Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, biedrona ale z ciebie zawistna dziewucha, daj sobie na luz, po co tu wchodzisz? zeby kogos szpiegowac???nie wpierdzielaj sie na nasze forum, zajmij sie soba kobito ,bo widze ze masz jakis powazny problem.Ciesz sie ze nie masz takich problemow jak my, a jesli komus to forum pomaga to co cie to az tak interesi??????????????????Wiesz co Ci powiem? nie lubie takich szpiegow jak ty ;-P i mam dosc ludzi ktorzy siedza w zyciu innych to takie prymitywne.Radze znajdz sobie zajecie i oczywiscie inne forum
Odnośnik do komentarza
Iwonko P kochana trzymaj sie, u mnie tez od weilu tygodni panika, taki ogolny niepokoj przychodzacy tak znienacka,nawet dochodzi czesciej duszenie w gardle jakby powietrza mi nagle brakowalo, jesli chodzi o przedmiot stresu to bez zmian ciagle jakies mysli czarne jakas panika ;-/ ale wczoraj odpuscilo wreszcie nadszedl choc ten jedyny dzien normalnosci i bardzo mnie to ucieszylo.Bedzie dobrze, niestety jak sie nazbieralo to musi i wyjsc ale pamietaj bedzie niedlugo sie polepszy.Pogoda jeszcze taka niesprzyjajaca naszej chorobiewrecz dobijajaca.Zbytnio nie zmuszaj sie az tak do zajec, odlez jesli mozesz, odpocznij, nalap sil odrobinke i organizm sie dzwignie. Polecam jesli moge persen forte naprawde nieraz uratowal mi tylek,wycisza niezle nie otumania i jest ziolowy. u mnie wczoraj ok, po pracy, a pozniej wrocilam szybko sernik zrobilam i wyskoczylam z moim kochanym chlopakiem na spacer akurat i tak sie zlozylo ze mial wolne od zajec,mio bylo, wokol tak zielono i w dodatku cieplo.posiedzielismy, pogadalismy zalapal sie na kostke ciacha ;-) i do domciu. Nie poweim padalam ze zmeczenia bo w pracy duzo ludzi i ez wiele rzeczy ogarnela i wyprostowalam. wieczorem afirmacje, jacobson, uzdrawanie przewodu i zasnela nawet nie weim kiedy. czarna jestem z toba nie lubie osob wpieprzajacych sie w moje zycie.pa pozdrawiam Wszystkich
Odnośnik do komentarza
BIEDRONA ja w pracy tez pozwalam sobie rano na nagrazmolenie czegos na forum ale robie to zwykle gdy nie mam ludzi, mam wolna chwilke i nie znaczy to wcale ze sie opierdzielam ciagle wchodzac tu, tylko dla odmorzdzenia od problemow ludzi do mnie przychodzacych. Dla zlapania odechu jedyni.i nie znaczy to wcale ze sie opierdzielam czy bimbam bo uwazaM ZE JESTEM NIEZLym pracownikiem i sumiennym. to tak dla wyjasnienia. a kysz biedrona!
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani u mnie powtorka dnia wczorajszego , deszcz , chlodno no i nie ciekawie z samopoczuciem .Krysiu dziekuje CI za odpowiedz u mnie to jest dziwne bo ja nie mam uderzena goraca ani potow , spalabym caly dzien i noc , jestem ciagle zmeczona i wszystki mnie boli. Ale tak tez bywa kazdy przechodzi to inaczej.Iwonko nie poddawaj sie dzis jest gorzej jutro musi byc lepiej , jestes silna a my jestesmy z Toba.Biedronka a moze dla odmiany napiszesz cos milego , takie bycie niemilym musi byc meczace.Aga 28 ja tez mam taki ogolny niepokoj raz mija mysle ze juz tak bedzie a tu z nienacka zjawia sie znowu , nie jest to takie straszne ale bardzo meczace , trzymaj sie dzielnie i aby do slonca. Madziu 1989 moze jakie witaminki , to pewnie przesilenie wiosenne , a moze masz alergie na pylki to tez mocno meczy.Gruszeczko a Ciebie co tam znowu meczy , nie dajmy sie tej chandrze, usmiech mimo deszczu, wiem jak to jest ciezko przeciez sama to przechodze dobrze ze mam was w grupie razniej i lzej . Pozdrawiam was mili i niech to slonce wreszcie zaswieci.
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani U mnie dalej nie za ciekawie, ale jak czytam posty to widze, ze nie tylko mnie znowu ta zmora dopadla. Musimy sie trzymac Aga, Majkak, Krysiu dzieki za wsparcie. Madzia nie daj sie. Mleko z miodem i maslem i pod kocyk. Stonka czego ty tu znowu macisz. Zawijaj sie stad jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Nati a u Ciebie jakas poprawa?? Mam ogromna nadzieje, ze tak. Iwonko a Ty jak?? Małgosiu jestes? Poetka kurcze juz za dlugo sie nie odzywasz co u Ciebie?? Elcias a ty jak tam? Uleczek a jakie to byly rady tej pani Jadwigi?? Kochani nie wymienilam wszystkich bo jestem w pracy, dzis niestety sama, i mam troche roboty. Trzymajcie sie i glowa do gory. Wiem, ze ciezko, ale musimy dac rade. Ogromne buziaki
Odnośnik do komentarza
Chwileczkę ,moje miłe Panie . Otóż nie macie podstaw aby pisać do mnie tak nie miłe posty. Czy ja miałam do którejś z Was jakieś niemiłe uwagi? Sprawa dotyczy tylko i wyłącznie mnie i czarnej. Ta dziewczyna --czarna vel. Oliwia powinna wiedzieć ,że ze dwa miesiące lub trzy miesiące temu wlazła mi za skórę a ja jestem pamiętliwa Pozdrawiam Was ,choć pewnie macie to gdzieś No cóż i tak bywa.
Odnośnik do komentarza
przykro mi, że forum przeze mnie stało sie miejscem bitwy na słowa, ktorej musiałyście być świadkami biedrono, pewnie jesteś krystaliczna i bez wad oraz masz cudowny charakter, jeśli tak wiele razy walnęłaś we mnie kamieniem cóż, wiem , że pewnie niesmak co do mojej osoby pozostanie wśród osób tu na forum, które mnie nie znają a czytały to wszystko jeszcze raz przepraszam dziękuje wszystkim za wszystko; piszcie sobie dalej spokojnie:)
Odnośnik do komentarza
Dzień dobry Moi drodzy, dziękuję Wam za słowa wsparcia, lepiej się robi na duszy jak człowiek zostaje pocieszony, a choćby zauważony...........coraz to rzadsze, niestety :( Wiadomo, że * kijem się Wisły nie zawróci * ale łatwiej człowiekowi walczyć jak widzi jakieś pozytywne reakcje od bliskich mu ludzi. A ja tak Was traktuję, chociaż jesteście tak daleko to jednak blisko :) U mnie może ciut lepiej, staram sie nie myśleć za duzo, a jak już myślę to próbuję nastawiać się pozytywnie, przecież tak naprawdę nie mamy wpływu ( przynajmniej nie zawsze ) na to co nas czeka, ktoś za nas kreśli plany i koniec. Więc, po co się zamartwiać......... .........no proszę jaka teraz mądra jestem, a jeszcze kilka dni temu włosy z głowy rwałam i zamartwiałam się wszystkim i pewnie jeszcze nie raz tak będzie. Aj, właśnie taka jest u mnie huśtawka nastrojów, raz dół a następnie trochę lepiej, ech, zobaczymy.... Gruszko kochana, dziękuję Ci, mimo, że sama czujesz się nie najlepiej, potrafiłaś pocieszać mnie osobiście na gg, jesteś super. Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej ? Życzę Ci tego z całego serca, buziaki :) Czarna, nie wiem co mam napisać, szczerze to nie wiem o co chodzi tej biedronce, dlaczego tak Cię męczy. Na Twoim miejscu bym dalej pisała na forum, ignorancja powoduje cuda. Nie poddawaj się ! Biedronko, jeżeli masz coś do Czarnej, to może pogadaj z nią gdzie indziej a nie na forum, widzę, że znasz ją dobrze to chyba masz inne namiary, żeby jej dogryzać ...... Freciu, zobaczymy czy u mnie koniec z tymi zawirowaniami, modlę się o to, żeby było dobrze. Gratulacje dla Twojej piłkarki, dziewczynka została wyróżniona, zdolna bestyjka no no :)) Krysiu, widzę, że ostatnio masz urozmaicone życie, ciągle Cię wnuki odwiedzają, ale to fajnie, przynajmniej masz wesoło, buziaki kochana. Iwonko, jak tam ? kłótnia zażegnana z mężusiem ?? Dorotko, dlaczego nie piszesz ? Jestem bardzo ciekawa co u Ciebie ? Madziu, kochana Ty moja kuruj się, moja córka też była chora, trzymało ją tydzień, teraz na mojego męża przeszło, jakiś wirus ponoć panuje. Ale też pogoda wstrętna, zimno, mokro, to co tu sie dziwić......... Zdrówka Ci życzę Madziu :) Uleczek, w ogóle Cię nie kojarzę z forum, ale może moja pamięć już nie ta co trzeba he he, w każdym razie pozdrawiam Cię. Napisz coś o sobie bliższego. Ewa26, czekam na Twoją relację ze szpitala, mam nadzieję, że Ci tam pomogą i wrócisz z uśmiechem na buźce :) Poetko, jak tam Twoje badania ? Elcias, czemu nic nie piszesz ? Co tam słychać u Ciebie ? Małgosiu, już zakończyłaś egzaminy maturalne ? Robo, zginąłeś w tej Polsce ?? Maleńka, Nefri, Dandy co u Was dziewczyny ? Ojej, ale się rozpisałam, ale mam chwilę czasu to piszę, później jadę na zakupy do centrum ogrodniczego, pewnie znów nakupię roślin do ogrodu....... Mam wolny dzień i szczerze mówiąc jestem zadowolona, chyba mój organizm potrzebował tego, ostatnio zyłam za szybko i za nerwowo. Buziaki dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość uleczek1
Witajcie.Nati nie dziwie sie ze mnie nie kojazysz bo jestem na forum od niedawna,znalazlam to forum kiedy mialam bardzo zly czas i potrzebowalam z kims pogadac(bardzo mi to pomaga).Tak jak wczesniej pisalam, na nerwice choruje juz ponad 7 lat (siedem cholernych dlugich lat).Wiesz, ja to juz chyba mialam wszystkie obiawy newicowe,poczawszy od dusznosci,paniki,leku,wymyslaniu sobie rozmaitych chorob,zawalow po banie sie wychodzenia samej z domu itp .Zawsze jak znikal jeden zaraz na jego miejscu pojawial sie drugi i tak w kolko,dlugo by opowiadac.Moze czasami jestem mniej aktywna w rozmowie z wami ale to nie znaczy ze was nie czytam i nie slucham waszych porad,wrecz przeciwnie bardzo mi pomagacie w pokonywaniu przeciwnosci jakie niesie za soba ta okropna choroba.Gruszko ja niedawno mialam bardzo zle dni,balam sie wychodzic sama z domu ale porady jadwidiszpaczynskiej bardzo mi pomogly,brzmialy one mniejwiecej tak zebym poprostu zaczela oswajac sie z tym swoim lekiem i pomalu malymi kroczkami brnac do przodu.Ja poprostu zaczelam sobie wmawiac ,ze przeciez nic mi sie nie stanie (odpukac narazie jest ok).Wczoraj bylam w miescie a do centrum mam przeciez 3km, same przyznajcie ze to niezly wyczyn w naszej chorobie.Gruszko jezeli potrzebujesz jakies porady to napisz do jadwigiszpaczynskiej bywa rowniez na innych forach,jest naprawde super,sama duzo przeszla a moim zdaniem moze jest nawet lepsza niz niejeden specjalista(oczywiscie to jest tylko moje zdanie,moze troche za mocno powiedziane ale ja to tak czuje,wiec pisze).Pozdrawiam wszystkich!
Odnośnik do komentarza
witajcie kochani, ale parnota, nie mam czym w pracy doslownie oddychac i marzy mi sie prysznic czy jakis wiatraczek. Nati a ja czuje sie pominieta ;-/. U mnie wczoraj naprawde calkiem niezle i ladnie zjadlam ;-) bez lękow ale dzis hm jakos inaczej ale trzeba odczekac, meczace to. W pracy tak wielu klientow ze koszmar, dobrze ze chwilka mam wolna ;-). Martwie sie jeszce pewna sprawa, pod zgieciem kolana urosla mi dziwna gulka z woda, wczesniej to mialam taki objaw ze normalnie od koana w dol jakby mi zyly doslownie mialo rozsadzic i byly nogi tak przemeczone jakbym kilometry robila, pozniej wlasnie pojawila sie ta gulka. Bylam u ortopedy powiedziala ze uwaza z punku ortopedycznego ze jest ok, robilam usg tego dziadostwa nie stwierdzono zmian rakowych ale jest taka narosl i nik nie wei z czego ;-(, dostalam jakis lek na zyly od ogolnego, zasmucila mnie bo powiedziala ze to moze byc poczatek czegos powazniejszego torbieli do wyciecia ;-(, moze i sama ta gulka by mi nie przeszkadzala ze jest sobie ale ona naciska mi na nerw i kustykam, wczoraj w domu to nawet nie moglam lezec tak dawala znac o sobie frania. Uleczek maszracje, Pani Jadwiga to bardzo madra kobitka, tez jak mam jakies pytania a glownie odnosnie tego jak zaakceptowac dosc mocna panike i leki, duzo madrych rzeczy mowi, przydatnych. pozdrawiam wszystkich. pa
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani. U mnie delikatna poprawa, moze dlatego, ze mam troche zajec w pracy i nie mam czasu na myslenie. Dzis na wp przeczytalam artykul o hipohondii. Pasuje do mnie jak ulal. Kurcze Agus moze skocz do innego lekarza, po co masz sie meczyc. Uleczek dzieki za rade. Moze niedlugo poprosze ta pania Jadwige o rade. Nati bardzo dziekuje. Wiem, ze bylo Ci zle i nie moglam tego zostawic bez komentarza. Musimy sie wspierac. Sciskam Cie mocno i glowa do gory. Musi byc lepiej :) Czarna nie przejmuj sie ta biedrona. To co jest miedzy wami to tylko i wylacznie wasza sprawa. Nie wzrusza mnie to co ona pisze. Nie kazdy musi sie uwielbiac. Jestem osoba, ktora lubi wyjasniac sobie problemy od razu. Nie potrafie zrozumiec tego, ze biedrona skoro uważa, że Ci zna i ma do Ciebie jakis zal nie potrafila powiedziec Ci tego prosto w oczy, tylko wywleka wasze sprawy na forum. Nie doluj sie i pisz dalej. Wszystkich pozdrawiam, sciskam i czekam na wiadomosci bo cos ostatnio cichawo sie tu zrobilo. Buzka
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona  P..
,Witam;) ,,,U mnie dzis troszeczke jakby lepiej,, ,,Odwiedzilam wczoraj moja zanjoma ,ktora rowniez kiedys chorowala na nerwice lekowa,wraz z corka prowadzi sklep,,dwa osiedla dalej ode mnie,,pojechalam do niej,i dzieki jej rozmowie uswiadomilam sobie,ze mozna zyc normalnie ,,tylko ode mnie zalezy czy bede nad soba pracowac,,zaden lekarz nie pomoze tak mi powiedziala,sama doswiadczyly tego,, ,,A wiec od dzisiaj -----zero negatywnych mysli,,wychodzic do ludzi nawet na sile,,postaram sie zeby moje zycie nabralo sil i chce byc taka jak dawniej,,,,,,,uda mi sie to ,jesli tylko otworze szeroko oczy... ...Dziewczyny pozdrawiam was ,,za chwilke jade z ciocia do krawcowej,wiec nie mam czasu pisac,buziolki i badzcie myslami ze mna...
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Madziu jestes przemeczona ta nauka i pewnie dlatego tak czesto łapiesz przeziebienia,ale przyjda wakacje bedzie lepiej. Wiecie pewnie ze jestem z wielkopolski i jestem kibicem piłki ,a wczoraj był super dzien dla kibiców Lecha !!! W sobote jedziemy wszyscy na mecz ,co jest tez oznaka ze wracam do zywych ,bo dawno juz nie bylam na stadionie. A jak kolejorz zdobedzie mistrza to Ba rtek obiecał mi expres do kawy wiec musze mocno trzymac kciuki. Iwonko podoba mi sie twoje myslenie ,zadnych durnych mysli ,bedzie dobrze. Mattiago co u ciebie? Gruszko ciesz sie poprawa ,juz nie czytaj o hipohondi bedzie dobrze . Nati a ty mi sie nie waz myslec ze bedzie inaczej niz wspaniale .
Odnośnik do komentarza
Gość malenka
witajcie skarby dawno sie nie pokazywałam ale naprawde znowu brak mi czasu chociaz co dzien pamietam o Was wszystkich pracuje juz od 9 wracam po 18 i naprawde padam ze zmeczenia chociaz ciezko fizycznie nie pracuje kochani reszta raczej po staremu mąz sie przeziębił i teraz mnie łapie ale narazie walcze i idzie mi to dosc dobrze a teraz gotuje juz na jutro zupke jarzynową tak nam sie zachciało bo dawno nie było uciekam zaraz spac pozdrawiam wszystkich i pamietam papapa
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochane, ale pogoda ;-/ nie weim jak Wy ale ja doslownie jak kapec jestem.Praca moja jest super uwielbiam ja.Ostatnio tez w pracy nawal ludzi i pracy ze nie wim za co sie zabrac doslownie;-/ daje rade ale cholernie jakas przemeczona jestem. ide do pracy rano i juz czuje sie zmeczona a nic przecoiez jeszcze nie robilam ;-/ W domu to nawet reka mi sie nie chce ruszac jkby wypaleniejakies moze trzeba na urlop pojsc bo od styczia nic nie mialam a tempo u mnie w robocie zabojcze.ja to o kilku dni na persenie jade, mam problemy z koncentracja i ciagle te zle mysli po glowie, natretne. staram sie czymc zajac a one kraza po glowie i kraza.babeczki Wy tez tak macie?czy to przejdzie, w nocy systematycznie afirmuje
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona  P..
,,Witam;). ...U mnie dzis jakby znacznie lepiej wczorajszy dzien okazal sie wyjatkowy,najpierw pojechalam z ciocia ,ktora mieszka obok mnie do krawcowej,,a jak mezus wrocil z pracy pojechalam z moja psiunia do innej cioteczki,,,,,,,wrocilam o 20.00 na kolacyjke..dalam rade jestem szczesliwa,,, ...W sobote chce jechac odwiedzic mojego ojca,,kurde troszke jestem nakrecona poniewaz jest na innym oddziale ,nie znam zadnej pielegniarki,,,,,,kiedy dzwonie na odzial sa jakies takie nie mile,zobaczymy w sobote, ,,,A zapomnialam wam sie pochwalic-od dzisiaj wprowadzilam sobie diete---super))).na sniadanko byla mala miseczka platkow kukurydzianych + jogurt,,glodna jestem jak diabli ,ale dam chyba (???),,rade ,choc sciska w brzuszku,,,,hiiii,,,troszke zapasik sie zrobil po zimie i trzeba zadbac o siebie...kurcze najgorzej bedzie ze slodkim,ktore ja tak uwielbiam,,,,,,poki co, barek jest pusty......a w sobote i niedziele ide na imieniny ,,moje najukochansze ciocie (Zofia) maja imprezke,oj co ja biedulka zrobie jak ciasto bedzie na stole yyyy,,,ubiore przyciemnione okulary haaaa.. ,,Nati,,, -skarbenku napisz co ciekawego kupilas do ogrodu,w moim juz nie ma miejsca na krzaczki,,ciocia moja dzis kupila sobie przepiekne begonie na taras,,,mnie sie tez marza,ale dopiero na rente moge sobie pozwolic,,, ,,,Malenka,,,kochanie dbaj o mezusia ,moj to jest taki nie dozniesienia jak jest przeziebiony,oj szkoga dadac,,, ,,,,Madzia,,kochanie jeszcze troche i wakacje i odpoczniesz od nauki,zdrowiej szybciutko,,, ,,,Gruszeczko,,,kochanie ciesze sie,ze u ciebie rowniez mala poprawa,jutro napewno bedzie lepiej,a gdzie ty pracujesz??/.. ,,,Aga,,,kochanie moze ta pogoda na kazdego tak dziala,mnie sie tez czasami nic nie chce jak wstane,,ale pozniej nabieram energii i jest ok,,,napisz gdzie ty pracujesz ,ze tak uwielbiasz swoja prace... ,,,Frecia,,kochanie moze ja ci zapakuje moich panow,oni rowniez sa kibole lecha,oj ja mam urwanie glowy jak jest mecz,,najlepiej jakby w tym czasie wylaczyli prad haaaaaaa...a juz nie mowiac jakbym miala z nimi jechac na mecz,,tylko nie to,,, ,,,Uleczek kochana wiesz wczoraj poczytalam wypowiedzi pani Jadwigi,powiem,ze madrze pisze,ale ja juz to przerabialam... ,,,Krysia,,,kochanie a gdzie ty dzisiaj jestes,,,,no tak ,,wnusio na sluzbie jest,,,usciski dla was... ,,,Malgosia,,kochanie jak poszlo na maturze,,napisz cos,,, ,,,Elcia ,,,kochanie co u ciebie jak przygotowania na komunie,,,odezwij sie ,dawno cos nie pisalas,,, ,,,Czarna,,,,,kochana nie zwracaj na ,,,Biedronke;;;uwagi,,,, ,,,Biedronko,dlaczego psujesz atmoswere na forum,,,, .Kochane zycze wam milego dnia,,,pozdrawiam...
Odnośnik do komentarza
Mam chwilke kobitki, ja dzis okropnie jestem smutna to tak w srodeczku z duszyczki wychodzi raczej.ciagle skupiam sie na tym przelykaniu ale ciut jakby mniejsze nasilenie tzn moc tego ale i ta mnie to drazni. analizuje siebie i to co odkrywam o sobie nie cieszy mnie, wiem ze sa 3 jakby osoby we mnie. tzn 3 osobowosci., ktore mocno walcza miedzy soba aby zawladnac pozostalymi, tzn mowie tu w przenosni, poprostu poznaje siebie, odkrywam, dochodze skad moze te problemy i dochodze do wniosku ze wiele sprzecznosci jest we mnie ;/ stad ta nerwica +samo zycie i wrazliwy chcarakter.artwei sie o swoja przyszosc, czy to mi posci z tym skupianiem sie na przelykaniu?mam wiele zajec, w domu to potrafia mnie wciagnac, ale jak mam taki dzen jak dzis to smutek czuje, skupianie sie na przelykaniu i obawa o przyszlosc....... hm a bylo juz tak dobrze ;-(.czy Wy tez macie w ciagu tygodnia wiele dni takich ze ntensywnie myslicie co z Wami? jak tu zyc? jak zachowac resztki normalnosci albo jak znow byc normalnym jak dawniej?czy tez przychodza Wam chwile zwatpiena?uzalanie sie nad soba choc wiem ze to niepomoze lecz mimoto sie dzieje. Czuje ze sie zmienilam, jestem wycofana i inna, jakby ta nerwica przywarla do mojego ciala i mam wrazenie jakby byla zawsze ze mna, tez tak czujecie?pozdrawiam i juz nie mecze bo w obecnym stanie to same smutasy mnie nachodza jedynie.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam serdecznie kochani Tak czytałam co ostatnio piszecie i dochodzę do wniosku że ta cholerna nerwica robi z nami już co chce i mimo że człowiek chce pozytywnie myśleć po prostu się nie da za cholerę Ago 28 Tak kochana masz rację człowiek nie potrafi się już na niczym innym skupić tylko na tych dolegliwościach i może to śmieszne się może wydawać ale ja bynajmniej reaguje histerycznie na to wszystko co mnie zaboli czy zakuje zaraz wmawiam sobie to co najgorsze też bardzo tęsknię do normalności ale wiem i zdaję sobie z tego sprawę że ta normalność jest tak daleko po za mną I też często zadaję sobie pytanie Dlaczego tak musi być ? dlaczego nie możemy normalnie funkcjonować to takie przykre Ale co zrobić widac tak nam już pisane Pozdrawiam serdecznie Iwonko Bardzo się cieszę że znowu taki optymistyczny post napisałaś trzymam kciuki żeby było tak zawsze jak teraz Pozdrawiam serdecznie Gruszko Cieszę się że u Ciebie też poprawa Pozdrawiam serdecznie Nati No mam ja urwanie głowy z tym wnusiem niestety i sama sobie się dziwię jak ja daję radę Tylko martwi mnie moja wnusia dzisiaj jak dzwoniła do mnie to ta malutka tak srtasznie płakala przez 2 godziny bo uraziła się w dzionsełka a widać idą jej pierwsze ząbki i strasznie to przechodzi A Ja jak zwykle bardzo się martwię ale co zrobić trzeba to jakoś przetrzymac Pozdrawiam serdecznie Dorotko Jeśli czytasz forum to odezwij się w końcu bo ani tu ani na g g nie odpisujesz Proszę Cię odezwij się co u Ciebie Pozdrawiam To na tyle kochani Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku ściskam was mocno trzymajcie się kochani
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P,,,
,,Witam;)) ,,,U mnie dzis samopoczucie dobre,ale pogoda za to nie zaciekawa,pochmurno ..bryyyyy..moge sobie poluzowac ,wszystko porobione w domku,dosc wczesnie wstalam i teraz szukam zajecia, ,,,Nati --co u ciebie kochana,,ja wczoraj dostalam od sasiadki lawende i kilka innych slicznosci ,nie moge sie napatrzec na moj ogrodeczek przed oknami,,, ,,,Krysia,,kochanie takie podejscie do zycia jest wazne ,no aby lepiej nie zapeszac,,poki co jest ok;; ,,,Uleczek,,kochanie narobilas mi apetytu z placuszkiem,jesli to prosty przepis prosze napisz go,, ,,Aga ,,kochanie ty dzisiaj jeszcze nic nie napisalas co?? ,,,Ide kawke sobie zrobic ,,bo ta zachmurzona pogoda zmusza mnie do lezaczkowania,hiiiiiiii..pozdrawiam i zycze milego dnia,,,
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×