Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

dobry wieczór kochani ja tylko na chwilkę zarobiona jestem poniewaz jutro mam gosci ze Szwecji i musze porobic kilka rzeczy ale ciast chyba juz nie zdąże popiec moze kupie cos gotowego w pracy prawie do 19 więc tak na wariata szybko wszystko robiłam a jutro i niedziela wolne hura!!! reszta u mnie bez zmian a co do postu w sprawie pomocy rodzinom w której jest przemoc to ja nie bardzo w to wierze chocby moja sąsiadka mam doswiadczenie które przezyłam na własne oczy bił,gwałcił zone sikał na nią a dzieci zmuszał zeby na to patrzyli i zadna karta niebieska nie pomogła az odkrecił butle z gazem i doprowadził prawie do tragedi wtedy gop zamkneli kobieta wziea z nim rozwód ale po powrocie z wiezienia wrócił i jest to co było ja na miejscu tej kobiety to sory ale ruskich bym nasłała bo jak o tym mysle ze to nasze prawo jest do d..... ja przezyłam podobne sceny i dzis bym takiego delikwenta zabiła własnymi rekami przysięgam....pozdrawiam osoby które cierpia z tego powodu trzymajcie sie i zycze zeby wam sie udało załatwic te sprawe legalnie... Iwonko P pogaduszki u siostry są ok ale jak nie ma szwagra upośledzonego ja tak go nie trawie jak nie pamietam zeby kogos tak nie lubiec i własnie z tego powodu byłam u niej ma z nim problemy ale ja sie nie chce wtrącac to jest jej zycie ja swoje zmieniłam wiec ona tez moze tylko tyle jej powiedziałam nie zawsze sie patrzy na to ze dziecvi musza miec ojca drugi czasem potrafi byc lepszy niz ten biologiczny - jej wybór...a co u Ciebie dfziekuje za wierszyk na nk...sciskam pozdrawiam wszystkich serdecznie pa słoneczka
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P.
Witam ponownie))** ,,,,,Nocke mam juz z glowy ,tak szybko nie zasne,,niby olewam to co ojciec robi ze swoim zyciem,ale powiem szczerze ,denerwuje sie jak pozno wraca,wlasnie niedawno wrocil,co prawda wciety,,,teraz nareszcie spi,,,,czasami juz nie mam sily byc silna,,,,,,,moglabym wyjechac na wakacje z Seba do rodziny,,ale co z ojcem,,nie moge zostawic domu na jego glowie,maz pracuje do wieczora,jestem uwiazana jak pies do budy,,,,, ,,,Pisalam wam ,ze z mezusiem mialam sprzeczke ,,minelo juz to nieporozumienie,ale to ma w pewnym stopniu zwiazek z moim ojcem,,,poprostu miewam zlosci,,i wtedy wlasnie klocimy sie o byle co,,,dajcie mi jakies porady kochane,, Malgosiu.....ciesze sie ze jakos wspolnie gogadujecie sie z bylym,,,ale czy nadal kochana go kochasz????,,,, Malenko witaj,,,wiem ,ze serce ci boli z tego powodu jakie zycie siostra ma,,ale postaraj sie jakos jej pomoc,,,chyba ze ona odmawia pomocy,,,
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam kochane w sobotni poranek U mnie tak sobie ani dobrze ani zle poprostu średnio się czuje Pogoda nawet w miare znośna Wczoraj troszke posprzątałam a dzisiaj nie wiem co będe robić Wiecie już mnie denerwuje to wszystko na okrągło to samo Pojechałabym gdzieś ale co zrobić sama nie pojade a małżonek hm zapierdziela od rana do nocy ale co zrobic Iwonko ty tak samo jak ja ty nie możesz ojca zostawić samego a ja sama nie pojade chociasz bym mogła i wszystko do d.....y Dobrze że już wszyszystko z małżonkiem jest ok Buziole kochana Małgosiu 1990 Srtasznie się ciesze że wypad do kina się udał rozerwałaś się troszke kochanie buziole Malenka Całkowicie się z tobą zgadzam co do twojej wypowiedzi że ten drugi czasami jest 100 razy lepszy od biologicznego ojca wiem to po sobie i ani ja ani moje dzieci nie zamieniły by mojego małżonka a ich ojczyma na biologicznego ojca Teraz dopiero się ustatkował po kilkunastu latach jak zdrowie mu szfankuje jest po zawale i pic nie może Ale teraz to już za póżno na odrobienie uczuć ojcowskich Pozdrawiam cię buziaczki Dziękuje dziewczynki za gratulacje ja się bardzo ciesze że będe miała wnusie Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku życzę miłego spokojnego wekendu moje gwiazdy sciskam was mocno buuuuuuuuuuziole
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie:) Jak dobrze że dzisiaj sobota:) Posprzątam sobie, później jak tata wróci z pracy to mamy zamiar jechać do miejscowości w której kręcą serial Ranczo:) Jest to niedaleko więc sobie zwiedzimy:) Można w sklepie tam kupić Mamrota:D Zjeść pierogi u Sulejukowej:D Zwiedzić dworek gdzie mieszka serialowa Lusi, budynek Gminy, no i oczywiście Kościół:) Jutro u nas w mieście Feel:) może pójdę ale z koleżanką pewnie przenocujemy u jej cioci bo ja dziękuje o 24 wracać z drugiego końca miasta pieszo:P Krysiu gdybym tylko miała miejsce do przenocowania Cię to bym, Cię zabrała do siebie i byś sobie odpoczęła:) No ale niestety mieszkam w malutkim mieszkanku, zaledwie dwa pokoje i kuchnia a mieszka nas sześcioro:/ Także troszkę ciasno mamy. Iwonko no niestety go kocham:(
Odnośnik do komentarza
Małgosia, ale Ci zazdroszczę, że jedziesz do Jeruzala jak się nie mylę z nazwą, mmmmmm, a dokładniej to koło Radzynia jest?? Może kiedyś namówię moją rodzinkę :)) Kochani, zasnęłam dzisiaj koło 3-4... spałam z 5 godzinek, no ni bardzo, chodze śpiąca, wiadoma sprawa, zawsze coś mnie gnębi gdy nie śpie, tym razem był to partner, no, ale już potwierdził, że na pewno idzie na wesele, pewnie dzisiaj się zobaczę z nim, jadę na disco, śpiąca jestem, od razu myśli, że jak śpiąca, to tam zemdleje czy coś, w cholere kiedy te głupie myśli odejdą, będzie dobrze, prawda??
Odnośnik do komentarza
witajcie kochani! u mnie noc przespana super pospałam nawet do 9 byłam na miescie zrobiłam opłaty a teraz robie obiadek bo mężus w pracy no i dziebiaczki tez kocham i dla nich tez ten obiadek robie hihi Iwonko P masz racje jak siostra bedzie chciała to jej pomoge ale widze ze chyba sie przyzwyczaiła do tego i nie potrafi podjąć konkretnej decyzji to jej zycie ale mnie boli jak jej dzieci rozmawiaja ze mna przez skype i płacza ja chce do ciebie ciociu to serce pęka i płacze jak bóbr i kiedy tylko moge to je zabieram ale czasami są tak wredne i niedobre ze nie moge uwierzyc jak sucham ich odzywek i złosliwosci ale własnie to wynosza z domu rozmawiam z nimi o tym daje przykłady ale jest dobrze jak sa u mnie a po kilku dniach sa takie same starszne to jest:((( pozdrawiam Cie kochana i wspólczuje Ci tych problemów z tatą,trzymaj sie pa Krysiu 3 ja tez to przeszłam na włsanej skórze mój tata był okropny nie da sie powiedziec a teraz jak piszesz mój tez zachorował na cukrzyce i serce i jest wspaniały chociaz wie ze nie moze mi powiedziec cos nie tak bo jak kiedys próbował powiedziec ze u niego w domu była dyscyplina to tak mnie to ruszyło ze przy wszystkich którzy byli powiedziałam mu kim był i ze lepiej niech nie uzywa słów których nie rozumie po jakims czasie przyznał mi racje i na spokojnie porozmawialismy ja mu troche powiedziałam jak nasze dziecinstwo wygladało i czemu wszystkie trzy siostry wyszłysmy tak szybko za mąż co prawda ja sie rozwiodłam zaraz po urodzeniu bliźniąt bo mąz twierdził ze to za duzy obowiazek i raz tak mnie uderzył ze wzrok straciłam kilka razy podniósł reke ale ja bez zadnego wsparcia dałam sobie rady wyjechałam z tymi dzieciątkami do miasta i prawdą jest ze MOPS najwiecej mi pomógł mama tez sie starała ale wsydziła sie tego ze ja jedyna i pierwsza w rodzinie sie rozeszłam ale nie chciałm podtrzymywac tradycji w mojej rodzinie chociaz tata nas nie bił ale te wyzwiska to była tragedia nie wiedziałam co to znaczy a teraz juz wiem i na dzien dzisiejszy moje dzieci mają drugiego tate jest dobry ,spokojne i chociaz pokazuje im zdjecia ich biologicznego ojca one robia miny i mówia ze nie chciałyby go poznac moze kiedys to sie zmieni nie wiem to bedzie juz ich sprawa a mój mąz jest starszy odemnie o 18 lat na poczatku róznicy nie było widac teraz zaczyna byc ja widac tak mówią znajomi ale jest wspaniały jest moim przyjacielem a ojcem dla moich dzieci czasami zdarza sie ze sie sprzeczamy jak wszedzie ale po chwili rozmawiamy normalnie najwazniejsza jest rodzina w której chce sie zyc i czuć wolnym! pozdrawiam wszystkich i zycze miłego weekendu u mnie zapowiada sie na deszcz papa kocham was!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Madzia nic Ci nie będzie. Weź się teraz prześpij chwilę i będzie git;) Ja też bym chętnie gdzieś na disco poleciała ale za bardzo nie mam z kim:/ Też tak mam że jak coś mnie trapi to nie mogę spać albo jak już mi się uda zasnąć to mam strasznie niespokojny sen.
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Wiecie kochani jak dobrze że jest to forum można się wygadać to zawsze pomaga Malenka nawet nie wiesz jak Cię doskonale rozumie i przyznaje Ci racje ze najważniejsza jest rodzina w krórej chce się żyć zawsze zazdościłam moim siostrom że mają spokojne ustabilizowane życie a ja jedna popadłam tak żle moja mama też mi bardzo pomagała ja rozeszłam się z moim pierwszy męzem jak syn miał 12 lat a corunia 8 lat ale to było jedyne wyjście żeby uwolnić się od niego mieszkaliśmy wtedy w dwópokojowym mieszkaniu to pamiętam jak dziś on jeden pokój zamykał choć mało przebywał w domu a ja z dziećmi przez 2 lata po rozwodzie mieszkaliśmy w jednym pokoju a on się tym wcale nie przejmował i choć to mieszkanie było moje to jak poznałam mojego obecnego małżonka zostawiłam mu to mieszkanie i wyprowadziłam się I wiesz czasami sobie tak myśle że to bóg postawił mi na drodze mojego obecnego męża Bo przekonałam się jak można żyć a przedewszystkim dzieci miały spokój a mnie się żyć chciało A gdyby nie ta choroba która zapewne jest powodem przbytych stresów nerwow to nic by mi nie bylo już wiecej potrzebne do szczęścia mam wspaniałego męża ale coż nie mogę się tym wszystkim cieszyć tak jak bym chciała przez tą fr.....tą chorobę Pozdrawiam Cię serdecznie
Odnośnik do komentarza
Dzień dobry kochani O matusiu, co Wy kobitki przeszłyście..............normalnie szok. A takiego gościa co rękę podnosi na kobietę czy dzieci to bym chyba zastrzeliła, zresztą przemoc psychiczna wcale nie jest lepsza. Dobrze zrobiłyście Maleńka i Ty Krysiu, ze zostawiłyście tych patałachów, bardzo dobrze, przynajmniej dzieci mają, czy tez miały, spokojne dzieciństwo. I wcale nie popieram w takich przypadkach, żeby kobieta zostawała w związku , niby dla dobra dzieci. Dla jakiego dobra ??? Chyba dla piekła............i demoralizacji. Iwonko Tobie też współczuję, kurczę, żeby tato poddał się leczeniu to by może coś z tego było. Ale co zrobić, Iwonko, nie przejmuj sie tak bardzo, szkoda Twoich nerwów. Może tata w końcu oprzytomnieje....... Madziu zapierdzielaj na dyskotekę i nie wymyslaj cudów, wszystko będzie super, nic Ci nie będzie. Baw się i nie myśl o głupotach :) To rozkaz !! No i oczywiście czekam jutro na relacje, jak było ?? :)) Małgosiu a ten były chyba też cos do Ciebie czuje, tak mi się wydaje............ Dorotko wróciłaś z tej Łodzi ??? Dorotko67 ! Ostatni raz Ci mówię, zebyś cos napisała ! Proszę nie uciekać z forum, no chyba, ze nas nie lubisz............. Dandy, Ty też takie mysli o opuszczeniu forum wyrzuć z głowy, natychmiast :)) Dziewczyny moją mamę strasznie boli kręgosłup i biodro, ale to tak porządnie ją wzięło, taki kłujący ból. Pisałyście na forum, że którąś też boli, co kochane bierzecie na ten ból ?? Moja mama ma jakis lek, jeszcze z dawna, Olafen czy coś takiego. Kurczę martwie się, w poniedziałek pójdzie do lekarza ale jutro jeszcze niedziela.......... Pa dziewczynki, pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam w niedzielny poranek moje kochane Widze że pusto na forum A u mnie jak zwykle po staremu małżonek jak zwylkle nawet w niedziele musiał isc do pracy już mnie to denerwuje pomału bo nawet w niedziele nie odpocznie no cóż tak bywa czasami ja już przyzwyczaiłam sie do tych moich samotnych niedziel latem ale zimą będzie częściej w domku Nati kochana ja ten kręgosłup smaruje jak mam takie bóle Maścią końską kupuje się ją w zielarskim sklepie mnie naprawde pomaga smaruje rano i wieczorem nawet jak mam bóle pleców też smaruje i pomaga trzeba smarować conajmniej tydzień zresztą przeczytaj w necie ja mam maść o nazwie PEERDEBALSAM CREME Pozdrawiam Cię serdecznie Magdziu 1989 nie wolno kochana myśleć że zemdlejesz mnie kiedyś lekarz powiedział że nie wono się nakręcać bo organizm żle reaguje na to i zaczyna wtedy szaleć i dzieją się żeczy o któtych myślimy więc odpychaj od siebie te złe myśli Pozdrawiam cię Małgosiu szkoda że nie wypalił ten wyjazd ale napewno nadrobicie strate z wyjazdem a na grilu też można się fajnie bawić Pozdrawiam kochana Dorotko a ty coś się nie odzywasz jak się udały zakupy ? Pozdrawiam POzdrawiam wszystkich bez wyjątku miłej spokojnej niedzieli wam życzę moje kochane Buuuuuziole
Odnośnik do komentarza
Witajcie ;))))))))))) Udało się, znowu wygrałam z nerwicą, od razu zaczynam od napisania do Was, właśnie fotki zrzucam, no super było, tylko śmiesznie, bo tak duszno, że co raz wychodziliśmy, a facet mówi, że okien nie można otworzyć bo ludzie dzwonią, że głośno, no bez przesady :D wróciłam jakoś po drugiej :) Nati dziękuje, że nakrzyczałaś na mnie hehe! Krysia, dokladnie masz rację, dlatego staram się odpychac te myśli, chociaż jeszcze bywa różnie, ale dla mnie to juz sukces, trzecia dyskoteka taka od czasów nerwicy ;)) jestem szczęśliwa, zmęczona troszkę, ale szczęśliwa, że umiem z nią wygrać! :))
Odnośnik do komentarza
Gość elcias 10
Cześć dziewczynki... Krysiu cieszę sie że bedziesz miała wnusie i życzę ci pięknych chwil z nią spędzonych.Przykro było mi czytać to że twoje pierwsze małżeństwo było nie udane ale gratuluję ci twojego drugiego męża super że jesteście razem szczęśliwi a dzieci miały normalne dzieciństwo.A co synem dogadał sie z żoną? Dandy strasznie mi przykro że masz taką sytuacje rodzinną i domową.Jak ci sie teraz układa z mężem?Nati ma racje że skoro ty nie pracujesz to nie znaczy że jesteś gorsza,prace domowe są o wiele trudniejsze a do tego za darmo,ty musisz być 24 godz na obrotach a nie 8.Bo kiedy dzieci są chore trzeba wstawać w nocy i być czujną a w dzień non stop te same obowiązki.Nati ogród masz piękny. Dorota67 nie rezygnuj z forum przecież żadna z nas nie jest tu od zawsze dochodziłyśmy po kolei ja doszłam w styczniu i dziewczyny okazały mi tak dużo ciepła i pomagają mi zawsze kiedy tylko coś jest u mnie nie tak.My naprawde lubimy cie fajna jesteś więc zostań z nami. Gabi witaj miło cie poznać Głowa do góry wszystko bedzie ok. Małgosia1990 to fajnie że wyjście do kina było udane i potem ta pizza też wam razem smakowała,może teraz z byłym będziecie sie lepiej już dogadywać i coś na nowo sie zrodzi między wami....Ulotki do roznoszenia nie są złe ale uważaj żeby cie ktoś z kasą nie oszukał. Malenka siostra ma problemy z mężem czy możesz bliżej napisać jakie??Ty zmieniłaś swoje życie może siostrze też sie uda?Jestem pełna podziwu dla ciebie i Krysi bo potrafiłyście stworzyć dzieciom normalne domy nie każdy ma odwagę odejść od takiego drania a wam sie udało BRAWO!!!!!!!!!!!!!!! Iwonka to że czasem sie pokłócisz z mężem to chyba dlatego że jego męczy sytuacja z twoim tatą tak samo jak ciebie ale nie ma odwagi ci tego powiedzieć w prost żeby cie nie zranić więc wyładowuje swoją złość w sposób czepiania sie pierdół.Z tego co pamiętam pisałaś że masz brata więc może dobrze by było żebyście sobie podzielili obowiązki związane z tatą ty wtedy mogłabyś wyjechać z mężem i synem na mały wypoczynek.Przecież nie może być tak żebyś tylko ty zajmowała sie ojcem nie jesteś robotem musisz odpoczywać.Mam nadzieje ze sie nie gniewasz że tak piszę? Frecia jak u ciebie ? Dorotka W a ty co ciekawego porabiasz? Ewka26 cieżko u mnie teraz z dostępem do kompa wieczorami ale od przyszłego tygodnia może sie to troszkę zmieni,super że urządzacie razem z mężem dom aż ci zazdroszczę. Magda1989 dziękuję ci za takiego słodkiego buziaka ja też ci takiego zasyłam.Wesele sie uda ale jak bym była na twoim miejscu to chyba bym pogadała z tym chłopakiem o jego dziwnych zachowaniach. Dziewczynki życzę wam miłej i pogodnej niedzieli.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witajcie w niedzielę. Ja dopiero pare minut temu wynurzyłam się z łóżka.--Dlaczego tak póżno??????No oczywiście oglądałam galę bokserską od 3 w nocy .Nasz Adamek walczył więc nie mogłam tej imprezki ominąć. Wczorajszy dzionek to istna masakra.Ja już chyba jestem za stara na całodniowe harce od sklepu do sklepu.Szczerze mówiąc nawet nic ciekawego sobie nie kupiłam poza firankami do sypialni i kilkoma pierdołkami do dekoracji domu i ogrodu.Moi męzczyzni natomiast kupili sporo super ciuszków i buciorów. Za momencik przeczytam zaległe posty i napisze ponownie a tymczasem uciekam do kuchni bo czas obiadek robić!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie. No wszystkie nasze plany się sypią. Wczoraj wyjazd nie wypalił, dzisiaj działka pewnie też nie, bo mama dostała ataku woreczka:/ No ale o nic, ważniejsze jest to,żeby mama sie dobrze czuła niż jakiś wyjazd na grilla. Dzisiaj niedziela, a ja strasznie nie lubię niedziel, nie wiem czemu ale zawsze tak się składa,że w niedzielę strasznie się nudzę. Madziu cieszę się że wypad na disco się udał:) Wiedziałam że nic Ci nie będzie:) Elcias spokojna głowa mnie ciężko na kasę oszukać:D I lepiej będzie dla tego pana żeby nie próbował kombinować:D Dorotko no to ładnie ładnie:)) Chyba dzisiaj też jest gala bosku po 12:)
Odnośnik do komentarza
witajcie kochani u mnie narazie ok czekam na gosci i jestem poddenerwowana bo nie znam tych ludzi nawet ich nie widziałam ale dzwonili juz do mie maja byc zaraz po obiedzie mam nadzieje ze sie dogadamy kobieta jet Polką gorzej z tym Szwedem ta kobieta nie zna jego jezyka o on naszego ale mysle ze chociaz na migi sie dogadamy... a co do mojej siostry to mąz pije po kryjomu w piwnicy mysli ze togo nikt nie widzi siostra mu juz powiedziała nabrał kredytów ponad 7 tyś i nie wiadomo na co ostatnio robiłam siostrze zakupy bo nawet nie miała co jesc z tymi dziecmi jak zawiozłam to myslałam ze serce mi pęknie jak te dzieci zaczeły jesc najgorsze jest to ze ten ch...tez sie najadł a co zrobił z tymi pieniedzmi nikt nie wie powiedział siostrze ze to poszło na zycie a rodzina mysli ze ma gdzies dziecko na boku i płacvi alimenty bo naprawde co mozna z taka kasa zrobic??? odzywa sie do dzieci okropnie oszukluje ostatnio znalazł sobie kolezankę z patologicznej rodziny trzymał nawet u niej dziecko do chrztu jak siostra wróciła z pracy to oni sobie siedzieli i pili piwko a ona z ich pieskiem na spacerek wychodziła ja powiedziałam siostrze ze jak ona nie zrobi z tym porzadku to bedzie jej wina mieszkanie jest na nią a teraz podejzewam ze tez kłamnie bo pracuje po 12 godzin w piekarni i powiedział ze szwf juz nie bedzie im płacił nadgodzin i wolnego tez nie da nie bardzo w to wierze bo szef jest znanym tu człowiekiem i trudno mi uwierzyc w to ze tak by potraktował swojego pracownika ale jak by siostra chciała to przeciez mogła by to sprawdzic ja juz nie mam sił ciągle jej powtarzac co ma zrobic niech robi jak uwaza a tak juz schudła ze wyglada jak kostucha nie wiem co jej radzic najgorsze jest to ze tłumaczy sie ze robi to dla dzieci a one mówia wprost ze go nenawidza i maja dopiero po dziewczynka 8 lat a chłopiec 11 lat wczoraj spotkaliśmy sie na koncercie bo był u nas Denzel i on poszedł kupił sobie piwko a dziecku nic bo córka ich była z nimi wiec mysmy poszli i kupilismy jej popkorn i gofra i picie a potem miał czelnosc prosic mnie zebym mu piwo jeszcze kupiła ale ja powiedziałam mu kilka słow czasami jak patrze na niego to mam takie nerwy ze sama bym go sprzatneła..... uciekam konczyc obiadek pa kochani moze odezwe sie wieczorem papa
Odnośnik do komentarza
Małgosiu, u mnie też niedziele często są takie nudne, dzisiaj np. tak jest... tydzień temu była u mnie koleżanka, to fajniej, a dzisiaj nuda, dobrze, że internet chociaz jest. A wyjazd na pewno jeszcze Ci sie uda. Moja mame tez czasami woreczek boli, bo ma kamienie, niesamowity bol to chyba musi byc, bo nie raz patrzylam jak sie meczy :( Dorotka, nieźle z tą galą, hehe, odeśpisz dzisiaj :) Malenka, Ela pozdrawiam ciepło, a calą reszte również ściskam mocno :))
Odnośnik do komentarza
witajcie kochane!!!! Wiec jak wrócilismy to tylko przez resztki zdrowego rozsądku nie rzuciłam toreb i nie włączyłam kompa .Ale teraz melduje obecność ,posty przeczytałam ,wstawiłam trzecią pralke i pisze do Was. wakacje super ,pogoda w sumie okey ,pies suuuuper ,był naprawde grzeczny .Martyna sie w sobote rozchorowała ,ale to juz koncówka wiec tez niezle . Chodziłam z psem na długie spacery ,nawet nie brałam ze sobą torebki (apteczki_) . ]Jeden dzien byl taki gorszy ale bez histeri ,odpoczełam zarezerwowałam miejsce za rok .Kochane bardzo teskniłam mysłam o was czesto i gęsto .... Ale przeczytałam i było w miare oprócz migreny nati i histori elci. Jak tylko znajde czas wrzuce jakies zdjecia na nk ,mocna sciskam .....
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Maleńka ja mam podobnie jak widzę byłego męża mojej siostry. Nie pił w prawdzie ale za to robił strasznie dużo długów. Teraz też przez długi okres nie płacił mojej siostrze alimentów na córkę. Teraz znalazł sobie jakaś dziewczynę, moja siostra się wkurzyła bo skoro ma pieniądze jeździć do niej na drugi koniec Polski i ma pieniądze tygodniami ją u siebie trzymać to i płacić alimenty na dziecko też powinien mieć.Więc podała go do komornika:) Czas najwyższy. Ale też ile to trzeba było jej tłumaczyć. Bo ciągle go żałowała. Madziu kurcze super focie na nk wstawiłaś:) Widać że super się bawiłaś:) Kiedyś musimy się razem wybrać na imprezę;) A może chcesz z nami na Mazury jechać??:P
Odnośnik do komentarza
Czesc Dziewczyny! Madziu,Elcia i Nati-bardzo Wam dziekuje!!!!!!! Elciu,teraz jets juz mozna powiedziec okay.roznie sie nam uklada,ale nie dzieja sie juz takie rzeczy jak kiedys.gdyby to wciaz mialo miejsce,to postaralabym sie zeby moj maz znalazl sie w wiezieniu,albo sama bym go udusila w czasie snu czy jakos tak.potrafi jeszcze niezle wkurzyc i mamusia wychowala go na okropnego egoiste niestety,nie moge wyplenic z niego tego egoizmu i juz chyba nie uda mi sie to.probowalam juz wszystkiego,ale zawsze jest najwazniejszy on,wiec jak trzeba to po prostu walcze o to co sie nalezy corce i mi. to chyba tyle na dzis,nie mam natchnienia.zycze wszystkim milego niedzielnego wieczorku,pa!
Odnośnik do komentarza
Witam kochani Ja tylko na moment bo idę na kolację do restauracji, zostalismy zaproszeni z okazji urodzin naszego kolegi. Weszłam tylko, żeby przywitać Cię Freciu, super, ze już jesteś z nami, bardzo się cieszę, że odpoczęłaś i dałaś radę . Buziak na przywitanie. A opaliłaś się na brąz Freciu ? A córci co jest ? Madziu moje gratulacje, ale ja wiedziałam, że dasz radę. A swoją drogą było by miło jakby mi moja córka dziękowała, ze na nią krzyczę hihihi . Buziak. No to teraz już mogę iść :)) Wszystkich Was moi kochani mocno całuję, jutro napiszę więcej.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×