Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość aga]

Dobra Catullus jestes dzis moj na wieczor,jutro bedziesz zdrow jak ryba wszedzie Cie wymasuje bez wyjatku:)zaczynam juz czujesz?

[Gość Dorota W]

Dziewczyny ja musiałam wszystko poukładać sobie w głowie. Cały czas nurtuje mnie pytanie -dlaczego tylko u nas na forum zdarzają się takie przykre sytuacje? Czy my ,aż tak bardzo komuś przeszkadzamy?Czy robimy coś złego? Dlaczego ktoś robi nam przykrość?. Zachowanie tych osób przecież jest nie ludzkie. AGA-dzieki serdeczne za sms. Humor mam zrypany totalnie.Czuję się jak trędowata!

[Gość Agunia]

Przecież ja Wam w niczym nie szkodzę chyba??

[Gość iwona]

Widzisz Klaudia jaki powinien być facet? niewstydliwy:)) czy ja myslałam o stopie? nie...ale to powiedzenie ma coś w sobie...proszę jak ja zawsze umiem rozwinąć temat...wspomniałam o masażu i jaki odzwięk :)

[Gość Agunia]

Widzisz Doroto,pozwól że napiszę do Ciebie,wydaje mi się że to wynika tylko z tego że na starym forum i na Waszym nowym po prostu więcej osób się przewija i nowe osoby które przypadkowo piszą mogą być złośliwe,bo im nie zalezy na byciu dłużej na forum.Stąd takie sytuacje.Pozdrawiam,już nie ma się co denerwować.

[Gość ola]

Agunia pewnie że nie i pisz z nami zawsze wtedy kiedy masz na to ochote Oj dziewczyny co tu sie dzieje bo wystraszycie naszego rodzynka

[Gość aga]

Doroto dzieki ze wrocilas,zalezalo mi na tym serce moje.Po mimo ze zle sie czuje nikogo nie moze tutaj zabraknac,nie pozwole nikomu odejsc slyszycie!!!!!!!!!!!!!

[Gość Dorota W]

Agunia- może masz rację ale mimo tego nie potrfię znieść takich złośliwości. Jest mi bardzo przykro

[Gość catullus]

Aga, no raczej, że czuję ;). Dorota, jak trędowata? Ta od Mniszkówny? ;) Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Nie ma co się tak irytować tymi sprawami, naprawdę.

[Gość aga]

No tak Olu nasz paczus ucieknie i co bedzie:) Gdzie Ty sie podziewalas co?

[Gość czarna]

catullus masz duze buty?

[Gość iwona]

No Dorotko! bo już miałam dzwonic do Ciebie! Wbrew pozorom wytłumaczenie jest proste...są ludzie,którzy z różnych powodów nie potrafią byc szczęśliwi,nie mają przyjaciół,osób na które mogą liczyć...ale często dzieje się to tak przez ich zachowanie.Nie potrafią wysłuchać innych ,zrozumieć,współczuć...są samotne i zgorzkniałe.Nie mogą znieść ,że ktoś inny pomimo problemów ma w sobie radość,jest kochany i akceptowany...i robią wszystko,żeby te osoby czuły się równie zle ....takie założenie...ja nie jestem szczęśliwy to inni też nie będą.Nie zawsze jest to łatwe,ale trzeba mieć dystans do takich osób,niekiedy można wyciągnąć rękę bo tego potrzebują,ale nie zawsze pomoc przyjmą.Zgadzam się , takie postępowanie jest okrutne,ale nie można dać się niszczyc takim osobom....A co my robimy złego? potrafimy się cieszyć życiem,mimo wszystko,a tego niektórzy nie mogą znieść....

[Gość catullus]

Rodzynek, pączuś - huhu, mów do mnie jeszcze. Czarna, owszem, dużą stopę również :).

[Gość iwona]

Te ciacho!!! juz Ci chyba lepiej? proszę jak łatwo zmieniłam tok Twoich myśli :))))))i duża stopa...no,no

[Gość domi110]

Aga już pomału dochodzę a le co przeszlam to moje tak mnie ścisło że całą noc niespałam bolało mnie z prawej strony póżniej miałam wrażenie jakgy mi wrzód pękł ,odbijało mi sie straszną goryczą ale poszłam z rana do lekarza dostałam skierowanie na gastroskopie i na usg,dobrze że wczoraj przyjmował gastrolog i zrobil mi to świństwo od razu .Jeszcze czuje tą rurę to jest straszne w moim samochodzie lepsze są przewody.(hihihi) okazało się że mam nadżerkę na dwunastnicy i żółć się cofa do przewodu pokarmowego.Wczoraj do tego dostałam takiej paniki w sklepie i nie wiedziałam czy mam uciekać czy co ,poprostu muszę ten dzień wymazać z mojej pmieci ,Dostałam wczoraj TRANXENE na NL jednak bez lekarstw nie mogę żyć .Wczoraj miałam cholernego doła mąż już zaczyna ciężko wzdychać ale mnie wspiera ,najgorzej szkoda mi dzieci bo tylko widzą mamę jak chodzi po lekarzach ,beczy zamiast iśc z nimi do kina ,na basen nie potrafię wsiąść za kierownice i gdziekolwiek pojechać.OD poniedziałku dzieci będą miały ferie muszę gdzieś z nimi pojechać może nad morze ,to nam wszystkim by dobrze zrobiło.

[Gość catullus]

No lepiej, lepiej, dzięki :). Hm, co by tu z sobą.. Chyba włączę dziś opcję hydromasaż.

[Gość czarna]

iwonko napisał, ze duża stope równiez, ale co innego ma duzego, to tak naprawde nie wiemy, nalezy sie spotkac i obejrzec dorotko tredowata jak sobie przypominam to stefcia rudecka sie nazywała, a nie dorotka, wiec mi tu nie kombinuj i juz bez nerwów proszę catullus to ciacho, paczek, czy rodzynek, gubisz się w zeznaniach misiaku kurcze tesknota za andrzejem mnie dobija:)

[Gość krystyna 3]

MOJE KOCHANE nie mam pojęcia jaki to pech nas prześladuje żę zawsze znajdzie się ktoś kto chce abyśmy przestali pisać na forum bo chyba o to chodzi nie będę wymieniać tych niektórych nowych forumowiczów bo szkoda klawiatury ale mam prośbę jezeli komuśnie podoba się to forum to niech poprostu niie pisze bo opinie takich osób nikogo nie interesują i nich sobie poszuka innego wątku na którym znajdzie interesujące go tematy a niech nie stara się mieszać w głowach inteligiętnym osobom które znajdują się na tym forum oczywiście z niktórymi wyjątkami wybaczcie że wróciłam do tematu ale musiałam się odnieśc do nektórych osób więc osóbki które wnerwiacie a nie pomagacie fo................ra ze dwora to tyle co do nektórych osób A was moje kochane pozdrawiam i trzymajmy się razem

[Gość Agunia]

Domi,rany TY już masz za sobą tą gastroskopię,powiedz dziewczyno jak to przeżyc,bo ja odwlekam ze strachu.Mam podobne objawy i mialam skierowanie ale się przeterminowalo,ale nie ucieknę chyba od tego badania.Takie straszne jest?

[Gość iwona]

Domi faktycznie miałaś ciężki dzień..Współczuję tej paniki w sklepie bo dawniej nie raz przez to przechodziłam i potem miałam coraz większą trudność żeby się przełamać...Ale jest to możliwe i nie wgłębiam się czy to zasługa leków,z pewnością też moja i pracy na psychoterapii...zapewniam Cię ,że może i będzie lepiej

[Gość aga]

Domi dobrze ze zrobilas gastroskopie,tez mialam nadzerki ale nie tylko.Wiadomo przynajmniej na co maja cie leczyc a nie w ciemno,to jest najwazniejsze. Catullus na koniec zostawie sobie do masazu wielka stope:)

[Gość iwona]

Czarna ! masz rację ...umówimy się i pojedziemy zobaczyć..tę stopę znaczy...przy okazji to bedzie walka z nerwicą czyli pokonywanie strachu przed podróżą:)))

[Gość czarna]

aguniu gastroskopia jest przecudnym badaniem, jak juz kiedys pisałam-miałam taki odruch wymiotny, że pan doktor zagroził, ze przerwie badanie, jesli sie nie uspokoję;no motyw niezły , bo odruchu wymiotnego raczej sie kontrolowac nie da, tym bardziej jeśli ktos ci wkłada rurę w przełyk no ale nic to, miałam tez drugą, po której czułam sie tak, jakby ktos mnie napadł i skopał w brzuch glanem powiem tylko tyle: nieprzyjemne -ale do zniesienia

[domi110]

Agunia mi już wszystko jedno jakby trzebabyło od tylu to czemu nie ,(hihihi) tylko najgorsze że muszę 20 lutego jechać z synem też na rurę,nie wiem czy dlą dzieci mają cieńszy ten przewód

[Gość Agunia]

Dzięki za porady ale i tak się boję,zemdleje tam od tej rury :) Albo im tam wyhaftuję piękny kwiatek,trzymajcie się :)