Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

Ewo ja jestem zła? nielubiana ? nie kochana? Nie znasz mnie ,nie możesz na ten temat wydawać opinii bo nie masz na ten temat żadnej wiedzy. Dobrze ,może masz rację ,może taka jest może faktycznie są osoby które mnie nie lubią ale nie możesz o mnie powiedzieć ,ze jestem zła bo to nie prawda .Staram się pomagać ludziom ,dzieciom nie oczekując nic w zamian .Zrobiłaś mi straszna przykrość tymi słowami.Kochana jestem na pewno przynajmniej przez własne dzieci i rodziców oraz męża!

[Gość Nati]

Kochani dobry wieczór Wróciłam niedawno i czytam te posty........... Ewo65, nie znam Ciebie, ale już zdążyłam poznać Dorotkę i napewno nie jest osobą taką jak to opisałaś. Wręcz przeciwnie, jest bardzo lubiana i z tego co zauważyłam to również lubi ludzi. A poza tym jest odważna, nie każdy ma odwagę wyrazić swoje zdanie, najłatwiej jest schować głowę w piach i nie reagować. A co do stresu Ewo65, to niestety ale wszystkich niszczy, Ty też o tym pamiętaj............. DLATEGO KOCHANE DZIEWCZYNKI NIE STRESUJMY SIĘ NAWZAJEM, BYŁO TAK MIŁO I NIECH TAK ZOSTANIE. Dobranoc

[Magda1989]

Robi się nie fajnie!! Niech ktoś, kto wchodzi raptownie na forum nie ocenia Naszej Doroty od tak sobie, bez przesady! Jesteśmy dorośli, koniec tematu!! Nie potrzebny stres tylko dla każdej z Nas... Trzymajcie się ciepło stałe forumowiczki!!

[Ewa26]

hej! mam nadzieje, ze nie bedziecie mnie mylic z Ewą65. Ja sie nie bede wypowiadac na temat tego co sie dzieje na forum, bo i po co? Dodam tylko, ze Dorota to bardzo serdeczna osoba i tego bede sie trzymac, zreszta wszystkie forumki to bardzo fajne babki a kto uwaza ze jest inaczej niech spada na drzewo ! Byłam dzisiaj u psychologa, ale w sumie nic to spotkanie mi nie dało, oprócz kłótni z mężem. próbowałam mu delikatnie powiedziec o tym co sie dzieje miedzy nami no i wyszła afera. jak zwykle ja jestem ta nagorsza. dziewczyny ja naprawde mam dosc tego małżenstwa ale nie moge sie rozwiesc bo nie mam gdzie wrócic, nie mam pracy, własnych pieniedzy i ogolnie wielka dupa !!! Psycholog zaproponowałą nam terpie małzenska to on na mnie tak naskoczył, zaczął wrzeszczec ze ja wywlekam nasze brudy !!! a jak mam byc do cholery szczera wobec psychologa? przeciez na tym polega ta cała terpia. i badz tu mądra !!! ech szkoda gadac, mi juz rece opadają. wiem tez ze nie jestem bez winy, bo nie pracuję. ale ja dopiero niedawno zaczełam sama wychodzic z domu, jestem na leku, na najwiekszej dawce, a on by chcial zebym od razu byla zdrowa i pełna optymizmu.

[nefri77]

Dzień dobry kochani ! Nowy dzień !!! Pada - ale co tam , kiedyś przecież przestanie . Ja wyprawiłam chłopaków ( tradycyjnie ) z tą różnicą iż dziś młody pierwszy raz jedzie z klasą na basen . Sam zaproponował że chce jednak jeżdzić , ale mówi że się boi . Poinstruowałam go że ma ratownikowi powiedzieć iż jest pierwszy raz , że nie umie plywać i że się troszkę boi bo to nie wstyd i nawet mam czasami się czegoś boi . A jak mu się nie spodoba to nie będzie chodził i decyzja należy do niego . Wydaje mi się iż dobrze mu doradziłam . Dorotko , matiiago , krysiu , Iwonko , Małgosiu , Madziu , Freciu , Nati , dandy , elcias ( przepraszam jeśli kogoś znajomego pominęłam ) bardzo mi pomagacie i jesteście moimi najlepszymi koleżankami .Cieszę się iż trafiłam tu ponad rok temu , bo w jakimś sensie zaczęłam od nowa pozytywnie patrzeć na świat . Bardzo wam dziękuję za serce jakie mi okazujecie - i mam nadzieję iż nasza znajomość będzie trwała jeszcze bardzo długo . Jakoś nie mogę sobie wyobrazić że nie mogłabym z wami pisać !!!

[Gość czarna68]

czesc dziewczynki!!!! nie bylo mnie tutaj długo,po praca i zwiazany z nia stres toszke mnie blokuje.nieraz czuje sie fatalnie a do tego zmeczenie po pracy i nieraz jest kiepsko.czytam wasze posty i cholera wczoraj mi wlosy deba stanely,co sie tutaj dzieje.kazda z nas ma nerwice i jaki kolwiek stres nas nakreca....kurcze dziewczyny kazdy ma prawo do swojego zdania i tak jak dorota powiedziala ile ludzi tyle wypowiedzi-uszanujcie wiec to.jesli chodzi o malgosie i dorme to obie mialy racje i nie wolno mowic ze dorma tak zareagowwala bo ma fajnego meza i robi jej prezenty,ona swoje w zyciu przezyla i nalezy jej sie to jak kazdej z nas.prosze was nie osadzajcie sie nawzajem bo zobaczcie co sie stalo.jesli chodzi o ewe -to niestety nie znam sytuacji i nie moge sie wypowiadac.teraz na forum porobily sie grupy osob normalnie jak w szkole ,ktos kto mowi wiecej ma swoich zwolennikow i odwrotnie.dorosle kobitki a jak dzieci.tez mam swoje zdanie na ten temat ale kurcze, boje sie wypowiadac bo jesli ktos mnie poprze to oberwie ,albo sama bede musiala sie stad pakowac .. krysienko pozdrawiam cie i napewno sie spotkamy tylko pewnie juz po mojej komunii bo teraz w tygodniu mam zero czasu a soboty musze przeznaczyc na zaproszenia gosci noi trzeba pomyslec o jakis ciuchowych zakupach....przeraza mnie to wszystko ;(( pozdrawiam was dziewczyny wszystkie bez wyjatku i przesylam buziaczki.pa!!

[Gość elcias 10]

Witajcie!!!!!! Wczoraj była moja siostra u nas z wizytą i było bardzo fajnie .......wczoraj rano pisałam do was że będę miała gościa ...dziś oczy mnie bolą od tego co przeczytalam....dziewczyny dajcie spokój narawde nie ma sie o co złościć ...ja bardzo sie cieszę że jest to forum i że zawsze jak coś mnie nie pokoi mogę napisać ,wszystkie tu znajdujemy wsparcie i dlatego piszemy o sobie ,swoich rodzinach,problemach itp SZANUJE WAS WSZYSTKIE I BARDZO LUBIE.

[frecia3]

CO mam wam napisac kochane ?MAM nadzieje ze to chwilowe nie porozumnienie ,jak w starym dobrym małzenstwie ,wszystko sie wyjasni .NEFRI ja tez juz dziewczynki wypusciłam przez 3 dni maja rekolekcje ,cisza i spokój i u ,mnie nie pada . DOROTKO wczoraj jakby troche lepiej z tymi lekami ,moze cos sie zaczyna dziac na dobre ,ale nie chce zapeszać ,ja nigdy z twojej strony nie odczułam tych cech charakteru ,raczej postrzegam cie jak bardzo zyczliwa osobe nigdy mi nie odmówiłaś na gg jak ci zatruwałam pytaniami chwile przy kompie ,mam nadzieje ze bedzie dobrze . IWONKO MYSLE O TOBIE ,wierze ze bedzie dobrze jestes tak radosną osobą ze musi być. DAGMARKO jak po przylocie jak sie czujesz? DZIEWCZYNY nie tracmy czasu na kłotnie ,nie zaprzepąśćmy tego co sie stworzyło na forum.

[gosia1963]

Witajcie kochane wirtualne psiapsiólki ,jest zimni i ponuro ale ja zapraszam Was wszystkie na witualną kawke dla polepszenia humorki zrobimy sobie wszystkie w jednym czasie i będziemy razem delektować sie smakiem kawusi ,,,,,,,,,,,,,,, Dorota jestes wspaniałą osobą ,mi rownież nie odmowilaś pomocy gdy prosiłam ,glowka do góry ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Iwonka mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej z twoim tatą wdrożą mu jakieś leczenie i będziesz mogła odetchnąć z ulgą ,jak bedziesz miała ochote pogadać odezwij sie na gg,,,,,,,,,,,,,,,,, Krysiu kochana jak wizyta coreczki ,nacieszyłaś się pewnie ,wiesz jak będziesz miec troszke czasu odezwij sie na gg chciałabym z Toba porozmawiać jeszcze na temat tych moich lęków ,,,,,,,,,,,,,,,,, Czarna jestes super mimo wszystko dajesz rade chodzic do pracy ,wierze ze z czasem twoje leki zmaleją i bedzie całkiem dobrze ,,,,,,,,,,,,,,,, Nefri zobaczysz synkowi sie bardzo spodoba na basenie i sam będzie sie rwał żeby jeżdzic,,,,,,,, Nati ,Dorma ,Elcias ,Ewa26,Dagmarko,Matiago,Małgosiu,Madziu,Dandy,Freciu,Malenka ,Blondasku i wszyscy co zapomniałam pozdrawiam Was i buziaczki przesyłam ,,,,,,,,,,to co parzymy kawke ?

[Gość Nati]

Dzień dobry kochane dziewczynki U mnie pogoda nienajlepsza ale i tak idę do ogrodu, specjalnie zostałam w domu, żeby popodcinać krzewy. Dla niektórych to już najwyższy czas. I tu pytanie do Dorotki, masz ogród, więc może wiesz czy podcina się teraz róże ? Ja je mam dopiero od ubiegłego roku i nie mam z nimi doświadczenia, czytałam na necie ale różnie piszą. Najlepiej jak wiedza poparta jest doświadczeniem. Jak coś to kochanie podziel się ze mną swoją wiedzą :) Plissss. A może jeszcze któraś z Was kochane ma ogródek a w nim róże ? I może coś mi napisze na ten temat?? Pozdrawiam Was moje kochane dziewczynki, życzę miłego dnia.

[Gość malenka]

witam wszystkich ja dzis czuje sie w miare dobrze leków jeszcze nie wykupiłam musze sie najpierw z tym pogodzic i to przetrawic jeszcze w czoraj dowiedziałam sie ze cos złego podejrzewaja u mojego meza ma guzy na ramieniu i na szyji ten na ramieniu niby nic złego a ten na szyji objawia sie jak chłonniak i juz noc nie przespana martwie sie ma dalsze badania i zobaczymy co z tego bedzie ja dzis dostałam awans pełniacej obowiazki szefowej ciesze sie i boje narazie nie biore tego tak na powaznie martwie sie zdrowiem a zaraz ide do dentysty odezwe sie wieczorem pa zycze wszystkim miłego dnia

[dagmarka222]

Witam kochani:):* Ja wstalalm a teraz sobie siedze i sie nudze:/ kurcze pogoda u mnie do kitu pada deszcz;/ No ale coz zrobic:) kurcze widze ze aldne rzeczy sie tu dzieja ;/ jakies spory! kurcze nie ma sensu sie klocic:) dziewczynki tak milo bylo:) ale musze cos powiedziec choc nie lubie sie wtracac w klotnie to niezgdodze sie z tym ze Dorotka jest taka i owaka! Ja uwazam ze to mila i ciepla osoba ktora zawsze chetnie pomoze wyslucha! Wiec nie rozumeim jak mozna tak napisac o kims kogo praktycznie wogoel sie nie zna! Ja jizu pisze tu jakis czas i wiem jaka jest naprawde

[dandy]

Czesc Dziewczynki! Dorotko,jestes the best,nie daj sobie wmowic ze jest inaczej.chyba juz kazdej z nas udzielalas porad przez gg,masz wielkie serduszko! U mnie dzis pogoda jak w indyjskim filmie-czasem slonce czasem deszcz.cisnienie byle jakie,trzeba sie ratowac kawa,na prawde szkoda ze razem nie mozemy jej wypic. Malenka,trzymam kciuki za twojego meza,zeby wszystko bylo dobrze,musi byc. Nati,ja mam roze,ale nie jestem specjalistka w tej dziedzinie.ja zawsze zrywam przekwitniete kwiatki,wtedy czasem jeszcze raz zakwitnie a okolo jesieni podcinam. Iwonka,trzymam tez kciuki za ciebie i twojego tate!mam nadzieje ze sie dobrze to wszystko skonczy. nie wiem co mam jeszcze napisac,brak weny tworczej.trzymajcie sie wszystkie dziewczynki cieplo!

[gosia1963]

Hej dziewczyny co to cisza na forum dzisiaj, kurcze aż przerażająca ,odezwijcie sie, Dorotko,Iwonko ,Krysiu ,Nati ,i cała reszta, co to ma byc STRAJK czy co ?

[dandy]

a to nam sie udalo Gosiu,razem pisalysmy posty

[Gość matiiaga]

Witajcie ja z rana byłam z młodszym na rehabilitacji. A on normalnie tak dał czadu swoim popisom, że panie rehabilitantki oczy przecierały ze zdziwienia. Dziecko, które dopiero w grudniu zaczęło się przekręcać na boki, w styczniu usiadło, w lutym czworakowało nagle rozbawione doraczkował do ławeczki załapał się i bęc na nogi. I tak sobie stał rozgladając się dookoła czy wszyscy widzą, uśmiech od ucha do ucha, puscił się jedną rączką, pomachał i... klap na dupcie:) A mi aż oczy się załzawiły z radości. Panie powiedziały, że dają mu dwa tygodnie i zacznie stać a może zrobi parę kroków. Za tydzień Domiś kończy roczek i muszę mu zrobić tort. Będzie mało gości, bo nie mam ochoty na imprezy, nawet ze względu na brak rodziców. A teraz biorę się za pracę, bo trzeba zaległości ponadrabiać, a na 16 idę do kosmetyczki:) Stwierdziła że bardzo się zaniedbałam, wyglądam jak miotła i trzeba się wziąć za siebie bo mąż znajdzie sobie wreszcie inną. I zaczynam się trochę odchudzać, bo przegięłąm. Tak więc spadam. Buziaczki i uściski dla wszystkich:)

[Gość elcias 10]

Ja to mam dziś ciężki dzień zostałam wezwana do szkoły .....mój syn sie wczoraj bił z chłopcami ze swojej klasy...siedziałam ponad pół godziny i słuchałam co moje dziecko wyprawia....jest nie grzeczny bo sam zaczyna z dziećmi a potem sie wypiera tego,ma zawsze bałagan na ławce,skarży sie z byle powodu,nawet zaczyna z chłopakami ze starszych klas,pisze ładnie jak mu sie chce,jak coś przeskrobie to zaczyna płakać żeby pani mi nie powiedziała o tym i takie różności sie dziś dowiedziałam.Rodzice innych dzieci też byli ale wchodziliśmy na rozmowe po kolei.Pani zawołała mojego syna i wszystko przy nim powiedziała a on sie przyznał.Jestem zawiedziona myślałam że on jest grzeczny a tu masz dowiedziałam sie....syn obiecał poprawe .... mój mąż nie był w końcu na tej rozmowie o prace rozmawiał z szefem przez tel i klapa....nie ma roboty. jest mi przykro że tak sie wszystko zle składa....we wtorek mam wizyte u pani doktor i już sie boję jak to będzie tz jak ja sobie dam rade ,jak objade w obie strony ,co zrobie jak złapie mnie lęk itp pewno pojedzie ze mną teściowa bo za dużego mam stresa. pa

[Gość krystyna 3]

Dzień dobry Witam U mnie jakoś leci wczoraj byłam u lekarza bo spuchły i palce u rąk i nogi i tak sie przestraszyłam że szok okazało się że mam niewydolność żylną przez te cholerne żylaki które najprawdopodobie odziedziczyłam po mamie dostałam lek Detralekx który muszę brać przez pare miesięcy więc jak widzicie bo już nie raz o tym pisałam te choróbska jednak lgną do mie ach szkoda gadać starość nie radość noi oczywiście dostałam jeszcze Spironal mam brac po pól tabletki po którym podobno się często siusia więc chyba arazie dalsze spacerki odpadają Czarna 1968 oczywiście nie ma sprawy spotkamy się jak tylko będziesz miała troche czasu Buziaczki Gosiu 1963 POgadałam z córunią bardzo się stęskniłam za nią Dostałam od zięcia piękny bukiecik róż na dzień kobiet było mi bardzo miło potem przyjechał syn też z kwiatami i synowa i wnusio tak że miałam troche gości Buziaczki Dorotko mam tylko nadzieje że wyjaśniłyśmy sobie na g g i wszystko jest ok choć ie ukrywam że martwi mnie że nie odpisalaś mi dzisiaj na g g ale może znowu z tym gg coś nie tak bo już nieraz nie dochodziły do Ciebie moje wiadomosci musze chyba syna poprosić żeby mi ściągnoł tą nową wersje g g może będzie lepsze Pozdrawiam To narazie tyle Pozdrawiam was wszystkich bez wyjątku Acha Iwonko czemu ty nic nie piszesz do mnie na g g odezwij się jak dasz rade buzka

[Gość Iwona P.]

Witam kochane))) U mnie wszystko dobrze ,czuje sie juz lepiej,mam usmiech na twarzy co jest najwazniejsze,nie czytalam postow ,poniewaz widze ze nie zaciekawie sie dzis dzien zaczol na forum,,jade z mezem do tesciowej musze wyjsc z tych czterech scian,,, Pozdrawiam was serdecznie i buziaczki dla was kochane ,dzieki za wsparcie...bardzpo was szanuje,,,, Odezwie sie wieczorem,pa kochani....

[frecia3]

KIEDY bede mogła wam napisac ,tabletki zaczynaja działac jest okey ??? DOROTKO tez mi nie odpisłaś na gg ,mam nadzieje ze okey u ciebie / ELCIAS no to synek narozrabiał ,pewnie ciezko było tak stac i słuchac co nawywijał . KRYSIU PRZYJDZIE wiosna ,choroby pójda ,bedzie dobrze . MATTIAGA TO po 16 bedziesz bóstwo maz oszaleje ! Pozdrawiam wszystkich .

[Gość Dorota W]

Witam moje kochane! Przepraszam ,ze nie odpisywałam na gg i przepraszam również za to ,ze musiałyście chcąc -nie chcąc uczestniczyć w bazarowej kłótni. Mimo tego ,że wczorajszy dzień odbił się na moim samopoczuciu dość znacznie to oświadczam Wam ,ze jeżeli kiedykolwiek zdarzy się podobna sytuacja gdzie będzie żle potraktowana ,któraś z bliskich mi osób postąpię podobnie jak wczoraj. Nigdy nie pozwolę aby ktokolwiek obrażał albo poniżał którąś z Was. Dziękuję wszystkim życzliwym mi osobą za miłe słowa skierowane pod moim adresem.Jestem Wam za to bardzo wdzięczna bo po raz kolejny przekonałam się ,ze dobro powraca i że są na tym świecie osoby którym nie pozostaje obojętna. Zamykam ten temat z nadzieją ,że już teraz będzie dobrze i spokojnie a osoby które zechcą kiedykolwiek ten spokój zburzyć informuje ,ze nigdy nie schowam głowy w piasek. Krysiu ja nie dostałam od Ciebie żadnej wiadomości Nati z różami jeszcze się wstrzymaj.Jeśli nie były przycinane jesienią to warto z tym poczekać do końca marca a nawet do początku kwietnia.Prawdopodobnie przyjdą jeszcze przymrozki a róża to delikatne krzewy wieć mogą ucierpieć. Ja też jeszcze nie zabieram się za nie a jak zacznę to Ci napiszę! Freciu ,Dandy Nefri --dzięki Wy wiecie za co! Matiiago Domiś to dzielny facet i nawet się nie obejrzysz jak zacznie dreptać po mieszkaniu i ściągać z półek wszystko co będzie miał w zasięgu rączek! Jak ten czas minął --wydaje się jakby kilka dni temu maleństwo sie rodziło.Pamiętam dzień kiedy przyszedł na świat.To był nasz pierwszy * forumowy* dzidziuś i radość była ogromna jak napisałaś ,ze już urodziłaś synusia! Elciu bardzo mi przykro ,ze masz taki kiepski dzień.Zadnych dobrych wiadomości...Co do synka to na pewno rozmową więcej zdziałasz niż krzykiem a jeśli chodzi o pracę to nie będzie łatwo ale na pewno nie beznadziejnie.Jest jeszcze możliwość otwarcia własnej działalności za pomocą funduszy z UE i dotacji z UP .Jeśli Twój mąż ma dobry fach w rękach to może byłoby to rozsądne rozwiązanie!

[Gość dorma]

Witajcie dziewczyny,szczegolnie wazna informacja dla malenkiej-----posluchaj gdybysie okazalo ze u niego cos wyszlo nie tak z wezlami lub wyszedlby chloniak,a mam wielka nadzieje ze tak sie nie stanie,to wspaniali specjalisci w tej dziedzine sa w klinice w Katowicach,czesto mozna niejednego z nich zobaczyc w telewizji,mam namiary na super specjalistow,w razie potrzeby daj znac,pomoge ci ,poniewaz leczylam sie w klinice hematologi w Katowicach gdzie ludzie przyjzdzali z calej Polski,trzymam kciuki za was oboje.Elcias jak tam syn,juz sytuacja wyjasniona?ja tam zawsze dzieciaki chronie i wierze ze cos sie wydarzylo niefajnego dla niego ,ze on tak zareagowal.Frecia masz adoratora??

[Gość Monia]

Siemanko jestem nowa a od 2 lat choruje na Nadcisnienie i tachykardie a do tego dochodzą kłopoty w szkole nie radzę sobie czasami nawet nie chce mi się żyć stres poprostu mnie zżera jak mogę sobie z nim poradzić nie wiem może wy wiecie ;-)

[Gość Iwona P.]

Dziewczyny ,bylo mi bardzo milo przez kilka miesiecy z wami na forum,ale odczuwam od kilku dni ,ze jestem nie doceniona,,dziekuje za wsparcie niektorych osob!!!!!!!!!,,,,,,,,,,,,,,,,,zycze wam wszystkiego dobrego.........

[Gość Nati]

No ja nie mogę, Iwonko teraz Ty zaczynasz ??? Jak to nie jesteś doceniana ? Ciągle ktoś Ci pisze, doradza, współczuje. Myślimy o Tobie wciąż, podziwiamy Cię, że sobie tak świetnie radzisz mimo przeciwności losu. I bardzo, bardzo Cię lubimy. Ty też nam pomagasz, choćby swoim optymizmem, poczuciem humoru. Więc proszę Cię nie mów, że jesteś niedoceniana, bo to kochanie nie jest prawda. Jakby tak każdy podchodził do tematu niedoceniania, niezauważania to wiele osób by stąd odeszło, ja również :) też mam nieraz wrażenie, że piszę sobie a muzom, i pewnie nie tylko ja. Ale................... to wszystko przez ten Marzec, dzisiaj czytałam na Onecie, że to najgorszy miesiąc w roku pod względem samopoczucia i nastroju, i chyba coś w tym jest :)) Iwonko życzę Ci dobrej nocy i niech Ci się przyśni forum z tymi wspaniałymi osobami :)) Pa kochanie. Dobranoc również wszystkim pozostałym forumowiczkom.