Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Częste osłabienie, częste zawroty, stan podgorączkowy i złe samopoczucie


Gość Nicky

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 28 lat i od 3 miesiecy czuje sie oslabiony, do tego dochodzi stan podgoraczkowy ok 37 stopinii, jak i rowniez roznego rodzaju pobolewania w calym ciele. Ale od poczatku zaczelo sie od tego, iz w pracy zaczela mnie lapac jakas choroba. Po 2 tygodniach, gdy nie zauwazylem poprawy stwierdzilem, iz warto jednak wybrac sie do lekarza. Noc przed wizyta praktycznie cala nieprzespana, z powodu bolu w partii ledzwiowej (tutaj dodam, iz mam stwierdzona dyskopatie). Po badaniu krwii lekarz stwierdzila stan zapalny i tyle. Po kilku dniach uczucie niepokoju, ostrego bolu minelo, natomiast zle samopoczucie pozostalo. W pracy zaczely mnie lapac jakies stany lekowe, dziwna sprawa bo jestem osoba podchodzaca do wszystkiego (tutaj lacznie z praca) *whatever*. Kolejne wizyty u lekarza, kolejne badania krwi i tak w kolo. Na dzien dzisiejszy nie stwierdzam zandej poprawy, a wrecz przeciwnie zdaje sie byc coraz gorzej. Badania, ktore do tej pory przeprowadzilem podaje na samym spodzie wiadomosci, moze kogos ulatwi to wglad w nieznane. Obecnie, na dzien dzisiejszy probuje wszystkich mozliwosci aby wytropic chorobe. Jesli na cos konkretnego natrafie to rowniez nie zapomne wspomniec na forum. Jesli chodzi o jakiekolwiek stany nerwowe, nerwice i depresje, jak i rowniez bazujac na wypowiedziach ludzi, znajomych (tutaj rowniez i lekarzy) prosze mi wierzyc iz powinna to byc ostatnia diagnoza wysunieta przez specjaliste, dopiero po przeprowadzeniu peku badan. Dokladnie wczoraj rozmawialem rowniez na ten temat z moim dobrym znajomym weterynarzem (coz weterynarz tez lekarz, a w tym wypadku nawet konretniejszy niz nie jeden tzw. lekarz), ktory sam wielokrotnie ladowal w gabinecie i ktory na dzien dzisiejszy stwierdza, iz dopiero teraz po latach studiow widzi ta i tutaj cytat *bezradnosc lekarzy*. Tak wiec jezeli sami nie zadbamy o nasze zdrowie, to istnieje bardzo male prawdopodobienstwo ze ktokolwiek inny to zrobi. Nie zawsze droga obrana przez lekarza prowadzacego chorobe jest dobra, pamietajcie o tym, lekarz to czlowiek a nie robot. I jeszcze badania o ktorych wspominalem: * MRI glowy, czyli tzw. rezonans magnetyczny postanowilem wykonac w kierunku SM (stwardnienia rozsianego). Obiawami byly mrowienia na dloniach i stopach, oraz ogolne oslabienie organizmu. W rezutacie stwierdzono torbiele retencyjne w obu zatokach przyszczekowych.. i juz wiem skad te ciagle bole glowy.. * OB, CRP - ok * mocz, kal ogolny, lamblia, pasozyty - ok * glukoza, sod, potas, magnez, wapn - ok * kwas moczowy, AST, ALT, THS, FT4 - ok * RF (czynnik reumatoidanly), odczyn Walter*a-Rosego - ok * wymaz z gardla - ok * chlamydia trachomatis IgG, IgA - ujemne (ok) * chlamydia pneumonia IgG - ok * mycoplasma pneumonia IgG - dodatni 37, gdzie >22 jest okreslane mianem dodatnim. Drugie badanie bylo wykonane na przestrzeni 2 tygodni i wykazalo nieznaczny spadek do 35. Stad stwierdzenie lekarki, iz najprawdopodobniej w dziecinstwie przechodzilem chorobe. Aktualnie czekam na 3 wyniki badania (tutaj już po 4 tygodniach) w celu upewnienia. Aha i jeszcze warto w tym momencie nadmienic, bo zdaje się zapomnialem, iz jakiekolwiek uzyskiwane wyniki mogą być obarczone bledem. Nawet te najdokladniejsze np. PRC nie daja 100% pewnosci. Wracajac do rozmowy z kolega weterynarzem, nadmienil o przypadku w ktorym jego kolega przeprowadzal sobie test na bolerioze i dopiero za 4 razem uzyskal wynik pozytywny. * nawiazujac do poprzedniego, bolerioza IgG IgM - ok * bruceloza - aktualnie czekam * Candida PCR - in progress Ogolnie to bylo by na tyle. Jeden ze znajomych poradzil wykonanie sobie jeszcze testu na HIV (pomimo, iz wspolzyje z jedna osoba warto wykonac dla spokoju ducha) i HCV (tutaj mimo iz badania wskazuja iz watroba jest w dobrym stanie, nie zmienia to faktu, iz moglo zajsc do zakazenia wirusem). Aha, no i wracajac do kolegi z wetenyrarii: badanie na Toczeń ANA, o to mam zamiar zapytac w poniedzialek lekarke. Enough, jeśli znajde przyczyne oslabienia, boli etc postaram się napisac. Cheers all! Szukajcie i zdrowiejcie, bo zdrowie jest tylko jedno i tylko sami mozecie o nie najlepiej zadbac!

Odnośnik do komentarza
Gość Sabina USA

Jak dla mnie objawy swiadcza o boreliozie,szczegolnie to widzenie za mgielka o ktorym pisze autorka i jeszcze zaloze sie ,ze masz wrazliwosc na swiatlo sloneczne? Oslabienia, arytmia serca, podwyzszona temperatura ciala, zaburzona koncentracja, dretwienie konczyn, ciagle zmeczenie i wiele innych. Jesli kiedykolwiek bylas ugryziona przez kleszcza, radze ci zrobic badania na borelioze. Mozesz nawet nie wiedziec ,ze bylas ukaszona. W kazdym badz razie badania zrob. Ja przez 10 lat sie meczylam i tez badali wszystko od tarczycy po pasozyty i depresje itd i nic. w koncu znalaz sie jakis inteligetny lekarz i bingo. Jestem juz 4 msc na antybiotyku ale za bardzo mi nie pomaga, w kazdym badz razie bakteria sie juz nie rozwija,co jest plusem. Jesli za 2 msc antybiotyk nie pomoze ,bede musiala przyjmowac dozylnie( ostatnia deska ratunku).Z tym g**** nie ma zartow, nieleczone atakuje stawy, serce i mozg. Zrob badania jeszcze na gluten-podobne objawy i moze powodowac problem z cera, o ktorym wspomnialas. Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Witam Proszę o poradę bo już nie wytrzymam. Około 3 miesiące temu zdiagnozowano u mnie polpasca. Przesiedziałem go w domu. Od tamtej porty mam stan podgoraczkowy senność osłabienie i jestem trochę nerwowy. Po drodze miałem anginę i brałem antybiotyk. Kilka dni po kuracji czułem się całkiem ok. Ale stan podgoraczkowy wrócił. Tydzień temu brałem leki na robaki spadła mi temperatura do 36.6 prawa tydzień było ok aż do dzisiaj. Teraz znowu 37.6 jestem senny i ogólnie zmęczony. Cały czas drapie mnie gardło i chrzakam. Robiłem na morfologię mocz ob badanie na borelioze i wszystko ok. Prócz jakichś kryształów w moczu ale to nie groźne podobno. Co mi może być? Proszę o rady.

Odnośnik do komentarza

Przerażające są wpisy typu *spokojnie to tylko nerwica / depresja*. Na jakiej podstawie taka diagnoza? Bo lekarz nie potrafi znaleźć przyczyn? Przecież powyższe opisy pasują do bardzo wielu, czasem trudnodiagnozowalnych chorób somatycznych! I pewnie jeszcze leki psychotropowe, które rozpoczynają drogę w jedną stronę.

Odnośnik do komentarza

Witam, też tak miałam ....rok temu dopadła mnie niby grypa, dostałam antybiotyk, który spowodował zapalenie błony śluzowej żoładka. Zapalenie wyleczyłam w tydzień Controlokiem ale po leczeniu antybiotykiem pozostały : zawroty głowy(takie uczucie pływania), stany podgorączkowe 36,8-37,5 , bóle brzucha, bóle stawów. Szukałam wszedzie, gastroskopia x2, kolonoskopia, tomograf, wszelkie badania krwi itd. Aż w końcu trafiłam do lekarza medycyny naturalnej (nie wierzyłam zupełnie w to co robię) ale byłam zdesperowana, gdyż zwykli lekarze wmawiali mi depresję. Okazało się ,że to alergia na gluten i candydoza. Po odstawieniu produktów mącznych (jestem rok na tej diecie) dolegliwości przeszły. Warto szukać za wszelką cenę. Nawet po lekarzach medycyny niekonwencjonalnej.

Odnośnik do komentarza

Moim sposobem na profilaktykę zdrowotną jest ostatnimi czasy magnetoterapia. Fajne, dodatkowe wsparcie dla organizmu. Pole magnetyczne super oczyszcza z toksyn, ale też rozluźnia mięśnie, poprawia metabolizm i regenerację. Można na różne sposoby z takiej terapii korzystać, ja akurat używam urządzenia firmy Medica Volla - MagnetON MAX. Obsługa jest prosta i wygodna, poza tym, sam sprzęt można kupić wraz z pakietami badań, co się bardziej opłaca.

Odnośnik do komentarza

W dupe se wsadz to Magneto coś tam. To są oszuści. Stan podgorączkowy zawsze jest objawem choroby fizycznej. Zwróćcie uwage na poziom neutrofili, limfocytów i innych komórek odpornościowwych. I drążcie aż znajdziecie. Nie pozwólcie sobie podać żadnego antybiotyku bez antybiogramu - tylko celowany na konkretną bakterie antybiotyk. I obowiazkowo probiotyki w dużych dawkach, kefiry czy zsiadłe mleko by utrzymać pożyteczną flore bakteryjną przewodu pokarmowego w zdrowiu. Te bakterie w przewodzie pokarmowym wytwarzaja witaminy z gupy B czy inne niezbedne czlowiekowi substancje - bez nich bedziemy mieli awitaminowy - niedobory witamin itd. Mnie stany podgorączkowe zawsze przchodzily na kilka miesiecy gdy dostalem wysokiej gorączki np. od grypy jelitowej itp./ Wtedy iklad odpornosciowy sie aktywowal i zwalczal przy okazji przyczyne stanow podgorączkowych. Zdrowa dieta na niewiele sie zda jeśli mamy w sobie jakaś bakterie która nas męczy. mam znajomego alkoholika i ten bardzo wychudł jak zaczol pića był grubasem. Oddawal krew ale jakis czas temu nawet krwi niechcieli od niego wziac bo mial niską hemoglobine z niedozywienia - ale stanow podgoraczkowych nie mial!!!!! Nie dajcie siętez namówićna leki psychiatryczne!!!!! jesli nie macie zaburzen psychicznych. Ponadto zaburzenia psychiczne mogą jak kazde choroby współwystepować z innymi chorobami. Wiec psychotropami nie wyleczycie stanow podgoraczkowych. Mogą miną ale jeśli tak to nie od psychotropow tylko od wzmocnienia ukladu odpornosciowego. Moze stawiac bańki ogniowe co 5 dni czy zastrzyki z wlanej krwi lepiej - jako wzmocnienie odpornosci/

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×