Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Szytwność karku w sytuacjach publicznych


Gość Dariusz

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja wygląda tak, że odkąd pamiętam mam sztywność karku w miejscach publicznych. Przy czym w domu praktycznie tego nie mam. Nie mam też gdy przebywam z osobami z którymi żyję na co dzień. Natomiast w miejscach publicznych, gdy spotkam np kogoś znajomego, w sklepie, w sytuacjach w których trzeba podjąć jakąś interakcję pojawia się taka nieprzyjemna sztywność. Jest na tyle duża, że aż głowa tak jakby lekko do boku schodziła. Problemem staje się skręt głowy np w prawo. Problem maleje czy w zasadzie przestaje istnieć po dużym wysiłku fizycznym. Takim naprawdę dużym, że jestem mega zmęczony. Wówczas czuję się na luzie i szyja pracuje tak jak powinna, bez sztywności. Podobnie jest po alkoholu, czyli po wypiciu np 3 piw, również czyja jest rozluźniona i prauje tak jak powinna, Tak, jakby jakieś nerwy, jakiś ośrodek który za to opowiada, został "wyłączony" bądź upośledzony. To jest jakaś nerwica? Nerwica lękowa? Czy coś poważniejszego? W sumie gdyby to było coś poważniejszego, to cały czas by mi to doskierało, a doskwiera jedynie w sytuacja publicznych, gdy pojawia się jakiś stres z tym związany (nie wiem antropofobia)? Ktoś miał, ma tak?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×