety jeszcze się nie wybieram do szpitala, byłam dziś u ginekologa, nic się nie dzieje, mam przyjść 22iego po skierowanie jakbym jeszcze nie urodzila. brzuch wielki, napiety, na szczęscie trochę lepiej się dziś czuję, bo wczoraj tak bolaly mnie kości,że coś okropnego. anita; ja np. biore fluanxol i bardzo dobrze dziala, można go brac nawet przy karmieniu, biorę 0,5 mg 2 do 3 razy dziennie. od 11u lat, ale byl czas, kiedy brlam tylko 1 tabletke dziennie. duzo z nas bierze różne leki, pogadaj z psychiatrą i pamiętaj, jakby nie chcial ci pomóc, trzeba po prostu poszukać innego i zmienić leki, dobrze jest ustawić sobie dawke przed ciaza, bo na początku ciaży zawsze moze być gorzej, hormony niestety szaleją i bywa trudno. ale warto, jezeli naprawdę chcesz maleństwo to dasz radę, pozdrawiam dziewczyny, trzymajcie się!!!!!
Odnośnik do komentarza
Wandziu to poczekaj do 14 stycznia,mój maz ma wtedy urodzinki.Jutro 13.01 tak nie za bardzo. A tak na powaznie,widocznie Twojej dzidzi fajnie sie tam siedzi i nie bardzo jej lub jemu(nie wiem co bedziesz miala) nie spieszy sie do tego zimna.Zazdroszcze Ci ze donosilas do terminu,a teraz to juz bedzie tylko z górki.Oj cos mam przeczucie ze pójdzie u Ciebie jak po masle,czego Ci i innym mamusiom zycze.Oczywiscie czekamy na wiesci!
Odnośnik do komentarza
Dziekuje wam wszystkim za slowa otuchy(Kaja,Skarb i Zabka) i porade.Bardzo sie ciesze,ze znalazlam taka strone,przynajmniej wiem ze nie jestem sama ze swoja choroba i ze tutaj zawsze jest ktos kto w razie potrzeby wyslucha.Dziekuje wam wszystkim jeszcze raz bardzo serdecznie i do uslyszenia.
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
dzięki aga, ja tez myslę ze mojemu malcowi tam dobrze .chlopak , tak wogole :). ale już mam dosyć. i ten niepokoj, czy wszystko będzie dobrze. dzięki za twoje przeczucie, bardzo bym chciala,żeby poszlo *lekko , latwo i przyjemnie :)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×