Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rokowania po wstawieniu stentów po zawale serca


Gość Żyrardów92

Rekomendowane odpowiedzi

Claudio, a co mi zostalo poza byciem dobrej myśli...;) Nieczynny bajpas jest chyba raczej konsekwencją operacji. Nie miałem na to wpływu. Stenty mi bardzo pomogły, ale raczej będą jakieś ciągi dalsze? O kolejnej operacji nie chce mi się myśleć. Na razie kuruję nadgarstki i przedramiona bo ciągle dokuczają. Za parę dni mam konsultację:)

Odnośnik do komentarza

Wyjaśniła się sprawa bolącego nadgarstka po zabiegu koronarografii. Sam zabieg uszkodził tętnicę. Jej funkcję przejęły inne naczynia. Stąd lekkie zasinienie dłoni. Podobno z czasem przejdzie (zasinienie, bo w tętnicy nie jest już wyczywalny puls). Jeden z bajpasów okazał się nieczynny od początku. Ale to z kolei efekt operacji kardiochirurgicznej i jej powikłań. Pozostałe dwa bajpasy nadal w idealnym stanie. Tu widać podobno efekt moich wysiłków i rehabilitacji.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich. LESZKu55 zmotywowałeś mnie. Od początku maja mam skierowanie na koronografię. Sam nie wiem czemu nie poszedłem się zarejestrować. Ciekawe - bardziej się bałem samego zabiegu, czy tego co się po nim dowiem. Tak czy sik po twoim wpisie ustaliłem termin na koniec lipca. Teraz troszkę żałuję, że tak późno, bo do różnych bóli w klatce piersiowej się przyzwyczaiłem, ale ostatnio wieczorem pojawił się lekki ucisk i płytszy oddech. Czasami jakieś pieczenie, szczypanie, zgaga. Dziś wieczorem jeśli pojawią się w/w to spróbuję psiknąć nitro pod język - koniak nie szczególnie pomaga. Leszku Tobie i wszystkim tu na forum życzę zdrowi i tej dzielności w dniu codziennym, bo miło się czyta, że tak łatwo życiu się nie dajemy.

Odnośnik do komentarza

Cześć Jark. W szpitalu mi zalecali stosowanie nitro jako diagnostykę. Jeśli pomaga, to oznacza,że bóle są pochodzenia kardiologicznego. Czyli trzeba się szybko zgłosić do szpitala. Nitro obniża ciśnienie. Lepiej usiąść lub się położyć, przed podaniem. Faktycznie, jak strzeliłem sobie raz pod język to zaraz było ciemno w oczach. Pozdrawiam.:)

Odnośnik do komentarza

Witaj na forum Karolina 1985. Jeśli tu trafiłaś, to już jest dobrze. A dalej - jakże ważny banał - słuchaj zaleceń lekarza, a więc bierz regularnie leki, rzuć palenie, dostosuj dietę, zrzuć wagę, zmień niektóre nawyki, nie unikaj wysiłku kardiologicznego,  itp. , itd. a na pewno wszystko będzie ok. Odwiedzaj to miejsce w dobrych jak i gorszych chwilach,  miło jest mieć świadomość, że nie jesteśmy sami. Że są ludzie którzy też walczą i nie poddają się.

À propos stentów, to trzy dni temu dostałem dwa nowe do tętnicy w której już miałem jeden i obietnicę, że za dwa tygodnie naprawią mi prawą (na razie dziewiczą) tętnicę. Oprócz tego nowy zestaw statyn i znów na rok lek przeciwpłytkowy.

Kochani jak sobie radzicie z upałami? Leszku jak nadgarstek?

Pozdrawiam wszystkich BARDZOOO GORĄCO - UFF!!!

Odnośnik do komentarza

Witam. Dzieki Jark za pozdrowienia i wsparcie:) Upały znoszę dobrze. Nadgarstki są idealne. Jak o nich pamietałeś... cha cha. Widać przyroda zadbała, że mamy na wszelki wypadek podwójne naczynia. Druga tętnica przejęła funkcję uszkodzonej. Karolina, witaj w naszym gronie. 

Odnośnik do komentarza

Cześć Karolina. 

Trzy stenty miałem założone pod koniec maja tego roku. Zalecone leki na rozrzedzenie krwi to były:

pradaxa 110 mg 2 x/dobę

areplex 75 mg 1x/dobę

acard 75 mg 1 x/dobę

Po miesiącu acard został odstawiony.

Obecnie biorę: pradaxę 150 mg 2 x/dobę

areplex 75 mg 1 x/dobę

Areplex mam zalecenie, żeby brać do maja 2019 roku

Pradaxa 150 będzie kontynuowana w dalszym ciągu.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza

Witam forumowiczów.

Po zawale (podobny do twojego Karolina; rozległy ściany przedniej stemi,1 stent), wychodząc ze szpitala miałem zalecone: Areplex 75 mg przez 5 dni 2 x 1,  a potem 1 x dziennie + acard. W czasie rehabilitacji zmieniono mi na plewix + acard . Teraz po 2 stentach, Brilique + acard kolejne 12 miesięcy. 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina1985

 🙂Areplex (skład klopidodrel), Brilique(skład ticagrelor), Pani w aptece doradziła mi aby lekarz przepisywał mi leki na bazie tego pierwszego składu, (jest ogromna różnica w cenie, mój lek gdy kupowałam go pierwszy raz kosztował prawie 400 zł razem z innymi lekami zapłaciłam ok 460 zł, za drugim razem znalazłam aptekę gdzie był o połowę tańszy ) tyle że lekarz rodzinny nie chce mi go zmienić, a pierwszą wizytę u kardiologa ma we wrześniu, ciekawe co na to powie lekarz specjalista. A teraz z innej bajki ,chodzi mi o dietę niskocholesterolową czy przestrzegaliście jej na 100 %, bo mi zdarza się zjeść coś zakazanego, a jestem dopiero 1,5 miesiąca po zawale.

Odnośnik do komentarza

Dietę przestrzegam w około 99%. Podobno ten jeden procent zawsze przeważa, ale to już inny temat :). Na moje szczęście nigdy nie byłem fanem mięs ani słodyczy. Z alkoholem to już inna sprawa, bo cieszę się, gdy mam okazję wypić piwo czy wino. Cholesterol ogólny (biorę suvardio 20 mg 1 x /dzień) wynosił ostatnio 132, LDL 64, a trójglicerydy 71.

Odnośnik do komentarza

Karolina myślę, że Twój lekarz rodzinny wie co robi nie chcąc Ci wypisać innego leku niż ten, który zalecił kardiolog. Ja w sprawach sercowych :classic_smile:  nie odważyłem się prosić w aptece, czy rodzinnego o zamiennik z tą samą substancją czynną, a co dopiero o inny lek bez zgody kardiologa. Co prawda wszystkie leki z tej grupy mają podobne działanie, ale pewne różnice jednak Brilique kupiłem za 150 PLN, w internecie znalazłem kilka aptek w promieniu kilkunastu kilometrów z podobną cenną. Doprecyzowanie poprzedniego wpisu; Brilique 1 x 0 x 1 + acard.

Co do zaleceń, to warto wykorzystać czas po zawale, kiedy jesteśmy jeszcze mocno zmotywowani na wprowadzenie pewnych korekt w życiu. Oczywiście dotyczy to też jedzenia, diety. Ja w pewnym momencie mocno sobie poluzowałem i w efekcie pewnie mocno przyśpieszyłem obecne stenty, a dodatkowo zamiast obniżyć to zwiększyłem dawkę statyn.

Ręka jeszcze leciutko boli a sinik powoli znika. Lekarz sugerował wizytę w przychodni w Ustroniu, bo tam, ten oddział PAKS-u ma Dopplera. Niestety prywatnie, więc na razie chyba zrezygnuję.

Pozdrowienia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

W czasie ostatniego pobytu w szpitalu był ze mną na jednej sali gość, któremu 14 lat temu po zawale wszczepiono cztery bajpasy na całkowicie zatkanych tętnicach. Ostatnio zauważył, że łapie zadyszkę podczas wchodzenia do domu na 4 piętro. Stąd też koronarografia. Ale spotkałem też osoby które w krótkim czasie po swoim incydencie kardiologicznym miały kontrolną koronarografię. Myślę, że reguły nie ma. To bardzo indywidualna sprawa.

Jutro melduję się w szpitalu ze swoją drugą tętnicą do naprawy.

Pozdrowienia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza

Cześć Jark. Jak udał się zabieg? Już po cierpieniach? 🙂 Mam nadzieję, że nie było żadnych komplikacji. Kciuki trzymałem! Daj znać, jak wrócisz do domu.

Karolino, pierwszy stent miałem założony przy zawale w grudniu 2013. W czerwcu tego roku miałem dołożone trzy, ale na zupełnie innych naczyniach. Kontrolną korono przewidują po pięciu latach, ale to chyba nie jest reguła.

Odnośnik do komentarza

Mam wrażenie, że decyzja podejmowana jest przed samą operacją. Miałem golone obie pachwiny, a zabieg był robiony przez rękę 🙂 W piątek było wciskane do lewej ręki (tzw diagnostyczna), a koronarografia naprawcza w poniedziałek do prawej. Inna sprawa, że byłem mocno obolały po pierwszej, bo uszkodziła tętnicę.

Co z tym Jarkiem...?

Odnośnik do komentarza

Melduję się z powrotem Leszku. Witam wszystkich. Był mały poślizg, niestety sporo nagłych przypadków. Do tego małe kłopoty po implantacji. Obecnie pracuję nad obniżeniem tętna oraz walczę z olbrzymim ,,krwiako-siniakim". Na razie zaczyna się w okolicy kolana i kończy powyżej pachwiny z szansą na powiększenie; są jeszcze dwa zgrubienia. Chyba nie obejdzie bez wizyty u chirurga. Są jeszcze do wyjaśnienia pewne podejrzenia.

A bardziej optymistycznie: tętnice naprawione - poszerzone, wcześniejsze i ostatnie stenty ok, EF wzrosła.

Sorry, że nie skrobnąłem nic wcześniej. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina1985

 🙂Czy jak zmienia się pogoda dokuczają wam jakieś bóle lub inne dolegliwości. Bo  mnie dzisiaj cały dzień kuło serce, myślę że to przez pogodę bo cały dzień padało i wiało. Sama nie wiem czy zgłaszać to lekarzowi, czy na razie tylko obserwować. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×