Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Brak tchu i częste ziewanie


rw999

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie to krepujace jak z kims jestem na spotkaniu i nie moge tchu zlapac,chce ziewnac zeby zlapac powietrze i nie ma mozliwosci. Zostal mi przepisany betaloc zok 25 mg oczywiscie nie moge sie doczytac co CI lekarze napisali i w ogole sie zastanawiam czy to brac. Czy ktos bral cos takiego? Przeczytam wszystkie Wasze posty i mam nadzieje natknac sie na cos co mi moze pomoze,mam taka nadzieje..

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz2222

Anka nie lam sie :P:P idzie sie przyzwyczaic , ja juz tak zyje 6 lat prawie :):) Raz lepiej , raz gorzej, nieraz sie normalnie dusze przez tydzien i ledwo zyje , a nieraz pare mieesiecy mam luz i tylko lekkie zadyszki mam..Tez wiem co znaczy uczucie jak jestem na spotkaniu z rodzina i znajomymi a ja ziewam 20 razy na minute przez kilka godzin.. Zapewne to stres i nerwy wszystko powoduja ale moze byc roznie... Najbardziej mnie tez wnerwia caly czas uczucie gluta w gardle, kluchy i zatkany nos i przelyk,Takie objawy mam prawi codziennie a jak dojdzie duszenie to juz jest miazga:) ..Mi przy wysilku sie najczecsiej pojawia..

Odnośnik do komentarza
Gość Adrian21

Hmm....mam dokładnie te same objawy co wszyscy powyżej, ale nie sądzę by była to nerwica... mimo że ostatni okres mógł być trochę stresujący to wydaje mi się że dobrze radze sobie z nerwami. Jakieś inne sugestie ? (lat 21)

Odnośnik do komentarza

Moj przypadek jest podobny od 2 tygodni strasznie ciezko mi się oddycha nie moge do konca złapać wdechu irytuje mnie to męczy mnie to prawie cale dnie , im wiecej o tym myśle tym gorzej,głowa mnie boli jestem senny nie ciesze sie dniem tak jak kiedyś jestem jakis zmieszany wgl dziwny, kiedys chorowalem na płuca (płyn w opłucnej). Wymuszam ziewanie co nawet przy tej czynnosci nie zawsze udaje mi sie wziąść głęboki wdech. Stalo sie to nagle wczesniej od pobytu w szpitalu zero problemow z plucami nic nic nic a tu nagle ni z tego ni z owego zaczęło się... Jtr idę do lekarza pierwszego kontaktu niech daje mi skierowanie na przeswietlenie itp . Nie wiem macie jakies sugestie co to moze być ? mam 20 lat

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz222

Od 4 miesiecy mam spokoj :D:D?/ chyba poznalem przyczynedusznosci, ziewania, bekania itp .:D metoda prob i bledow sam bez pomocy lekarzy .Mam nadzieje ze mam racje bo od 2 lat sie dusilem caly czas a teraz nagle mam nowe zycie :):).. I to chyba nie jest nerwica :):) jak kazdy pisze

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz222

Wiec opowiem w skrocie Pierwsze dusznosci 5 lat temu potem coraz czesciej- 18 miesiecy temu rzucilem palenie z powodzeniem ale przytylem 16 kg ( z 59 na 75) i wtedy dusilem sie praktycznie codziennie przez okolo rok . Glowne objawy to kluska w gardle , odchrzakiwanie, odkaslywanie, ziewanie co kilka sekund, bekanie, odbijanie , nie moglem dokonczyc ziewania bo mnie blokowalo cos raz na czas udalo sie wziasc gleboki oddech i byl spokoj na minute Pracuje w takim zawodzie ze duzo klecze i sie schylam i wtedy dusznosci byly jeszcze wieksze ../Robilem duzo badan Pluca , spirometria, krew , mocz, laryngolog, ekg, ( wszystko super) Zarzywalem magnez , witaminy , melise, i nic. Kazdy obstawial ze nerwica( to by pasowalo do mojej osobowosci) Juz mialem isc po skierowanie na gasroskopie i na wysilkowe serca, ale po przestudiowaniu setek portali w inernecie postawilem wszystko na jedna karte i sam chcialem cos zmienic.. Zrobilem oczyszczanie jelit ( caly cykl miesieczny) oraz dwa oczyszczania watroby metoda dr. TOMBAKA Diametralnie zmienilem swoja diete . --Dawniej 3 pączki codziennie w pracy a teraz zadnego pączka juz piaty miesiac --Dawniej lir pepsi codziennie a teraz 1.5-2 litry codzinnie wody mineralnej niegazowanej ---Dawniej duzo slodyczy i paka chipsow codziennie a teraz batonik i ciastko przy niedzieli a chipsy przy sobocie ---Piwko raz na czas tylko Wedliny nie jadlem juz 4 miesiace ( tylko sery zole, biale, pasty , topione, --Codziennie okolo pol kg owocow Ogolnie staram sie jesc wiecej owocow i warzyw , wiecej tez jem zup kasz, ryzow i makaronow a mniej miesa smazonego Pije tylko cherbate zielona i przestalem slodzic 4 lyzeczki cukru ( teraz 2 slodze) Pije tylko jedna kawe dziennie a dawniej 2 lub 3 Od dnia kiedy postanowilem wprowadzic takie zmiany do dnia dzisiejszego schudlem o 11kg ( waze teraz 64kg) Kupilem rower i go uzywam Dawniej mialem zgage 4 dni w tygodniu a teraz mialem chyba 2 razy za 5 miesiecy. Nie sapie nie dysze, nie beka mnie, nie odbija mi sie , nie jestem jak balon , itp itd, A NAJWAZNIEJSZE ZE MNIE NIE DUSI OD 5 miesiecy Tzn czasem (sporadycznie) mam lekka kluske w gardle ziewnie mnie ale nie mam dusznosci. Albo to zbieg okolicznosci albo przyczyna tych wszystkich problemow byla dieta , jedzenie , brzuch ,i styl zycia. Jak narazie czuje sie duzo duzo lepiej i warto sprawdzic samemu zanim przypisza nam chora glowe Dodam ze jest ciezko rezygnowac z pysznosci ale chyba warto Wczoraj przy meczu pojadlem chipsow ,fastfooda i popilem piwka i w nocy mnie przytykalo i dusilo lekko

Odnośnik do komentarza

Dzekuje Tomaszu za odp, hmmm moze faktycznie to wszystko ma zwiazek z naszym trybem zycia, odzywiania sie, smieciowe zarcie w dodatku w pospiechu jedzone napewno nikomu nie idzie na dobre, hhmmm moze akurat w twoim przypadku to okazało sie znamienna przyczyna, kazdy cierpiacy na to swinstwo musialby teraz nauczyc sie zdrowiej odzywiac , choc wiadomo z tym bywa trudno, ale moze warto, bo moze akurat to w tym jak sie odzywiamy tkwi ogniwo zapalne tego gó... :( jeszcze raz dziekuje bardzo za odp, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

witam!od 15 lat cierpię na duszności,ciągłe łapanie powietrza ziewanie,i to zmuszanie się do głębokiego kaszlu!boże jak ja mam dość błagam powiedzcie mi coś byłam już wszędzie to chyba nerwica!zastanawiające jest to że noc prześpię pięknie a dzień jest dla mnie koszmarem!to nie jest życie a ja mam dopiero 25 lat i 2 dzieci a nawet nie potrafię być matką!

Odnośnik do komentarza

Kornelo nie mozesz sie załamywac po pierwsze, jak sama wiesz da sie z tym cholerstwem zyc i to sama widzisz jak dlugo, ja sie mecze z tym juz od 3 lat, (mam 28 lat) szczerze wspołczuje bo wiem jak to jest, tylko ten co tego doswiadcza moze zrozumiec. hmmm jeszcze nikt madry nie wymyslil na to lekarstwa, patrz wyzej Tomasz napisal ze w jego przypadku sposob odzywiania bardzo wiele pomogl, moze cos w tym jest, warto spr skoro zaden lekarz nie potrafil pomoc. mowisz ze w nocy przesypiasz spokojnie, hmm bo widzisz w tym czasie twoj mozg odpoczywa, wylacza sie, nie myslisz o tym ze musisz konieczne zlapac ten upragniony gleboki oddech, ale kiedy tylko zapewne otworzysz oczyska to juz myslisz ze musisz sobie odetchnac i sie zaczyna.... yhhhh, to takie bledne kolo, powiem Ci ze np w moim przypadku to pomaga takie totalne zapomnienie o tym ze musze sobie lapac ten oddech, zajmuje glowe zupelnie czyms innym, staram sie wogole o tym nie myslec, wogole, bo kiedy tylko o tym pomysle to juz mnie zatyka, wiec moze naprawde przyczyna tkwi w nas samych, w naszych psychikach, i moze jedynym skutecznym lekarstwem bylaby jakas terapia u psychoterapeuty albo u psychiatry, wiem jak to gó... potrafi zawladnac zyciem, nie zycze tego nikomu

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz222

Zrobcie sobie taki test samemu w domu, poswiecie sie tylko jeden jedyny miesiac i odstawcie slodycze, kawy , napoje gazowane duze ilosci pieczywa. Kupujcie owoce , wazywa, kasze, wode mineralna, itp itd.. Ja wiem ze w zaleznosci od jedzenia czuje sie lepiej lub gorzej..Wiem tez ze napewno wnet odwiedze lekarza proszac o skierowanie na gastroskopie bo raczej napewno mam cos w brzuchu , bakteria albo jakis defekt . Z mlodych lat pamietam ze zawsze jak zjadlem cos ostrego albo bardzo slodkiego to caly zalewalem sie potem i mnie strasznie przytykalo , a 5 lat temu pojawily sie dusznosci,Teraz tez jak zaszaleje w weekend na grilu lub w knajpie przy okazji to odrazu czuje sie zle . Mowie wam ludziska, poswieccie jeden miesiac na totalnie zdrowe i lekkie jedzenie a sami sie przekonacie - MOZE AKURAT wam tez pomoze.. Mi bardzo duzo dala ta strona http://www.mojadrogadozdrowia.com/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=35 Tak strasznie sie czulem ze nawet miesieczne lewatywy mnie nie powstrzymaly ehheheh :):) Oczyscilem jelita przez caly miesiac i watrobe 2 razy + diametralna zmiana zywienia i jak narazie czuje sie duzo duzo duzo lepiej choc raz na czas lekkie objawy wracaja ale sa tak slabe ze czasem nawet nie zauwazam . Na tej stronie sa moje posty - poczytajcie i zobaczycie jakie mialem objawy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! http://forum.kardiolo.pl/temat10858.htm

Odnośnik do komentarza

droga aniu!tak bardzo ci dziękuje za te słowa!cieszę się że znalazłam to forum czuję się jak byśmy wszyscy byli jedną rodziną!wy mnie rozumiecie a ja was bo trudno jest kogoś zrozumieć jak się tego nie doświadczy (mówię tu np. o moim mężu) chyba jest to nerwica nie ma co tu ukrywać chociaż jest to cholerstwo jest nie do wyleczenia!ja mam wrodzona nerwicę!(w dzieciństwie w domu było różnie)a póżniej miałam wypadek w wieku 10 lat i tak się zaczęło!tylko cieszę się że są dni że jest mi cudownie 2,3 nawet dwa tygodnie a póżniej znów i tak już tyle lat!

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz222

Kornelia przestan gadac glupoty,, ja tez zylem w przekonaniu ze to nerwica i kazdy lekarz mi mowile to nerwica a dziwnym trafem adne leki na nerwy nie dawaly ulgi i dziwnym trafem od prawe 5 miesiecy mam nowe zycie a dawniej mialem moze przerwy na max 2-3 tygodnie

Odnośnik do komentarza
Gość Tomasz222

Ja meczylem sie ponad 5 lat Te mialem tak jak ty, jak lezalem i spalem to super , zdrowy.Ledwo wstalem rano na nogi to odrazu mnie dusilo.Wszystkie badania ok ( nie badalem tylko brzucha itp) ,Kazdy obstawial nerwy.Poczytaj moje posty z linkow ktore wkleilem w poprzednich odpowiedziach i porownaj objawy.. Chora glowa to ostatecznosc..Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja mam takie duszności od wielu lat.Lekarz rodzinny twierdzi,ze to nerwica.Prywatnie zrobiłam wiele badań.Zaliczyłam laryngologów,kardiologa.pulmunologa,alergologa i nic.tarczyca też o.k.Wycięto mi jezyczek i zrobiono korektę podniebienia i też nie pomogło.Niedawno wyprosiłam o skierowanie na gastroskopię,okazało się że mam przerost helikobakter p.Od tego mam odruch wymiotny i suchy kaszel.Kończę kurację antybiotykami.Znalazłam mądrego lekarza,który po analizie wyników powiedział,że przyczyną duszności w gardle jest żołądek.Kwasy i bakteriew wymazie wyszedł gronkowiec,paciorkowiec,neisellauszkadzają mi nerw tzw.błędny w przełyku.Teraz uważam na to co jem i jest o wiele lepiej.Zawsze moje dolegliwości nasilały sie po bigosie,który kocham i po kwaśnym,slodkim i ostrym jedzeniu ,po kawie i alkoholu.Wytłumaczyłam na czym wg.mnie polega ta nerwica jak twierdzą lekarze-na podrażnianiu nerwu w przełyku i dlatego psychotropy mi nie pomagają.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×