Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Wita,m witam:) widze ze od rana tutaj dyskusje:) heh super:) ja wstalalm zjadlam sniadanko i coz musze znowu sie zabierac do anuki!;/ bo w piatek mam ta obrone wiec zostalo nieiwle czasu! heheh Dorotko wczoraj mysmy sobie siedzialy w domku): ale Ty z atydz balujesz i ja tez:) rozerwe sie:) dawniej sobie co sobote gdzies blalm ale teraz nie mam wogole ochoty na zadne wypay! no ale coz trzeba sobie jakos to wybic zglowy i cieszyc sie zyciem:) Witam Martha:) ja jestem Dagmara i amm 22 latka:) ciesze sie ze zawitalas do nas:) Głowa do góry kochana:) Gosia u mnie tez jest sniezek hehe jedbnak zima sie nie skoczyla ale slonca nie ma ;/ Madzia głowa do góry ! nie mozesz sie bac poniewaz zycie jest zbyt krótkie! jak bedziesz na gg to Ci wybije to z głowy :) Krysia dzisiaj sie rozpisala super heheh:) Ja Wam powiem ze nadal mam taka glowe ciezka jak myslicie ze to ze stresu? nie boli mnie ale taka ciezka;/ ze wydaje mi sie z emnie boli ale to nie bol! Pozdrawiam wszystkich buziaki):*: milej niedzieli:)
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani U mnie już po migrenie, trwała dwa dni, myślałam, że mi głowa pęknie, wymioty i ogólnie kiepskie samopoczucie. No ale co zrobić, nie mogę walczyć z wiatrakami, chociaż próbowałam, trzeba jakoś z tym żyć tak jak z nerwicą. Wczoraj moja córka była na studniówce, chłopiec który ją zapraszał przyjechal po nią z kwiatami dla niej i dla mnie, było to bardzo miłe. Ale wiecie co dziewczynki, jak tak patrzyłam na tą moją wystrojoną, pięknie uczesaną córcię to byłam taka dumna, a równocześnie naszła mnie refleksja, że dopiero co była takim słodkim dzieciaczkiem a już jest taka panna, kurczę jak ten czas szybko płynie, i tak całe życie przeleci nie wiadomo kiedy.............Także kochani korzystajmy z niego póki czas. Nie dajmy się tej francy nerwicy zabrać nam życia. Łatwo mówić................. Freciu jak kocham Paryż !! Zakochałam się w nim od pierwszego razu, zazdroszczę Ci tego wyjazdu. Ale ja też może tam będę niedługo, planujemy z córką pojechać tam w maju, są wtedy matury więc młodsze klasy maja trochę wolnego a córka nie była jeszcze więc jej chciałabym pokazać. Może się uda. Dorotko miałaś fantastyczny pomysł z tym domowym spa, napewno super sie po takim wieczorze czułaś. Podsunęłaś przy okazji mi pomysł, tez tak sobie zrobię :)Kąpiel, świece, nastrojowa muzyczka i lampka winka..... no może męża też zaproszę jak będzie grzeczny hihihi :) Iwonko super, że tak się wzięłaś za odwiedzanie rodzinki z mężem, podtrzymujesz więzi rodzinne a przy okazji zawsze to jesteś między ludźmi a nie tylko w domu, chociaz wiem, że z Ciebie domatorka. Ale od czasu do czasu warto wyjść z tych swoich czterech ścian:) Gosiu może u Ciebie ten dołek też związany z miesiączką, tak jak u mnie było, ale skoro już lepiej to chwała Bogu. Czarna to szybko się uwinęłaś z tą powieścią, w końcu to kawał książki jest, prawie 500 stronic. No ale ja wiem, że jak wciągnie dobra książka to koniec :) Dobrze, że jeszcze masz 2 części to ze 2 tygodnie masz z głowy hihihi :) Madziu Ty musisz coś zrobić koniecznie z tym strachem przed wyjściem do ludzi, dziewczyno kochana to są Twoje najpiękniejsze lata. Ja również jestem zdania, że za szybko odstawiłaś leki, kochanie porozmawiaj o tym z lekarzem, może Ci zmieni na inne leki, bardziej skuteczne na fobię społeczną. Wiem, że z tego się wychodzi, znam takie przypadki ale leczenie tez troszkę trwa. Kochanie tak mi Cię żal, taka młoda, piękna dziewczyna i siedzi w domu zamiast korzystać z życia. Zrób coś Madziu z tym :) Krysiu mój mąż wczoraj też odkurzał :) Przyda się naszym panom czasami taki relaks hahaha. A co do tego odejścia córki z domu, to ja też chyba tak będę przeżywać ale trzeba się pocieszać kochana tym, że może niedługo będziesz miała wnusię lub wnusia następnego i to dopiero będzie radość :) Dandy mam nadzieję, że już jesteś zdrowsza i nie dałaś się całkiem grypie?? Maleńka a jak tam dzieciaczki? Lepiej ?? Witaj Martha, napisz coś bliżej o sobie. Nefri a Ty czemu się nie odzywasz, czyżby mąż znów komputer zawłaszczył ? No to może kochanie jakis harmonogram zróbcie, żebyś tez miała czas dla siebie. Dagmarko ten ucisk w głowie to pewnie efekt stresu, przemęczenia nauką, odpoczniesz po obronie pracy i będzie dobrze :) Małgosiu jak tam po osiemnastce ? Fajnie było? Moja córka wróciła o 5 rano ze studniówki, zachwycona :) Kochani bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam, nawet jeżeli osobiście nie napisałam do kogoś posta ( skleroza i ból głowy) to i tak każdemu przesyłam buziaki i życzę miłej niedzieli.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Nati no....jak jeszcze do tego domowego spa męża zaprosisz, to już chyba nic więcej do szczęścia nie trzeba.Po takim relaksie będziesz biegała jak nastolatka---gwarantuję Ci to. Sprawdzony temat hiihhihihiihhihi Paryż , ymmmmm też uwielbiam .Byłam tam kila miesięcy na stypendium z ASP. Bajka ....jeśli ktoś jeszcze nie widział tego uroczego miasta to polecam z całego serca. Dagmarko ---ja popierdzieliłam daty.W tę sobotę zamiast imprezować ,będę w kuchni ciasta piekła i pichciła jakieś cudeńka na urodziny mojego maleństwa.Młodszy synuś kończy 16 lat więc imprezka się szykuje... ale w gronie rodzinnym, przy urodzinowym torcie. Odbiję sobie to innym razem:)))
Odnośnik do komentarza
Witam ponownie moi kochani)::* ja mam przerwe teraz hehe! Nati moze rzeczywiscie tak jest ze stresu! bo mnie nie boli glowa tylko tak mi sie wydaje bo amm ciezka! pewnei z przemeczenia! Nati to Twoja córa pewnei slicznie wygladala:) hehe:) Napewno jestes zniej dumna! a ten chlopak to musi znac sie an rzeczy bo kaiwaty !:) a w tych czascah spotkac to rzadkość! a i ciesze sie ze lepiej sie czujesz kochanie:) Dorotko to bedziesz miala imprezke:) ale urodzinki synusia to sama przyjemnosc!:) Buziaki)::* a gdie reszta:)??
Odnośnik do komentarza
Gość czarna68
..no kobitko odstresowałam się tym pływaniem a i moje stare kości dostały dobry wycisk ;))) teraz wróciła rzeczywistosc i stoje przy garach wrrrr ,ale coz zachcialo mi sie czytania ksiazki toi wczoraj nic sobie nie podszykowalam na dzisiejszy obiadek,a zawsze lubie w sobote zrobic zeby niedziela byla wolna.wiecie co...ja juz sie zastanawiam czy ja aby dobra gospocha jestem normalnie u mnie jest fabryka brudnych garow,prania i smieci..normalnie koszmar jakis.Umyje garnki za chwilke wchodze do kuchni znowu pelny zlewozmywak,to samo z praniem-u mnie chyba same brudasy mieszkaja.nie wspomne juz ile potem prasowania.och zycie!!!-ale zeby tylko takie problemy mial czlowiek to byloby dobrze ;)))).Lece dawac zarłokom obiad a po poludniu relaks nigdzie sie juz nie wybieramy.Samopoczucie odpukac dobre ,swieci sloneczko moze dlatego.Oby do marca. Krysienko mną się nie martw napewno się spotkamy,wiem ze teraz corcia najwazniejsza-lecz sie kochaniutka i pisz do nas.Pozdrawiam was nerwuski!!!
Odnośnik do komentarza
NAti dobrze ze ci przeszło moja wiki miewa migreny ,nie taki petardy jak ty ,ale wtedy obchodze sie jak z jajkiem . DOrotko ty masz urodziny syna w niedziele ,a ja w sobotę. DORMA CZY TY JUZ WRÓCIŁAŚ z tego BRemen ,ale bedziesz miła co czytaś u nas??/ MAgda ten twój strach przed tłumem jakoś sie fachowo nazywa ,kiedy oglądałam i tez taka młoda dziewczyna ,chodziła na terapię i miała kazdego dnia jakieś zadanie bnp.dwa przystanki autobusem ,albo wejść do pabu wypić kawkę i wrócić ,ale musiała mieć np ,podpiś barmana jakis dowód ze dała rade ,to oczywiscie taki extremalny przypadek ale małaymi kroczkami ,trzeba cisnąć do przodu . W domku cisza ,wszyscy pojechali na imieniny taty ,a martyna i ja zostałyśmy bo młoda dostała gorączki takze jutro lekarz ,ale myśle ze nie jest żle ,bo je ,a jak uD niej kiepsko to nic nie ruszy. Dagmarko jak juz sie skonczysz uczyć to walnij sobie takie spa w domku i głowa przestanie boleć.
Odnośnik do komentarza
Czesc Wam wszystkim, coś o sobie, mam 25 lat od jakiegoś czasu te dziwne objawy i choć jeszcze nie mam diagnozy to myśle ze to to choróbsko będzie, narazie się zaczęło od kardiologa, ale nie ukrywam że jest ciężko, bo co można przez kilka dni,ale zobaczymy, jakoś trzeba żyć. Tylko pierw trzeba zrozumieć tą chorobę i ważne żeby się nie bać, bo to nerwy tylko dają nam te objawy, tak mi dziewczyny poradziły, trochę sobie próbuje to uświadamiać, nie mam jeszcze żadnych leków a te ziołowe nie za bardzo pomagają, mam melisę, amol, taką mieszankę trochę uspokajającą i na serce jednocześnie no i walidol. Ale jak mówię ja jestem na początku tego wszytskiego i nie wiem co dalej. W środę mam iść na holtera potem na echo. a jak to wszystko będzie w porządku to nie wiem co dalej robić? Myślę sobie jak tez wytłumaczyć to swojemu chłopakowi, bo widze że to dla niego zupełnie obcy świat, a ja go tak kocham i nie chce go stracić. Może na razie tyle.Pozdrawiam Was wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P.
,,,,Witajcie kochani. ****************************** U mnie ale sniegu napadalo w nocy i caly dzien pada,zima wrocila na calego)) Zaskocze was dzis,samopoczucie kiepskie.okresik!!!!!!!1,i mnie sie nic nie chce,a co dopiero jak hormon mi lekarz wprowadzi,rozniose wszystkich domownikow,hiiiiiii..ale nie mysle o tym,co ma byc ,to i bedzie ha. &&&&&&& Dzis siedze w domu ,nigdzie nie mam zamiaru tylka ruszac.upieklam ,,zebre * do kawki i akurat mezus robi mala czarna.no ale halas u mnie w pokoju ,panowie ogladaja mecz recznej.chyba wloze sobie wyciszacze do uszu.ha. Nati kochna ciesze sie,ze migrena minela.cale popoludia az do 22.00,bede miala wolne ,mezus 2 zmiana w pracy, No nie goscie jada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odezwie sie pozniej////
Odnośnik do komentarza
Gość Malgosia1990
Witajcie kochani:) Normalnie było na imprezce super:) W sumie super to mało powiedziane:) Gorączka mi spadła i pojechałam:d I nie żałuję:) No dzisiaj troszki gardło mnie boli, hmm i suszi:) Ale było warto:) Jak tylko dostanę zdjęcia to wstawię na naszą klasę:) Nie czytałam waszych postów bo szczerze nie mam siły:P Wróciłam do domku po 11 rano dzisiaj:)
Odnośnik do komentarza
dziubusie moje witajcie:):**** ja bylalm w kosciolku i powiem wam cos! kurcze sobie tak mysle ze pojde do spowiedzi sobie! i tak sie balalm jak mialalm isc do konfesjonalu ze szok! az poszlam i tak mi serce bilo! potem najgorsze komunia jak sie balalm isc ze Wam mowie! ale jak juz bylalm pod oltarzem to myslalmz e zemdleje ! ale sobie mowie nie! nie tym razem sie nie dam!!! i dalalm rade!:) ale bylo ciezko! Małgosia ładnie poimprezowlalas heheh): i bardzo dobrze:) jestem u znajomych Madzi na nk znajdzcie mnie jak oczywiscie chcecie! to zobacze jak wygladacie sloneczka:):**** pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Witajcie, ja dzisiaj się nudzę, w kościele ładnie wytrzymałam, a ludzi to było z 300 jak nie więcej, ale bardzo dużo, więc Madzia znowu dumna z siebie :D Dagmarka, ja mam nadzieję, że relaksujesz się co raz, chętnie bym się przeszła z Tobą na spacerek, ale sama wiesz :P buzi. Nati. Myślę, że masz rację, teraz w środę mam wizytę u psychologa, to może porozmawiam na ten temat jeszcze co to zrobić... a teraz ferie, może powoli jakoś to się unormuję, bo młodość ucieknie jak nic... buzi. Frecia, o to ciekawy ten program musiał być hmm... bo faktycznie, ja z każdego takiego przeżytego wydarzenia, czy to kościół, czy wykład, czy teraz sesja, autobus, to ciesze się jak małe dziecko :))) Dorotka, Tobie również dziękuje za rady, bo są bardzo dla mnie ważne :)) Małgosia, super, że imprezka udana :D :D Iwonka, prześlij mi Skarbie troszkę śniegu, bo u mnie tak ponuro, troszkę popruszył wczoraj, ale już nic nie widać :)) Martha, dobrze, że napisałaś do Nas z nami będzie Ci raźniej!!! :)) Czarna popływała, a ja pływać nie umiem hahaha :P:P:P buziaki Kochani...!!! Mati, a Ty coś ucichłeś tak jakoś????
Odnośnik do komentarza
Gość czarna68
No ja dziś latam jak nakręcona,po obiadku odgruzowałam kuchnie potem na meczu sprasowalam sterte prania i teraz wreszcie siedzę.....jak dobrze chodz na jeden dzien zapomniec o nerwicy ,wszystko wydaje sie kolorowe,zycie takie proste ach..rozmarzyłam się.Dziewczynki ja tez was chce na n-k.jestem u dorotki ,freci,dandy ,krysi ,iwobnki ,małgosi1963 i pewnie jeszcze kogos pominęłam,wybaczcie to cholesterol- może mnie znajdziecie-zapraszam
Odnośnik do komentarza
Gość Malgosia1990
soso widzę że straszny masz problem z tymi lodami. Kurde koleś powiedz mamusi żeby Ci dała pieniążki to w sklepie sobie nakupujesz ile wlezie. Albo poproś niech idzie z tobą do lekarza. Wiesz może jak się pośpieszysz to Cię przyjmą za zieloną bramę w Pruszkowie.
Odnośnik do komentarza
Hej kochani Byłam na długim spacerze, zimno okropnie, wiatr wieje jak oszalały. Teraz piję ciepłą herbatkę z żurawinką i zaśmiewam się bo koleżanka przysłała mi fajne dowcipy, a ja się z Wami podzielę nimi. Może też Was rozbawią :) Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi: - A butki są na złych nóżkach! Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie! - A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka. Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła... - ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić. Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę... - Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę. - Mam, schowane w butkach! - Ile będzie kosztował przejazd pana samolocikiem do Edynburga? - pyta szkockie małżeństwo. - Mogę was przewieźć za darmo, jeśli podczas lotu nie powiecie ani słowa! Już po wylądowaniu pilot który w czasie lotu wykonywał różne karkołomne akrobacje gratuluje Szkotowi: - No, musze przyznać, że jeszcze żadnemu z moich pasażerów nie udało się zachować milczenia w czasie lotu! - A wie pan - przyznaje Szkot - ze w pewnym momencie chciałem krzyknąć! - W jakim? - Kiedy moja żona wypadła z samolotu! Pewna babcia zawsze jeździła tą samą linią komunikacji miejskiej, przeważnie o tej samej godzinie i prawie zawsze z tym samym kierowcą, młodym gościem. Zawsze jak wsiadała podchodziła do niego i wyciągając torebkę częstowała go orzeszkami laskowymi. On, żeby babci nie sprawić przykrości zawsze się częstował i zjadał. Kiedyś jednak ciekawość zwyciężyła i zapytał babci: - a skąd pani bierze tyle tych orzeszków? - a synku, z toffifee... No to dziewczynki, życzę miłego wieczorka, całuski przesyłam .
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×