Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Ewa Nati12 ma rację powinnaś się zgłosić znowu do psychiatry, wiem co mówię ja zwlekałam pół roku i tylko wszystko się pogłębiło, lepiej nie jest, i trudniej mi znieść początki leczenia strasznie trudno bo sił na to nie mam cała ta nerwica zaburza nasze codzienne funkcjonowanie, okropnie wymęcza. Jeszcze w wakacje kiedy zdecydowałam że nie chcę narazie antydepresantów i poczekam byłam normalniejsza wychodziłam z domu codziennie, wyjeżdzałam nie sama ale zawsze, biegałam tydzień ale zawsze coś, teraz nic totalnie o sporcie nie wspomnę, nic mi się nie chce, na nic nie mam sił, mam nadzieję że to się zmieni niedługo, narazie podpieram się propranololem ale mam wielką nadz że w ogóle już go nie będę musiała łykać. Nati tak wiem ale tak ciężko wytrzymać to i dziś mnie dół złapał, strasznie się boję.. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Nati12 dzięki za słowa otuchy. Wiem, że muszę coś zrobić ze sobą bo tak się nie da żyć ale to trudne. Dzisiaj akurat mam lepszy dzień i nerwica mi tak nie doskwiera ale wiadomo raz lepiej raz gorzej. Tak jak pisałam wcześniej wróciłam do leczenia ziołami, biorę persen, piję melisę i biorę sobie magnez z wit b z lekiem uspakajającym. Ale chyba na poważnie będę musiała rozważyć psychoterapię. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witajcie! ewa24121 jestem w podobnej sytuacji do Ciebie a nawet i gorszej, ja urodzilam 1 dziecko mając 21lat drugie 2 lata pużniej i siedze w domu prawie 5 lat..poki młodsze nie pujdzie do przedszkola a nie stac mnie narazie na prywatne, nie pracuje. Kazdy dzień taki sam, człowiek ma dosyc bo zyje jak w więzieniu, nuda, jeszcze ta jesien i zima...Ja chyba od dzieciństwa mam nerwice lekową a od 1, 5 roku to na maxa, jak dowiedzialam sie że tata ma raka. Choruje kilka lat a dopiero teraz sie za siebie biore. Mam prawie 27 lat..przed soba całe zycie i nie bede czekac az to samo minie, dzięki temu forum zrozumiałamże wielu ludzi choruje, to nie wstyd, trzeba sie ogarnąć, cos ze soba robic...I tak wzięłam się za książki o nerwicy, chociaz spora wiedze już zdobylam na studiach i stąd zdiagnozowałam u siebie nerwice bo nawet lekarz mi tego nie powiedział...Zapisałam sie na studia , mam teraz 1 zjazd i co..strasznie wczoraj było!!!!! Masakra..prawie zemdlałam, ale podniosłam sie i zostałam do wieczora, 2-3 h łapała mnie franca najsilniej ale ja zostałam i odpuścila...dzisiaj tez jade nie poddam sie! Szukam tez pracy, codziennie wysyłam CV...jak bede miala kase to na pare h oddam małego do Klubu. Staram sie robic wszystko normalnie, narazie bez leków ale zapisałam sie na 8 marca do psychologa i mam nadzieje ze trafie w dobre ręce. Pije meliske na noc, czasem biore magnez, czasem mierze 20 razy ciśnienie a czasem wcale, jest rożnie raz lepiej a raz gorzej. Freciu!!! Renia30 mi pisała ze ty masz nerwice lękową i sobie nieżle radzisz, napisz kochana jak ty sobie poradziłas????? Co ci pomogło???? Pozdrawiam wszystkich!!

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Witam kochani serdecznie Dawno nie zaglądałam do was ale myślami jestem z wami mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie U mnie tak różnie byłam u psychiatry bo te lęki nasiliły się od nowa ale tak to bywa powiedział lekarz leki mam brać tak jak brałam Ale więcej mam tych dni smutnych nie chce mi się nic tylko żal mi męża on na pewno ma już tej mojej choroby dość tylko nic nie mówi bo ileż można patrzeć na wiecznie nie zadowoloną twarz bez uśmiechu i chęci do życia boże mówię wam jak ja mam już dość tej choroby jak bardzo zazdroszczę tym co nie muszą się z tym gównem męczyć co ja bym dała żeby móc normalnie funkcjonować ale wiem że to tylko marzenia Jak są takie dni że się człowiek dobrze czuje to żyć mu się chce ale niestety to tylko pojedyncze Rolniku Ja te nerwobóle mam cały czas i w klatce piersiowej i w plecach nieraz boli mnie po prostu wszystko Ale to może i z racji mojego wieku nie jestem już pierwszej młodości i wiesz powiedział mi kiedyś lekarz że to dobrze że coś boli bo bym nie wiedziała że żyje nie wiem czy to był żart z jego strony czy rzeczywiście tak to jest Pozdrawiam serdecznie Pozdrawiam was kochani wszystkich bez wyjątku życzę miłej spokojnej niedzieli

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×