Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica w ciąży


Enka33

Rekomendowane odpowiedzi

Wando dla pocieszenia - nie jestes sama ze złym samopoczuciem . Mam to samo cisnienie super a ja jak spiąca tabletka chodze! To nic innego jak depri ! Gratuluje madziaraaaa z okazji Ślubu . tak tak to normalne , ze tak sie czujesz . Mam to samo katar bol gardla deprecha i lęki - brak słów .Jak bedziesz rodzic naturalnie czy cc?
Odnośnik do komentarza
Gość madziaraaa86
Macie racje że niedługo,ale ten czas tak spowolniał,dzień zlatuje mi jak kiedyś tydzień patrze na zegarek a tu dopiero ta godzina....niewiem co mam ze sobą robić,ciągle wyczekuję lęków boję się jutra,jest mi ciężko ,ledwo co oddycham,niemam siły zajmować się 4 letnią już córką,a ludzie mnie denerwują tak że najchętniej siedziałabym w domu.....biorę 10mg paxtin i zastanawiam się czy przerwać branie żeby stan się pogorszył czy wziąśc 10mg dziennie jak kiedyś,alke boję się ze jak wrócę do 10 mg to i tak się nie polepszy bokiedyś robiłam masę innych rzeczy które mi pomagały np pracowałam a teraz siedze w domu i dostaję na głowę...
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
madziaraaaa, przed samym porodem powinnaś się uspokoic, ja nigdy nie miałam lękow przed i podczas, za t do szpitala moze weź relanium, bo jak cię potrzymają dłużej z jakiegoś powodu to na trzeci-czawrty dzien mogą ci nerwy puscić i lepiej wziac wtedy relanium na noc. dziecku nie zaszkodzi,a tobie pomoże. dziewczyny, ile teraz się lezy na położniczym? kiedy rodzilam 10 lat temu to bylo pelne trzy doby, a teraz podobno na drugi dzień wypuszczaja. to jak to jest, kto wie? dzisiaj czuję sięlepiej, dusznosci jakoś nie meczą, ale tez noc by la gorsza, bolały mnie kosci i co chwilę się budzilam, więc za to dzień jakoś schodzi, tylko nic mi niew ychodzi, bylam po zakupy, wstawilam obiad i tyle, musze skonczyć obiad i trochę posprzątać a tu jakoś nie idzie, nie wiem czemu, przecież probuję;) mam już poprane i poprasowane ciuszki dla noworodka, fajnie,że to juz gotowe,. bo jeszcze trezba tyle przygotować i remont ciagle nieskonczony. a ja coraz mniej mam siły do pracy, a ochoty to juźż jakos wogole. jedno z moich dzieci dzis poszło do szkoly, zobaczymy,że się nie pogorszy, dwie panny idą jutro, synek zobaczymy kiedy poczuje się lepiej. ale powoli grypa chyba odpuści. biorę wapno na bóle kosci, ale za bardzo nie pomaga, koleżanka z niemiec mowila,że tam jest też taka grypa z bolącymi stawami i zapisują morfinę,więc chyba nie ma żartow. u nas to się nazywa wirusówka;). i dobrze, przynajmniej nie trują nas lekami, tylko leczymy się na spokojnie w domu. wypada sie cieszyć,ze mieszkamy w polsce, a nie w jakimś *lepszym* kraju* pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
madziaraa-może być koniec ciąży , na to nakłada się pogoda, jesienne zmiany pogody są niemile dla nerwicowcow, no i te paskudne hormony. trzymaj się , już niedlugo, a brzuch ci się obsunał? mi zwykle się obsuwal przed samym porodem, już podczas skurczów, ale ponoć schodzi czasem już dwa tygodnie przed.
Odnośnik do komentarza
A gdzie jest basiam??????miałam do niej pytanie.Jeśli możesz to napisz czy ten estazolam brałaś raz na dobe rano czy wieczorem i czy pomagał ci po tylu latach zażywania.Jestem tu nowa ale interesuje mnie właśnie czy jak go brałaś to nie wzrosła ci tolerancja po tylu latach.Ja tez jestem w ciąży ale lekarz pozwolił mi brac ten lek tylko ja tak czuje jakby on mi już nie pomagał.Teraz nie wiem co robić czy to hormony tak szaleją czy to nerwica czy moze lek przestał działać.Czekam basiam na odpowiedzjeśli możesz,Zyczę wam dużo zdrówka dziewczynki.:):):):)
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
a co z obłoczkiem? miała strasznego doła, a teraz nie mam na gadu ani tutaj? chyba będe spac przy lampce bo miałam sny,ze siedzę w ciemnym pokoju, i jak się budziłam w ciemnym pokoju to nie było miło.ale poza tym noc była spokojna, wiec należy sie spodziewać,że dzień czymś dowali. niebo na wybrzeżu pochmurne, robi się już zimnawo, jesień ,tak bym sobie pojezdxiła na rowerze... pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Cześć dziewczyny Przepraszam, ze tak milczę ale mam urwanie glowy w domu.Córka przez 2 tyg miała paskudną anginę a teraz mąż i syn jednoczesnie... Wiecie jak chorują faceci! Ja ciągnę ostatkiem sił, niestety pobolewa mnie migdał więc to nie jest kwestia*czy*, ale KIEDY:(( Juz pisze o estazolamie. Wiele lat temu brałam spore dawki, z czasem było dla mnie za dużo więc zaczęłam redukowac dawki. Bez żadnych komplikacji. Teraz biorę 1/4 tabl, akurat rozmawiałam wczoraj z psychiatrą( mam nową babkę) i też kazała mi brać. Odstawić miesiąc przed porodem... U mnie tolerancja nie wzrastala, nawet teraz po redukcjach nie mam potrzeby łykania więcej.Golka ja myslę, ze to po części horomony. Nie wiem ile jesteś w ciązy, ale ja na początku myślałam, ze się wykończę... Nie wiem co chcesz wiedzieć jeszcze.Pytaj:) Pozdrawiam wszystkie.
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
cierpię ostatnio, nie najlepiej się czuję, pali mnie za mostkiem, zapewne żołądek, ale nerwica podpowiada,ze umieram na serce, tym bardziej,że ono jakoś tak przyśpiesza, cała jakaś obolała, dziś muisałam zrobić krzywa cukrowa, siedzenie na korytarzu dwie godziny z cukrem w żołądku... brrr. jakaś taka jeczaca ostatnio jestem i zmeczona, wszystko mnie boli, śpie nie najlepiej. obawiam sie,ze to juz ten etap w ciaży, i ze tak bedzie, a ja dopiero koncowka piatego. musze znowu pic siemię lnu, ale nie mam energii,zeby sobie robić,zreszta jak to serce boli, to co to pomoze? u nas dziś w nocy lało , budził mnie deszcz, przedtem niepokój nie dawal zasnać, długo tak sie to wszystko ciagnie, a tu codzienne obowiazki... obiad jakiś trzeba wymyśleć...ach, tak położyć się i przespac 4 miesiace...
Odnośnik do komentarza
Gość wanda73 gadu6790432
rodziłam naturalnie, teraz tez mam nadzieję,ze tak będzie.wiesz, ja przed pierwszym porodem intensywnie cwiczylam oddychanie przeponowo-brzuszne, i dzieki temu mogę twierdzic,ze poród to tylko ciężka praca a nie bol, w żadnym wypadku. polecam ćwiczenia , bo one budzą to, co mamy w naturze, umiejętnosć rodzenia. wiekszosć kobiet umie to instynktownie, ale ja bym nie wiedziala co mam robic podczas skurczow, gdybym nie pocwiczyla, teraz ponoc na porodowkach jest duzo lepiej, polożne mowią, co robić jak oddychać, wtedy tego nie bylo i bylam zadowolona, że umiem sobe radzić sama. dzieki wyćwiczonemu oddychaniu po pierwszych dwoch godzinach zasnelam i budzilam się tylko na skurcz, oddychałam automatycznie.a sam porod nie ejst juz wogóle problemem, robisz co każa i idzie lekko, łatwo i przyjemnie. o jednym trzeba pamiętać, kiedy juz jesteś zmeczona i zła tak,że masz ochotę isc do domu izostawic ten caly porod w szpitalu uśmiechnij sie, to uczucie zmeczenia i wscieklosci oznacza, ze juz niedlugo koniec. sprawdzilo mi isę za każdym razem. ale lęki zawsze są, porod to umieranie-przejście dla naszego dziecka , normalne,ze odczuwamy jego strach jak strach przed śmiercia.ja też się boję, czy wszystko bedzie o.k. ale to naprawdę rzadkosc,zeby bylo coś nie tak, statystyka jest za nami.
Odnośnik do komentarza
Witajcie. Ja nadal chora,ale już lepiej tylko kaszel mnie męczy. Dziewczyny ja też boję się porodu,mialam cesarkę i kiedys mi się wydawalo,że to jest ok tak urodzić,bo znieczulą i nic cię nie interesuje.Przy pierwszej nawet strachu takiego nie mialam.Ale teraz kiedy nerwica się przyplątala to nie wiem jak będzie.Prawdopodobnie będę też miala cesarkę no i tu zaczyna się moj jeden wielki strach jak to będzie.Jak to przeżyję,kiedy będę znieczulona leżeć i nie będę mogla uciec...i jak mnie panika ogarnie? Co wtedy będzie....Boję się jak nie wiem. Ostatnio we mnie ciągle jakis niepokoj jest.Dzisiaj jak kaszlalam to mi się slabo zrobilo,że myślalam że zemdleję...koszmar...nogi jakies z waty. Mam dzisiaj wizytę u gina kontrolną.Zobaczymy co powie. Pozdrawiam Was serdecznie.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×