Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nadwrażliwość słuchowa, szumy, napór w uszach i ból uszu


Gość clinton_1990

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, bylam juz u doktor Bartnik tak tutaj wychwalanej-rozłożyła ręce... jestem przypadkiem nie do wyleczenia....ponad 2 lata temu ktos cmoknal mi w ucho-klasyczny uraz akustyczny, z ktorego nie zdawalam sobie sprawy....do szpitala trafilam po pol roku, bylo juz za pozno... potem od Annasza do Kajfasza, m.in. Warszawa, dr Bartnik....jest ogromny ból, uczucie pelnosci w uchu, nadwrazliwosc na dzwieki, ktora boli, ludzi slabo slysze, siebie slysze inaczej, ludzi niewyraznie, wszystko mi sie obija, a do tego mam bol calej lewej polkuli twarzoczaszki....dramat... nie ma na to lekarstwa, bralam juz wszystko, ciezko z tym zyc, jeszce trudniej pracowac,,,jest to choroba, ktorej nie widac wszyscy muysla,ze to nic takiego, a to jest nie do zniesienia...ale coz, jakos daje rade..

Odnośnik do komentarza
Gość Tulia Maffa

Też cierpię na nadwrażliwość dźwiękową. W moim uchu podczas slyszenia głośnych dźwiekow dochodzi do skurczów, ktore czuje i slysze jakby trzaski. Dr. Bartnik także nade mną rozlozyla rece. Trwa to juz trzy lata. Wszystko zaczelo sie od wypadku, w ktorym uderzylam glowa o ziemie...

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich. Posiadam podobne objawy od 3 lat. Nie mogę słuchać muzyki ani pracować z elektronarzędziami itd itp. Jestem strasznie opadnięty z sił. Byłem chyba u 5 laryngologów i twierdzą, że wszystko jest ok. Neurolog twierdzi to samo. W końcu wylądowałem u psychiatry i zaczął podawać mi leki antydepresyjne. Nic nie pomogło. Rezonasn głowy ok, tomograf głowy ok, EEG ok, badania słuchu ok. Pojechałem do światowego instytutu mowy i słuchu w Kajetanach - zbadali mi słuch, powiedzieli, że wszystko ok i nie wiedzieli jak mi pomóc. W pewnym momencie tak mi się pogorszyło, że nie byłem w stanie wykonywać najprostszych czynności życiowych i trafiłem do szpitala psychiatrycznego. Tam twierdzili, że to depresja z objawami psychosomatycznymi. Podawali mi różne leki, ale mój stan się jeszcze bardziej pogorszył. Zacząłem szukać rozwiązania na własną rękę i dostałem się do dr Bartnik w Warszawie. Zaleciła mi terapię TRT (generatory szumów) w dzień min. 7h dziennie i na noc generator stacjonarny. Dodatkowo leki psychiatryczne (ale nie wiadomo jakie), i pscyhoterapia. Stosuje 3 warunki, ale Mineło kilka miesięcy mój stan się polepszył minimalnie, ale nie ma żadnej rewelacji, bo nadal nie mogę słuchać muzyki itd. Brałem już z 10 rodzajów leków psychotropowych i żadnej poprawy. Obecnie biorę Aurorix, tanakan i Sermion. Czy ktoś już się z tego wyleczył i jest w stanie mi dać jakieś wskazówki, porady ?? Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich,moja walka z nadwrażliwością,szumem,bólem,zatykaniem,zaleganiem w uszach,niemożnością zrozumienia tego co słyszę,niedrożnością nosa,problemami z koncentracją, zaczęła się 10lat temu, na początku pewnie jak każdy pomyślałem że to minie. Szum w głowie jaki słyszałem był nie do zniesienia,myślałem że oszaleje,słyszałem ten dzwięk w dzień i w nocy. Pierwsze pół roku praktycznie nie spałem,w końcu trafiłem do otolaryngologa który powiedział mi o Centrum Słuch i Mowy pod Warszawą. Pełen nadzieji pojechałem na konsultacje z lekarzem,zrobiono mi wiele badań nie stwierdzono jakiegoś ubytku słuchu,zalecono terapie z generatorem i na tym się skończyło. Po tych kilku latach stwierdzam że jest niestety coraz gorzej,mam wrażenie że tracę słuch...to co słyszę traci powoli sens,mam duże problemy z rozumieniem dzwięków które do mnie docierają,jakbym miał w uszach filtry co izolują od pewnych tonacji, to wszystko doprowadziło mnie do nerwicy i depresji i takiego ciągłego nieustającego napięcia w głowie. Najgorsze że powoli trace nadzieje że bedzie jeszcze dobrze. to są tortury i wielkie cierpienie,i tak jak mówicie nikt kto tego nie przeżył nie jest w stanie zrozumieć o czym mówimy

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×