Zakrzepica i mikrozatorowość na Xarelto

[Gość Ella90]

Hej, stwierdziłam, że napiszę tu o moim przypadku, może komuś tym pomogę. Od 2012 roku brałam lek xarelto ( po zakrzepicy obu kończyn, zatorowości płuc, plus jak się okazało, mam wrodzoną trombofilię V czynnik Leiden heterozygota, niedobór t-PA, MTHFR heterozygota)  Lata czułam się dobrze, xarelto mi bardzo służyło. Kontrolne Dopplery nóg były dobre, samopoczucie dobre. Pare miesięcy temu zaczęłam gorzej się czuć, coraz bardzie męczyłam sie na spacerach, zaczęłam czuć pobolewania lewej ręki, uczucie gorąca na klatce piersiowej, między łopatkami, ale przede wszystkim wielkie zmęczenie.  Poszłam na kontrolne EKG, ECHO, tam były zmiany i wszystko wskazywało na zapalenie osierdzia. Dostałam leki na serce, antybiotyk na dwa tygodnie (w morfologii leukocytoza, ewidentnie wskazywało na jakiś proces zapalny) Dostałam zalecenia,ze 6 tygodni leżeć, odpoczywać, spokojny tryb życia. Po paru dniach wyniki morfologii były bardzo dobre, bóle lewej ręki znacznie się zmniejszyły. Zmęczenie było nadal duże, cierpliwie czekałam na poprawę, w między czasie cały czas przyjmowałam xarelto oraz leki nasercowe. Po kilku tygodniach, zaczęłam mieć mocne skoki tętna, do 140, duszności na leżąco, uczucie zatykania w klatce, jak chodziłam, zostałam skierowana do szpitala, żeby dla świętego spokoju zrobić tomokomputer płuc, D-dimery były cały czas w normie(!), w TK wyszła mikrozatorowość płuc, w USG doppler nóg, zakrzepica żyły udowej (nie miałam nogi spuchniętej,obrzęnietej, jedynie zaczęłam czuć, że jest słabsza i w nocy częściej dawałam ją poza kołdre), xarelto po prostu mnie nie uchroniło, wielka zagadka dlaczego, która została dosyć szybko rozwiązana, na podstawie sprawdzenia badań z krwi, Przeszłam koronawirusa, który po prostu obalił xarelto/ xarelto w połączeniu z koroną przestało działać/nasila zakrzepy? - nie wiem, ale aktualnie jestem na zastrzykach przeciwzakrzepowych 2x dziennie i baardzo powoli dochodzę do siebie. Jestem w domu już, ale do dawnej formy daleko mi jeszcze czy do chodzenia na spacery. Piszę ten post, bo może ktoś również jest na xarelto i jest przekonany, że go chroni,a się  dziwnie/inaczej czuje, również podkreślam, że D-dimery były w normie !, a pare lat temu miałam bardzo wysokie przy zatorowości i zakrzepicy. Więć jeśli coś Was niepokoi, to działajcie i zgłaszajcie. Ja nigdy, ale to przenigdy tak długo nie dochodziłam do siebie jak teraz.

Dużo,dużo zdrowia!

[Gość Jaa]

Hej, mam podobny problem. W maju stwierdzono lekka zatorowość płucna przy angioTK, dimery tez miałam w normie, z krwi podwyższone mocno leukocyty, nikt wtedy testu na przeciwciała covid mi nie robił...na własna rękę zrobiłam wymaz który okazał się ujemny. Od tamtego czasu wciąż jestem ja zwolnieniu bo czuje się fatalnie, tez przyjmuje xarelto i mam wrażenie ze nasila mi duszności, generuje osłabienie i wpływa na przyspieszenie pulsu, przez co teraz dodatkowo od 2mc biorę leki na spowolnienie akcji serca...fakt ze xarelto mi nie służy zgłaszałam wielokrotnie, ale nikt nie chce mi go odstawić, dostałam od niego znacznej anemii, mam krwotoki, gdy przechodzę na zastrzyki czuje się lepiej (tak mi się wydaje...). Mój problem jest taki ze ta miktozatorowosc daje znaczne spadki saturacji przy małym wysiłku i nie znana jest jej przyczyna....mam mutacje w 3genach dla trombolifi, dodatkowo wychodzi dodatki antykoagulat toczniowy  dlatego lekarze mówią ze musze brak xarelto dożywotnio... przy czym te wyniki nie wskazują wg nich na przyczynę zatorów które pojawiły się najpewniej po zapaleniu płuc .... 

[Gość Ella90]

Dobry lekarz jest niesamowicie ważny, ja mam naprawdę dobrego hematologa w Gdańsku, zastrzyki biorę do końca września,a potem chce, zebym na pradaxe przeszła. Nie jestem lekarzem i tylko gdybam, ale według mnie, mogłaś również korone przejść i stąd tak mocne powikłania 😞 

[Ella90]

Hej, ja miałam wymazy robione w szpitalu - 2 negatywne, ale to pokazywało czy mam aktualnie covid czy nie. Zrobiono mi badania z krwi: https://diag.pl/sklep/badania/koronawirus-sars-cov-2-przeciwciala-igg-i-igm-test-immunochromatograficzny/  -  i właśnie tu pokazało, że przeszłam COVID, ale dosyć dawno temu IGG wynik dodatni, bo IGM wynik ujemn, czyli chwilowo nie mam tego, ja właśnie na zastrzykach czuje sie dużo lepiej, duszności mi sie bardzo zmniejszyły, praktycznie nie mam, tylko potworne zmeczenie chodzac! Kazdy wysilek, jak robie troche kroków po ogrodzie, to mega zmeczenie. Od konca maja tez nie pracuje.Mam 30 lat,a Ty? Skąd jesteś?

[Gość Jaa]

Ile lat bierzesz xarelto 20mg?

[Ella90]

12 godzin temu, Gość Jaa napisał:

Ile lat bierzesz xarelto 20mg?

Nie wiem dlaczego nie pokazują sie poprzednie wiadomości, 🙂 brałam od 2012 do 2020 roku, teraz biore zastrzyki, potem pradaxa, ja zrobiłam badania z krwi, SARS-CoV-2, przeciwciała IgG i IgM, test immunochromatograficzny i tu właśnie wyszło, że przeszłam koronę...

🙂

Edytowane 7 Września 2020 przez Ella90

[Gość Jaa]

Tez jestem w wieku 30 lat, i dokładnie tak samo się czuje... lekki marsz generuje u mnie duże zmęczenie w ogóle nie adekwatne do wysiłku, potrafię się nawet zmęczyć kąpielą...u mnie duszności potwierdzone są desaturacja, mam pusloksymetr do ciągłego pomiaru, który potrafi pokazać nawet 83% przy niewielkim ruchu... a najgorsze ze żaden pulmunolog, kardiolog, hematolog ani internista nie jest w stanie mnie zdiagnozować bo mam zbyt rozbieżne objawy a ogólne wyniki w miarę Ok...

[Gość Jaga]

Sprzedam opakowanie xarelto 15 mg (14 tab) zamknięte fabrycznie z uwagi na zmianę leczenia, cena do ustalenia

[Gość atos]

Xarelto w wielu krajach jest zabronione, ponieważ części osób szkodzi zamiast pomagać, wywołuje udary. Całe szczęście, że lekarz mi o tym powiedział i biorę inny lek.

[Gość Basia]

Atos a jaki inny lek bierzesz zamiast xarelto?