Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

Witajcie kochani! U nas w domku od wczoraj wielkiej zamieszanie! Ma to związek z wielkim dniem mojego syna bo dziś żakinada no i oczywiście studniówka! Teraz już mam spokój bo obaj kawalerzy pojechali do szkoły.W domu zapanowała błoga cisza! Ja zabieram się pomaluśku do przygotowania urodzin,czeka mnie więc zabawa w kuchni przy garach!---lubię to więc nie narzekam! Nati ja polędwiczki podaję na dwa sposoby czyli kieszonki nadziewane pieczarkami ,serem i cebulką a drugi do polędwiczki grillowane .Oba przepisy sprawdzone i lubiane ,przez rodzinkę. Melania Przede wszystkim należą Ci się słowa uznania ,że potrafiłaś otworzyć się przed nami i powiedzieć o swoich problemach. Sprawa z alkoholem nie jest ciekawa ale nie mam zamiaru prawic Ci żadnych morałów bo jesteś osobą dorosłą i chyba wiesz co robisz.Mam nadzieję ,że wiesz o tym iż kobiety dwa razy szybciej uzależniają się od alkoholu niż mężczyżni i powinnaś być bardzo ostrożna ,ponieważ możesz nawet nie zauważyć czy pijesz bo chcesz czy pijesz bo musisz. Uważam ,że powinnaś odstawić procenty w cholerę i zabrać się za solidne leczenie.Nie marnuj swoich pięknych lat .Po wypiciu drinka świat staje się piękniejszy ,lepszy ale przecież na drugi dzień mamy znów szarą rzeczywistość i wielkiego kaca!

[Gość Dorota W]

Acha jeszcze do Nati Oczywiście tort robię sama--tym razem bakaliowy!

[Gość Nati]

Witam kochani U mnie dzisiaj słoneczko, zapowiada sie ładny dzionek :) Dorotko u mnie takie zawirowania były tydzień temu jak moja córcia sie wybierała na studniówkę, chociaż szła tylko jako osoba towarzysząca ale też było szaleństwo, jak to dziewczyna, kosmetyczka, fryzjer itp. Tym bardziej, że to jej pierwszy taki poważniejszy bal. A wogóle to Ty zdolniacha jesteś, ja też piekłam kiedyś torty ale szczerze mówiąc nie za dobre mi wychodziły. Dorotko jak będziesz miała chwilkę to poproszę Cię o przepis na ten tort bakaliowy. Melanio witaj, bardzo Ci współczuję kochanie tej choroby, tym bardziej, że wiem co to za dziadostwo. Ale kochanie nie baw się w ten alkohol, moja przyjaciółka jest lekarzem na oddziale odwykowym, właśnie ma pod sobą oddział kobiecy. To jest naprawdę cienka i prawie niewidoczna granica między piciem ot tak, a uzależnieniem, a szczególnie u kobiet. Kobiety się szybciej uzależniają i trudniej wychodzą z nałogu. Z opowiadań przyjaciółki wiem jakie to ciężkie leczenie. Także szkoda żebyś wpadła w to g....o. Ja bym Ci radziła zmienić psychiatrę, skoro ten do którego chodzisz nie pomógł. Bo z tymi lekami to tak jest, że trzeba dobrać odpowiednie, czasami nawet za którymś razem się uda. Być może właśnie leki które brałaś nie były dla Ciebie odpowiednie dlatego nie pomogły. Albo po prostu temu lekarzowi który Cię leczy powiedz, że te leki nie działają na Ciebie. Spróbuj z nowym lekiem, to chyba jest najlepsze wyjście, nic nie tracisz a możesz zyskać wiele. Przy alkoholu wręcz odwrotnie. To jest tylko moja rada, oczywiście zrobisz jak zechcesz ale z alkoholem uważaj, jesteś taka młoda i tyle jeszcze przed Tobą. Trzymaj się. Małgosiu ten Twój były to jest jeszcze bardzo niedojrzały, przemawia przez niego zazdrość o Ciebie i nie umie sobie z tym poradzić więc wyżywa się na Tobie. To jeszcze straszny dzieciak widzę, no ale niestety chłopcy dojrzewają później a niektórzy wcale.Daj sobie kochanie na razie z nim spokój, trochę odpocznij od niego, zobaczysz jak się sytuacja potoczy. Co ma być to i tak będzie. Iwonko co tam kochanie u Ciebie ? Pogodziłaś się z mężem ? Czy dalej ma szlaban na bara bara :) Freciu jak córcia ? No maleńka masz rację, że można się nabawić awersji do lekarzy :) Madziu to fajnie, że coś ruszyło z tym chłopcem, będę Wam kibicować :) No ja jak zwykle lecę, dużo pracy dzisiaj mam ale może to i lepiej. Wszystkim życzę miłego dnia. Całusy. Kochanie pomyśl o tym,

[Gość Nati]

Ha ha ha ha to *kochanie pomyśl o tym *na dole wcześniejszego postu, to do nikogo, nie wiem skąd mi się to wzięło :)

[gosia1963]

Witajcie moje iskiereczki ,u mnie dzisiaj szaro i ponuro ,samopoczucie średnie ale mysle że w dużej częsci to zasługa pogody ,brakuje słoneczka,,,,,,,,,, Dorotko to obie dzisiaj szalejemy w kuchni tylko ja robie produkcje krokietow ,oczywiscie połowe z grzybami a drugą polowe z mięskiem no bo oczywiscie jedna corcia nie lubi grzybow ,poprcjuje i zamroże i jakiś czas mam spokój ale dzisiaj caly dzień roboty,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,buziolki Melanio Kochana taka mloda a juz ta cholerna nerwica ,jestes dokładnie w wieku mojej córki ona też jest rocznik 82,a z tym umieraniem to chyba każda z nas to przechodzila ,setki badań ,pogotowia ,zmiany lekarzy bo napewno sie nie zna kiedys to byla normalka ,nie boj sie. Jak powiedziala moja lekarka ludzie z nerwicą żyją długo a alkochol odstaw do kąta bo on tylko powoduje chwilową poprawe nastroju a potem jest jeszcze gorzej ,mysle ze w tym wieku jezeli nie masz problemu z wychodzeniem powinnas byc jak najwięcej między ludzmi ,,,,,,,,,,buziaczki kochana Iwonka Kochana moze dzisiaj sobie dokończymy pogaduszki bo mnie wczoraj **wysadzili **z kompa ,ale nic nie mowie no bo przecież córka pisze praca magisterską to jest najważniejsze,,,,,,,,,,,,,,, Krysienko mam nadzieje że dzisiaj już lepiej ,pozdrawiam cie cieplutko i buziaczki przesyłam ,modle sie zeby Ci to chorobsko jak naszybciej zeszło,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Freciu Kochana dzieki za pogaduszki ,milo sobie porozmawialysmy ,,,,,,,,,,,,,,,, Maleńka będzie dobrze uszko sie wygoi i może juz nigdy w życiu na nie nie zachorowac ,dzieci sie szybko regenerują ,,,,,,,,buziaczki Madziu nikt z nas chyba nie wątpil że 5 ci się należy a jakze inaczej ,zdolna dziewczynka jestes Kochana,,,,,,,,,,,,,,,buziolki Malosiu Kochanie rozumiem co przeżywasz ,uraził cie na maksa poprostu DRAŃ nie z tej ziemi ,nie zasluguje na taką dziewczyne jak ty ,,,,,,,,,,,,,,,,,buziaczki Czarna a gdzieś ty sie zapodziała ,,,,,,,,,,,,,,,,,buziaczki Dandy ,Nefri ,Nati ,Blondasek , Majusia ,i całą reszte mocno ale to mocno ściskam i całuje ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

[Gość Dorota W]

Gosiu ja też robię krokiety ,właśnie sie za nie zabrałam z tym że moje będa z pieczarkami i serem a drugie z kapustą i grzybkami! To sobie pobaraszkujemy w kuchni.Nie wiem ja Ty ale ja jestem w swoim żywiole hihihihihi!!! Nati oczywiście prześlę Ci przepis meilem.Napisze wszystko po kolei ,własnymi słowami ,tak żebyś wiedziała jak robić.

[gosia1963]

Dorotko ja też ,nawet jestem z zawodu kucharzem musze sie pochwalic że mam tytuł mistrza ,no ale nie pracuje w soim zawodzie juz kilka lat ,kiedys robilam po weselach ,komuniach ale teraz to nie mozliwe przez te problemy z wychodzeniem ,,,,,,,,,,,,,,a krokieciki dobre tylko troche grzebania a jeszcze przy moich hurtowych ilościach to już w ogole ale ja też uwielbiam prace w kuchni ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

[Gość Nati]

Jeszcze zanim wyjadę do pracy to mam prośbę.................Dziewczyny !! Uwielbiam krokiety!!! Plissssssss, przyślijcie parę DHL- em hahahaha. Nie no zart, ale fakt faktem uwielbiam je a moi domownicy tak średnio, dlatego rzadko je robię :( Paaaa

[Gość dorma]

Witajcie,widze ze super sie czujecie,ciesze sie , ja wybieram sie do pracy i postanowilam pozbyc sie upierdliwej klientki, ktora wykancza mnie systematycznie, po jej wyjsciu mam zawroty glowy takie ze az mnie mdli, otoz spieprze jej kolor, aby juz nigdy do mnie nie przyszla,z takim planem opuszczam was i zycze milego dnia

[frecia3]

WITAJCIE !! Z rana pewne zmiany śnadanko w kuchni ,sama sobie wika uszykowała ciuchy do szkoły ,a serniczek dorotko piecze sie ,ale adrenalinka była ... NATI JESLI CHODZI o wycieczkę o ma decyzje podjąć sama ,ale jezeli sie zdecyduje i ja wpłace ,a potem sie wycofa to musi mi kase oddac z kieszonkowego. W ogóle pani teresa powiedziała ze mniej zakazów ,a wecej samodzielnych decyzji i tak tez bedzie. GOSIU mnie tez sie z tobą dobrze gadałao ,pozdrawiam mistrza kuchni. KRYSIU MAM NADZIEJE ze lepiej . MAŁGOŚ MOZE JA CI ZNAJDE jakiegoś fajnego zioma co???(żart) DZiewczyne jutro mam u siebie 22 osoby na urodzinach a krzeseł okoł 12 to max ,nieżle nie ,zawsze ktoś odmawiał bo był chory w tym roku wszyscy zdrowi ,bedzie cyrk. WCZORAJ coś mnie brało wieczorkiem ,ale sie nie dałam ,a dzis szaro i raczej do spania ,,,,,,o serniczek pachnie to dobry znak.

[Gość Dorota W]

Eeeeeeeeeeee no Gosiu to mamy do czynienia z prawdziwym fachowcem sztuki kulinarnej. Super zawód masz w rękach i wielka szkoda, że Twoje umiejętności nie są wykazywane na polu zawodowym.No cóż choroba nie wybiera---czasem tak bywa! Nati nie ma sprawy .Juz pakujemy krokiety w kartonik i posyłamy z zyczeniami smacznego!!!!!!! hhiihihih Krysieńko Ty czasem nie próbuj wstawać z łóżka !!!Wygrzewaj się a ja odezwę się do Ciebie telefonicznie! Pa kochana!

[Magda1989]

Hejo, właśnie wstałam, ale w taką pogodę nadal sen mnie bierze, w niedziele chyba jadę na plotki do mojej przyjaciółki, już doczekac się nie mogę :)) Nati, nie dziękuje hehe :)) miłego dnia!! Gosia dziękuje za miłe słowa, dobrze, że już po sesji, miłego dnia!! :) Frecia, to fajna imprezka Ci się szykuje :D :D Melanio ja w tym roku skoncze 20 latek, ogolnie to zmagam sie z tym czyms od sierpnia, latwo nie bylo, ale branie systematycznie lekow, psycholog i Nasze forum wspaniale odraz rodzina i znajomi pomogli mi stanac na nogi, nie jest do konca ok jeszcze, ale mam nadzieje, ze bedzie co raz lepiej... Pozdrawiam Dorotke, Nefri, Czarna, Blondaska, Mattiage, Malenka, Malgosie i wszystkich wszystkich! Krysia, Iwonka rowniez buziulaki :) Mam nadzieje, ze u Was ok :) Blondasek, wlasnie, a gdzie Ty jestes??? Jak sie uklada??

[Gość Małgosia1990]

Witajcie kochani. Były znowu napisał wczoraj wieczorem:( Napisał mi że jest głupi bo miał taką mądrą i ładną dziewczynę jak ja i wszystko spiep....i że ma nadzieję że w sobotę spełni się sen (jego koleżance przyśniło się że zginął w wypadku samochodowym na trasie Siedlce-Międzyrzec, a tak się składa że w sobotę będzie jechał tą trasą:/ ) bo nie ma po co już żyć. Jak ja bym chciała żeby on dał mi już spokój:( Dzisiaj fatalnie się czuję. Właśnie wróciłam ze szkoły, musiałam się zwolnić bo nie miałam siły już siedzieć na lekcjach. Sama nawet nie umiem dokładnie opisać co mi jest. W klatce piersiowej ni to ucisk ni to ból sama nie wiem, głowa boli czuję gorączkę a głowę mam zimną jak lód, blada na twarzy. Nie wiem co to jest.

[Gość Małgosia1990]

Melanio ja właśnie kilka dni temu skończyłam 19 lat:) z nerwicą naszą wstrętną zmagam się już ponad rok. W czerwcu będzie już 2 lata.Było okropnie to trzeba przyznać ale jest o niebo lepiej. Wierzę że Tobie również się uda:) Tylko trzeba duuuużo wiary i wytrwałości.

[Gość Dorota W]

Dorma no co Ty!!!! Tak nie możesz zrobić --nie żartuj!Przez jedną upierdliwą babkę możesz sobie opinię popsuć.Niestety mnie się też tacy klienci zdarzają ale wychodzę z założenia ,że klient nasz pan--on płaci ,on żąda! Nie ma rady ,czasem trzeba zacisnąć zęby i robić to co należy ,tak aby byli zadowoleni Freciu napisz mi koniecznie czy serniczek według mojego przepisu udał się !Jeśli bedziesz miała jakieś pytania co do niego to jestem w domku i śmialo możesz pisać Madziu ,nie ma to jak ploteczki z przyjaciólka--W takim razie przyjemności życzę .Tylko sie nie zasiedż u niej zbyt długo bo tęskno nam bez Ciebie będzie.

[Gość dorma]

Droga Dorotko, jeszcze tylko kilka slow i spadam,masz racje z tymi klietami,tylko ze ja nie umiem sobie radzic z moimi emocjami,ta krowa wychodzi zadowolona a ja lykam uspokajacze,mam wielu fajnych klientow,a ona wielu wrogow, trudno musze zaryzykowac,spieprze jej wlosy , poczuje sie lepiej, Boze nie myslcie ze tak robie regularnie, poprostu pozbede sie wrzoda,pa caluje wszystkich,aaale wy gotujecie, wracam do domu o 21 prosze podeslac cos pysznego...

[Gość Dorota W]

Dorna współczuję takiej klientki ale kurcze blade może lepiej coś jej powiedz do rozumu a włosy zostaw w spokoju hoiihihihihiihihhiihihi

[dandy]

witam kochane!nie przeczytalam jeszcze wszystkich postow,ale musze napisac do Malgosi.Malgosiu,odpusc sobie tego chlopaka,nie zasluguje na taka fajna dziewczyne jak ty.wiem ze latwo tak pisac,pamietam jak dlugo ja cierpialam po nieszczesliwej milosci,ale w koncu czas wyleczyl rany.to co ten chlopak robi,to sie nazywa szantaz emocjonalny,to dran.olej go,niech sobie mowi co chce,nie boj sie takiego licho nie wezmie.za kazdym razem jak widzi ze masz go dosc to wyskakuje z takim tekstem.moj byly kiedys powiedzial ze powiesi sie,to tylko spytalam sie go czy dac mu sznurek i zyje chlop do dzis.trzymaj sie Malgos!

[dandy]

dziewczyny,takie pysznosci szykujecie,ze az slinka leci,mniaaaam.a ja nie moge sie do zadnej wprosic,tragizm normalnie! Madziu,przyjmij moje gratulacje,zdolna dziewczynka jestes! rany Dorma,ciekawa jestem czy zdobedziesz sie na odwage i spieprzysz babce wlosy.rany,ale z ciebie numerantka! Melanio,witaj!kochana,ja cie prosze-nie pij.uwierz mi,to droga do nikad,skrzywdzisz tym najbardziej siebie. Frecia,niezla imrezke bedziesz miala,to sie zabawisz kochana! Krysiu,nie martw sie,zobaczysz ze banki postawia cie szybko na nogi.napisze to co inni-nie wstawaj z lozka,wygrzej sie solidnie! dziewczynki,nasz Blondasek tez biedna chora,no i na razie nie ma internetu. Iwonko,a jak u ciebie,nastapilo slodkie pojednanie z mezem?mam nadzieje ze tak,trzymaj sie kochana. Czarna,wow,super fach masz!na pewno przyjdzie taki dzien ze wykorzystasz swoje zdolnosci na polu zawodowym. musze juz zmykac,potem spokojnie poczytam,sprawdze czy nikogo nie ominelam.oczywiscie pozdrawiam wszyyyystkie dziewczynki!

[Magda1989]

Dandy, dzięki Słonce :)) Do mnie sie Kochana wpraszaj, moja mamcia zrobila dzisiaj barszcz, ziemniaczki i rybke, mniamu, czuje sie juc pelna, bo juz po obiadku :)) Dorma, to az strach myslec, ale skoro taka ta klientka, ale zeby Ciebie da sadu przez to nie podala... hmmm... Małgosia, cham, a słuchaj może jakaś grypa Ciebie bierze, kurde, oby nie to, poleż, odpocznij, teraz i ta pogoda taka niekorzystna. Dagmarka jeszcze nic nie pisała to nie wiem czy juz po, ale pisala z rana, ze sie bardzo boi i, ze jakas dziewczyna weszla i wszystkiego z nerwow zapomniala, ale mowila swoimi slowami i zaliczyla :) ja mysle, ze Daguska tez zaliczy, ale wiadomo, ze przezywa, bo to wazne. A ja wlasnie pozmywalam, mojego kota nakarmilam i tyle :)

[Gość Małgosia1990]

troszkę mi lepiej przynajmniej na klatce piersiowej lżej, obym tylko jakiejś grypy nie złapała.

[Gość Iwona P.]

Witam )))** Nie bede sie za duzo rozpisywac,jestem senna,poniewaz w nocy (1.00) mialam atak nerwicy dalam sobie jakos rade okno szeroko otworzylam i nawdychalam sie swiezego powietrza i wzielam krople walerianowe,spalam do rana spokojniej,ale od pol godziny znowu zaczyna mi szumiec w glowie ,nogi ciezkie,samopoczucie do bani,poloze sie i moze przejdzie,cisnienie slabe,do poludnia wszystko zrobilam ,posciele pozmienialam i domek posprzatalam a teraz ta paskuda daje po sobie znac,,,poki co panuje nad tym.jak tylko dobrze sie poczuje,napisze. Milego popoludnia.paaaaaaaaaaaaaaaaaa..

[Gość Dorota W]

Małgosiu nie wywołuj wilka z lasu.O grype teraz nie trudno . Kochani przesyłam Was serdeczne pozdrowienia od naszej Krystynki!!!! Iwonko odpoczywaj a jak poczujesz sie lepiej to napisz koniecznie!

[Gość czarna68]

czesc kochane dawno nie pisalam ,ale zlapala mnie jakas deprecha i naprawde zle bylo ze mna a do tego bol żaladka .Dzis dopiero poczulam sie lepiej bo i na dworze inaczej cisnienie podskoczylo i wyszlo slonko.Od rana odgruzowywalam mieszkanie ,potem obiad a potem poszlam z synkiem na basen,chcialam mu wynagrodzic moja niedyspozycje.Teraz nawet czuje sie oki. Krysiu trzymam kciuki za ciebie napewno bedziesz zdrowa za 2 tyg nie zamartwiaj sie na zapas.Czytalam wasze posty i widze ,że u niektorych dziewczynek tez kiepsko.....moje kochane nie wiem jak was pocieszyc cholera brak mi słów.taka franca sie przyplata i nie chce odejsc.Musze konczyc bo teraz musze z malym ogladac film-nie chce dzis mi odpuscic ,ale wcale mu sie nie dziwie.Caluje PA!!!!!!!

[Gość Dorota W]

Zawiozłam synusia na studniówkę.Taki elegancik z niego ,że aż mi się łezka w oku zakręciła.Mam nadzieje ,ze będzie się dobrze bawił do białego rana. Czarna witaj. Ooo Ciebie też dopadły gorsze dni? Kurcze cos okropnego sie dzieje.Coraz więcej osób łapie doła a mówi się ,ze jesień najbardziej temu sprzyja! Nie daj się czarna !