Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

Małgosiu oj te studniówki...Własnie skończyłam związane z tym prace. Dekorowałam 6 sal na tą imprezę .3 sztuki na piatek i 3 na sobotę . Oczywiście nie sama sie tym zajmowałam bo przecież nie dałabym rady ale mam dzielnych pracowników i uporaliśmy się piorunem. Dzisiaj i jutro mam rozliczenia za wykonaną usługę i do następnęgo roku spokój z tym tematem: A krawacik dla partnera to strzał w dziesiątkę tylko wydaje mi się że tych buziaczków powinno być więcej za tak miły gest:) Robo co tak skromniutko dzisiaj??? A już myślałam ,zę jak się pojawisz na forum to rozweselisz troszkę towarzystwo Freciu strój obowiązkowy przygotowany--uwaga nadciągam!!!!! Madziu sliczna foteczka--jak zwykle zresztą:))

[Gość Małgosia1990]

Dorotko już nie będę tak wymagająca:P A krawacik mu kupiłam bo nie chciałoby mi się z nim chodzić po sklepach i ciągnąć sukienkę żeby dokupić pod kolor. No może będzie więcej tych buziaczków:P hihihi:D

[summer]

Dobrze robo że się odezwałeś.Zobaczysz że wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam.

[Gość Nati]

Freciu, a w tym Waszym Egipcie świeci słońce ? To ja też poproszę .............. A tam, zresztą może być też Australia, byleby słoneczko było...... Dobranoc wszystkim .

[gruszka]

Hejka Widze, ze na wieczor troszke osob sie pokazalo :) Ja na szczescie troszke lepiej. Moze dlatego ze zabralam sie za gotowanie obiadku na jutro i jakos mi czas zlecial. Gotowalam z moimi panami i bylo troszke smiechu wiec sie rozluznilam delikatnie :)Jedzonko wyszlo pyszne (oczywiscie juz sobie podjadlam). Witaj Schatzeli. Ja tez mam problemy z kolataniem serca. Stwierdzono u mnie wiodkosc zastawki sercowej. Podobno nic groznego, ale czasami sie tym nakrecam. Trzymaj sie. Madzia to ladnie poszalalas z tymi kolokwiami. Brawo! Frecia usmialam sie jak sobie wyobrazilam aerobik Twoich dziewczynek. Musze przyznac, ze sa pomyslowe. Jakby mialy jakies last minute do slonecznej Italii pisze sie na 100%. Malgosia lokal na pewno pieknie bedzie wygladal na balu:) To juz niedlugo:) Fajny pomysl z tym krawatem. No i partner niczego sobie skoro to docenil i obdarowal Cie buziaczkiem. Na razie w policzek, ale kto wie jak to sie rozwinie ? ;))))Cos czuje, ze nie skonczy sie tylko na tym jednym buziaczku. Robo zmartwil mnie Twoj post. Trzymaj sie Ty nasz rodzynku. Krysiu co u Ciebie? Jak pieta? Nati, Dorotko, Marzenie i cala reszto nerwuskow kolorowych snow Wam zycze. Do napisania jutro. Buzia

[nefri77]

Żyje Freciu , jakoś leci nawet niezle w pracy - ale muszę się wciągnąc . Wczoraj i dzisiaj faktycznie coś było w powietrzu , bo ja też myślałam że do pracy nie dojade , duszności , walenie serca , słabo i kręcenie w głowie . Jutro ide na rano , a dziś wróciłam przed chwilą .

[Gość Małgosia1990]

Gruszka oj byłabym chyba w siódmym niebie jakby coś poczuł do mnie:)

[Magda1989]

Małgorzatko Nasza, popieram Gruszeczke Naszą :) Studniówka jednoczy, wiem co mówię, znam te przypadki, może warto być dobrej myśli, a jednocześnie nie nastawiać się, ze coś sie wydarzy, ale tak na luzie - to naprawde jest dobre podejscie...:D

[Gość Dorota W]

Dzień dobry ! Przywitam się z Wami z ranka i zaraz znikam do pracy.Dziś jadę do Grudziądza po odbiór lamp i wazonów do pewnego mieszkanka. Nie chce mi się tyłka ruszyć ale cóż jak mus to mus. Napisze do Was jak wrócę a tymczasem życzę wszystkim miłego dzionka Pa!

[frecia3]

Witajcie kochani! Nefri musze ci napisac ze podobaja mi sie teraz twoje posty ...daje rade ,,widzisz kochna tak sie ciesze zobaczysz dzieciaki bedą rosły i w koncu bedzies miała troche czasu dla siebie (no nie tak od razu) Kochane przyjezdzajcie Egipt Australia nawet Alaske Wam w garazu urzadze tam najzimniej . Dzisiaj jade Do Poznania autobusem!!!!! ALe jest bardzo zimno ,u mnie -8 jak zacznie padac snieg to juz masakra. Małgos zycze ci zeby to była niezapomniana studniówka pod kazdym wzgledem. W czwartek chcepojechac z dziewczynkami do kina na mikołajka czytamy go od tak dawna ja jako dziewczynka smiłam sie do łez jak go czytałam ,no zobaczymy czy zasłużą . A w piatek kolejny turniej ale blisko nas wiec chyba tez pojade ,nawet niewiecie jakie to sa emocje wszyscy rodzice krzycza tzn,kibicuja ,fajnie. No kochane ide robic obiad.Pa sciskam

[gruszka]

Hejka U mnie jakos leci. Troszke lepiej jak wczoraj. W pracy niestety nudy:( nie ma za bardzo co robic a ja tak nie lubie. Zawsze jakos czas zleci szybciej jak trzeba popracowac. A tak to na sile zajecia jakiegos musze szukac:(. I do tego jeszcze sypie snieg. No ale coz w koncu zime mamy. Milego dnia kochane nerwuski.

[Gość Nati]

Witam kochani Ło matko ! Freciu Alaskę to ja mam u siebie, sypie śnieg od nocy, -8 na temometrze, brrrrr. Robo coś czuję po Twoim poście, że samopoczucie nie za bardzo..........będzie dobrze, zobaczysz, mam takie przeczucie. Gruszko ja tez piszę z pracy własnie, ale ja mam duzo pracy, tylko........jakos enrgii brak , a tak wogóle to można wiedzieć gdzie pracujesz ? Fajnie, że troszkę lepiej się czujesz, oby tak juz zostało :) Dorotko mam nadzieję, ze Grudziądza nie zasypało i wrócisz szybko :) Majkak a Ty jak dzisiaj się czujesz ?? No ja jednak idę popracować, chociaż mówią, ze robota nie zajac............itd, ale jednak :) Miłego dnia zyczę wszystkim.

[majkak55]

witam u mnie ciag dalszy moze i nie bylo by najgorzej ale bol brzucha miesni i mdlosci daja mi popalic dzisiaj sa w dumu maz i corka ale nie zabardzo mi to pomaga bo meczy mnie bylam wczoraj o lekarza rodzinnego mam jakies leki na zoladek nawet melisa i afobam nie za bardzo dzialaja NEFRI zycze ci milej pracy a TOBIE FRECIU milej zabawy z dziecmi NATI dziekuje za pamiec i DOROTCE niech wraca szczesliwie do domu bo pogoda nie za ciekawa ROBO trzymaj sie a gdzie podzial sie ROLNIK moze jak bym miala jakies kinkretne zajecie predzej by mnie puscilo ale sama sie zwolnilam myslac ze tak bedzie lepiej zycze milego dnia wszystkim KRYSIU jak tam u ciebie

[Gość matiiaga]

Dziekuję Wam za miłe słowa:) Jesteście kochane i kochani:) No ja niestety klapa. Leżę w łóżeczku i ledwo do łazienki mogę się dowlec i to na czworaka. Złapało mnie z rana jak diabli. Wzięłam wszystkie leki oprócz tramalu i zobaczymy. Do 16 muszę po malucha do przedszkola iść bo mężuś w Łomży i na pewno nie zdąży wrócić. Nie wiem jak to zrobię. Chlera a ponad dwa miesiące było dobrze. Ale jak dłużej niż tydzień potrzyma to chyba się zgłoszę do tego lekarza w szpitalu i chyba zdecyduję się na operację. Przecież tak nie można żyć. Codziennie robisz tylko tyle żeby jakoś być, nic ponad siłę, żadnego dźwigania, nawet schylić się nie można. I uważałam. Nie wiem dlaczego znowu mnie złapało. Nawet wrogowi nie życzę tego bólu. Jakie to życie przesrane. Jak nie nierwica to to. Buziaczki:)

[gruszka]

Nati pracuje w posrednictwie pracy. Wysylamy ludzi do pracy za granica - praca fizyczna. Lubie ta prace, ale dolujace czasami jest to ile ludzi w moim miescie jest bez pracy i czesto sa w bardzo trudnej sytuacji a my nie zawsze mozemy im pomoc. Mamy duze ograniczenia od pracodawcow! To troche ironiczne ja w posrednictwie pracy a maz bez niej:( No ale niestety jego stan zdrowia nie pozwala mu jej podjac. Czesto jest tak ze nie wiem za co mam sie najpierw zabrac, ale niestety pogoda spowodowala przesuniecie ofert i musimy czekac. Buziaczki

[gruszka]

Mattiaga trzymaj sie!!!

[Gość krystyna 3]

Witam Matiago Trzymaj się kochana Co za okropne jest czasami to życie :(:(:(:(:( Pozdrawiam

[Gość Nati]

Krysiu, co się dzieje ? Co taki smutny post ??

[Gość Nati]

Matiago, jesteś jeszcze taka młoda, jeżeli będzie taka onieczność to poddaj się operacji. Szkoda zycia na cierpienie. Ja wiem jaki to ból, moja mama zwijała się z bólu, ale Ona ma juz swoje lata i ma już takie zmiany w kręgosłupie, że operacja nie weszła w grę. Teraz się leczy w sanatorium, zabiegami, ale Ty zrób coś póki czas, trzymaj się i nie lekceważ tego. Pa

[marzenie10061973]

Hej dziewczynki, to znowu ja, znowu mnie dopadł ten przeklęty dół, ja już nie mam siły, jak ja bym chciała zasnąć i się już nigdy nie obudzić. Pozdrawiam wszystkich:((((((((

[Gość Nati]

Marzenie, no co Ty opowiadasz ?? Ja Cię bardzo rozumiem, ale proszę Cię, nie pisz, że nie chciałabyś się obudzić, nigdy tak nie myśl nawet. Ja wiem, że życie czasami daje nam po tyłku, dobrze wiem.............ale pamiętaj, że jutro może już być lepiej, życie jest zaskakujące, naprawdę. Marzenie, kochanie napisz coś o sobie, wyrzuć może chociaż troszkę z siebie co tam masz do wyrzucenia, może lepiej się poczujesz. Zawsze zresztą pisz jak Ci będzie źle, smutno, tu na pewno ktoś Cię pocieszy, poradzi coś.............jak będzie dobrze to też pisz :) I głowa do góry, widzisz ile nas jest, i też miewamy doły. Trzymaj się Marzenie.

[Gość iza37]

WITAJCIE Jest trochę lepiej na zdjęciu wyszlo że mam 2 dyski wystawione i ze są zwyrodnienia .zapisałam sie do ortopedy wizyta dopiero 25 marca to jakaś pomylka.W czwartek dostałam takie bóle głowy byłam wtedy na zebraniu u córek łzy plyneły mi ciurkiem .Matiaga nie życzę tego wrogowi piszesz i ja się pod tym podpisuje .W piątek bylam u nastawienia okazało sie że oprócz lędzwiowych miałam wystawione 2 piersiowe iszyjne.Po wizycie duzo lepiej ale wtedy dala osobie nerwica mam tak napiete mięśni barku że boli jak jasną cholera .Co dwie godziny masują mi plecy córka albo mąż ito mi pomaga Bedę musiala sie wybrać prywatnie na zabiegi bo przecież do marca nie wytrzymie. dwa lata temu miałam to samo wtedy chodzilam na masaze lekarz od razu wiedziałże jestem nerwus mam prawie cały czas uniesione i spięte barki . Muszę już kończyc pozdrawiam wszystkich Marzenie co to za mysli wiemże juz trochę w życiu przeszłaś ale dasz rade . Wiesz ranek jest mądżejszy od wieczora *

[Gość Dorota W]

Witam cieplutko:) Wróciłam z Grudziądza cała i zdrowa ale przyznaję ,ze nie żle musiałam się napocić ,żeby bezpiecznie dotrzeć do domu.Śnieg padał przez całą drogę a odsnieżarek jak na lekarstwo. Nie przeczytałam jeszcze wczorajszych postów dlatego pisze tak ogólnie ale nadrobię oczywiście i odezwę się ponownie ---jak wrócę od dentysty. Mamy dzisiaj kontrolę ząbków ( cała nasza rodzinka ) a potem jedziemy do babci na obiadek. Wszystkim babciom życze zdrówka ,radości i pociechy z wnucząt--całuski Krysiu daj mi swój numer telefonu bo cos mi się wydaje ,ze masz jakies problemy. Napisz proszę! Buziaczki dla wszystkich. Pa!

[gruszka]

Witajcie. Marzenie prosze Cie nie mysl tak. Glowa do gory. Wiem, ze nie jest latwo, ale trzeba isc do przodu. Napisz do nas cokolwiem, zeby tylko mysli zajac. Moze masz gg to moglybysmy pogadac. Moze to pomoze. Jezeli masz ochote to moj mail :gruszka_gruszka@onet.pl napisz. Wszystkim przesylam buziaki i zycze milego dnia !!!

[frecia3]

Witajcie! Marzenie ,wyrzuc te mysli z glowy jak najszybciej ,trzeba myslec pozytywnie i wiem wiem to wcale nie jest latwe! Jutro mam cały dzien na turnieju ,takze odezwe sie w sobote . Bartek idzie na wieczór kawalerski (czyli niedziela z głowy),takze zapowiada sie spokojny weekend. Izo mam nadzieje ze plecy beda kazdego dnia bolały ,a ty Mattiago tez sie trzymaj . Nati wypozyczyłam z biblioteki cala fure ksiazek i jak tylko wolna chwilka to czytam. Nefri nie długo wraca maz ,moze na tym wyjeżdzie mu sie ułozyło w głowie odpowiednio? Iwonko co tam u ciebie ,Seba sie nie nudzi w ferie? Dorotko a ty mi pamietej ze trzeba czasem odpoczać!! Pozdrawaim wszystkie dziewczynki i chłopaków!