Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

NUMER dnia ,wróciłam z ogródka robiłam porzadki wiec troche sie zmachałam ide do kuchni ,biore butelke wody łykam ,a to płyn do chłodnicy ,o boze4 umieram juz raz sie żrzygałam ,ale smak wciaz jest ,ja nie jestem normalna ,oczywiscie to moja wina ,zadzwoniłam do bartka ,bo przeciez pyn do chłodnic w butelce od wody normalka ...
Odnośnik do komentarza
Witajcie, własnie wrocilam z uczelni, sluchajcie, zaszlam dzisiaj do Dechmana z nadzieja, ze mi buty wymienia na lepszy model, bo kozaczki od pazdziernika ledwo zipaly i babka mowi, niech pani idzie wybierac :D no i wybralam, reszte kasy zwrocila i plyn do butkow dala :D ale chodze uradowana, fakt, ze butki na lekkiej szpileczce, a ja wole maly obcasik, bo na uczelni troszke nie wygodnie, ale przyzwyczaje sie, w sumie jeszcze z miesiac moze.. Dorotko, to straszne stracic kogos bliskiego... jakis czas temu zginal w wypadku moj kolega, w wakacje bawilam sie z nim na dyskotece, naprawde bylo to dla mnie jak wielki cios :( ale cuz... tak mialo byc. Nati, wiem wiem o jakie polamane loki chodzi :D i co lepsze dzisiaj w pytaniu na sniadanie mowili, ze trwale sa modne, ze teraz sa tak rozne preparaty, ze wlosow nie nieszcza tak, wiec nie wiem, ale chyba musze sie zdecydowac, a najpierw jeszcze podciac je chce... bo naprawde nie jest fajnie, ile razy ja widze kogos w tv albo na ulicy, mysle jeju jak ja Ci zazdroszcze wlosow... niestety tak jest. Dzisiaj spotkalam w autobusie moje zauroczenie, matko, az mi sie goraco zrobilo, ale czesc czesc i z kolega byl i nawet nic nie zagadal, chamsko troszke to wyszlo, w sumie ja siedziala, a on na przeciwko stal, ale jakos nie fajnie wyszlo to... wiecie, ze dzisiaj zlapalo moja kolezanke to co mnie w sobote, czyli od rana mdlosci i oslabienie, az z uczelni wujek ja wiozl do domku, masakra, ja nie wiem czy to z powietrza sie bierze... ale dzisiaj na uczelni bylo fajnie, zreszta mialam jedne cwiczenia, ale z rana te buty maksymalnie poprawily mi humorek!! mam nadzieje, ze spelni sie tutaj powiedzenie jaki poniedzialek taki caly tydzien... Frecia, super, ze sie udalo, wiedzialam o tym, ze bedzie oki :) no, a z ta *woda* zdarza sie... ale musisz sie czuc nie fajnie... Dziekuje dziewczyny za porady od wlosow!! Kochane moje Zloteczka, ach co to by bez Was bylo... Dagmarka, gdziez Ty sie podziewasz??
Odnośnik do komentarza
Freciu witaj ! Całus na przywitanie. Fajnie, że Ci sie podróż udała, że dałaś radę. Zazdroszczę Paryżanom wiosny i tego ciepełka i tych krokusów. Ale u mnie w ogródku też już kiełkują. Dobrze, że zaczęłaś brać już nowy lek, na początku może być trochę gorzej (ale nie musi), a później już będzie coraz lepiej. A z tym płynem................masakra. :) Freciu jadlaś w Paryżu pieczone kasztany ?? Tam zawsze na ulicy je sprzedają. Madziu no to widzę, ze weszłam w temat z tą trwałą, nie wiedziałam, że dzisiaj było o tym w programie, nie oglądam rano telewizji. Ale ładnie by Ci było :) Oczywiście decyzja należy do Ciebie. My kobiety musimy coś zmieniać, szczególnie na wiosnę, taka nasza natura :)) I bardzo dobrze ! Gosiu a co z Tobą ? Nic nie piszesz? Jak samopoczucie? A Iwonka gdzie się podziałaś, znów na szydełku dziergasz, może zamówię sobie jakąś narzutę na łóżko u Ciebie, aaaale byś miała roboty hi hi hi. Maleńka no faktycznie, nie szalej tak dziewczyno hahaha, zaczniesz od pilota a skończysz na tym, że dom kupisz hihihi. A tak na poważnie to muszę Ci napisać, ze zakupy na internecie baaardzo wciągają :)) Elcia i jaka decyzja z wyjazdem podjęta ? Jedzie mąż czy raczej zrezygnował ? Kochani idę wstawić pranie i jeszcze zaglądnę. Pa
Odnośnik do komentarza
Gość elcias 10
WITAJCIE! Gratulacje dla Freci naprawde jestes niesamowita taki kawal swiata objechalas i tyle zwiedzilas nawet metrem jezdzilas no jestem pelna podziwu............ DOROTKO bardzo mi przykro ze umarl Ci przyjaciel tym bardziej ze taki byl dla ciebie wazny i oddany,widzialam go na NK faktycznie mlody gosc ale to fakt ze nikt z nas nie zna ani dnia ani godziny...........MAJUSIA dandy ma racje co do komentarzy na NK............NEFRI ty sie trzymaj bo musisz byc silna dla dzieci z tego co piszesz to na tate nie moga liczyc wiec na kogo moga liczyc na ciebie!!!!!!!!zobaczysz one to sobie wszystko zapamietaja i kiedys odplaca mu pieknym za nadobne,jestes super mama i tak trzymaj!!!!!!MADZIA 1989 swietnie sobie radzisz oby tak dalej, swoim obiektem uczuc sie nie przejmuj moze jeszcze nadazy sie okazja i pogadacie...powodzenia!Co do wlosow to sie nie orjetuje w tym temacie wiec nic ci nie doradze.POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE I MILUTKO....... Dzis mialam udany dzien nic sie nie dzialo zlego bylam w sklepie szlam sobie spacerkiem na luzie i cieszylam sie ladna pogoda ,zapowiadaja teraz taka pogode wiosenna jak moje chlopaki tylko przestana byc zaziebione zaraz wybierzemy sie na spacer.
Odnośnik do komentarza
Gość elcias 10
NATI nie jedzie gadalismy i zrezygnowal..........przynajmniej narazie mam nadzieje ze jak tu pojdzie do pracy to calkiem mu przejdzie z wyjazdami.Jeszcze w tym tygodniualbo poczatkiem przyszlego ma sie zglosic do swojego dawnego szefa na rozmowe .TRZYMAJCIE KCIUKI zeby tylko go przyja bo kasa sie nam konczy.
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Freciu 3 Ciesze sie że wszystko się udało i że jesteś zadowolona z wyjazdu napewno pozwiedzałaś sobie napewno było super a z ta wodą to żeczywiście dobrze że tak się skończyło elcias10 dobrze że doszliście do porozumiena z małżonkiem napewno wszystko będzie dobrze dostanie prace i wszystko będzie ok Dorotka nic nie pisze pewnie chce się nacieszyć małżonkiem Iwonko a co z tobą dziewczyno co się dzieje ????????? Ja powyznaczałam sobie terminy do lekarzy kurde czekanie 2 miesiące do specjalisty oj szkoda gadać tyle czekania Pozdrawiam wszystkich buziaczki
Odnośnik do komentarza
Nati, właśnie masz rację, wiosna idzie, wiec i zmiany nie zaszkodza, od dawna marzyla mi sie ta trwala, ale jeszcze ciekawi mnie jak ona sie w cenie ma, mam znajoma fryzjerke wiec musze chyba podpytac, co i jak, no mam ochote wielka cos zmienic... dziekuje za rady :) Elcia, super, jestem z Ciebie dumna!!! BARDZO SIE CIESZE I OBY TAK DALEJ!!!! KRYSIA, pozdrawiam cieplo :)
Odnośnik do komentarza
Gość gosia1963
Witajcie dziewczyny ,nie pisałam bo jakoś mi bylo nie tak ,nie mialam weny totalnie do pisania ,ale w końcu musze sie odezwac bo pewnie już nie dlugo byscie zapomniały o mnie ,podjęłam decyzje i schodze z coaxilu ,konkretnej poprawy nie zauważyłam ,ide na żywioł i postanowiłam sobie poradzic bez leków tak mi doradziła moja znajoma lekarka wprawdzie roszinna ale zawsze lekarz i to dobry ,powiedziała ze mi pomoze bez leków ,dzisiejsze zadanie domowe odrobione bo ,,,,,,,,mialam iśc z psem na spacer ,,,,,,,,i byłam ,obeszłam osiedle i jeszcze boisko szkolne do okoła bo mój pies sobie **zażyczył **tam isć ,troche mi sie nogi trzęły i chyba ze 2 razy przeszedł po mnie lęk ale dałam rade ,mialam w myślach wspominać sobie lata szkolne te najmlodsze żeby troche pokopac w pamięci jak to było i wiecie co ,,,,,,,,,,,,,,dałam rade ,normalnie sama sobie nie wierze ,nie byłam na takim spacerze z pół roku a sama to nie pamietam kiedy,,,,,,,,,,,jestem taka szczęsliwa ze mi sie udało ,jutro też musze isc bo znajoma ma dzwonic do córki czy byłam ,nie do mnie bo mówi ze bym ją oszukiwała ,więc nie mam wyjscia musze chodzic ,,,,,,,,,,,,, Dorotko przykro mi z powodu śmierci Twojego przyjaciela,,,,,,,,,,,,,,a i dziekuje za nazwe herbatki jest rewelacyjna ,zawsze miałam wzdęcia i brzuch jak balon po niej wzdęcia mi zniknęly ,no i zaczynam ćwiczyc więc moze troche schudne ,,,,,,,,,,,,,,,,,, Freciu ciesze sie ze dałaś rade ,jednak wszystko siedzi w naszej głowie ,wiedziałaś ze nie mozesz zawieśc swoich dzieci i dlatego dalaś rade ,trzymam kciuki kochan będzie dobrze ,mnie czeka taka dluga podróż w kwietniu ,ale mysle że do tego czasu troche poskromie tą złośnice -nerwice Elcias ciesze sie ze sie dogadałas z męzem ,moze z niego nie jest zly chłopak i pewne sprawy do niego dotarły ,będe trzymać mocno kciuki żeby dostał te prace ,,,,,,,,,,,,,,,,,, Nefri nie wiem co napisac ,dla mnie jestes rewelacyjna kobieta ,dajesz sobie ze wszystkim rade ,ale też nie dziwie sie ze masz nerwice bo ile w koncu mozesz unieśc na swoich barkach ,ale kiedys dzieci ci to wynagrodzą zobaczysz,,,,,,,,,,,, Madziu super dzisiaj miałaś dzionek ,a do twojego zauroczenia ,moze nastepnym razem maleńki usmieszek i niewinne spojrzenie wypusc w jego strone żeby zauważył co ?moze podziała ,bo byc moze on czeka na jakiś gest z twojej strony ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Nati u mnie w ogrodku też juz kwiatuszki wychodzą ,dzisiaj zrobilam obchod a pod murem zakwitly przebisniegi ,takie cudne te pierwsze kwiatuszki ,,,,,,,,,ach juz wiosne czuc w powietrzu Maleńka oj takie zakupy wciągają ,wiem to po sobie ,zobczysz jak bedziesz szalała na allegro ,chyba ze mężus konto zamknie hihihi(żart) Iwonka co u Ciebie też sie długo nie odzywasz ,mam nadzieje ze wszystko okej ,,,,,,,,,,,,,,,,,, Krysiu ciesze sie ze lepiej sie czujesz ,a co do syna to ja chyba bym tak samo postąpiła ja Ty z tym komputerem ,rozumie posiedziec godzinke czy dwie ale co za duzo to nie zdrowo złaszcza kosztem dzieci i rodziny ,,,,,,,,,,,,,,,moze sie troche mamy wystraszył Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i caluje bez wyjątku ,nie wymieniam bo napewno kogos pomine a nie chce tego ,,,,,,,,,,,,,,,buziaczki
Odnośnik do komentarza
Madziu odwagi ja swojego męza też pierwsza zaczepiłam ,hihihi to było na wiejskiej zabawie 28 lat temu ,wyszłysmy z dziewczynami na dwór za potrzeba (wiadomo jak bylo kiedys )i wzięlam kulke śniegu w ręce ,a ze na sali musialam cos z tym zrobić więc ,,,,,,,,,położyłam mu na szyi (on mi sie bardzo podobal a nawet nie romawialismy ze sobą ),hihihihi a jak sie wystarszył ,,,,,,,,no i jeden taniec póżniej nastepny i nastepny i tak sobie tańczymy juz 28 lat w sumie ,i wcale nie żaluje bo jestem z nim szcześliwa ,,,,,,,,,,,,,,,wiec jeżeli ci sie podoba to do dzieła ,wtedy zobaczysz co z tego będzie
Odnośnik do komentarza
GOSIU niewiem jak sie nazywa ten ser ,jakis pleśniowy ,zawinęłam go w folie i lezy w lodówce .DZisiaj no same wiecie sraczka na max od tych tabletek ,trochę tez nie dobrze od zołądka ,ale zniose to . Sama niewiem od czego to zalezy ,tyle drogi i dobrze sie czułam ,moze to adrenalina ? ALE wiem jedno ze nie wolno rezygnowac ,trzeba próbowac ,tyle zobaczyłam ,a gdybym odpuściła to nic bym nie zobaczyła ,wjechałam na 56 pietro windą w 36 sekund ,normalnie dałam rade!BUZIAKI !
Odnośnik do komentarza
Gość malenka
wszyscy juz spią a ja własnie wtedy buszuje...hihi dziewczynki po allegro i nie tylko przegladam super samochodziki o Boze chociaz oczko naciesze przed snem... Gosiu mam nadzieje ze nie zamnkie konta mój mężulek ale jak tak mówicie to bede na siebie uwazała przyznam sie szczerze ze bała bym sie kupic cos drozszego na allegro ja musze widziec i dotknąc daną rzecz to co tez chyba uciekam lulu życze wszystkim spokojnej nocy pa kochaniutkie
Odnośnik do komentarza
Witajcie ! Dziękuje wszystkim za słowa otuchy ! Co do komputera - oj wyłączałam już korki i to nie raz ( dwa komputery już spaliłam ) - niestety my musimy mieć komputer z internetem bo potrzebny do pracy . Wczoraj z maluchami pojechałam na wizyte do pulmonologa ( syn miał robione testy - bo ostatnie były 3 lata temu ) i zniósł dzielnie . Natomiast córa taki wrzask podniosła że ona nie chce , że przybiegły dwia lekarki i trzy pielęgniarki - myśleli że coś się dziecku dzieje - a ona wrzeszczała na całe gardło .No i testów nie zrobiłam . Za tydzień jedziemy na dalszy ciąg z synem , a jej z krwi ( też będzie koszmar). W drodze do lekarza myślałam że znów bedzie wymiotowała , bo jakaś sina się zrobiła ( sama zbladłam bo woreczka zapomniałam a cały tramwaj ludzi ) ale rozpiełam kurtke zagadałam i jakoś było . Wieczorem zakupiłam lokomotiv dla dzieci i trzeba będzie jej dawać przed podróżami . Ja już syna wyprawiłam do szkoły , przejęty bo go miesiąc nie było ( najpierw chory , a póżniej ferie ) . A ja mam chyba zapalenie zatok .Od zeszłej środy ból głowy ( w czwartek poradziłam sobie z gorączką i dreszczami ) i uczucie zatkanago nosa .Mam wrażenie że ktoś mi tam olowiu napchał .Kupiłam ibuprom zatoki , łykam sinupret i zobaczymy .Jak nie pomoże to trzeba będzie iść po antybiotyk . Poczytam co piszecie i musze obiad zrobić a póżniej piłka syna - na zajęcia z córą już nie mam siły dziś jechać . Pozdrawiam kochani !
Odnośnik do komentarza
WITAJCIE KOCHANI !NEFRI moja martyna ma chorobe lokomocyjna ,juz ja tak oswoiła ze wymiotuje i jedziemy dalej nie robimy z tego halo .Teraz na powrót z paryza kupiłam tam za 6 euro tabletki ,wyobraz sobie ze zjadła kebab przed jazda i jabłko w czasie jazdy ,normalnie miałam gotowe woreczki i nic jej nie było .A JESLI chodzi o pobranie krwi (moje obie to alergiczki) to jest taki krem w aptece i ja robiłam tak jak były mniejsze w miejscu pobrania smarowałam kremik i kleiłam plasterek zeby nie wsiąkło w bluze i potem pobranie nie bolało . TRZYMAM kciuki za twoje dzieciaczki. WCZORAJ JAKOS przetrwałam ,dziwnie sie czuje raz włazłam w drzwi ,ale nie wkrecam sie mówie ze to tak musi byc i okey mam nadzieje ze nie wiecej niz tydzien. MAleńka ja tez lubie buszowac na allegro ,ostatnioo kupiłam fajna uzywana spódnice ma świetny zielonu kolor ,jakos tak mi sie wteduy humorek poprawia. DOROTKO ciesz sie mezem ,IWONKO buziaki ,dagmarko a jak ty sie trzymasz ? NATI OCZYWISCIE W pARYZU sie zgubiliśmy i na stadion z hotelu było 20 minut my szliśmy 2 godziny i powiem ci byłam w takich dzielnicach ze hej ! ACHA i juz niedługo wiosna ,bo mój labek gubi kłaki ,widze jak sprzatam ,takze troche cierpliwości i bedzie dobrze . MOJE dziewczyny chciałay isc dzis do szkoł bez czapki ,tam chodziły bez kurtki ,ale tu niestety jeszcze czapka potrzebna.
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochaniutkie ,pogoda u mnie ble ,caly czas pada drobny deszcz ,,,,,,,,,ja chce słoneczka Madziu wyslij troche do mnie plisss,pobuszowałam troche na allegro ,kupiłam sobie sweterek używany ale podobal mi sie ,zobaczymy jaki będzie w realu ,ale ja już troche kupowałam ciuchów to tylko raz mi sie zdarzylo że mi sie nie podobalo w realu ale gdyby nawet to zapłacilam grosze .Samopoczucie nawet dobre ,chyba jeszcze jestem pod wrazeniem ze udalo mi sie wczoraj z tym spacerkiem ,zobaczymy dzisiaj ,teraz zmykam nastawic obiadek żeby póżniej miec wiecej czasu
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam słoneczka Ja dzisiaj będe miała zajęcie przychodzi wnusio troszke się rozerwe Gosiu 1963 Super że Ci się udało pospacerować i tak trzymaj kotuś zobaczysz że już niedługo po mieście będziesz latać trzymam kciuki kochana uda się napewno powodzenia powinnaś być z siebie dumna ten największy strach pokonałaś brawo Pzdrawiam was moje drogie jak zwykle bez wyjątku miłego dzionka buziaczki
Odnośnik do komentarza
Gość malenka
witam kochane pogoda dzis u mnie w miare nie pada teraz robie obiadek a potem z dziewczynkami do fryzjera ide podciąć im włoski potem na zebranie do szkoły i tak dzien zleci czuje sie dobrze ale w nocy nie mogłam spac ogladałam do bardzo późna ludzi którzy lezeli na onkologi przychodzili tam tylko na chemie a potem wychodzili Boze jacy młodzi nie ma reguły na to nawet dziewczyna miesiac przed porodem tez brała chemie zdziwiło mnie to ze nawet w ciazy podaja chemie scisneło mnie az w gardle maz mowił po co to ogladasz wiesz ze bedziesz przezywac i tak było jeszcze teraz jak pisze o tym to serce pdskakuje cieszmy sie z tego co mamy pozdrawiam wszystkich i zycze miłego dnia pa
Odnośnik do komentarza
Freciu wiem że jest krem EMLA który smaruję sie przed ukłuciem . Niestety nawet on nam nie pomoże , bo Viki zaczęła wrzeszczeć jak stała obok Konrada i widziąla że pani znaczy mu kropki pisakiem . Konrad się śmiał i mówił ze to pisak i nie boli , ale ona krzyczała że ją będzie bolało i już . Ja wstawiłam zupkę o 9,00 i położyłam się na chwilkę bo głowa od zatok pęka i wiecie co - usnęło mi się . Dobrze że nie mam gazu , i że nastawiłam kuchenkę na 1. Nawet Viki spała ze mną do 10,00 .
Odnośnik do komentarza
Hej, ja juz wrocilam, wiecie co? stoje na przystanku czekam na autobus i przypominam sobie, ze leku nie wzielam rano, czyli mojego syropu, dzwonie do mamy, autobus jedzie, masakra... co ja mam robic, ale powiedzialam, ze wytrzymac musze jakos cwiczenia, a chcialam byc tez na wykladach i pojechalam na jedne cwiczenia, niby nic sie nie dzialo, ale wiecie, jaka glupia mysl od razu, ze cos zacznie sie dziac zaraz i scykorzylam, teraz wrocilam i wzielam lek. no i tak to jest, kurde, dobrze, ze na miescie kolezanke spotkalam to z nia pochodzilam i na uczelnie, wiec nie myslalam za bardzo, ale siedzialam na cwiczeniach i juz durne ucuzucie, ze zaraz zemdleje, yhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.......
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie moje kochane myszki;) Ja dzisiaj humorek super:D Film *Popiełuszko* fantastyczny, polecam do oglądania. Pokazany kawał historii w ciekawy sposób. Jak się czyta książkę o tym co działo się w tedy w Polsce to nie jest to samo jak ogląda się właśnie ten film. Nie mogę pojąc jak Polak Polaka mógł tak traktowac. Jak bili pałami to przechodziło ludzkie pojęcie. Nie wspomnę o tym jak zabili Księdza Popiełuszko. Jak go katowali to aż mnie z wrażenia wszystko polało. Strasznie wczułam się w ten film. No pani załatwiła już praktyki na 100%:D Będę odbywała je w salonie samochodowym *Ford* hmm ciekawe jak się będę tam prezentowała:D Madziu też zdarza mi się nie wziąśc leków rano:D Ale nie przejmuję się tym wcale:) Czasami po dwóch dniach dopiero orientuje się że leków nie brałam przez 2 dni:P Krysiu musi byc cudowny Twój wnusio:) Kocham malutkie dzieci:) W niedziele do babci przyszła moja kuzynka z dzieckiem 10-miesięcznym:) Oczywiście musiałam go polulac bo bym nie wytrzymała:P Tylko przyszedł to mnie maluszek zaczepiał:P hehehe wie która ciocia najlepsza:P
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×