Głośna muzyka przy częstoskurczu nadkomorowym i arytmii

[Gość Trance]

Witam. Proste pytanie: czy głośna muzyka szkodzi naszemu sercu ?? Bo mam w planie zacząć jeździć na imprezy Trance typu Sensation , Sunrise itp dlatego się pytam czy ja z częstoskurczem nadkomorowym i arytmią mogę na takie zabawy jeździć bo kocham tą muzę i chcę w końcu po raz pierwszy zobaczyć to wszystko na żywo. Proszę o odpowiedzi,to dla mnie ważne . Pozdrawiam.

[Gość Wojtek83]

Ja mam problemy z sercem to głośne słuchanie muzyki zwłaszcza gdzie czestotliwości schodza ponizej 20 hz zle wpływa na moje samopoczucie. Jak często chcesz jezdzic na te imprezy?? bo jak za czesto to bardziej na uszach sie odbije niz na sercu. Jeżeli nie bedziesz sie wspomagać jakims towarem to nie powinno wplywać na ciebie bo niby dlaczego??

[Gość Trance]

Wojtek83 dzięki za zainteresowanie moim tematem. Co do wyjazdów to chcę tak góra kilka razy w roku jeździć.O towarach wspomagających wogóle nie ma mowy,nawet alkoholu nie ! Bo niby słyszałem że jak głośna muzyka jest to jakoś oddziaływuje to na organizm ludzki,tzn na serce i dlatego pytam się was o rady . W sumie byłoby to bezsensem jakby taka osoba była pozbawiona takich przyjemności.

[Gość eliza]

muzyka sama w sobie na pewno nie wplynie na Ciebie zle. problem moze sie pojawic kiedy bedziesz stal zbyt blisko glosnika i beda leciec duze basy. ale wydaje mi sie ze to jest raczej kwestia odczuwania tego drgania a wplywu jako takiego nie ma

[Gość Trance]

Bardzo bym prosił o opinie większej liczby osób. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

[Gość basia]

z tego co wiem to muzyka ma olbrzymi wplyw na nasze smopoczucie i tak np muzyka relaksacyjna spokojna wycisza nas i spowalnia prace serca natomiast szybkie bity powoduja ze serce bije znacznie szybciej poniewaz dostosowuje sie do otoczenia na mnie wplywa zle czasem nawet zbyt glosno tykajacy zegar potrafi u mnie wywolac arytmie......