Osłabienie, drętwienie nóg i rąk, pocenie się i kołatanie serca a nerwica

[Isia_86]

Nazywam sie Dominika ostanio mialam kilka ciezkich przezyc od pewnego czasu robi mi sie czesto slabo tak jak bym przestawala czuc nogi i rece poce sie cala serce mocno wali i takie dziwne uczucie czuje bardzo sie wtedy boje ze umieram cy cos w tym rodzaju ostanio mam sporo lekow czasem nawet boje sie wyjsc z domu bylam u lekarz i dostalam bioksetin i afobam ale po miesiacu ne czuje zadnej roznicy prosila bym o porade

[Gość Pogódka]

ciężko coś poradzic, ale mam pytanie, badania jakieś robiłaś?

[rendzia]

Cześć Isia! Kilka lat temu przechodziłam coś podobnego.Lek bioksetin ma to do siebie że jego działanie widoczne jest po ponad miesiącu brania .Brałam go i na efekty trzeba było troszkę poczekać ale w końcu były :-) .Mam nadzieję że tobie też pomoże.Pozdrawiam.

[Gość Isia_86]

Czekam juz miesiac i nic nadal robi mi sie slabo tak jak bym przestawala czuc rece i nogi chcemisie wymiotowac serce mi wali i marze mi sie przed oczami robilam wyniki ekg krew tsh iwszytko bylo dobrze....lekarka kazala mi brac afobam jak sie bedzie tak dziac ehh ciagle sie czegos boje a smierci najbardziej

[Gość TOLECZKA]

WITAJ ISIA to zapewne objawy niestety nerwicy(a moze powinnam napisac to tylko nerwica).moje objawy byly podobne.zachorowalam rok temu leki bralam przez 10 miesiecy i choroba narazie ustapila,ale objawy mialam podobne do Ciebie

[rendzia]

Isia ,a czy te leki przepisał Ci lekarz psychiatra , czy lekarz tzw. pierwszego kontaktu ?

[Gość Isia*^]

lekarz pierwszego kontaktu ale mam zamiar isc do psychiatry bo narazie nic mi nie lepiej....mam 22 lata i troche to dla mnie szok co sie dzieje czego ja sie boje dlaczego mi slabo i dretwieje wszytko czasami czuje jak by mnie wrecz ktos dusi i nie moge tchu zlapac

[Gość Pogódka]

dania, i napewno wszystko będzie dobrze, a nerwicę da się zaleczyc i z nią zyc tylko samozaparcia trochę!!! pozdrawiam dla mnie to też był szok jak zachorowałam

[Gość isia_86]

pojde do psychiatry bo narazie ten bioksetin i polowe afobamu dziennie mi nie bardzo pomaga niewiem czego sie ciagle boje mam nadzieje ze bedzie dobrze odezwe sie po wizycie u psychiatry dziekuje za wsparcie:)czuje ze nie jestem sama

[Gość Pogódka]

pewnie, że nie jestes, tylko rozmawiaj z mądrymi ludzmi

[Gość Tosia]

Ze mną też jest coś nie tak. Mam dziwne sny dotyczące śmierci... mojej śmierci. Stale czuję jakiś nieracjonalny lęk. Najczęściej dotyczący śmierci mojej lub kogoś z moich bliskich. Boje sie wszystkiego, chociaż dobrze zdaję sobie sprawę, że nie ma właściwie się czego bać. Nie mogę się pozbierać. Mam wrażenie, że zwariuję. Mam 22 lata, objawy mam już od kilku miesięcy, ostatnio mocno się nasiliły. Przez ponad dwa lata znajduję się w trudnej sytuacji, zagrożenie życia, sprawy sądowe, kłopoty rodzinne i takie tam przykre sprawy. Nie wiem gdzie szukać pomocy, żeby znów czuć się normalnie? Jak rozmawiać o moim problemie z lekarzem pierwszego kontaktu??

[kasia1222]

zwracam się do tosi i isi dziewczyny walczcie bo dopadła was nerwica depresyjno lękowa. ja już mogę książkę napisać walcząc z tym cholerstwem już jakieś 10 lat. strach przed śmiercią i lęk typowe objawy. tosia jesteś za młoda broń się dziewczyno nie bój się o tym mówić bo jak zostaniesz z tym sama nie dasz rady.jak nie chcesz rozmawiać o tym z lekarzem rozmawiaj na forum jak chcesz dam kilka rad pozdrawiam

[Gość Isia_86]

czy ktos zna jakies metody relaksacyjne albo cos takiego?

[Gość Tosia]

Do Kasi:) Dziękuję bardzo za chęć wsparcia, mam mnóstwo pytań ale nawet nie wiem od czego zacząć. Interesuje mnie najbardziej jak można walczyć z tą okropna chorobą? Od czego zacząć? Jak dalej żyć żeby samemu nie zwariować i żeby inni ze mną nie zwariowali?? Fajnie jest mieć świadomość, że nie jest się jedyną osobą, która boryka się z takim problemem. Ciężko jest sobie uświadomić że jest się chorym.

[Gość BartekLDZ]

Isia nie boj sie nic ci sie nie stanie objecuje to jest nerwica tez mam nerwice i boje sie ze umre czy cos ale jak bedziesz ciagle myslala o tym i wogole sie bala to ciagle bedizes ztak miala nie martw sie o nic u mnie zaczelo sie to 5 miesiecy temu na poczatku mialem dziwne uczucia w sercu i w glowie mi sie krecilo jak bym mial upasc zaraz balem sie i takie ataki mialem wieczorami tylko przeszlo mi na tydzien znow sie zaczelo i takj w kolko ostatnio 4 tygodnie temu zaczol sie przyspieszony puls i tak do dziisaj mam :(( ale to przechodzi nie trzeba sie przejmowac w lato bezie dobrze czuje to bo odrazu wiecej kolorow bedzie a w zime to jest smetnie strasznie szaro nie ma kolorow i wogole lipa jest sam chce sie zrelaksowac ale nie wiem jak i bierz sobie ziola na uspokojenie nie bierz zadnych lekarstw od zwyklego rodzinnego lekarza bo taki rodzinny stwerdzil mi arytmie ktorej nie mialem :) poszedlem prywatnie i kazal mi zrobic echo serrca ekg 24 i badania krwi i nic mi nie wyszlo teraz ostatnio bylem u niego znow i powiedzial zebym, sobie ziola bral i nie denerwoj sie bo bedzie gorzej pamietaj ze przyspieszyc puls sama sobie mozesz psychika strachem nerwami itp.i nie umrzesz napewno :) duzo ludzi ma ten sam problem jak ty i nie idz do psychiatry da ci tylko psychotropy sama sie musisz wyciszyc i uspokojc i nie boj sie wychodzic z domu trzeba chodzic na spacery z kims kogo kochasz lub lubisz i nie mysl o tym idz do prywatnego lekazra naprawde on ci powie comasz robic i przestan brac te glupie lekarstwa ktore cie zepsuja.Pomysl o tych osobach ktore maja raka albo inna smiertelna chorobe i wiedza o tym ale oni sie smieja staraja sie nie myslec o tym albo ci co nie maja rak albo nog ty masz wsyzstko sprawne mozesz robic wsyzstko tylko jak bedziesz panikowac bedzie gorzej uwierz w siebie pozdrawiam Isia dasz rade napisz jak bedizesz cos wiedziala powodzenia

[Gość Isia_86]

Bartku ja na nerwice choruje ponoc od 18 roku zycia wszytkim sie wydawalo ze mam sielanke a nie zycie bo tata sporo zarabial z to moja mama pila a ja plakalam po nocach bo sie o nia balam i sie dorobilam... jak stwierdzila lekarka od 4 lat mam chlopaka kocham go bardzo bardzo sie zrzyolam z jego rodzina i 2 miechy temu zmarla jego mama w cioagumesiaca na raka pluc z przerzutami do mozgu nigdy czegos podbnego nie widzilam i to byl dla mnie szok 1 raz siedziolam z kims kto umarl... i po tym mi sie zaczelo tak bardzo silnie i wydaje mi sie ze bez tabletek mi nie p0rzejdzie a niewiem jak sama sobie mam pomoc....

[Gość Isia_86]

Wogole boje sie ze zeswiruje.....wkoncu niemoge sie skupic na nauce a same zaliczenia mam...

[Gość OG]

Cze Isia Wg mnie masz nerwice lekowa. Tez ja mam (od prawie 2 lat) - 1,5 roku bralem Lexapro. Teraz tylko psychoterapie. Wykryto u mnie przerost serca (calego) a sport uprawiam od miesiaca. Radze ci zrob sobie kontrolnie RTG klp. Czest nerwica jest tylko przykrywka takiej dolegliwosci sercowej

[Gość OG]

tylko psychoterapia ci pomoze - nie bierz lekow - mowie powaznie lek dziala na jeden osrodek nerwowy a na pozostale czesci szkodzi. w psychoterapii naucza cie metod relaksacji np. Metoda Jacobsena. Przesylam ci linka z tymi metodami gdyz bardzo trudno je znalezc w pelni cale http://www.logos.pomorze.pl/relaks/

[Gość anuleeczka]

Witam chcialabym sie dowiedziec czy moje objawy moga oznaczac nerwice!!od dluzszego czasu spedzam czas na szpitalach i lekarzach robia mi rozne badania z powodu zaslabniec zawrotow glowy niskiegi cisnienia nieraz drzenia!!w badaniu eeg mam czynnosci napadowe czyli padaczke!!lecze sie takze na migrene!!moje zycie jest dosc powiklane mam g2dzieci i wychowuje je sama ale na ogol wiode spokojne zycie wszystkie negatywne emocje wyladowuje!!czy moze to byc nerwica!!??

[Gość Arcadij]

Witam. Jestem Aro. znalazłem watek szukając o bioksetin coś. Bo nie wiem czy cos zdziałał czy to po prostu czas, najlepszy z lekarzy coś pomógł.. Wcinam go juz 3 miesiąc. Nie wiem czy pomógł..udało mi sie wyjść z tego potwornego odretwienia i totalnej abnegacji całego swiata jaką miałem, po smierci bliskiej bardzo mi osoby.Dał mi go kumpel, lekarz ogólny i powiedział ze jak nic nie da to do speca odeśle bo on wiecej nie moze. Podniosłem sie troche. Minęły te podstawowe , egzystencjalne lęki jakie miałem przed wyjsciem, nie to ze do ludzi ale nawet spod własnej kołdry.. Moge w miare normalnie funkcjonować, w miare bo pracuje jako fotograf na uczelni i tak do końca to nie, bo mam teraz totalną bazsenność.. Znajomi mówia ze to tak samo jak bym wciągał nosem pewne sztuczne aminy.... Nie wiedziałem ze taki będzie efekt uboczny.Ale jest lepiej1 Myslicie ze to ten Bioxetin?? Nie wiem czy zreć to dalej. lepiej juz sie nie robi. Ale wciaz trwam...Moze to dzieki temu..?? Arcadio z Torunia

[Gość BEZRADNA]

pomocy ! czy od nerwow wam sie kreci w glowie i macie wrazenie jakbyscie mieli zemdlec? dziekuje za odpowiedz

[Gość Pablo]

Ja biore lek bioxetin chyba ponad 5lat. jak odstawilem to bylo tak samo ,jak na poczatku lek zawroty ze umre zaraz nie wychodzilem z domu koszmar!

[jadwigaszpaczynska]

Witaj Isia.Witam Wszystkich. Ponieważ jestem jedną z osób, które poradziły sobie z nerwica lękową więc w skrócie podam te sposoby, które uważam za najlepsze * najprostsze), gdyz sama je stosowałam i mi pomogły, lub wiem, ze tak jest. 1( trening autogenny Schyltza * jest to trening relaksacyjny), moiżna go sciagnąć z internetu 2(książka *Anny Polender *Pojedynek z nerwica*, gdyz jes w niej opisanych 21 historii osób, które dzieki psychoterapii i różnym zastosowanym w niej technikom poradziły sobie z nerwicą.A w wyleczeniu z nerwicy bardzo ważna jest nadzieja i wiedza, że MOŻNA Z NIEJ WYJŚĆ. 3(psychoterapia, gdyż nerwica generalnie jest chorobą myśli , emocji i czesto skutkiem naszej dziecięcej przeszłoścci lub jakichś wydarzeń traumatycznych, a dzieki terapii skraca sie czas powrotu do zdrowia. 4(ponieważ mnie pomogło praktykowanie medytacji, dlatego polecam te technike.Za najprostsza z medytacji uważam Medytacje Transcendentalna ( mozna poczytać w internecie, jakie korzysci daje ta praktyka) 5) Film *Sekret* , który mozna obejrzec w internecie http:michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/ lub książka o tym samym tytule autorstwa Rhondy Byrne.Sa osoby na tym forum, które w czasie złego samopoczucia włączaja ten film, ogladaja i odzyskuja dobry nastrój.Ja mam tę ksiązke, jest wygodniejsza doi czytania nawet w łóżku.Kosztuje 30 zł. ( poczatek filmu jest troche przewlekły, ale dalej jest już lepiej) 7(historia osoby, ktora wyszła z nerwicy http://moja-nerwica.republika.pl , gdyż sa w niej naprawde bardzo dobre informacje jak sobie radzic z lękami , z atakami paniki itd. * zwłaszcza we fragmentach cytowanych z książki dr.WEEKES, która tez miała nerwicę) 8(dla tych, którzy maja natretne myśli na tym watku polecam historie ELEMELI * nerwica natręctw myślowych wyleczona*, tez sa w niej dobre informacje , jak sobie radzic z myslami natretnymi i z przymusowymi zachowaniami. 9)Zapraszam na moje watki *Lęk jest naszym przyjacielem* ba tym forum i na commedzie( gdzie pisałam wczesniej) oraz na tym forum *Wszystko, co mi wiadomo o natrectwach myslowych) 10) na watku *nastoletnia nerwica* podałam link do terapii dr.Richardsa, podpowiadam przyjrzenie sie tej terapii, gdyz sa osoby, które stosuja ja samodzielnie z dobrym skutkiem. Lecz najwazniejsza sprawa w WYJŚCIU Z NERWICY ( a wiem to z własnego doświadczenia) jest PRZEMIANA MYŚLENIA NEGATYWNEGO W POZYTYWNE. I całą te prace TRZEBA WYKONAĆ OSOBISCIER cio zajmuje troche czasu.Ale niektórzy na tym forum zyja z nerwica juz wiele lat, więc nawet półroczna czy roczna praca nad zmiana myslenia, jest korzystniejsza, niż dalsze lata z nerwica u boku.Pozdrawiam.

[jadwigaszpaczynska]

Witam Cie, Isiu.Witam Wszystkich.Ponieważ poradziłam sobie ze swoja nerwicą, dlatego podpowiem WQam co mozna zrobić zeby sobie pomóc oraz fajne strony, na których znajdziecie rady jak pracowac aktywnie, zeby wyjść z nerwicy. 1)Na poczatek zawsze doradzam udział w psychoterapii, gdyz to skraca czas wychodzenia z nerwicy.Najlepszym dowodem na to jest książka Anny Polender *Pojedynek z nerwica*, w której sa opisane histowie 21 osób bioracych udział w psychoterapii, ktore podwróciły do zdrowia oraz inne fajne informacje na temat nerwicy. 2)mnie osobiscie pomogło praktykowanie jogi i medytacji, ktorych nauczyłam się na naszym oddziale nerwic. O medytacjio mozna soibie poczytac, wpisujat to hasło w google.Osobiscie doradzałabym Medytacjje Transcendentalna, gdyż w)g mnie jest najprostsza i w Polsce jest dość rozpowszechniona. 3(W ostrej fazie choroby doradzam korzystanie z lekartsw a takze leczenie szpitalne, gdyz bałam sie pójścia do szpitala, jak *diabeł wody święconej*, ale gdy człowiek wejdzie w ten swój lek, zobaczy, że * nie taki diabeł straszny, jak go maluja* i ze szpitale też sa dla ludzi.Wiecej energii tracimy stosując uniki przed pójściem do lekarza, szpitala, psychologa i tracimy niepotrzebnie czas, liczac na to, ze nerwica sama sie wyleczy. To my odpowiadamy za powstanie naszych zachowń nerwicowych i tylko my mozemy sie sami posprzatac, z przekonań, które nam nie służą. 4)Polecam stronę :moja-nerwica.republika.pl, gdyz jest na niej opisana historia mężczyzny, który wyszedł z nerwicy lekowej i sa w niej zawarte fragmenty z książki dr.WEEKES, ktora tez miała nerwice i wyszła z niej. 5)Jest taka fajna strona *cud niedziałania, czylli jak mądrze odpoczywac*, na której sa zamieszczone super artykuły psychologów, autorów ksiązek dot.rozwoju osobistego itd.Sa tam nawet namiary na psychologie przez internet ( dla tych, ktorzy nie wychodzą z domu) 6)jest tez fajna strona : google -scholar-fajna-wyszukiwarka.html na której sa zamieszczone artykuły dotyczace nerwicy, radzenia sobie z emocjami itd. 7)Poza tym zapraszam na mój wątek *lek jest naszym przyjacielem*, na którym starałam sie zaprezentować te wszystkie informacje, które zebrałam na temat nerwicy i radzenia sobie z nią.Mam też watek dla osób, ktore doświadczaja myśli natrętnych :wszystko, co mi wiadomo o natrectwach myslowych ..Bez Waszego aktywnego współudziału w pracy nad wyjściem z nerwicy sie po prostu nie uda z niej wyjść. Pozdrawiam