Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rokowania po wstawieniu stentów po zawale serca


Gość Żyrardów92

Rekomendowane odpowiedzi

Claudia51 dać w palnik oznacza solidnie picie alkoholu. czasem (przy specjalnej okazji) czynię tak bo alkohol rozrzedza krew i pomaga w zacieśnianiu kontaktów towarzyskich. umartwianie się i ciągłe myślenie o tym co mi zaszkodzi w niczym nie pomaga a i życia nie przedłuży. właśnie wróciliśmy z żoną ze zlotu w Okunince nad J. Białym. trwająca 3 dni impreza z dobrze zaopatrzonym bufetem. było piwo i inne trunki a kuchnia serwowała doskonałe posiłki. znalazłem się wśród ludzi których większość znałem jedynie przez internet. wielu z nich chciałem poznać osobiście i wymienić poglądy na interesujące nas tematy. napicie się z prawie każdym choćby odrobiny piwa daje określone skutki. czuję się wspaniale, psychicznie i fizycznie i cieszę się z tego że tych ludzi spotkałem i mogłem z nimi pogadać. życie to nie tylko mierzenie ciśnienia i łykanie tabletek.

Odnośnik do komentarza

Wlodek to wspaniale tak cieszyc sie zyciem i to jeszcze w niebyle jakim otoczeniu ale ztym *dac w palnik*czy jak to tam to raczej uwazaj Doktorzy raczej polecaja moze czesciej ale male dawki czerwonego winka. Ja to raczej na takie zloty sie nie nadaje jeszcze zreszta wole raczej kameralne towarzystwo.Za to powoli biore sie za remoncik mieszkania i to malymi kroczkami GEREG masz taki styl pisania jakbys mal lat 30 pare i sie dlatego zakrecilam z tym Twoim wiekiem Jak tam Twoja kondyncja?

Odnośnik do komentarza

Witam forum. GENEG28 cieszę się, że zabieg miałeś udany. Wcale się nie mylisz, wszystko to nasza zasługa, że kciuki trzymaliśmy! Cieszę się z pierwszego chłodnego dnia, który mnie dzisiaj rano zaskoczył. Niektórzy na ulicę wyszli jeszcze w cienkich ubraniach, a tu chłód i mżawka. Urlop bardzo zmienia spojrzenie na bieżące sprawy. Znana to sprawa, ale wspominam na wszelki wypadek, że warto wyjeżdżać. A wcale mi się nie chciało. Czas spędzałem aktywnie, były drobne górki do pochodzenia, jakoś im dałem radę. Tym razem wakacje minęły bez ekscesów, jak w ubiegłym roku, gdy serducho się buntowało pobytem nad morzem i musiałem szybko wracać. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. A zwłaszcza bajpaśników, stentowców itp...;P

Odnośnik do komentarza

Witaj Leszku po wakacjach -super ze tak sie udaly.Ja w tym roku mialam stracha gdzies jechac,ale moze w przyszlym roku. Ja mam cholesterol 180 ale bez brania statyn. Dostalam wyniki TK serca Wyszlo wskaznik zwapnienia -0, LM bez zmian LAd bez zmian, D1 bez zmian, CX seg 11 bez zmian, OM1 przed srentem koncentryczna blaszka niskiej gestosci przyscienna Szukalam w internecie i nic nie znalazlam czy to grozne czy nie

Odnośnik do komentarza

Mój LDL to 74. Wcześmiej był około 58, ale zmniejszono mi dawkę suvardio z 40 na 20. Ze względu na próby wątrobowe. Całkowity wynosi 144, wcześniej był 121. Claudio, słyszałem, że w przyszłym roku też ma być pogoda, więc na pewno wybierzesz się w jakieś ciekawe miejsce. A może zdecydujesz jeszcze jesienią? Kto wie..Polecam, bo warto. Nowe myśli przychodzą wtedy do głowy, świeże pomysły też. Ja po wakacjach na nowo urządziłem balkon. Przywiozłem wrzosy, zastąpiły mi upadłe surfinie.

Odnośnik do komentarza

Kolejne moje pytanie bo zaczyna się walka : Mieliście problem wypłatą świadczenia z polisy PZU za ciężką chorobą tj za zawał? Jestem ubezpieczony grupowo i PZU już twierdzi że zawał jest tylko wtedy gdy jest uniesiony w EKG załamek Q.... Ja bez załamka Q jestem NSTEMI. Człowiek płaci latami składki a potem musi walczyć o kasę !!! Ktoś miał podobny przypadek z PZU? Jakie dokumenty skladaliście?

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich :) Mam do Was takie oto pytania: - na jakim poziomie Wasz kardiolog zalecił Wam utrzymywać tętno spoczynkowe? - jakie w rzeczywistości macie tętno spoczynkowe? Mój kardiolog początkowo ustalił mi dawkę BETALOC ZOK na 100 mg co miało utrzymywać moje tętno spoczynkowe na poziomie ok. 55 u/min. i tak było przez długi czas. W bieżącym roku zacząłem obserwować, że moje tętno spoczynkowe obniża się do wartości nawet 46 u/min. Pokazałem te dane mojemu kardiologowi, który obniżył mi dawkę BETALOC ZOK do 75 mg. Teraz rano mam tętno spoczynkowe ok. 55 u/min. ale w ciągu dnia tętno spoczynkowe (mierzone w takich samych warunkach, jak rano) wzrasta mi do 70 - 75 u/min. Nie wiem czy to skutek obniżonej dawki betablokera, czy inny czort i stąd moje pytania. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

Odnośnik do komentarza

Janusz mi kadriolog powiedzial ze najlepiej tak okolo 60 tetno. Ja mam tak 60 pare ale jak sie czyms podjaram-czytaj zdenerwuje to mi wzrasta 70 pare Nie zauwazylam zeby przekroczylo 80 ale nie mierze sobie jak szybko ide lub po schodach to nie wiem Z kolei jak kadriolog zmniejszyl mi bisocard na nadcisnienie do pol tabletki i to co drugi dzien to zauwazylam ze cisnienie mi wzroslo czasami do 140 na 90 ale tak po miesiacu znowu sie ustabilizowalo na 120na60 lub 70 Wydaje mi sie ze zwyzka organizm reaguje po zmniejszeniu lekow Chyba tzeba mu dac troche czasu. Ale to wiem jak ja reguje a kazdy inaczej Pozdrawiam:))

Odnośnik do komentarza

Witam :) Janusz, biorę bisocard 2,5mg rano oraz procoralan 5mg rano i 2,5mg wieczorem. Zalecono mi poziom tętna powyżej 55/min. Górnej granicy nikt nie określił, domyślam się, że poniżej 70. Jak tętno za niski, to odstawiam wieczorną dawkę procoralanu, a jak za wysokie, to biorę 5mg. Wysiłek powoduje przyspieszenie tętna, a my mamy mierzyć spoczynkowe. Najbardziej wiarygodne jest rano po spaniu. Po wysiłku (spacer i bieg lub basen) dlugo utrzymuje mi się podwyższone tętno (ok 68), nigdy nie przekracza 70. Mam słabe serce, dlatego tak długo trwa regeneracja. Dzisiaj też tak mam, biegałem o godzinie19-20, teraz tętno mam 66. Jutro rano zmierzę i będzie 54.... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witam:) Geneg, ja jestem ubezpieczony w Avivie. Odszkodowanie za ciężką chorobę dostałem bez kłopotu. Z drugiej strony, moja sytuacja była jednoznaczna, bo miałem pełny zawał z wszystkimi konsekwencjami. ZUS płacił mi chorobowe przez pół roku, byłem badany przez komisję, która sprawdzała stan mojego zdrowia. To było kłopotliwe, bo zaraz po wyjściu ze sxpitala, gdy jeszcze słabo chodziłem. Janusz, skonsultujesz swoje wątpliwości z rytmem serca? Ja swoje zgłaszałem lekarzowi, ale nie wywołało to specjalnego zainteresowania. To mnie zresztą pocieszyło. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×