Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Gość smutnaaa131
izula mała, serdecznie dziękuję, że mi odpowiedziałaś, to dla mnie bardzo ważne.Mi paxtin zaczął pomagać po 2 tygodniach i tylko wiara, że i tym razem tak będzie trzyma mnie przy życiu. Wiem że piszę jak rozchisterowana idiotka, ale Wy przecież najlepiej wiecie co to znaczy................. W czwartek idę do psychiatry i jeśli będzie taka konieczność zrezygnuję z karmienia piersią. Muszę mieć siłę na wychowanie dziecka, bo jego pierwsze miesiące są najważniejsze. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie.
Odnośnik do komentarza
Ja ostatnio to nic innego w internecie nie robię jak tylko przeglądam forum i czytam to co piszecie. Niesamowicie mi to pomaga. Jeszcze niedawno twierdziłam, że ja jestem zdrowa a to co się ze mną dzieje to napewno nie zaburzenia psychiczne. Tak bardzo się tego wstydziłam ale dzięki wam zrozumiałam ile jest takich kobiet i to nic wstydliwego mieć taki problem. Bo przecież wszyscy ludzie mają jakieś problemy. I Izula zazdroszczę ci bo jesteś już tak blisko końca ciąży. Jestem pewna,że cały poród przejdzie u ciebie dobrze i nawet nie zdążysz pomyśleć o lękach. Skorzystam z twojej rady na temat tej książki potęga podświadomości i jej nie kupie. A byłam już blisko ale intuicja podpowiedziała mi nie kupuj tej książki. Teraz czekam na przesyłkę nowego poradnika jak radzić sobie z lękami. Zobaczymy. Ja przeszłam kryzys z lękami w sobotę i niedzielę ale jakoś dałam radę i nie zwariowałam a tego zawsze się bałam. Bałam się ze mnie wywiozą do wariatkowa i tego co inni ludzie powiedzą. Aha gratuluję tego sukcesu Izula ze w nocy dałas sobie sama radę z lękami.
Odnośnik do komentarza
Smutna zrobisz jak uwazasz ale tego xanaksu nie wzielbym za zadne skarby .Ja tez odstawiłam paroksetyne na poczatku ciazy , nie było i nie jest łatwo ale wspieram sie validolem homeopatia i relanium jak juz jest tragicznie . Zrobisz jak uwazasz . Wolalabym wrocic do paroxetyny niz ten okropny xanax . Izula ty nie jestes mała Ty jestes Wielka! Tyle juz wytrzymalas - dasz rade !!! Ja wkoncu sie odwazyłam na to usg 4d ale moj mały tylko dzwoneczki pokazal a buzki nie chcial :-( moze nastepnym razem . Dziewczyny ja juz tez nie moge, nie ma dnia zebym nie myslała o porodzie tak strasznie boje sie tej cesarki i tych pierwszych paru dni po !!!! Boje sie ze deprecha poporodowa mnie dopadnie albo , ze na stole op dostane lęku i wysokiego cisnienia . ehhhhh okropne te mysli !!!! Sssylwia jak jest ci strasznie zle to wez to relanium moze??????? Moze wyspisz sie porzadnie po nim i ci minie troche ? relanium jest dobre na sen !
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
izula, mam mało czasu, bo późno tu wpadlam, dzięki za wpisy, dajesz w nich tyle ciepła. o porod się nie bój, nie dopadnie cię nerwica w czasie porodu, nerwy takie zwykłe, moze, ale nerwica odpuści. możesz nawet więcej być skupiona, bo dzieki nerwicy to potrafisz. też kiedyś w padłam w książki typu potega podswiadomości, ale na szczęscie nie utonęłam w tym bagnie, ja mam wypadający platek w zastawce, podobno ucisk nerwow kregoslupa na serce stąd kolatanie i nierowne bicia, lekki przeplyw krwi miedzy komorami, ale gdyby nie nerwica moglabym o tym nie wiedzieć, bo to wszytsko daje się czuć, przy nerwicy i wsluchiwaniu się w siebie, do tego bóle od kregoslupa i zołądka, więc zawal przeżywam średnio klka razy dziennie. tylko,ze z wiekiem nabiera się do tego dystansu, choruję już tak dlugo,że czasem nawet nudzi mnie już to ciagłe umieranie, czasem dopada lęk, mimo tego,że wiem,że to tylko zgaga. uczucie umierania towarzyszy nam na każdym kroku, niestety izula to wazne, a czasem nawet zapominaja powiedziec tego w szkole rodzenia;jest taka zasada,ze kiedy masz już tak dosyć porodu, takie uczucie zniecierpliwienia,że jak zaraz nie urodzisz, to wychodzisz z tego szpitala i wogole darujesz sobie ten caly porod, to już za chwile urodzisz. to uczucie totalnego zniecierpliwienia pojawialo się u mnie zawsze przed końcem, tuż przed partymi skurczami.czasem bylo to takie zdenerwowanie,że po prostu zaczynaly drzeć mi miesnie, czasem totalne wkurzenie, nieoceniony fijałkowski [prekursor szkoly rodzenia w polsce] opisal to ,że kiedy masz już naprawdę dosyć, to zaraz koniec.i pamietaj, my nerwicowe rodzimy szybciej, bo adrenalina poteguje dzialanie oksytocyny, hormonu, który przyspiesza poród. to tyle, dobrej nocy, pa
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny jak to jest z bólem brzucha mam takie napadowe bole trwają krotko.jestem w 8 tygodniu .w piątek miałam takie lekkie brązowe upławy więc w pół godz byłam u lekarza ale wszystko ok wczoraj znowu się pojawiły i dostałam takich nerwow uderzenie gorąca itd Jejku jak ja się o to moje serduszko malutkie boję.
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
mala; podobno te bole w dole brzucha maja prawie wszytskie dzieczyny w ciąży, ja 5 ciąż nie mialam, a teraz mam ciagle, ostatnio trochę mniej bolesne, ale przedtem bolalo jak cholera czasami i oczywiscie nerwy wtedy straszne, bo to taki niepokojący napadowy bol, brałam na to dwie nospy 40 mg i kladłam się na troche, czesto pomagało.milego dnia
Odnośnik do komentarza
Zgadzam sie z Anną26 na temat tej ksiazki,zreszta ja juz pare stron wczesniej pisałam co ja o niej mysle.Przeczytałam pare stron tych bzdur i rzuciłam w kąt te herezje.Dziewczynki kochana u mnie zaczął sie 12 tydzien ,czy to zmeczenie i trudnosc wstania z łozka to dolegliwosci ciażowe,czy to raczej nerwicowe?Bo ja ciagle sie nakrecam ze jak ja taka zmęczona to znaczy ze cos mi dolega powaznego.Ciagle jestem taka otępiała ,miałyscie tak czy nie?
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
ja kazdą ciażę spedzam w łóżku, 3 pierwsze miesiace wogole, a potem wychodze na chwilę, zaraz znowu idę się położyć, bo się narobilam jak koń, ciaża to nie choroba, to calkiem fizjologiczny stan, ktory wymaga szczegolnego traktowania, przede wszytskim trezba duużo spac. :))))))000
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
niby nie zalecają bo kofeina, i wogóle, ale nie rozumiem co kofeina moze zaszkodzić. ja piję z reguly dosyć slabą i dwie-trzy dziennie, i w ciaży też , tylko czasem moze cię dopasć niesmak i przez jakiś czas nie bedziesz miala ochoty. wedlug mnie jak masz ochotę to pij. to,że się czujesz jak babunia, to rozumiem,ze tak nieruchawo? bo ja czuję się w ciaży jak grzeczne niemowlę, staram się mało płakać i nie zapominam o lezakowaniu.:) przecież to dziecko mu si się przyzwyczaić do spania, no nie?:) pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Witajcie. Powiedzcie mi jak sobie radzicie z przeziębieniem. W zeszłym tygodniu czułam się fatalnie i od wczoraj wieczora znowu czuje się paskudnie. Strasznie mnie mięśnie bolały. Nie wiedziałam czy to od nerwów bo wczoraj miałam gości i byłam spięta czy to raczej brało mnie przeziębienie. Trochę gardło mnie pobolewa ale tak nic mi nie jest. Leże w łóżku a jak wstaje zrobić sobie coś do jedzenia to po chwili czuje że brakuje mi sił i czuje się taka słaba. Jakas masakra. A może jestem poważnie chora? (czarna myśl kobiety znerwicowanej, która nawet leżąc w łóżku ma poczucie winy). Myśle wstań i przestań udawać ze jesteś chora. Przecież kobieta w ciąży ma prawo leżeć w łóżku. A jednak nie ja.
Odnośnik do komentarza
Cześć dziewczyny :)) mam pytanie czy psychiatra może wydać zaświadczenie że kwalifikuję się na cesarkę , a do tego mam nadciśnienie zawsze ponad 140 najwyżej z rana 130 . Przy pierwszej ciąży też miałam wysokie ciśnienie i mowili że będę miała cesarkę a co do czego doszło kazali przeć i patrzyli z przerażeniem na ciśnienie moje a miałam 170 jak parłam :(( myślałam że umieram ale na szczęscie udało się ale teraz z nerwicą nie dam rady urodzić a o niczym nie myśle tylko o porodzie a jeszcze poł roku przed mną nie umiem się cieszyć tym dzieciątkiem bo widzę cały czas złe strony tego wszystkiego . pozdrawiam , poradźcie mi coś :))
Odnośnik do komentarza
Psychiatra moze wystawic na 100 procent moj mi wystawił . Fakt faktem jest kumplem z moim ginem ale to nie ma nic wspolnego . Osoby leczone psychiatrycznie maja prawo do cc . Tymbardziej , ze faktycznie sie leczycie nie u psychiatry a nie idziecie do niego poraz pierwszy !
Odnośnik do komentarza
Witam wieczorkiem , byłam u kardiologa i powiedział że on nie wie czy ja się kwalifikuje do cc stwierdził ze mam pilnować i kontrolować ciśnienie tyle z jego strony nawet leków nie dostałam :(( myślę że gdyby to była wizyta prywatna całkiem inaczej by się potoczyła ale jeszcze mam czas pójdę do okulisty jeszcze bo z panią psycholoszką już rozmawiałam i mówiła że nie będzię kłopotu z zaświadczeniem na cc . pozdrawiam dziewczyny i powodzenia a jeszcze jedno pytanie jak długo kręci się w głowie i się mdleje do jakiego czasu? bo ja zaczynam tylko leżakować a na dwór to szok wszystko mi wiruję a w ciasnym pomieszczeniu to padam jak kawka :((
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
hej oleńko, zasadniczo to do trzeciego miesiaca, ale czesto wczesniej przechodzi. ja złapalam przeziębienie, gorzej, ze w cały m domu kichają, kaszlą i narezkają na ból gardla, ja mam tylko taki katar,ze leżę,bo głowę mam pełną kataru. muszę się zebrać i isć do apteki, bo nie mam już witamin, i coś kupić dla dzieciakow, na te gardla.dobrze,ze teraz zachorowałam, to do porodu przejdzie, u nas dziś wyszlo slonce, podobno to ładniew ygląda, mi przez ten katar wszystko przeszkadza, no ale dobrze,ze się ludzie dogrzeją. pozdrawiam i życze milego dnia, hej hej
Odnośnik do komentarza
Czesc! Dziewczyny ja mam cały czas mdłosc sama niewiem co bym zjadła bo na samą mysl juz mnie mdli a po drugie jestem strasznie leniwa ale podobo potem dostaje się pawera.Tez to przeziębienie mnie meczy ale juz dzis jak słoneczko zaswieciło to az się człowiekowi chumor poprawia.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Czesc Co u was słychać i jak się czujecie. Pogoda nie najgorsza, ładnie słoneczko świeciło ostatnio. Dzisiaj też zapowiada się ładny dzień. U mnie 30 tydzień leci i coraz cieżej mi i coraz bardziej narzekam. I jeszcze te lęki i czarne myśli z którymi muszę się zmagać. Jak się czuję lepiej to potem się zastanawiam kiedy znowu lęk się pojawi. I oczywiście się pojawi bo jakby mogło być inaczej. Z powodu finansowych zastanawiam się nad odwołaniem sesji u psychologa bo to tak dużo kasy. I boję się że wtedy lęk pojawi się taki mocny. Zastanawiam się czy ja nie mogę sobie poradzić sama czy ja muszę tam jezdzić? Jak odwołam wizytę będę miała wyrzuty sumienia. Taka już jestem. Nie umiem podjąć decyzji. Poradzcie coś bo nie wiem co mam zrobić.
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich. musiałam tu zajrzeć bo mam wrażenie że zaraz nie wytrzymam .mam od rana takiego doła że nie moę sobie poradzić , w nocy prawie w ogóle nie spałam -jakiejs koszmarne sny a potem ataki lęku non stop.boże ja już nie daje rady ,jak to moje dzieciątko w brzuchu daje sobie radę mam nadzieję że nie odczuwa tak tego lęku jak ja..dziewczyny pomóżcie co mozna za tabletki wziaść w ciąży .mam na myśli ziołowe..pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×