Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Missajgon wmów sobie ze jesteś zdrowa ze nic nie dolega a jak coś zaboli, czy czegoś się będziesz bała to odwróć myślenie i pomyśl o czymś wesołym. zaglądnij tutaj i poczytaj że nie jesteś sama takimi objawami i że nikomu nic się nie dzieje także tobie taż nic nie grozi. trzymam kciuki pozdrawiam jak coś to pisz zawsze postaram się pomóc ci. zaglądam tu codziennie

Odnośnik do komentarza

Czesc kochani. jednak bede zmieniac lek, jeszcze nie wiem czy to dobry pomysl, ale zawsze warto sprobowac. poza tym lena masz racje z tym wmawianiem. jednak to trudne jak w nocy sie obudze to zwyczajnie zaczynam sie nakrecac wiec czytam, to mi troszke pomaga.rowniez caly czas mowie, ze to tylko chore mysli nic wiecej, nie umre. musze powiedziec, ze naprawde lepiej sie czuje jak czytam tutaj wypowiedzi. daje mi to komfort, iz nie jestem sama z moimi problemami (hihi czy to nie jest samolubne?).w czwartek mam zaczac nowy lek, pozniej opisze dzialanie i skutki uboczne, nazwe itp.udanego dnia. narazie. i przepraszam ze chaotyczne pisanie, jakos nie potrafie tego ladnie zebrac.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Majeczko ja bralam plastry rozgrzewajace na plecki ;-) z apteki, mozesz tez kupic jakies tabletki na ten bol konkretny cos w stylu opokan ;-), popytaj w aptece ktore lepsze ;-). Ja dzis bylam na wizycie u psych odnosnie lekow, 4.02 mina mi 2 lata jak biore paromerc, jest lepiej ale i tak mam jazdy rozne momentami, opowiedzialam lekarzowi wszystko i pzrez 2 tyg mam brac po polowce a po tym czasie wejsc na nowy elicee-ktos go bralll?///// Na srode zapisalm sie do kontroli z oskzrelami gardlo dalej boli a antybiotyk , pogoda i stres rozregulowal mi jelita wiec co zjem to witaj toaleto ;-/ dyskomfort w jelitach nawet jak dotkne. Boje sie tego nowego leku, mowilam lekarzowi ze sporo przytylam ze zle sie czuje i nie chche znow przytyc-jest to ciezkie zwlaszcza dla kobiety, wiem tez ze zdrowa chche byc bo zbyt dlugo to sie ciagnie, lekarz powiedzial ze do kwietnia bedziemy ten lek stosowac a co dalej sie zobaczy. Czuje sie nijak ale coz zrobic, dzis mam nocke wiec musze do tej godziny postawic sie na nogi jakos!!!!11!1niedawno mialam powazna rozmowe z moim mezczyzna na temat relacji naszej, wyjasnilismy sobie wszysto juz wreszccie ;-) ale wiadomo ze pewen slowa nawet wypowiedziane w nerwach zostaja w nas i bola! no ale prawda nie zawsze jest przyjemna ;-) pozdrawiam papapa

Odnośnik do komentarza
Gość nerwusek30

Witajcie kochani, juz wyszlam na prosta z ta infekcja.Ale za to moje samopoczucie psychiczne do d...:( Niby funkcjonuje, staram sie nie poddawac, pokonywac swoje slabosci, ale juz mam dosyc. Dzisiaj mnie chwycilo ostro, wlasciwie to juz wczoraj wieczorem zaczelo - bol w mostku, scisk gardla, dzisiaj rano (zreszta jak zawsze) walace serce.I ten lek, ze sie wykoncze, bo kiedys serce odmowi posluszenstwa. Dobija mnie to,ze ta nerwica niszczy nie tylko mnie, ale i moich bliskich. Szybciej sie denerwuje i fukam na wszystkich albo nie mam na nic ochoty. Majka, co do plecow, to zalezy od czego Cie one bola, jak od kregoslupa, to zalecam lezenie na podlodze na plecach, nogi moga byc ugiete w kolanach (tak z pol godzinki). Miewam tez silne bole plecow, dolna partia, wlasnie od kregoslupa. To mi pomaga.No, a w skrajnym bolu biore tabletke przeciwbolowa. No i zostaje jeszcze lekarz... Trzymajcie sie kochani.Udanego dnia.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Nerwusku30 ja tez wlasnie od kilku dni nijak ;-/, niepokoj i mysli natretne znow daja znac i to mocno! tez mam dosc juz alenarazie staram sie nie panikowac tak w sobie bo wtedy juz kaplica jak sie to rozpedzi ;-/, ciagle mysle o tych nowych lekach, czytalam forum o tym leku, mam dylemat, wiadomo ze chialabym miec spokojna glowe-psychicznie czuc sie ok ale jak pomysle sobie ze znow mam wprowadzac nowy lek, z nowymi skutkami ubocznymi kolejna chemia to mi sie normalnie odechciewa ;-(, pewnei powiecie to co ona chhe w takim raze? a no to zeby kurna chata zejsc z paromercu i lapac za dupe nerwicy przy pomocy terapi! nie weim czy dam rade, to mi chodzi po glowie, boje sie ze skoro stan jest wmiare ale nie zadowalajacy to czy to nie wroci znow gdy nie ebde brala tylko walczyla za pomoca terapi i siebie samje! te i inne sparwy laza mi po glowie. Napiszcie nerwuski co u Was, tak tu cicho ;-/ gdzie reszta sei podziewa?? nati, gruszka, martha, spineczka, rolnik, robo,chocovanilla, krysia weteranka??????????odezwijta sie Ja teraz nocki ciagne ;-/ no ale juz 1 mam za soba ;-) hihihi

Odnośnik do komentarza

Witajcie, rolnik masz racje ta pogoda co jest teraz to strasznie doluje , nie mozna wyjsc na powietrze bo raz ciapi raz leje , zero slonca . Bylam dzis u lekarza ogolnego mam leki na brzuch i watrobe , dzis po obiedzie zamknelam sie w sobie polozylam sie do lozka i nawet zachcialo mi sie ryczec, oj nie daj bog powrotu , ale klade to na te moje bole watrobowe, jakos trzeba sobie tlumaczyc , ciezko jest =albo zima albo wiosna taka jak jest teraz to nas rozwala.Aga kibicuje Ci w walce z nowymi lekami jesli sie na nie zdecydujesz , gdy teraz piszesz do druga nocka leci u Ciebie.Upani psychiatra dostalam leki na 4 miesiace , juz nie jezdze tak czesto .DZiewczyny odezwijcie sie co u was jak super to tez piszcie , bedzie milo, pozdrawiam i czekam na odzew , caluje

Odnośnik do komentarza

Majka a powiedz mi co masz z wątrobą? bo mnie ostatnio boli cały brzuch, siostra mi powiedziała że to niby trzustka tak boli i w tym miejscu(a boli mnie pomiędzy sercem a żołądkiem) i promieniuje do całego brzucha. martwię się że to coś poważnego i boję się iść do lekarza. ja bardzo lubię piwo a to ponoć przez nie tak mnie boli. jak możesz to powiedz mi jak jest u ciebie jakie miałaś objawy. wszystko co najważniejsze. serdecznie ci dziękuję . pozdrawiam a co tam u reszty??? jak sobie radzicie?? i jak się czujecie !!!???

Odnośnik do komentarza

Hejka;) Ja z innego forum...Pozwolcie ze znowu wtrace na chwilke. Lena powiedz mi gdzie cie konkretnie i jak boli?Powiedz mi cos wiecej na ten temat.Ja mam tez takie bole i to naprawde silne i boli mnie juz dosyc dlugo i wlasnie tam gdzie mowisz....Boli mnie w zasadzie jeszcze w mostku.... Moj lekarz zasugerowal refluks ale czuje ze to nie to....Tez bardzo sie boje tych boli bo nie pozwalaja mi ostatnio wogole normalnie funkcjonowac! Pozdrawiam;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie U mnie kipesko. Mam dola strasznego. Wczoraj byl pogrzeb mojej 25 letniej kuzynki. Zmarla nagle. To bylo straszne. Nawet nie chce sobie wyobrazic co czuja jej rodzice. Prosze Boga, zeby nigdy nie dal mi odczuc takiego bolu. Caly czas mam przed oczami ciocie i wujka. To jest nie do opisania. Oczywiscie franca zaczela u mnie szalec przez te co sie stalo, ale to nic w porownaniu do tego co oni teraz przezywaja. Zeby tylko znalezli sile by przetrwac ten okropny czas. [*]

Odnośnik do komentarza

Witaj alex27 tak jak wczoraj pisałam boli mnie między żołądkiem a sercem. boli wtedy kiedy zjem coś smażonego albo wypije dwa lub więcej piwa. jest to taki ból dziwny bo to nie boli cały czas tylko takie jakby skurcze takie jakby od dwóch do pięciu minut bóle które przechodzą i po chwil zaraz znowu przychodzą. znajoma mi powiedział że ja też tak bolało i robiła badania i okazało się że to uszkodzony żołądek, bierze tabletki i mówi że już jej przechodzi. tylko że ją strasznie bolało ba nawet nie mogła zjeść mandarynki bo od razu strasznie bolało. mnie aż tak nie boli.mnie tylko nastraszyła siostra bo powiedział ze to niby trzustka, także nie wiem ale myślę że niedługo pójdę do lekarza bo chyba nie ma żartów. a co jest u ciebie??? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam moje kochane sloneczka!!!! Agus na ten rozregulowany zoladek polecam kup oslone i flora powinna sie uregulowac! Gruszeczko jak mi przykro,co to sie stalo?? Chorowala na cos? Trzymajcie sie mocno,kochani!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny to moze byc franca,ze przerzucila sie Wam na uklad pokoarmowy,terz te pogody przeciez sa okropne... Mnie dzis znow wlazlo w kark,ledwo chodze,a glupek ze mnie taki ze leki to biore w ostatecznosci,wole sie meczyc niz sobie pomoc... Nie cierpie brania lekow! Dzic jak maz obudzil mnie zebym zrobila mu kanapki,to jak wstaalam nie widzialam dobrze na oczy wszystko jakies zamazane,jakies przeblyski swiatla,nie wiem nawet jak to opisac,trwalo to kilka sekund,cholernie sie wystraszylam,kojarze ze juz kiedys cos takiego mialam.... Wystraszylam sie okropnie....Czy ktos z Was mial cos podobnego? W ogole ostatnio nic mi sie nie chce,chodze jak spiaca krolewna,zaczynam sie bac ze to jakas cukrzyca,czy cholipka wie ??? WRrrrrrr.....zawsze cos.... Ah powiem Wam jeszcze,ze odzwyczajam sie od palenia papierosow,w zamian pale e-papierosa,ciezko ale jakos musze wytrzymac.....

Odnośnik do komentarza

LENKO no u mnie wlasnie te bole o ktorych piszesz i wlasnie przychodza nagle na pare minut i odchodza i znowu przychodza i tak w kolko tylko ze mnie juz cala klata az rwie,boje sie tych boli jak niewiem.... Za tydzien mam kontrole u mojego lekarza bo zapisal mi panzol ale czy pomaga?Slabo.....;( ZABKO no to podaj lapke;)) Ja juz tydzien pale mojego E-papieroska i jest ok,a naprawde bylam namietna palaczka;)) A i myslisz ze to naprawde nerwica moze powodowac te bole?Ja juz mam je naprawde dlugo i to sa takie jakies inne bole..... Pozdrawiam;))

Odnośnik do komentarza

Zabko ja palilam paczke obowiazkowo i pale tylko tego elektrycznego bo na plucach mam jakies zmiany i straszne bole wiec wystraszylam sie na calego a i palilam 13lat ale moj facet nie dal rady i popala razem z tym normalne papierosy( 3-4 sztuki) ;( Mysle ze to i tak sukces wiesz?;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie. No i malpa mnie łapie znów. Cały czas uścisk w klatce, czestrze kolatanie serca, zawroty glowy, co jakis czas szumy w uszach, mdlosci od czasu do czasu, ciagly niepokoj, lek. Wczoraj mialam taki dziwny scisk w klatce no i atak gotowy. Nie dalam mu sie rozwinac w pelni, ale i tak zmeczyl mnie troche. Wiem, ze to przez ostatnia sytuacje i moze dlatego jakos jestem w stanie to skontrolowac, ale jak dlugo nie wiem. Jeszcze jedno wam napisze. Caly czas mam przed oczami ciocie i wujka. Ten okropny bol, jaki widzialam na ich twarzach strasznie mnie przytlacza. Nie bylam blisko z moja kuzynka, ale i tak nie moge pojac dlaczego tak sie stalo. Ta smierc jest taka bezsensowna, jeszcze zeby chorowala. A tu nic. Plany na przyszlosc i koniec, w jednej chwili wszystko przestalo istniec. We mnie to siedzi co dopiero oni. Tak bardzo chcialabym im pomoc, ale to nie mozliwe, bo co mozna powiedziec rodzicom, ktorzy pochowali swoje dziecko :((((((((

Odnośnik do komentarza
Gość nerwusek30

Witajcie kochani, Gruszko, mnie tez franca trzyma - w klacie dusi, gardlo scisniete itd. Wiem,co przezywaja Twoi najblizsi, bo sama to przechodzilam. Ladne pare lat temu stracilam brata (mial 23 lata), tez nagle. Ten bol, co czulam, to moje, ale musialam jeszcze patrzec na rodzicow i nie wiedzialam, jak im pomoc, zo wszystkie slowa sa wtedy zbedne. Jedno jest pewne, bliskosc przyjaciol, rodziny nam pomogla, no i czas... Choc to ciagle boli i to juz ciagle zostanie. Wlasnie przez to wydarzenie nabawilam sie francy. Najpierw bylam silna, bo mialam misje pomoc rodzicom, bo nie ma nic gorszego, jak rodzic chowa swoje dziecko.Ale pozniej moj organizm sie zbuntowal i peklam. Ten ciagly lek, przed bolem, jaki wtedy czulam, spowodowal,ze boje sie o dzieci, zeby im nic nie bylo, o rodzicow, meza, o siebie, bo jak cos mi sie stanie,to co wtedy z dziecmi itp. To wszystko wywolalo france. Teraz staram sie pracowac nad tym,zeby patologicznie sie nie przejmowac wszystkim, ze przeciez, co ma byc to bedzie, nie jestesmy w stanie nad wszystkim zapanowac.Ale to ciezka praca.Wiem,ze jak nad tym popracuje,to moze franca odpusci. Jesli chodzi o Twoja ciocie i wujka, to pomoc im mozesz tym,zeby wiedzieli,ze zawsze moga na Ciebie liczyc, ze nie sa sami, bo slowa typu, bedzie dobrze, czas leczy rany, na tym etapie nie docieraja. Moich rodzicow trzymala jescze wiara, sa gleboko wierzacy i mysle,ze to im pomoglo.Choc bylo trudno,bo w takiej sytuacji latwo o zwatpienie. Mam nadzieje,ze poradza sobie. Moim zdaniem kazda smierc niesie ze soba jakis sens.Choc na poczatku wydaje sie bezsensowna i niesprawiedliwa. No ale to juz temat na inny watek. Trzymajcie sie kochane nerwuski. Udanego dnia.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×