Nerwica w ciąży

[Gość aga36]

Hej zabka,a czy moglabys mi napisać co wtedy Ci się działo ze nie wiedzialas jeszcze wtedy ze to nerwica.Czym różnią się tamte objawy od terazniejszych?Dziękuje.

[Gość zabka1983]

hmmmm....to dluga historia... ja do tego wszystkiego mam jeszcze okropne migreny. Pamietam jak ktoregos wieczoru palilam papierosa-zrobilo mi sie slabo.zakrecilo w glowie i myslalam ze zemdleje...no ale samo po chwili wszystko przeszlo Innym razem spokojnie sobie lezalam i ogladalam tv(od kilku dni mialam migrene) i serducho zaczelo mi walic jak szalone,cala sie trzeslam i nie moglam sie uspokoic,pamietam ze zjadlam dwie pyralginy bo myslalam ze to wszystko od bolu glowy,no i znow ten atak;panika,ze zaraz zemdleje zawroty glowy,slabosc......zawiezli mnie wtedy na pogotowie,ale tam leczyli mnie na migrene,aha do tego jeszcze scisk w gardle-uczucie jakby cos mi tam siedzialo-OKROPNE....tam podali mi kroplowke i puscili do domu...... pozniej pojawilo sie podobnie ale wtedy zostalam w szpitalu,ale wszystko znow bylo na migrene(teraz jak skladam wszystkie fakty to wiem ze mnie wtedy glowa nie bolala),no ale zrobili mi przynajmniej wszystkie badania od Ado Z..... Za jakis czas znow ten atak...znow pogotowie,pamietam ze wtedy bylo sporo ludzi i czekalam na swoja kolei.a;e nagle serce tak mi zaczelo walic,uczucie slabosci itd krzyknelam ze zaraz zemdleje ze juz nie wytrzymam i szybko mnie przyjeli. Cisnienie bylo ok,EKG tak samo,wtedy lik.zaczal mnie podpytywac czy sie czyms zdenerwowalam.czy mam jakies problemy itd , dostalam zastrzyk na uspokojenie-taki ze rano nie moglam do pracy wstac bo bylam taka nieprzytomna... za jakis czas znow to samo-stalam w sklepie w kolejce(wieczorem) i znow zaczelo mnie telepac z ledwoscia doszlam do samochodu.a stamtad maz zawiozl mnie znow na pogotowie.Pogotowie akurat bylo na wyjezdzie,ale pielegniarka w tym czasie zrobila mi EKG i zmierzyla cisnienie i znow wszystko ok,(znow dostalam zastrzyk) wtedy mi powiedziala ze to moze byc nerwica,ze jestem mloda i to bez leczenia bedzie sie poglebiac i ze powinnam isc do psychiatry.Moja reakcja-to szok,przeciez ja jestem normalna a ona robi ze mnie wariatke...... No a potem w koncy sama doszlam do wniosk ze potrzebuje pomocy bo sobie nie radze...... tak to mniej wiecej wygladalo... sorry za skladnie i bledy-mam nadzieje ze sie polapiesz....

[Gość zabka1983]

Teraz do tego dochodzi okropny paniczny lek!!!!! boje sie gdziekolwiek isc sama,robic sama zakupy,autobusem tez nie pojade sama,a jak mam prowadzic auto to tylko wtedy jak ktos jest obok mnie-najlepiej maz... Dretwienie rak i nog-przewznie w nocy.... w ogole wszystko do bani-przepraszam za wyrazenie....

[Gość aga36]

Zabko przechodzilam to samo,ale mi lekarz raz powiedział ze to nerwica i od tamtej pory już wszystko było inaczej.Wyleczylam się z niej jak poznałam mojego męża,zrobiło mi się przy nim dobrze,zaopiekowal się mną i do tego roku miałam spokój.Aż znowu wróciła ,i okazało się ze jestem w ciąży.Panika oczywiście jak ja donosze ta ciążę skoro nie czuje się najlepiej.Mnóstwo obaw jak to dzidzius zniesie po 10 latach wyczekany.Ja tez najlepiej czuje się przy mężu.Już niedługo wracam do Polski i mam nadzieje ze sam pobyt tam ,gdzie jest Szpital na miejscu poprawi mi trochę samopoczucie.Żadnych leków nie biorę.Jestem ciekawa w jaki Ty sposób dobie radzisz jak masz nawet lekki atak?Napisz proszę.

[Gość zabka1983]

Pamietam jeszcze jak poszlam do Centrum stomatologicznego(wtedy juz sie leczylam na nerwice)..... dentysta przeprowadzil ze mna wywiad ble ble ble......podal mi znieczulenie i wzial sie do pracy,nagle poczulam jak sztywnieja mi nogi,robi mi sie zimno w klacie,,,zaczelam machac rekoma ze ma przestac,bo nie wiem co sie ze mna dzieje,podali mi cos do picia z coffeina i kazali sie polozyc,po jakims czasie mi przeszlo i na tym sie skonczyla moja wizyta.Pozniej opowiadalam o tym zdarzeniu mojemu psychiatrze-nic go nie zdziwilo bo to po prostu nerwica. Przy kolejnych wizytach bylo to samo ale oddalalam od siebie strach i w myslach tlumaczylam sobie ze wszystko bedzie ok,ze to tylko nerwica i ze na to sie nie umiera.No i jakos przezylam... NAJGORZE W TYM WSZYSTKIM JEST TO,ZE TEN KTO TEGO NIE MA NIGDY NAS NIE ZROZUMIE!!!

[Gość aga36]

Zabko napisz mi jeszcze proszę czy teraz w Polsce kobiecie w ciąży robią bardzo dokładne badani?Tzn.chodzi mi o dzidziusia,czy maja dokładny sprzęt Usg,czy od mojej 1 ciąży nic się nie zmieniło?Ja mam prawie 37 lat i nie wiem czy mi w tym wieku zrobią jakieś dokladniejsze badania ?Ja się wogole teraz nie orientuje na temat badań dla kobiet w ciąży.Jakby któraś z Was mogła mi naswietlic sprawę tak pokrotce.Dziękuje.

[Gość lina]

Witaj Zabko . Nie jestes sama . Mam identyczne objawy . Dziewczyny czy tez tak macie , ze nic Was nie cieszy ? to co kiedys sprawialo mi frajde teraz jest mi obojetne . i jak tu zyc? marze tylko aby pozbyc sie nerwicy ! Aga 36 ja bede miala cc czy naprawde mozna to milo wspominac ? Ja sie panicznie bojeee.

[Gość zabka1983]

teraz nie biore lekow,bo nie chce zeby zaszkodzily dzidziusiowi..... obaw mam mnostwo,hmmmm,jak ja sobie radze??? czasem to chce mi sie tak plakac,ale nawet nie mam na to sily.... oddalam sobie jakos te mysli,,zajmuje sie czyms...ale musze wybrac sie do mojego psych. i opowiedziec i moim panicznyn leku ktory staje sie fobia..... powiem Ci szczerze ze bardzo rzadko wychodze z domu...

[Gość lina]

Aga propo badan to mysle , ze ci zrobia na kase chorych bo jestes po 35 roku zycia . Ja jestem przed 30 wiec kasa chorych refunduje tylko podstawowe badania typu morfologia mocz rozyczka . Reszte musialam placic prywatnie bynajmniej tu we Wroclawiu . Teraz jestem ubezpieczona przez męza w firmie i chodzę do prywatnej przychodni wiec juz nie muszę za nic placic . Poprostu zależy jakie masz ubezpieczenie i gdzie pujdziesz czy na nfz czy tez gdzies prywatnie .

[Gość lina]

To tak jak ja . Ja jestem w 20 stym tyg i tez nie biore lekow bo sie boje .

[Gość zabka1983]

Aga ja rodzilam dwa lata temu i przez cala ciaze mialam tylko trzy razy morfologie mocz,dwa razy glukoze i trzy USG. Ja mam 26 lat co wizyte mam Usg,dwa razy mialam prenatalne-podobno teraz jest juz obowiazkowe,mialam badania na toxoplazmoze,cytomegalie i rozyczke (chodzi o przeciwciala),teraz znow mam zrobic krew,mocz,glukoze..... Powiem Ci szczerze ze to wszystko zalezy od ginekologa,

[Gość zabka1983]

LINA,bralas wczesniej leki??? kiedy je przerwalas??

[Gość lina]

Tak ja przed ciaza bralam xetanor - paroksetyna i odstawiłam w dzien w ktorym dowiedzialam sie o ciazy.

[Gość aga36]

DZIEWCZYNY,jesteście kochane ze napisalyscie mi w tak szybkim tempie tyle o badaniach.Dziękuje.Teraz przynajmniej mam jakieś rozeznanie. Chce odpowiedzieć Linie ze moja pierwsza cesarka dlatego mi się podobała bo akurat w tym dniu byłam jedyna pacjentka rodzaca i zajmowali się tylko mną.A ze cesarka wyszła nieoczekiwanie to wszystko poszło szybko i sprawnie.Oby i drugi raz poszło tak gladziutko,a przyznam szczerze ze po 10 latach przerwy mam stracha.

[Gość aga36]

Hej Lina,proszę napisz dlaczego będziesz miała cesarke,jeśli mogę wiedzieć oczywiście.Dziękuje.

[Gość zabka1983]

Dziewczyny ja juz uciekam spac.....Życze spokojnej nocy i pozytywnych mysli,,jak bedziecie chcialy kiedys pogadac to moj adres na maila zanetachojnacka@wp.pl,POZDRAWIAM!!!!! Lina jak sie czulas po odstawieniu lekow???

[Marciocha]

Fajnie,że macie siłę leki odstawić.Ja to nie wiem...nie ma szans totalna lekomanka;(ale nic jakiś to trzeba będzie przetrwać.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze i,że jak w końcu zajdę to pomimo iż będę brała dalej tabletki dziecko będzie zdrowe;)pozdrawiam i gratuluje wytrwałości;)))

[Gość wanda73 gadu6790432]

albo się ma siłę, albo nie, ja jej też nie mam, zresztą bez lekow ladowałam co chwilę na pogotowiu, mdlałam, to jak mialabym to dziecko donosic? dzisiaj tez totalna depresja, niedzielna jakas, czy co? zdałam sobie sprawe,ze maż przyjedzie za 3 tygodnie dopiero, niedlugo potem znowu wyjedzie... ech... a nawet nie wie m czy bedzie kiedy będę rodzic i czy odbierze mnie ze szpitala, obowiazkow ful, rodzę w styczniu, w lutym przyjda mrozy a ja zostanę sama z piatka dzieciakow, które albo chorują albo mają zly humor i niemowlęciem , które tez pewnie bedzie chorowało. a do tego jeszcze ten zapity wujek, który jak się zle czuje , to do lekarza nie pojdzie, aż trzeba go wnosić do karetki. i ja z chorym kregoslupem i nerwicą. ostatnio tylko praca pomaga mi zwalczac deprechę, a tej za bardzo nie moge bo zaraz brzuch boli. na dzisiaj się nie sprawdzam...

[Gość basiam]

Aga ja mam 38 a niedługo to już 39 latek:). Kobietom po 35 roku, przysługuja badania prenatalne na kasę chorych. Pierwsze robi się zaraz po skonczeniu 11 tyg ciąży, to jest usg genetyczne na którym się mierzy przezierność karkową oraz sprawdza sie czy jest widoczna kość nosowa. Oprócz tego test z krwi tzw test PAPPA. Następne wykonuje się w 20 tygodniu. Chyba, ze są wskazania do amniopunkcji czyli do nakłucia pecherza płodowego, to się wykonuje po otrzymaniu wyników z pierwszych badań.

[Gość lina]

Aga z dlatego cc bo moi lekarze gin- psych sie kumpluja i stwierdzili , ze zebym nie cierpiala i panikowala to najlepsza bedzie cesarka to po pierwsze a poza tym mam wade wzroku dosc mocna ale to nie jest do konca powód do cc ( głównie chodzi zebym psychicznie sie nie meczyla) . Wole pocierpiec po cc . Wiesz czy taki czy taki poród o tak sie boje i tak ... Zabko nie bylo latwo , wspomagałam sie melisa i validolem ahh do tego nervoheel - homeopatia . Do tej pory nie jest latwo non stop cos , ale walcze walcze i jeszcze raz walcze ! Jak bedzie tragicznie to zaczne brac leki .. ahh dodam , ze w razie *w* mam relanium 2 ktore moge doraznie wziać. Pozdrawiam

[Gość aga36]

Witam Basiam i dziękuje za informacje.Czyli mój ginekolog sam mnie na te badania skieruje,ja się nie będę musiała o nic upominać? A Ty mislas wszystkie te badania zrobione? I wszystko jest ok u Ciebie?

[Gość aga36]

Dziewczyny ,a napiszcie mi jakie macie ciśnienie,bo ja ciagle mam 110 na 62 i boje się ze to za niskie.Oczywiście sama mierze sobie w domu i nie jestem pewna czy ten mój aparat jest dobry.

[Marciocha]

aga6!ja mam przeważnie takie niskie a nawet nieraz 90 na 60 i wtedy cały czas chodzę jak śpiąca królewna;)

[Marciocha]

wanda73!widzę,że to to tak jak ja,bez leków lipa;(i zgadzam się z tobą,że bez brania lekarstw nie ma szans dziecka donosić-bynajmniej też w moim przypadku;(ja też tylko pogotowie lub pogotowie u mnie i tak w koło;(ja też dziś ma depresje,pogoda do duszy,żołądek mnie boli w nocy miałam biegunkę-masakra.A wiesz co ja myślę,że ty tą niedzianą depresję masz z tego względu,że nie ma męża,bo niedziela to taki rodzinny dzień.Mój mąż jak wyjeżdża to jest to samo,w tygodniu jeszcze jeszcze ale jak przychodzi niedziela to DEPRESJA na maksa,że go nie ma;(teraz przez zimę będzie w domu-chyba,że uda mu się wyjechać do Holandii-czeka na tel to dopiero będzie,jesień to dla mnie najgorsza pora;(

[Gość zabka1983]

Dziweczyny ja tez mam takie niskie cisnienie, a przy tym wysoki puls do 120,to jest dopiero wariactwo,bo to ogranicza normalnego funkcjonowania...