Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

Czarna ale jak było ok to dlaczego chce Ci sie płakać? A moze jednak nie było najlepiej? Napisz nam troszkę więcej Dagmarko czasem człowiek robi albo mówi coś nie miłego a potem bardzo tego żałuje.To chyba zależy od charakteru jaki masz.Być może jesteś wypuchowa ale to nie świadczy o tym że jesteś zła.Trzeba uczyć się panować nad swoim zachowaniem a z pewnością wszystko będzie dobrze!

[Magda1989]

Dagmarka jestem obecna!! :) Iwonka, a u mnie no nic nowego... chyba chce mi sie na uczelnie, dosc mam juz tego siedzenia w domu i rozmyslania, buzka Skarbek :*

[Ewa26]

Magda jak ja ci zazdroszcze tej uczelni he he he. tak bardzo bym chciała dokonczyc studia, na razie mam tylko licencjata a marze o magisterce. ale zobacze w przyszly roku jak zdrówko dopisze i finanse. Małgosiu odpusc sobie facetów, nie sa nic warci, podłe swinie. jestes jeszcze młoda i masz czas a frajerów omijaj z daleka. Skup sie na sobie, badz egoistką he he he.

[dagmarka222]

Małgosia rozumiem:):* slonko ale glowka do gory:) NOOO Madzia jestes:p Dorotko masz racje no ale wiesz ja taka zla nieraz jestem na sioebie ze tak gadam masakra! to jest silniejsze ode mnie! no ale trzeba sobie ztym jakos radzc!

[Gość Małgosia1990]

Ewuś gdybym tylko umiała być egoistką:) Zawsze na pierwszym miejscu inni a później na końcu ja. Nawet gdyby nie wiem jak ktoś mnie zranił to jeśli potrzebuje pomocy to ja mu pomagam:( Niestety tak już mam. Dagmarko chyba za ciężki mam łepek żeby go w górze trzymać:P

[Magda1989]

Ewcia, w takim razie na studia mykaj :D ja na pierwszym roku jestem póki co, też mam w planach mgr, ale zobaczymy jak to wszystko się potoczy :))

[Gość Małgosia1990]

Wypracowanko skończone:) Miałam wcielić się w rolę psychiatry i wystawić diagnozę choroby postaci Orcia z Nie-Boskiej Komedii i zaproponować leczenie:) Nasmarowałam tego sporo;p może pisany jest mi zawód psychiatry;p

[Magda1989]

Fajną pracę domową miałas Małgorzato hi hi :) a kto to wie co Ci tam pisane, może faktycznie psychiatra, to też chyba całkiem fajne mogłoby być :))

[Gość Iwona P.]

Witam moje kochane sloneczka))))))))**** A ja bylam na wyjezdzie ,zadzwonilam do kumpeli( pracowalysmy razem przez 22 lata)czesto sie odwiedzamy wiec czas byl teraz na mnie .mezus podrinkowal sobie z kumpela i ja zpowrotem musialam jechac samochodem,a taka slizgawica jak cholerka ,caly czas pada deszcz-snieg i na dodatek mrozi,synek zostal z domu poniewaz ma jutro sprawdzian z historii wiec nie stety nie mama mowy na luksusy.haa. Zrobilam kolacyjke i mam czas tylko dla siebie,troszeczke posiedze w necie ,ale nie zadlugo bo mam szlabanik maly od meza ,ze wiecej czasu mam jemu poswiecac ,ale numer,chyba mu na amory he,haaa,,a w sobote Walentynki trzeba cos moim panom kupic hmmm,,,,,,Wiecie co??? ,nie wiem czy moja polowka chce ,zebym schudla czy co....caly tydzien wymysla wlasnie on obiady,,na jutro kupil w sklepie (nawet bylam z nim ) watrobke drobiowa .koszmar jak ja nie cierpie watrobki,ale coz zrobic takie wymogi mezczyzn.hola ,hola...ciekawe co wymysli na piatek ,hm, Madziu skarbie ,ty masz jeszcze ferie?? moj chlopczyk od poniedzialku bedzie w domu ,ojjj glowa juz boli na sama mysl,,,buska dla CIEBIE... Dorotko jak twoje samopoczucie kochana,nie martw sie tesciowa jeszcze zawita do ciebie,one maja slabe charakterki hiiiiiiii,wiem ze poradzisz sobie z tymi problemami typu tesciowa,jestes silna i masz w sobie optymizm,buska. Gosiu kochana ,ja tez odczowam zmiane pogody ,nie lubie tego typu zmiany,zle samopoczucie i czuje sie do d.....jutro bedzie lepszy dzien,buska. Dagmarko szczera prawde pisalas w twoim poscie co do milosci ,Malgosia jak najszybciej powinna sobie kogos poszukac,zapomni wtedy o bylym........a jak tam twoje sprawy sercowe..buska. Malgosiu wiem co to znaczy co piszesz ,ale czy jest wyjscie innej ??///tbuska.

[Gość malenka]

witajcie dziewczynki! mam dobre wiadomosci poszłam z córką na kontrol Freciu ona ma właśnie 12 lat(chociaz juz w sierpniu skonczy 13) i co lekarz jej tam zagląda a ona w strachu pyta czy dzis pan bedzie mi jeszcze tym drutem tam drapał bo ja juz nie mam sił a on tak patrzy i patrzy i w koncu mówi chyba Twoja mama nie oskarży mnie o pedofilstwo i ucałował ją kilka razy w czoło ja struchlałam i zapytałam jak sprawa wygląda a on ze błona sie zrosła jest ok tylko na powierzchni tej błonki robił sie naciek jakis i on to osuszał i sciągał ale jest ok słyszy tylko w piątek kazał przyjsc po certyfikat chyba chodziło mu o zwolnienie z basenu bo cos napomniał ale jestem szczesliwa nawet nie przeszkadza mi ze mnie boli duzy palec u stopy az cały zczerwieniał ale co tam palec tyle ich mam ze ten jeden mozna uciąć...hihihi pozdrawiam wszystkich serdecznie

[Ewa26]

ja ju po aerobiku, półtorej godziny intensywnych cwiczen jestem na maxa skonana, ale warto było. przynajmniej o głupotach nie myslałam. następne zajecia w piątek, pewnie sie wybiorę, w koncu to lepsze od siedzenia w domu. Iwono fajnie tak odwiedzic kogos znajomego, ja mam tylko rodzinę. kolezanki odsunęły sie odkad wyszłam za mąż he he he he. nawet nie wiem czemu, chciałam nadal utrzymywac kontakt, ale po kilku próbach zrezygnowałam. do tego jeszcze nerwica, kazda z nas wie jak to jest, pic nie mozna, imprezowanie raczej słabe. No Małgosia chyba pisarką zostanie :):):) Mam nadzieje, ze pochwalisz sie jaka ocene dostaniesz z pracy, życze aby to była 6 !!! Dagmaro ja mam trzy siostry, u nas to dopiero były wojny, i naprawde nie tylko ksiązki latały po domu ale wiele innych rzeczy he he he. dopiero jak nie mieszkamy razem wszystko sie uspokoiło ale do dzisiaj potrafimy na siebie nawrzeszczec przez telefon jak cos nam sie nie podoba he he he.

[Gość Iwona P.]

Ewuniu powiem tak !!!!!!!! ja jak pracowalam mialm okolo 15 kolezanek w tym 8 serdecznych ,ale jak zaczelam chorowac 4 lata temu na kregoslup ,wtedy dopiero poznalam jakie sa,tylko kilka zaledwie 6 kolezanek mnie opdwiedzilo z pracy,kazda tlumaczyla sie piszac smsa ,ze nie maja czasu,rozumialm wszysstko,ale dopoki pracujesz jestes spoko kumpela do tanca o rozanca ,ale jak juz sie cos popiepszy sa na boku,mam trzy zaufane kolezanki na ,ktore zawsze moge liczyc i to jest najwazniejsze,,,,,,,,,ale od zeszlego roku do moich najblizszych przyjaciolek doszlyscie wy wszystkie z forum,to co tutaj pisze zadna z moich kolezanek nigdy nie dowie sie ,ja poprostu mam do was zaufanie i wiem ,ze jak mam klopoty jakiekolwiec,kazda mi pomoze wyjsc z tego pozytywnie , z czego jestem bardzo zadowolona,i ciesze sie ,ze jestescie.........moje kochane perelki))****

[Gość dorma]

Witajcie kochane,jestem po wizycie u pani psycholog,w poniedzialek mam miec sesje 2 godz,śnienia....jak to nazwala moja pani,troche sie boje co z tego wyniknie ale jednoczesnie bardzo sie ciesze,pozdrawiam wszystkich

[Gość dorma]

A jeszcze wam powiem jaka mialam sytuacje w pracy,scinalam wlosy dziewczynie z dlugich na krotkie,ona bardzo tego chciala.Podczas scinania zaczela mi plakac,i zanosic sie jak bobr, ostatnio byla u fryzjera 15 lat temu,a ma 30 lat....ona plakala a ja scinalam bo i tak wiedzialam ze bedzie bardz zadowolona za kilka dni,i tak ona ryczala a ja sie smialam ,bo czulam od niej jakies mile prądy,potem usiadlam kolo niej i zapytalam sie czemu placze, a ona ze nie wie....dzisiaj dzwonila do salonu i przepraszala za swoje zachowanie wczorajsze,i przyslala mi kwiaty,takiej histori jeszcze nie mialam,Iwonko widze ze sypiesz kawalami,to dobry znak

[Gość Iwona P.]

w barwnej poŚcieli, poŁÓŻ gŁÓweczkĘ, niech sen ciĘ zmorzy, opowie bajeczkĘ, niech otoczy ciĘ marzeŃ czar, Śpij dobrze, bo zasnĄĆ juŻ czas... dobranoc...jutro znowu przyjdzie nowy dzieŃ.

[Gość matiiaga]

Ja tylko na chwilkę bo padam. Melduję się że jeszcze zipię. Niestety długo się nie nacieszyłam zdrowiem dzieci): Starszy od czterech dni kaszel, katar. Dzisiaj byliśmy u lekarza bo temperatura wzrosła no i na razie tylko przeziębienie. A jutro bal w przedszkolu - oczywiście na dwie godzinki pójdzie, bo prawdopodobnie to jego ostatni bal w przedszkolu. Chyba przegramy tą wojnę o zerówki w przedszkolach, bo po rozmowie z burmistrzem naszej dzielnicy to jakbyśmy do ściany mówili. No nawet byliśmy w telewizji:) Taką aferę rozgrzaliśmy, haha. No a młodszy dzisiaj zaczął kaszleć i kichać no i pewnie też złapał od brata. Normalnie cyrk. Ja też kaszle, ale co tam. Jutro jazdy, a za tydzień dostanę papiery na egzamin, hihi. Z tą moją nerwicą, moim charakterem i pyskowanie to chyba nie zdam za pierwszym razem. Ale jak na razie jakoś jeżdżę i nokogo nie walnęłam, hihi. Dobra idę spać bo muszę o ósmej wstać, a to dla mnie jeszcze noc. Buziaczki dla wszystkic ściskam was mocno, pa.

[Gość Dorota W]

Witajcie kochane! Wczoraj w dzień znowu pospałam ,tak więc nocka była do bani. Dzisiaj mam wywiadówkę u młodszego syna a od poniedziałku luzik bo panowie rozpoczynają ferie. Iwonko gdyby Twój małżonek chciał abyś schudła na pewno powiedział by o tym a nie uciekał do takich sztuczek z obiadkami ,których Ty nie lubisz.Po prostu przyszła mu ochota na wątróbki i już. Maleńka na szczęście cała sprawa z uszkiem skończyła się szczęśliwe a Ty możesz odetchnąć z ulgą bo gdyby było inaczej czekałoby Was sporo problemów Ewuniu ja też jeżdżę do klubu fitneess na aerobik i pilates ale ostatnie dwa tygodnie zaniedbałam sprawę ze zwykłego lenistwa.Szkoda bo po takich ćwiczeniach człowiek czuje się jak nowo narodzony.Muszę wziąć się w garść i ponownie regularnie odwiedzać klub! Dormo w sumie mnie nie dziwi reakcja Twojej klientki.Kobieta po 15 latach zdecydowała się na pozbycie czegoś co pielęgnowała tyle czasu.To było dla niej nie lada wyzwanie i stres dlatego tak zareagowała. Wpadła kobiecina w panikę stąd ten płacz. Na pewno w nowej fryzurce jej do twarzy .Zobaczyła się w lustrze ,przemyślała sprawę i z wdzięczności kwiatki podarowała. Matiiago no nie za długo był u Ciebie spokój z chorobami dzieci.Ta zima jest tak fatalna ,że wcale nie ma się co dziwić ,że tyle osób choruje.Jakby porządnie przymroziło to być może część tych bakterii szlak by trafił a tak jest istny meksyk. W każdym razie życzę Wam dużo zdrówka! Ok ,chłopaki pojechali do szkół a ja teraz zabieram się za obiadek i sprzątanko! Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam buziaczki!

[frecia3]

Witajcie ,malenka super ze z uchem wszystko dobrze ,kibicowałam twojej córce. DOROTKO tez mam dzisiaj zebrania,wiki napisała próbny test najlepiej z klasy 34 punkty na 40 to chyba nieżle nie! POGODA fatalna spadł śnieg i lezy biało ,ale temperatura dodatnia wiec zaraz bedzie niezłe błoto. TERAZ w sobote mam psychiatre juz mnie trzesie jak mam mu 150 zł połozyć ,ale zapisze sie na wizyte za 2lub 3 miesiace.A wogóle mam doła bo wszędzie gdzie ide musze tylko kase wyciągać ,ortodota 100 ,teraz w sobote tez kasa ,dzisiaj zebranie trzeba zapłacić 250 za wycieczke ,a to cieżki miesiac ,rachunki za ogrzewanie same wiecie ,masakra....

[Gość Dorota W]

Freciu tylko pogratulować Ci tak zdolnej córeczki. Poradziła sobie z tym testem wyśmienicie a tak sie bała. O rachunkach lepiej nie wspominać.Ja mam też niesamowicie duże opłaty .Za sam prąd 480 zł ,podatek za domy ,4 komórki i stacjonarny,ubezpieczenie za auta itd.itd ,itd ......Też mam dzisiaj wpłacić za wycieczkę syna 370 zł no i w poniedziałek ortodonta --szkoda gadać.Ale co tam Freciu ,pieniądz to rzecz do nabycia .Raz jest ich więcej raz mnie ale mimo wszystko zdrówko najważniejsze!

[frecia3]

TAK kochana wiem ,ze pieniądz rzecz nabyta ,ale teraz mam wątpliwości co do wyjazdu do PARYZA ,bo jak wszystko obliczyłam to musimy mieć min 400euro to naprawde minimum ,wiec mam wątpliwości czy to dobry czas na wyjazd oczywiscie BARTEK nie ma żadnych wątpliwości ,jak to facet .A JA ślecze nad tymi rachunkami i wzdycham ....dobrze ze dziewczynki sie trzymają normalnie w tym okresie czesto bywłam u alergologa i pies zdrowy ,nie no są jakieś pozytywy..

[Gość Dorota W]

Freciu kobiety podchodzą do budżetu domowego z lekką nutką pesymizmu biorąc pod uwagę wszystko to co się może przydarzyć i na co będzie potrzebna kasa nie przewidziana w miesięcznych wydatkach.Myślimy realniej bo wiadomo ,że zawsze może wyskoczyć coś niezaplanowanego i nasz portfelik schudnie o jakieś kilka złotych. Mimo to nie rezygnuj z wyjazdu do Paryża .To co zobaczysz ,zwiedzisz ,bedzie Twoje ...Wspaniałe wspomnienia i odrobina dodatkowej wiedzy bo przecież mówi się ,ze podróże kształcą! Dasz radę z budżetem domowym.Zawsze można zaoszczędzić na jakichś ciuszkach ,kosmetykach czy nawet na jedzeniu (nie wyobrażam sobie tego hihihi) Nie martw się zawsze możesz męża do lombardu odstawić ihiihihihhihihihihi

[Magda1989]

Witam!! Iwonka, a tak, mam ferie, do poniedziałku, a tam Twój chłopczyk też poodpoczywa i troszkę Ci głowe pozawraca :D miłego dnia!! Dorma, faktycznie fajna sytuacja, niby taka dziwna, ale śmieszna :) Muszę domek ogarnąć, potem zajrzę :*

[Magda1989]

DORMA, Dorma, a ja to mam do Ciebie pytanie, bo jesteś fryzjerką, to coś może doradzisz do moich włosów :) bo mam z nimi nie fajnie, częściowo zniszczyłam je prostownicą z którą nadal mam do czynienia, codzienne mycie włosów, bo mi się tłuszczą no i muszę... No i może też rozjaśnianie, w ogóle już teraz jak wyprostuję i dojeżdżam na uczelnie, to nie widać, że prostowane były, każdy w inną stronę, moja fryzjerka doradzała mi boba, ale ja mówię jak on się ułoży z takich cienkich włosów, a poza tym włosy myje codziennie wieczorem, a nie przed szkoła, więc brak czasu na ułożenie, co myślę, że i tak by się rozwaliło... na jakieś fryzury weselne są podatne, bo loki mi się trzy - cztery dni trzymają zawsze po weselu jak fryzjerka nawali tony lakieru :D moje włosy widzisz na nk, może nie wydają się na pierwszy rzut oka tragos, ale ja też co raz chodzę żeby chociaż końcówki podciąć... bo koszmar :) a co do pasemek, bo co raz jeszcze odrosty chodze malowac, to jest to co 3-4 miesiace, wiec nie tak czesto i tez zalezy, bo czasami to tylkoz wierzchu, a czasami cała głowa, różnie, tak aby jak najmniej juz ich dotykac, ponoc mam wloski delikatne jak u niemowlaka :D wybaczcie, ze zasmiecam forum takimi pierdolami :P Freciu w Rmf fm słyszę reklamują wycieczkę do Paryża, że jest do wygrania hehe :)

[frecia3]

MADZIU tez słucham RMF,ALE W ZYCIU NIC NIE WYGRAŁAM wiec raczej na to bym nie liczyla.Dorotko i to jest myśl męza do lombardu ,ciekawe ile moge za niego dostac ,a na jedzeniu to nie mam szans zaoszczędzic ,niewiem na czym ,naprawde ,ciuchy kupuje sobie w lumpexie niewiem . NO ale co zrobić ,trzeba sie wziaśc w garść i przepękać . WŁAŚNIE PRZED chwilką wsadziłam do pieca skubanca ,znacie taki placuszek chwilka i jest to tak w ramach oszczedzania (juz pachnie)

[Gość Dorota W]

Apropos lumeksu Zadzwoniła do mnie koleżanka ,ze jutro otwiera swój mega wielki sklep z odzieżą używaną i koniecznie mnie zaprasza na to otwarcie.Zapewnia mnie ,ze nie będę żałowała bo wszystkie ciuchy pierwszego dnia sprzedaje po 5 zł a w jest w czym wybierac i bardzo dużo lumpków jeszcze z metkami ! Mam byc mały poczęstunek i pokaz oraz sprzedaż wszelkiego rodzaju bizuterii. Tak więc mam dylemat czy ruszyc tyłek i tam pojechać. Madziu masz sliczne włoski ,może nie takie gęste i mocne jak moja czupryna ale są na prawdę ok.Czasami wolałabym mieć takie jak ty bo moje to taka sztywna szczecina że trudno coś z nich wymodzić ! Freciu zapewniam Cie ,ze za swojego pana niezłą kaskę byś dostała!