Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Dorota W
Marta jeżeli nawet byłoby to uzależnienie to co w tym złego albo co Cię tak dziwi skoro walczę z chorobą ponad dziesięć lat. Za Twoje pieniądze na terapię nie uczęszczam. Masz problem ze sobą i stąd te Twoje złośliwości. Jestem ciekawa czy w realu jesteś też taka dokuczliwa,bo jeśli tak to chyba ciężko Ci znależć przyjaciół a jeśli nie... to już odpowiedż jest jasna i chyba się domyślasz o co mi chodzi
Odnośnik do komentarza
CISZA NA SALI. bo yoge uprawiam;0;0 hcialem pozdrowic starom znajomom gwadrie . a kto to byl taki nijaki,ze do chsztu go na widlach podawali? ;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0 zamiast sie klucic ,lepiej w niebo popatrzmy bo tam,hen wysoko,w gwiezdzista noc, poczujemy jakim marnym pylem jestesmy,jakie nijakie sa nasze problemy. kto ostatnio zrobil sobie taka refleksje,to duzo nie kosztuje. badrdzo pomaga znalezienie dystansu do wlasnej osoby. my kochane rodaczki i rodacy czesto ten dystans gubimy i zaraz konflikty gotowe. mamy sie wspierac ,szanowac i kochac jak jedna wielka polska rodzina. niczym orzel bielik kolujacy nad gniazdem pilnuje swe piskleta tak my powinnismy sie pilnowac. jak zyd ,ktory widzac upadek swojego rodaka,bez namyslu udziela mu bezzwrotnego kredytu,tak my powinnismy sobie pomagac ,a w biedzie zwlaszcza,a nerwica czy jak ja by nie zwal to bieda w czystym wydaniu. zabiera energie do dalszego dzialania,niweczy ambitne zyciowe plany. ale ta mocna nerwica,ta po ktorej ataku testament spisujesz nie taka ,co brzuszka bol przynosi, tylko taka ,ktora ci zywcem flaki diabelskim ogniem wypala. jak niegdys husaria nasza polska niosla poploch strach i kleske wrogom, tak my winnismy niesc kleske wszelkim wrogom i chorobom ,w kupie zjednoczeni a my co? lubimy inaczej zgnoic ,ponizyc swa wyzszosc zawsze ukazac,a czy pierwsi nie beda ostatnimi? a czy ci co zaznaja cierpien na tym padole , w raju sie raczyc blogoscia nie beda? *Po walkach znany Porażek smak W smutku przetrwamy Pucharu brak Z orłem na piersi Wspieramy was W końcu nadejdzie Wygranej czas.... Biało-czerwony wulkan wybucha, A Polska wierzy i ufa Pokażmy Światu pazurek Niech zabrzmi Polski Mazurek Kibice Wasi z Zachodu Północy, Południa i Wschodu W jedności razem czuwają I z dumą was oglądają. kochajmy sie ;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0;0
Odnośnik do komentarza
Dorota! To na pewno jest uzależnienie.Oczywiście, że nic mi do tego ,ze wyrzucasz pieniądze i dalej w tym tkwisz.Twoja sprawa. Po co się od razu pienisz ??Czy ten wątek polega na przytupywaniu sobie nawzajem.Każdy może wyrazić swoją opinię na pewne sprawy.Beznadziejne posty to są Twoje gruszko.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Marto oczywiście ,że masz prawo do wypowiadania swoich opinii tylko lepiej byłoby gdybyś zajęła głos na taki temat, na który masz coś ciekawa do powiedzenia bo z tego co widzę temat pt;nerwica jest dla Ciebie tematem tabu. Nie siej zamętu , uspokój się , pooddychaj głęboko i pomyśl chwilkę zanim kolejny raz się zbłaznisz
Odnośnik do komentarza
Doroto! ja nie zbłądziłam :) Temat znany mi jest bardzo dobrze.Nie sieję zamętu. Nie chcę głębiej wchodzić w dyskusję .Nie zostawię jednak tej ostatniej mojej odpowiedzi do Ciebie ot tak.Poprę ją przykładem.Realnym z życia.Jeśli zechcesz to zrozumiesz o co mi chodziło włączając się na krótko w dyskusję.Tak się składa ,że przebywałam w bardzo dobrym ośrodku terapii nerwic.Byli / i są na pewno jeszcze / znani i dobrzy psychiatrzy ,psycholodzy którzy pomagali ludziom wyjść z nerwicy,depresji.Były różne formy terapii,muzykoterapia,terapia tańcem.,joga ,dobrane ćwiczenia indywidualnie dla każdego.sauna.itp/zabiegi rehabilitacyjne/ itp. Z tych dobrodziejstw dla duszy i dla ciała także, mogli korzystać tylko te osoby które na prawdę chciały pozbyć się nerwicy i dalej funkcjonować samodzielnie.A to znaczyło ,że prowadzący lekarz nie wpuszczał na zajęcia osoby ,biorące leki /psychotropy.uzależniające/.Oczywiście decyzja o braniu lub nie braniu leków należała do pacjenta.Powinnaś wyciągnąć z tego jakiś wniosek.Nie osądzaj ludzi nie znając ich.Zbłaźniłaś się Ty Doroto pisząc jaka to z Ciebie wielka Pani Psycholog-uzależniona. :)) W przeciwieństwie do Ciebie nikogo nie uraziłam swoją wypowiedzią.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Marto przede wszystkim psycholog to nie lekarz. Jeśli chorujesz na nerwicę lekową albo nerwicę natręctw to powinnaś wiedzieć ,ze większość z nas uczęszcza na terapię grupową czy też indywidualną dzięki skierowaniu od psychiatry. Sama terapia nic nie daje . Konieczne jest leczenie farmakologiczne . Ja myślę jednak ,że nie do końca wiesz na czym polega przebieg leczenia nerwicy. Nie do końca wiesz w ogóle co to jest nerwica. Nie mam tu rzecz jasna na myśli zwykłej nerwicy tylko tą z którą My się porykamy. MY w sensie --forumowicze z tego wątku
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Marto ja jestem z tych uzależnionych od psychologa i to ja raz z miesiacu prostuje mysli ,zbieram sily do walki ze swoimi lekami i wiesz mam w nosie czy to uzaleznienie czy nie ,wiem ze ta kobieta dała mi nadzije na powrót do normalnosci . Sammer 22 oczywiscie sa tysiace innych ciezkich chorób ,sa tysiace bezsensownych cierpien ,ale wiesz kiedy w czasie kompletnego dołka chciałam umrzesz i naprawde wystarczyło niewiele ,a własciwie nic sie nie działo bolała tylko dusza to wierz mi wydawało mi sie ze rak to pikuś. I mysle ze porównania szpital ,choroba dziecko nie sa na miejscu . Poprostu nie sa na miejscu . A ty powinnas sie cieszyc ze udało ci sie opanowac chorobe i na tym sie skupić. Koncze bo mój piec dzisiaj strajkuje ,dymi i strajkuje takze cala smierdze kotłownia. Robo pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam kochani U mnie trochę lepiej leki widać zaczynają działać mam nadzieję że jakoś dojdę do siebie Ale mam trochę zmartwień córunie się rozchorowała bierze antybityk oczywiście taki żeby nie zaszkodził matce karmiącej na szczęście wnusia ma tylko katar troszkę kaszlała ale dostała syropek i już jest lepiej Ale ja to się zaraz martwię taka moja natura jakas dziwna Pozdrawiam wszystkich serdecznie kochani trzymajcie się cieplutko byle do wiosny a to już niedaleko do wiosny
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witam:) Dziewuchy spokój!!!!! Nie kłócić mi się tylko. Sammer ja do Ciebie mam tylko tyle do powiedzenia, że to przykre że leczysz się nieszczęściem innych. Bo mi np. takie coś nie pomaga. A wręcz przeciwnie jest mi źle z tym, że nie jestem wstanie ulżyć w cierpieniu tym małym bezbronnym dzieciom. To że da się pieniądze na leczenie nie załatwia sprawy....
Odnośnik do komentarza
Gość Summer22
Przeraziłam się, kidey zobaczyłam wypowiedź osoby o nicku *SUMMER* i chciałabym sprostować: Summer i Summer22 (ja) to dwie różne osoby! chciałam na początku zalogowac się jako Summer ,ale system poinformował mnie, że nick ten jest już zajęty. Osoba o tym nicku musi więc być tu dłużej niż ja. Bardzo proszę, żeby nas nie utożsamiać ze sobą ;)
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Dzień doberek skarby:) Doszłam do wniosku ,ze na wątku o nerwicy nie ma co podejmować tematu * choroba* ,ponieważ zawsze znajdzie sie ktoś, kto nie ma pojęcia w tej sprawie a za wszelką cenę chce namieszać. Tak więc z innej beczki: Jadę do Grudziądza po materiały ,a po drodze wpadnę na kawusię do kuzynki aby troszkę poplotkować Mam nadzieję ,ze pogoda dopisze i wrócę cała i zdrowa do domku Trzymajcie się ! Pa ! Krysiu dzięki ,ze sie odezwałaś na gg----nareszcie :) Teraz będzie już tylko lepiej!!!!
Odnośnik do komentarza
małgośka1990 ręce mi opadają jak czytam wywody takich ciężko myslących osóbek jak ty.Miałam dziecko w szpitalu i widziałam chore dzieci i nie pisałam o tym że leczę się nieszczęściem innych a tym że inni cierpią bardziej i nie narzekają jak np ty.Pewnie marzysz o ksieciu z bajki ale niestety jedynie co to mozesz trafić na kogoś podobnego sobie czyli już wiesz że księcia z bajki nie będzie.I czytaj następnym razem dokładnie to co inni piszą bo robisz z siebie pośmiewisko.No zacznij już narzekać.
Odnośnik do komentarza
obecny summer ,moja droga znajomo, jesli pozwolisz,ze tak Cie nazwe, odpowiedz mi na proste pytanie.nie jest one podchwytliwe ani z uktytym kontekstem. odpowiedz mi prosze w jakim celu prowokujesz juz i tak umeczone dusze. co chcesz osiagnac udowadnianiem na sile wszystkim ich wad, udolnosci i tp? czy ty naprawde jestes lepsza,bez wad krysztalowa? to czego jeszcze cie w watykanie nie wyswiecili?;0 ponawiam pytanie ,w jakim celu sledzisz te forum ,czy tak wedlug ciebie pomaga sie bliznim? zadam glowne pytanie co gryzie twoja dusze? prosze o szczera odpowiedz jak powiedziala babcia klozetowa....w kupie sila...... serdecznie,przesympatycznie, slonecznie pozdrawiam was wszystkich ,bo ja ch.j na to klade bo i tak damy rade DAMY RADE
Odnośnik do komentarza
Witajcie. Summer wiesz w przeciwienstwie do Ciebie my potrafimy powiedziec o tym co nas boli i nie uciszamy swojej nerwicy ublizajac innym. Nie pisz tu bo i tak nic tym nie wskorasz i rada dla Ciebie zacznij sie leczyc, bo coraz bardziej jestes zgoszkaniala. Czepiasz sie wszystkiego co tu piszemy wiec po prostu nie czytaj tego. Nikt nie pisal ze nam jest najgorzej na swiecie i ze wszyscy inni maja lepiej. Chyba nie rozumiesz tematu tego forum. I pewnie zaraz napiszesz jaka to jestem beznadziejna, i ze moje posty sa lipne i wiele innych rzeczy ale nie rusza mnie to. Żal mi cie ale trzymam kciuki, zebys wreszcie znalazla spokoj ducha.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
summer jak już ktoś robi z siebie pośmiewisko to TY:D I opinia ludzi posiadających iloraz inteligencji równy mrówce taki jaki posiadasz Ty nie robi na mnie żadnego wrażenia:) I jak już ktoś tutaj ma problem z czytaniem ze zrozumieniem to jesteś ta osobą Ty:) Pozdrawiam serdecznie:)
Odnośnik do komentarza
Witajcie moi drodzy Zima trzyma na całego, dzisiaj znów u mnie mroźno, jak na razie -10 stopni. Dzisiaj dostałam rachunek za gaz i się przeraziłam, ja grzeję gazem i dogrzewam kominkiem, ale nie zawsze , jak mam czas rozpalić. W każdym razie rachunek cholernie wysoki, ale nie ma wyjścia, za ciepełko trzeba płacić. Dzisiaj byłam na zakupach w hipermarkecie, już są w sprzedaży nasiona i różne cebulki kwiatów, och, jak mi zapachniało wiosną............ Oczywiście, zakupiłam nasionka różnych bylin na skalniak, trochę ziół, wiem, że zbyt wcześnie ale nie mogłam się oprzeć :) To taka namiastka wiosny he he. Samopoczucie u mnie jako tako. Zyczę wszystkim dobrej nocki i oczywiście wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witajcie w czwartkowy poranek! Wczoraj wróciłam dość póżno więc nie było czasu aby pisać na forum a chciałam Wam powiedzieć ,że moja teściowa leży w szpitalu. W sumie nie dzieje się nic strasznego ale wiadomo , jak ktoś ma raka płuc to trzeba dmuchać na zimne. Poza tym byłam na kolejnym spotkaniu grupy i jestem bardzo zadowolona ,ze mogę podyskutować , pocieszyć no i wesprzeć parę osób. Takie spotkania to coś w rodzaju ( może porównanie nie jest na miejscu ) terapii ludzi zmagających się z problemem alkoholowym.Opowiadamy głośno o wszystkim co przydarzyło się w trakcie trwania choroby . Jadę po zakupy i do szpitala porozmawiać z lekarzem prowadzącym leczenie teściowej Napiszę póżniej Trzymajcie się słoneczka Pa pa !!
Odnośnik do komentarza
Witajcie. U mnie beznadzieja. Na nic nie mam ochoty moglabym tylko plakac:( Czuje sie zle i wogole. Dopadla mnie ta zmora i nie chce uwolnic:((((( Tak bardzo chce zeby bylo lepiej, zebym znow mogla sie usmiechnac, normalnie wyjsc z domu bez leku, zebym mogla obudzic sie bez tych wszystkich koszmarnych dolegliwosci i powiedziec jaki piekny dzien. TAK BARDZO CHCE ZYC NORMALNIE!!!!!!!! Do mojego * wspanialego* samopoczucia dolaczyla choroba mojego synka (znowu), zapalenie gardla. W poniedzialek mial bal walentynkowy (jakby dziecom w takim wieku bylo to potrzebne) i pewnie za goraco bylo w sali i pootwieraly panie okna i wynik jest. wczoraj wieczorem mial 40 st. Koszmar. Bierze antybiotyk i czekam zeby jak najszybciej zaczal dzialac. Skad brac sily na walke?? Pozdrawiam Was wszystkich. Oby u Was bylo lepiej niz u mnie. Buzka
Odnośnik do komentarza
Witam Gruszko, piszę specjalnie do Ciebie, wprawdzie jestem w pracy i nie powinnam ale............ Kochana, z tego co pamiętam, za parę dni masz wizytę u psychiatry i myślę, ze Ci pomoże, postaraj się jeszcze jakoś wytrwać. Ja wiem, że łatwo się pisze, ale musisz dać radę. Lekarz powinien Ci pomóc, na pewno da Ci leki które poprawią Ci samopoczucie i będziesz funkcjonować jak dawniej, zobaczysz Gruszko, że jeszcze będziesz się cieszyć życiem. Ja również byłam juz w takim dołu, że żyć się nie chciało i dzięki lekom wyszłam na prostą. Współczuję Ci bardzo. Jeszcze ta choroba synka, ale u dzieci problemy zdrowotne to prawie jak norma i tym się tak bardzo nie martw. Kochanie, zobaczysz, że będzie wszystko dobrze, kwestia czasu. Trzymaj się Gruszeczko.
Odnośnik do komentarza
witam serdecznie wszystkich dzisiaj ide do psychiatry rano wzielam mala dawke afobamu moze lepiej wytlumacze lekarce moje odczucia nie wiem moze mi zwiekszy dawke leku albo da co inne bo w tej chwili jest dosc ciezko NATI ile bralas leki i po jakim czasie zaczely dzialac KRYSIU odezwij sie a ty GRUSZECZKO trzymaj sie ROBO nie piszesz czy u ciebie lepiej DOROTKO badz dzielna pozdrawiam do wieczora boje sie lekarza boje sie lekow
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich. ja biore dopiero 15 dzien lek i powiem ze roznie bywa. poczatkowo koszmar nasilenie lękow maxymalnie i myslalm ze juz oszaleje teraz jest ciut lepiej ale ciagle jakies nowe leki mi wychodza. Tez tak mieliscie?w trakcie brania lekow pojawiaja sie Wam nowe lęki? pozdrawiam Wszystkich. Nie wiecie co slychac u Poetki?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×