Acenocumarol i wskaźnik INR

[Gość karola]

kurde to moze faktycznei mam za wysoki :/ ide dzis do lekarza i po skierowanie ale krew moge zbadac dopiero w ponidzialek, przedwczoraj sobie odpuscilam aceno. dzis juz jest mi troszke lepiej tylko ta bolaca glowa i oczy, bicie serca mocniejsze niz normalnie (bo normlanie to czasem sprawdzalam czy mi w ogole bije tak mi wolno tyka) i w nocy nie moge spac, przeszkadza mi przy zasypianiu to bicie, moze to psychika... z secem powinno byc ok niedawno mialam ekg robione i wyszlo ze jest gut.

[porfirek]

Witam, czy oprócz suchej skóry wypadają włosy? Ja tak mam i nie wiem, czy to warfin tak powoduje. Pozdrawiam tykających

[Gość Dorota]

Mi też wychodzą włosy tylko nie wiem od czego.Właśnie od operacji coraz więcej.Ja biorę jeszcze cordarone i myślę,że może on wpływa.Plamy na skórze to napewno od cordarone na migotanie przedsionków.Pozdrawiam!

[porfirek]

witam ponownie. Oprócz warfinu przyjmuje leki na niedoczynność tarczycy od 12 lat. Z tym związana jest suchość skóry i wypadanie włosów. Ale u mnie to sie nasiliło po operacji zastawki i lekach na krzepliwość. Nie wiem, czy słusznie uważam.

[Gość Jacek]

Witam U mnie wystarczy brać 3mg Warfinu aby utrzymać wskaźnik na poziomie 3 INR. Wcześniej musiałem brać 2 mg acenokumarolu. Czy mam taka słabą wątrobę ? (Pisze bo zaciekawiło mnie że większość musi brać zdecydowani więcej) pozdrawiam

[Gość HERZ]

http://www.allegro.pl/item830100485_rzadzenia_coaguchek_s_do_pomiaru_wskaznika_inr.html

[Gość robert]

u mnie wynik skacze po acenokumarolu jak głupi powinienem mieć powyżej 3 a mam teraz 1,5 wiec musze brać więcej czyli 8mg brałem 6mg do tego jeszcze mam polocard i IPP jako osłone po spadku dostałem heparyne do podawania w brzuch i w piątek ide na kontrole INR (26,03,2010) mam nadzieje że wróci do normy, A co do zauważonych dolegliwości to zauważyłem suchość skóry zatrzymanie stolca zaparcia senność częste wzdęcia bóle w klatce piersiowej ale to może być spowodowane po przejsciu zakrzepicy przynajmniej tak mi lekarz powiedział w szpitalu a co do wypadania włosów to nie zauważyłem gdyż nie ma ich zbyt dużo hihihi. Czeka mnie teraz częsta kontrola INR no i wizyty u lekarzy kardiologa angiologa i pulmonologa. Czy ktoś z was kto chorował na zatorowośc płucną wrócił do pracy i jeśli tak to po jakim okresie a może lekarz was w ogóle nie dopuścił do pracy tylko skierował na rentę zaznaczam że mam dopiero 45 lat i wcale mi nie śpieszno na rentę

[Gość robert]

i znowu spadek INR na 1,27 zmiana leku z acenokumaloru na warfin i żadnych zmian do tego zastrzyki z heparyny w brzuch zmian żadnych spada nadal INR brzuch bolesny od zastrzyków i oczywiście cały w wybroczynach czy to normalne chyba tak w szpitalu też tak miałem ale co ze wskaźnikiem miał ktoś z was taki num er co ciekawe w szpitalu mnie doprowadzili do wskaźnika 2,41 i było całkiem całkiem a teraz wszystko mnie boli czuję jak coś mi lata po tętnicach jakby sie poodrywały zakrzepy może to tylko takie odczucie no i może poradzicie co mam zrobić ze swoją tuszą bo przytyłem jak prosiaczek brzuszek mam za duży ciężko mim sie juz go zaczyna nosic hihihih czy w ogóle ktoś tu zagląda

[Gość Zyczliwy]

Hej. Robert w twoim przypadku to tylko aparat byl by potrzebny do pomiaru INR prawda jest ze sa drogie ale mozesz kupic na raty pozdr

[Gość coaguchek]

Aparat kosztuje około 3000, paski załózmy 500 za paczkę 48... badanie w laboratorium kosztuje 6 zł 70 gr. Nie dajcie się naciągać, przyrządy te są nadal mało wiarygodne, paski mają krótki okres trwałości i nie są mobilne, trzeba trzymać w lodówce....

[Gość kdz]

Bzdura. Nowe aparaty są wiarygodne a termin waznosci pasków 1 rok bez koniecznosci trzymania w lodówce. Ja mam Coagucheka XS i jestem zadowolony. Laboaragtorium jest dobre na kilka lat jak sie ma czas i sie nie pracuje nie zmienia miejsca zamiszkania i nie podruzuje. Aparat pozwala o tym zapomnieć. Co jakiś czas tylko sprawdzam z wynikami z laboratorium dla pewności. Po kilkunastu latach żyły po kłuciu wygladaja fatalnie jak u narkomana zaczynaja robic sie blizny. Wiem cos o tym bo mam zastawkę 16 lat juz. Pozdrawiam

[Gość łysy]

warto jeszcze dodać ze paski z coaguchek*a są wrażliwe na wilgoć, i każdorazowe otwarcie opakowania powoduje obniżenie jakości otrzymywanych wyników, o tym producent niestety nie informuje, za to informuje o systemie kontroli, ale wgłębiając się w temat dowiedziałem się że ten system wyłącznie kontroluje właśnie stopień nawilgocenia tych pasków, także jak ktoś nie robi za często badań to ma problem z zepsutymi paskami,niestety roche ich nie wymienia, sam miałem taki problem, opakowanie pasków które kosztuje ponad 450 zł trzeba zużyć w 12 miesięcy a jak ktoś wykonuje badanie raz na miesiąc, co ma zrobić ?? ważność to przecież 12 miesięcy maxymalna, także zostaje 12 niewykorzystanych, a ponadto takie paski pod koniec ważności na pewno nie będą wskazywać prawidłowych wyników. u mnie różnice były spore, dochodziły do wartości ponad 1,5 INR, znieniłem na aparat innej też znanej firmy, ale nie będę robić reklamy, przecież mi nie płacą :) pozdrawiam i życzę dobrych wartości INR i powrotu do zdrowia,

[liliana36]

z napadowym migotaniem przedsionków od 2001 r , na stałej terapii Acenocumarolem, w 2006 r po kardiowersji elektrycznej, powrót migotania po 2 latach Mimo największej staranności przy podziale tabletki ciągle występowały huśtawki w uzyskaniu prawidłowego INR. Męczyłam się z podziałem tabletki 4 mg a potem 1 mg. Zażywam: 1mg; 0,75 mg; 1 mg; 0,75 mg ...... podobno najmniejsza dawka – jeden plus moich kłopotów, ale na pewno powoduje spustoszenie we krwi jeśli nie uzyskuję prawidłowego INR. Prawidłowy dla mnie wskaźnik [2,5-3] –INR osiągam od lutego br. po rozmowie telefonicznej z Głównym Technologiem POLFY Warszawa – Instytut Badawczy. Dowiedziałam się, że substancja czynna leku nie jest równo rozprowadzona w tabletce, nie ma takich możliwości technicznych. Tabletka nie powinna być dzielona i lekarz powinien wystąpić do Polfy z opinią o konieczności wprowadzenia mniejszych dawek. Obecnie, jeżeli mi się tabletkia [1 mg] źle podzieli, połówka czy ćwiartka rozkruszy, wyrzucam do kosza całą tabletkę, nie wykorzystuję dobrych cząstek. To nie dieta ma wpływ na wskaźnik. Może stworzyć internetową listę dla Polfy, albo prosić lekarzy o wystąpienie do Polfy. Mnie nie udało się wyprosić.

[Gość ania642]

Witam kto mi pomoze wyjasnic jai jest wskaźnik INR: ja mam miec2.5 albo3.5 a ostatnio miałam Wzkaźnik protromb.26,2 INR 4.53 Czas protombinowy 53,3 Pomuście mi to wyjasnic jaki on ma by ja juz biore od listopada 09 To moj nr gg 10997918

[Gość kdz]

2,5 do 3,5 to jest zakres INR. 4,53 to jest troszkę za dużo ale bez paniki. Trzeba troszkę zmniejszyć dawkę. Obecnie wszyscy posługuja sie prawie wartością INR Wskaźnik wynosi 26,2 prawidłowy to około 40

[Gość SUPER OFERTA]

http://allegro.pl/nowy-coaguchek-xs-aparat-do-pomiaru-wskaznika-inr-i1182082354.html

[mira60]

Witam! W sprawie aparatow do mierzenia INR to uzywam Inratio2 i choc testy sa dosc drogie to pzynajmniej daja troche wolnosci zwlaszcza przy wyjazdach zagranicznych tymbardziej ze badania Inr na zachodzie sa drogie np, w Australii takie badanie to rownowartosc ok 190 zl. Ja uzywam Warfin bo uwazam ze jest bardziej stabilny niz Acekumarol/tez go uzywalam/ Martwia mnie skutki uboczne czy rzeczywiscie powoduje to osteoporoze? ja juz ja mam ale zaden lekarz nic mi na ten temat nie mowil/fakt ze nie pytalam/ ale o tym zagrozeniu to slysze 1 raz. Czy ktos ma moze taki aparat jak moj bo kupilam go zagranica i nie mam polskiej instrukcji i troche testow popsulam .Pozdrawiam

[Gość kris9878]

mira60, skontaktuj się z dystrybutorem INRatio2, pewnie pomogą ci w uzyskaniu instrukcji, Ja sam jak poprosiłem to mi wysłali, skorzystaj z strony www.redmed.pl

[Gość Kasia2203]

Witam wszystkich, moja Mama choruje od 19 lat na kardiomiopatię przerostową, obecnie ma wstawiony defibrylator serca. Choroba w pewnym stopniu zwiększyła ryzyko przed wczorajszego lewostronny udaru mózgu, główną przyczyną był zakrzep spowodowany za gęstą krwią (za wysoki wskaźnik INR: 1,3). Mamie przed 2 dni rozrzedzano krew Acenocumarolem, wczoraj wynosił on już nieco więcej, niestety rozrzedzano ją tak sumiennie, że wskaźnik INR skoczył aż do 10. Lekarz prowadzący na nasze pytania odpowiedział, że NIE WIE dlaczego tak się stało, po prostu nie potrafi wytłumaczyć. Wczoraj zaczęła już nawet poruszać lewą ręką i nogą, już lepiej mówi więc myślałam że już wszystko będzie dobrze, a tu z jednego kłopotu, drugi kłopot... nie wiadomo już który gorszy...:( Czy ktoś zna może takie przypadki? Może ktoś wie jak to mogło się stać? Strasznie się boję...

[Gość Bogdan]

Witam wszystkich. Poczytałem wasze wypowiedzi i muszę powiedzieć, że kłopoty niektórych są przesadzone. Przy normalnej krzepliwości krwi chwilowy spadek lub zwyżka INR to nie problem. Ja jestem zakrzepikiem i mam skłonności do zakrzepów.biorę acenokumarol już ponad 10lat. Muszę powiedzieć, że wiedza lekarzy na ten temat jest tragiczna. To zaczyna się zmieniać ale nieuctwo nadal dominuje. Na skutek tej niewiedzy jestem po zatorze płucnym. (Ustalono zbyt niski poziom INR) Mam zator żyły wrotnej śledziony i wszyskie komplikacje z tym zwiazane( nie podano leków przeciwzakrzepowych po usunięciu woreczka żółciowego). Lekarze przepisują lek ale najważniejsze jest utzymywanie właściwego dla danego schorzenia INR ale to już wyższa szkoła jazdy ,( nie przestrzegają albo nie znają procedur),dlatego ustalają INR na wszelki wypadek. Im wyższy tym ryzyko zakrzepów mniejsze Jestem pod opieką hematologa i z nim konsultuję poziom. Przed operacją i przejściem na clexan radzę skonsultować się z nim bo przejście na acenokumarol nie odbywa się automatycznie ale trzeba brać leki krzyżowo do ustalenia właściwego poziomu INR. Dla komfortu powinno się badać INR dosyć często ja muszę raz na tydzień ale za to mogę go w miarę swobodnie regulować poziom INR. Więc bez paniki z tym da się żyć. Życzę zdrówka i lepszego samopoczucia.

[Gość dana0909]

Bogdan. Skoro tak długo bierzesz acenocumarol, to masz doświadczenie. Ja biorę go już ponad 4 lata (migotanie), a dopiero w tym roku tak od kwietnia zaczął mi się bałagan. Nie mogę utrzymać INR na poziomie 2-2,5 . Im więcej biorę tym niższy wskażnik. Już zarzuciłam labolatorium błędne wyniki ale się wybraniają wynikami innych chorych i wręcz się naśmiewają/żartują, że jestem zdrowa. Dieta (? ha ha) bez zmian. Gdzie tu sens ? Pozdrawiam.

[jarek1983]

podobno zbiegiem czasu organizm się przystosowuje do danego leku rozrzedzającego, co za tym idzie większe dawki nic nie dają trzeba się zgłosic do kardiologa i on podejmie decyzje może zmiana leku na Warfin albo coś innego.

[Gość Ed]

do dana0909 - miałem podobną sytuację z laboratorium i to z dwoma różnymi. Zarzekali się że u nich wyniki muszą być poprawne bo najlepsze odczynniki, maszyny itd... Niestety jak zrobiłem porównanie badań z dwóch laboratoriów wykonanych w odstępie jednej godziny różnica INR wynosiła ponad 1,5 jednostki!!! Gdzie tu sens i logika? Zdecydowałem się kupić taki aparacik do mierzenia INR w domu, samodzielnie i od tamtej pory mam spokój. Polecam takie rozwiązanie. Aha, aparat nazywa się INRatio2.

[Gość Bogdan]

dana0909, Po pierwsze musisz wiedzieć czy Twoja krew ma właściwą krzepliwość, to muszą ustalić hematolodzy. Po drugie na poziom INR duży wpływ mają posiłki zawierające witaminę K takie jak kapusta i tp. Znajdziesz w internecie. Wreszcie inne leki mogą osłabiać działanie acenocumarolu. Jeśli je bierzesz może to mieć wpływ. Bez wizyty u dobrego i życzliwego hematologa się nie obejdzie. Normalnie zwiękrzając dawkę acenocumarolu powinnaś mieć wyższe INR.

[Gość marzszcin]

żeby badać co tydzień INR skierowanie stałe daje lekarz rodzinny, ja mam takie od lipca 20010r. bez klopotu