Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Hej:) Nie było mnie kilka dni bo jakoś zabiegana byłam. Renka Weteranka, właśnie ujrzałam ta Waszą wiadomość do mnie , zadzwonię do tej firmy jutro bo dopiero dziś zobaczyłam posta, dziękuję? a gdzie to dokładnie w jakim mieście? Do Iniax ja wychodzę za mąż w tym roku, i powie Ci że jak kościoła się nie boje bo tam będę stała tyłem do gości i nie będę czuć wzorku gapiów, tak nie wiem jak przeżyję przyjęcie weselne, te wszystkie tance i całe centrum uwagi. Tym bardziej, ze nie umiem na razie tańczyć, chociaż kurs obowiązkowo musimy przejść z moim narzeczonym. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku Kochani:)

Odnośnik do komentarza

Do Jss- ja mam właśnie tak jak piszesz, wiec doskonale wiem co to znaczy, robiłam sobie ekg i holtera potem echo serca, mi wyszło wszystko ok, ale dziś np tez mnie boli serce, magnez kiedyś brałam, wtedy troszkę mi pomagał ale nie wyeliminował całkiem tego niestety. A takie napady, raz za szybko raz za wolno to też mam, najbardziej się boje jak bije mi tak wolno, to mam wrażenie że zaraz stanie, i wtedy panika bo się naprawdę boje , choć to tylko nerwica. A skąd jesteś JSS?

Odnośnik do komentarza

Do Martha Ja jestem z okolic Torunia :)No ja dzis przy glebokim oddechu i przy pochylaniu sie mialam bol w sercu ... takie objawy tez sa przy nerwicy ??sama nie wiem czy nie zrobic echo serca .A i jestem osoba ktora sie garbi to tez moze jakis ucisk wywolywac ja juz sama nie wiem.....

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich. Weteranko, cieszy mnie Twoje poczucie humoru.Mam do Ciebie prosbe.Jesli na watku o wychodzeniu z nerwicy znajdziesz coś, co Cie uderzy, zastanowi, przeflancuj to na ten watek.Moze się komus te informacje przydadzą. Renko.Ja praktykowałam joge i medytacje z rana, wstawałam wczesniej.Później te, gdy miałam wolna chwile przed wieczorem. Wykonywałam te ćwiczenia , o których piszesz, bez ryby, za to wykonywałam tzw.matsyendrassana (czyli tzw. spirale ).Nie robiłam stania na głowie, gdyż robiłam świece, Ago, jeśli chodzi o *Pojedynek z nerwica * ja doradzam skupiac sie na historiach osób na poczatek, zwłaszcza tych momentach, gdy zaczęli juz terapie.A wstęp i zakończenie zawarte w tej książce zostaw sobie na później, bo to są juz takie fachowe informacje. Z mojego watku przytaczam jeden z postów, gdyz lubie go czytać.Moze sie Wam tu przyda. MOJE KROKI DO WOLNOSCI BYŁY TRUDNE , jak każdego z nas. Wiele razy choroba wracała..Na terapie nie chodziłam długo jestem typem samouka wiec duzo czasu spedzalam na doksztalcaniu sie na temat nerwicy i podjęłam z nią walkę..wszystkie nawroty i ataki traktowałam jak próbę sprawdzenia moich możliwości i postępów . Ponad rok trwała moja choroba..Wiem krótko w porównaniu do niektórych tu na forum . Ale chce wam powiedziec ze ja OD RAZU ZAREAGOWAŁAM .TYDZIEŃ PO ATAKU JUZ BYŁAM NA TERAPII .. Dwa tyg. po miałam stosy książek w domu. I wzięłam sie z wielkim zapałem do pracy nad sobą..Bo droga ku zdrowiu to nic innego jak praca nad sobą. Wyobrażcie sobie jak heroiczną walkę toczyłam w srodku mnie samej , kiedy nawet dla wyzdrowienia poswieciłam małżeństwo i luksus finansowy.Męża kochałam jak odchodziłam od niego więc wcale nie było to takie łatwe. Ale musiałam odejsc za bardzo mnie niszczył psychicznie..za bardzo pogłębiał moją nerwicę. Do dzis często sie z nim widze gdy odwiedza nasze dziecko. (wciąz jest diabelsko przystojny) ale ja juz podjełam decyzje. Teraz jestem z kims innym kto mnie kocha , szanuje, a ja ? no cóż nerwy mi zostały(umiem wpadac w szał) ale nie mam lęków , ataków. Życie znów rozbłysło tysiącem barw..Życzę Wam tego z całego serca: WRACAJCIE DO ZDROWIA...jak najszybciej.. ---------------------- Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Hej:) Jss tak, właśnie przy większym wdechu miewam też tak ze wtedy boli mnie bardziej, zrób echo przynajmniej będziesz spokojniejsza. Ale wydaję mi się, że może to być z nerwicy. Czasem miewam też takie dni ze *słoniem* ja to tak nazywam, a dokładniej to tak mi ciężko na piersiach i wtedy muszę co parę minut brać większe oddechy. Moje serce to już wyprawiało różne rzeczy, a przed okresem to już standard. Fajnie, że jesteś z nami na forum, i że troszkę w tych objawach jesteś podobna do mnie. :)

Odnośnik do komentarza
Gość matiiagadomi

Aga28 piszesz że chciałabyś już malucha ale nerwica ci nie pozwala. Napiszę ci coś: kiedy zachorowałam na nerwicę mój Mati miał 3 latka. Odczuł bardzo moje zachowanie. Po kilkunastu wizytych u lekarza internisty i braniu coraz większych dawek leków moja wspaniał pani doktor stwierdziła, że chyba mam za mało obowiązków i ciagle myślę tylko o swoim zdrowiu, że robię się samolubna i td. Powiedziała żebym dosłownie *strzeliła sobie malucha*:) to od razu będę miała co robić a nie myśleć tylko o chorobie. Przemyślałam to z mężem no i *strzeliliśmy*:) Dominik w marcu skończy 3 latka. Jest cudowny i pomimoiż całą ciążę dość ciężko znosiłam - lekarka zapomniała dodać, że będę musiała odstawić leki psychotropowe i tylko ziołowymi się wspomagałam - i poród to był wielki strach, a rodziłam bez znieczulenia i tylko trzy godzinki. WARTO BYŁO:) Od zajścia w ciążę nie biorę leków poza validolem i relamaxem. I to nie codziennie. Bez mamy musiałam sobie poradzić z maleństwem i starszym synkiem. Teraz wiem że było warto i myślę o trzecim dziecku, ale dopiero jak zbudujemy domek. Oczywiście chciałabym teraz dziewczynkę, ale niestety nie mogę wybierać:) Nie da się:) Całą ciążę uczęszczałam na terapię indywidualną i grupową do psychologa. Znajomi z grupy cieszyli się *grupowym dzieckiem* tak Go nazwali, a tutaj dziewczyny mówiły *forumowe dziecko*. W dawnych postach na innym wątku jak również na wątku *nerwica w ciąży* pisałam codziennie bo to mi pomagało oraz chciałam się dzielić z piszącymi moimi radościami jak i problemami. No i było lżej. Dziewczyny z forum bardzo mi pomagały. A jak tylko urodziłam to wszystkie wiedziały i cieszyły się razem ze mną. Maluch nie ma żadnych oznak nerwicy ani innych lęków, poza odkurzaczem:) pomimo tak znerwicowanej i lękliwej matki. Mam nadzieję że moje doświadczenie przyda ci się i doda odwagi do podjęcia właściwej decyzji. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich. Na moim watku zamiesciłam dzis naprawde dobry artykuł dotyczacy powstawania nerwic u dzieci i sposobów radzenia sobie z nimi. Przytaczam z niego pewne fragmenty z mysla o osobach mających problemy z jedzeniem ( tak jak Ty, Ago) oraz z natrętnymi myslami.Może sie przydadzą.Mysle, ze Wy, osoby dorosłe znajdziecie w tym artykle wyjaśnienie powodów, dla których macie nerwice, a dzięki takiemu zrozumieniu latwiej z niej wyjśc. ------------------------ Z problemami rodzinnymi jest też silnie związana DZIECIĘCA I MŁODZIEŃCZA NERWICA NATRĘCTW . Dzieci nią dotknięte odczuwają przymus powtarzania niektórych czynności- np. mycia rąk, wielokrotnego sprawdzania już wykonanego zadania ( zamknięcia drzwi, zakręcania kurków od wody i gazu, ułożenia książek ). Miewają również natrętne wyobrażenia spraw i sytuacji, KTORE UWAŻAJĄ ZA NIEPRZYZWOITE . PRAWIE KAZDE DZIECKO Z NERWICA NATRĘCTW MA W SWOIM OTOCZENIU DOROSLEGO , PRZESADNIE KONTROLUJACEGO WSZYSTKO , ZE ZGORSZENIEM PRZYJMUJACEGO NAJMNIEJSZE ODSTĘPSTWO OD OD SUROWYCH NORM MORALNYCH LUB RELIGIJNYCH. Dziecko albo buntuje się przeciwko tej kontroli ( np. powtarzające się bluźnierstwa i wulgarności ), albo próbuje zasłużyć na miłość dorosłych,NADMIRNIE KONTROLUJAC WLSNE UCZUCIA I ZACHOWANIA . W leczeniu tej nerwicy niezbędne jest UDZIELENIE POMOCY CALEJ RODZINIE . Zwykle bowiem tyran i despota dręczący całą rodzinę sam jest neurotykiem z nerwicą natręctw, tylko nie leczonym. Dość częstą nerwicą u starszych dzieci i młodzieży jest JADŁOWSTRĘT PSYCHICZNY LUB NERWICOWE OBZERANIE SIĘ . W większości naszych rodzin MIŁOŚĆ WYRAŻA SIĘ PRZESADNA TROSKA O DOBRE ODZYWIANIE IE DZIECKA. Dziecko szybko i bezwiednie uczy się, ZE ŁADNIE JEDZAC, ALBO GRYMASZĄC MOZE UZYSKAĆ KONTROLE NAD RODZICAMI i. Kiedy chce rodziców nagrodzić albo coś od nich uzyskać- je za dużo, gdy jest na nich złe- przestaje jeść, krztusi się lub wymiotuje. ; Oczywiście poza czynnikami o charakterze rodzinno ; środowiskowym istnieje wiele uwarunkowań tkwiących w samym sposobie funkcjonowania szkoły oraz w pracy nauczyciela - wychowawcy. Nie zawsze też doszukiwać się należy wszelkich zaburzeń zachowań dzieci w stosunkach domowych. CZĘSTO WINA LEZY PO STRONIE SZKOŁY. Współczesny system edukacji szkolnej bardzo skutecznie produkuje ; zjawisko NiL ; CZYLI NUDE I LEK . Proces wychowawczo ; dydaktyczny funkcjonowania instytucji szkoły nie tylko zabija w uczniach pasję poznawczą i tłumi ich zainteresowania, ale również wyzwala lęk i niechęć do samej szkoły. Jest to problem szczególnie ważny w przypadku dziecka rozpoczynającego naukę oraz w klasie IV, w momencie przejścia z nauczania zintegrowanego do klas starszych. Uczniowie przeżywają lęk, a nauczyciele stają się surowi i wymagający. ---------------------- Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj miałam wizytę u dentystki. Rok temu wyleczyłam wszystkie ząbki...no prawie wszystkie. zostął jeden i zdjęcie kamienia. I tak rok zwlekałam z dokończeniem tego leczenia. :( Wczoraj wkońcu poszłam. Kurde....ząb nadaje siedo leczenia kanałowego, mało tego, drugi sąsiedni też. Aż mi siegorąco zrobiło jak mi to powiedziała. Wierciła mi przy znieczuleniu...bałam sie że sie jej tam zasmarkam po pas....bo...nie czułam lewej górnej szczęki ale też i nosa. Bardzo dobra ta dentystka do kórej chodzę ,ale jak podaje cenę za zrobiony ząb po zejściu z fotela to ponownie robi mi sie słabo.

Odnośnik do komentarza

Dzis jest troche lepiej ale od czasu do czasu mnie jeszcze zakuwa ... no echo moge zrobic ale jedynie prywatnie gdyz tak mi moja lekarka powiedziala bo ona nie jest kardiologiem i nie ma podpisanej umowy czy cos w tym rodzaju ... jezeli bol bedzie powracal za czesto to raczej zrobie :)Mi to sie okolo 4 mc temu zaczelo a mam 21 lat:)Mam nadzieje ze to nic powaznego tylko ta nerwica :)Bo czlowiek zaraz sobie wkreca ze to cos powaznego i ze sie cos stanie :)Milego dnia wszystkim zycze pa:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie moi mili , czytam was codziennie jestescie jak narkotyk , nic nie robie dopoki sie nie dowiem co u was . nie bylo mnie pare dni bo mialam przez tydzien goscia . Na poczatku zwracam sie do JSS I DO INNYCH dobrym lekiem na serce przy nerwicy jest MILOCARDIN przepisala mi go psychiatra , nie wiem tylko czy jest bez recepty sprobujcie. Wskazania-nadmierna pobudliwosc nerwowa, czynnosciowe zaburzenia ukladu krazenia [przyspieszone bicia serca], wzmozona perystaltyka jelita grubego.Nerwica wegetatywna[zaburzenia czynnosci narzadowi ukladow na tle nerwowym].Moze wam pomoze. A co u mnie , z nerwica dosc dobrze , tylko klopoty z brzuchem , musze bardzo uwazac na jedzenie, boli , kluje i okropnir mdli, a bylo juz tak dobrze . Krysiu mialam gastroskopie wykryto bakterie helikobakter i zapalenie zoladka , bol niesamowity ale leki daly sobie z tym rade, choc teraz nie wiem co mnie znowu tam meczy , ot taki los . Trzymajcie sie kochani zagladne jeszcze do was ze sto razy .

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane, dziekuje za takie odzewy ;-), wiadomo ze sie martwie, moze jestem takim typem czloweika ktory lubi sie martwic , mozliwe ;-). Pewnie i sporo racji w tym ze jak sie ma weicej ogolnie obowiazkow to czloweik nie ma poprostu czasu az tak myslec.Dzis u mnie tak lepiej niz wczoraj, jaka ulga. Pani Jadwigo jsen zawsze posty Pani o lekach czy nerwicach natrectw sobie drukuje i czytam obowiazkowo weiczorem aby to zrozumiec-siebie. Zaniedlugo ide do lekarza po skierowanie na usg narosli, podejzenie torbiel. boje sie i nie chce tego wycinac, zoabcze moze poprosze o jakies leki, jak sie zmniejszy to bedzie ok, bo jak jest duza-a zweiksza sie od wisilku,aale ja musze wyjsc w ciagu dnia na podworko, nalapc poweitrza, to ona sie poweiksza i uciska na nerwy w nodze, pozyjemy, zobaczym. buzka kochani, Wy tez jestescie jak moj narkotyk, nie moge zaczac dnia nie zagladajac tu, pozdrawiam wszystkich. Renka30 dziekuje za emaila;-) bardzo bardzo ;-)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Wszystkim Renka, wiesz, już niedługo, jak pójdziemy do wyrwizęba na kasę, to zamiast zastrzyku znieczulającego, będa nam spiewać ---- aaa, kotki dwa ! Majka - fajnie, że przypomniałas milokardin, brałam, polecam. Marta - dzwoniłaś /jestes zarejestrowana w u.p. Ka- ce ? Rolnik - ja uwielbiam zapach stajni !!!!!!!!! Czytałam niedawno ( w piśmie dla snobów ), ze stajenne feromony z powodzeniem wykorzystuje się przy inhalacjach ( mówię całkiem powaznie ) Wiecie co --mój mąż stwierdził dzisiaj ----wiesz kochanie, te nasze firanki, sa tak delikatnie mówiac, no nieswieże ! Ja mu na to -- wiesz kochanie, to taki kolor ecru, bardzo modny ostatnio ! Chyba ogłupł, ja co mam zawroty i natrętne myśli, będe w taki ziąb skakac po parapetach i otwierac okna ! o, nie......byle do wiosny!!

Odnośnik do komentarza

Hej;) Weteranka wysłałam wczoraj dokumenty na e-mail, nie dzwoniłam jeszcze, nie jestem zarejestrowana, a to trzeba? Jutro zadzwonię zobaczę co mi powiedzą w takim razie. Mnie dzis serce wariuje, takie napady szybkiego bicia, jak ja tego nie lubie, wiecie, ja sobie robiłam echo i ekg i było niby wszystko ok, ale teraz tak sobie mysle, żeby sobie zrobić echo jeszcze raz czy coś tam się nie zmieniło, bo pobolewa mnie serce czasem takim jakimś innym bólem. Pewnie to nerwica, ale tak sie zastanawiam żeby sie przebadać i sama nie wiem. Bo EKG to miałam robione przy okazji badań do pracy, której w konuc nie było ale badania były, serce mi wtedy tam tak szybko biło, lekarz jak spojrzał na to EKG to się trochę zdziwił, ale nie wiem co tam widział czy tylko szybki rytm czy cis więcej, ja mu tylko powiedziałam że u lekarza zawsze mi bile szybko serce, i że już miałam kiedyś robionego holtera, wiec tylko powiedział aha, spytał czy nie biore żadnych leków , ja powiedziałam ze nie bo to prawda, bo echo 2 lata temu wyszło mi ok. Więc może nic poza szybkim biciem nie było w tym EKG bo zdolność do pracy mi wypisał, ale zastanawiam się czy nie iść na echo, bo na ekg jak pójdzie to znów serce będzie mi bić szybko i każdy będzie myślał że mam nadciśnienie, tak jak 2 lata temu kiedy przygoda z nerwicą się zaczęła. A czy komuś z was pocą się stópki i łapki czasem? to chyba też objaw nerwicy.?

Odnośnik do komentarza

Martha a ile masz lat ? Skad jestes ? No mi tez czesto sie poca to tez jest ze stresu ... bo my sie niepokoimy o to i tak to wychodzi :)Ja nie mialam echo robione i musze sobie zrobic bo sie boje czy tam wszystko jest ok :)Przy nerwicy rozumiem przyspieszania serca ale bol to jest dziwne :)Mnie dzis pare razy polalo serce i tez po prawej stronie taki jakis ciezar na mostku ...ale chłopak mi mowil zebym sie nie przejmowala ze on tez tak nie raz mam i mnie uspokajał :)A nerwica to jest tez arytmia ??Bo czytalam w gazecie ze przyspieszenie serca albo zwalnianie to jest juz lekka arytmia.Tylko zalezy czy czesto czy zadziej bo jak zadziej to nie jest tak zle gorzej jak czesto :)

Odnośnik do komentarza

Do Martha . Bierz sobie magnez b6 2 razy dziennie jedna tabletkie bo od niedoboru magnezu moga byc tez bole ja od 10 dni biore .Od potasu tez moga byc takie objawy wiec od czasu do czasu pije sok pomidorowy :)Warto brac lepiej pomoze niz zaszkodzi .Gdyz magnez jest po prostu wysikiwany :P

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Rolnku dasz rade ,nie takie rzeczy brałeś na klatę. U mnie dookoła wszyscy chorzy ,a ja jakos sie trzymam i pomagam jak moge dzis smaze naleśniki dla sasiadki która zaniemogła i ma 5 dzieci . Moja Wiktoria ma taki kaszel ze trudno zasnąc ,a ja w tym wszystkim latam po marketach budowlanych i mam łep jak sklep. U nas od poniedzialku ferie ,moze w te sie moje dziewczyny utłuką na amen ,u mnie czas kiedy sa we dwie w domu to zły czas... Miłego dnia KOCHANI.

Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3

Witam kochani Przepraszam że tak zaniedbałam się w pisaniu na forum ale ręce mi opadają już sama nie wiem co mam robić Gastroskopia wyszła dobrze USG jamy brzusznej też dobrze bakteri której się tak obawiałam też nie ma a żołądek dalej dokucza Wczoraj byłam u lekarza z tymi wynikami i zaproponował mi jeszcze to badanie przez odbyt bo podejrzewa jakieś zmiany trzustkowe ale jak na USG trzustka wyszła dobrze to nie wiem po co mi to badanie ale się na to nie zgodziłam przepisał mi kreon takie enzymy trzustkowe jakby po tym było ciut lepiej ale nie całkiem Nie wiem co mam już robić z kąt te boleści i nudności Czy wszystko zwalać na nerwice już nie wiem Pozdrawiam was kochani wszystkich bez wyjątku

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×