Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwny ból ręki i uczucie ciężkości w palcach


Gość Marta

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc ja mam 27 lat i dziwne leki np. boje sie ze zachoruje na jakas nieuleczalna chorobe np. na raka albo moja corka albo maz albo wogole ze cos zlego sie wydarzy n.teraz od jakiegos czasu boli mnie lewa reka taki sam bol odczuwalam cztery lata temu ale po przeprowadce do Ladynu bol ustapil teraz nanowo powsocil nie wiem co o tym myslec tlumacze sobie to tak ze mam kamien na lewej nerce i moze bol promieniuje dlatego odczuwam ten dziwny bol reki .Moje leki i obawy mam codziennie ale tez jak spotykam sie ze znajomymi potrwfje sie smiac a gdy tylko zostaje chwile sama albo mam czas na przemyslena zaraz zaczynam myslec czy moze to byc DEPRESJE czy NERWICA LEKOWA albo nic z tych rzczy .Monika
Odnośnik do komentarza
Gość Mariusz
Mam 38 lat, pierwszy raz ręce zaczęły mi drętwieć kilkanaście lat temu od trzymania ich w górze. Leczyłem się śpiąc w nocy na fotelu z rękoma opuszczonym po bokach. Ale pojawiły się tez inne objawy, tzn. trzymanie drobnych przedmiotów w ręce dłużej niż kilkanaście sekund powodowało ból i zdrętwienie. Ten ból praktycznie wykluczył mnie z wykonywanej wtedy pracy jak i jakiejkolwiek innej pracy gdzie trzeba było ręce trzymać powyżej głowy. Po za tym od zawsze mam bóle głowy, z ich powodu wymęczyłem neurologa aby dał mi skierowanie na rezonans, ale on mi nie chciał dać bo mówił że to nie ma sensu bo tomograf nic nie wykazał, tak go męczyłem że dla świętego spokoju dał mi skierowanie. Z wyniku wyszło że miałem kiedyś udar, mam w głowie niezliczona ilość zakrzepów o średnicy do 4 mm. Odesłał mnie do szpitala a szpital jeszcze szybciej odesłał mnie spowrotem z powodu brak oznak nagłego udaru. I co. I lekarz rozłożył ręce. Od tamtego czasu wszyscy rozkładają ręce, zastanawiam się nad zmianą lekarza, tylko czy to coś da, czy jest sens? Wracając do rąk a właściwie już jednej. Co jakiś czas wraca mi odrętwienie całej lewej ręki z naciskiem na odcinek od łokcia do naprawdę koniuszków palców środkowych. Dziś mam odrętwiałą i bolesną ta rękę ale co jakiś czas mam takie odczucie jakby właśnie pomiędzy środkowe palce wbijał mi ktoś rozgrzany do czerwoności pręt bo takie odczuwam palenie. Biorę pod uwagę to że może mieć to związek z tymi zakrzepami w mózgu, bo zdarza mi się czasami że czuję drętwienie lewego policzka ale do końca nie wiem, lekarze rozkładają ręce, ma boleć, a mnie przechodzi nawet przez myśl odcięcie ręki, tylko czy to pomoże, a jeśli faktycznie uszkodzone jest coś przed ręką? Ale chociaż ręka nie będzie już bolec. Wracając. Porobiłem badania zlecone (cieśni nadgarstka, Doppler. rtg kręgosłupa), brak jakichkolwiek oznak ze coś jest gdzieś źle czegokolwiek do czego można by się przyczepić. zacząłem pisać jedna ręka bo lewej nie mogę nawet trzymać przy klawiaturze. P.S. Jak masz jakieś racjonalne wytłumaczenie lub propozycje leczenia napisz na e-mail: mam33@wp.pl dziękuję
Odnośnik do komentarza

Mariusz doskonale cie rozumiem i tylko moge cie pocieszyc ze tez to mam.mieszkam w szwecji i tu troszke inaczej lecza wiec powiem ci ze wlasnie czekam na punkcje kregosupa ktory ma wykluczyc tetno w plynie mozgowo rdzeniowym.chodze na rehabilitacje i akupunkture i jakby mi troche pomoglo.a z bolem juz chodze 5 miesiecy.wczesniej robilam juz tomogrefi resonans wiec tylo wykazalo ze mam ostrofity ale moze nerwy wychodzace z kregosupa nie maja na tyle miejsca to rowniez odczuwamy bol.mimo wszystko proponuje ci zmienic lekarza nie koniecznie neurologa chociaz malo tu opisales czy np.masz odruchy neurologicze bardzo dobre. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jezeli chodzi o autorke postu, masz zdecydowanie zaburzenia lekowe. Radze niezwloczny konrakt z psychiatra, gdyz twoje zaburzenie nie ustapi samoistnie. Przede wszystkim( o ile oczywiscie badania wykaza wszystko w porzadku) musisz bagatelizowac bole. Ja sam wyladowalem na kardiologii i lezalem przez tydzien, tylko po to, zeby zdiagnozowano mi zaburzenia lekowe. Z sercem mialem wszystko w porzadku, jak sie okazalo. A odczuwalem niesamowite bole i straszne samopoczucie. Wiem co czujesz, sa to traumatyczne przezycia. Sam do tej pory nie bylem w stanie isc do psychiatry ale jednak bede musial. Objawy sie zmieniaja. Stan emocjonalno-psychiczny czlowieka jest jak sinusoida. Aplituda od -1 do 1. Mysle, ze ci w tym pomoge - tylko pamietaj, wybieraj dobrych specjalistow. Dobry psychiatra porozmawia z toba, pomoze ci dobrac sie do sedna problemu, a nie nafaszeruje sie tylko konska dawka lekow. Pozdrawiam serdecznie,

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×