Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was moi drodzy. No to zaczynamy nowy tydzień! U mnie wszystko w porządeczku.Wczoraj od południa do wieczora przewinęło się przez mój dom troszkę gości.Czas miło spędzony w sympatycznym towarzystwie. Na dzisiejszy dzionek nie mam zbyt wiele planów.Mam zamiar posortować ciuchy moich kawalerów bo powyrastali z wielu rzeczy i nie potrzebnie przekładam je z szafy do szafy a poza tym wyskoczę na jakieś drobne zakupy i luzik do wieczorka! Pozdrawiam Was serdecznie. Zyczę miłego dnia. Buziaczki! Pa!
Odnośnik do komentarza
hej kochane ,ja wczoraj w akcie desperacji ,flustracji wprowadziałam nowe zasady w domu jeśli chodzi o moje dziewczyny .Teraz jest tak ze za pyskowanie daje minusy jesli sa 3 odciągam 5zł z kieszonkowego ,jesli jest bezinteresowna pomoc daje plusy 3 plusy 5zł.oczywiście była dyskusja ze za duzo oglądam super nianie,ale wszystko im wytłumaczyłam ,ze moje dotychczasowe kary typu ze sie do nich nie odzywam nie działają i wymysliłam to i zobaczymy ,na własne zyczenie mogą zarobić lub stracić.I cóz dzisiaj zrobiły po sobie łózka ,oczywiscie chciały plusy ,wyłumaczyłam ze nie za zrobienie łózka będą ,bo to ze je zrobiły to nic wielkiego.Zobaczymy jak to bedzie działac .Dzisiaj biore w obroty mój ogród ,a wy mi sie trzymać ,nieiwem ale miało być 14 stopni i słońce ,u mnie mgła wieje i naprawde i zapowiada sie słońce.
Odnośnik do komentarza
Dzień dobry kochani! U mnie za oknem szaro,mglisto,jakos tak ponuro.Mam za to problem innego typu.Od 2 tygodni mój mąż brał zastrzyki na kregosłup.Jednak jakies dwa dni temu te bóle nasiliły sie jemu.Juz wczoraj na wieczór widziałam,że coś jest nie tak.Rano jak zwykle wstał do firmy,ale nie mógł za bardzo chodzic.Spytałam czy zarejestrowac go do lekarza.Nie dziś-powiedział dopiero w środę bo jest duzo roboty w firmie i musi byc.Ok.-nic sie nie odezwałam,nawet nie mógł butów zawiązać sobie.Pojechał.Nie mineła godzina ktos dzwoni mi do drzwi.Patrze a mojego mężusia kumpel przywiózł do domu.Do samochodu spod domu jakoś wsiadł i pojechał ale juz wysiąść nie mógł.Kumpel jak zobaczył odwiózł mojego do domku.Juz zarejestrowałam do lekarza na popołudnie.Dobrze ,że przychodnia blisko.Teraz leży i wydaje jakies dziwne jęki.Współczuje bo wiem co to znaczy ból kręgosłupa.Ale po skończonych zastrzykach miał zgłosic się do lekarza celem kontroli.No ale po co było sie fatygowac,myslał ze przeszło...a teraz.Oj będę ja miała teraz przez najblizszy czas. Pozdrawiam wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Freciu chyba wezmę z Ciebie przykład i także ruszę do ogrodu troszkę popracować.Co prawda u mnie jest zimno,mglisto i mżawka z nieba spada ale to jest jeszcze wczesna pora więc do popołudnia może się wypogodzić. Kary i nagrody pieniężne nie na wszystkie dzieci skutkują.Moich synów taka metoda nigdy nie ruszała ,ponieważ dziadkowie zawsze im kieszonki napychali więc tak czy inaczej na swoje wyszli. Karanie milczeniem --eeee bez sensu Freciu.Przecież właśnie częste rozmowy mają być lekarstwem na wszelkie dolegliwości. Na karnego jeżyka za duże -hahaha .Klaps na pupę nie pedagogiczne a wręcz w tych czasach zabronione. Kurcze to jak te dzieci wychować? Na moich lorbasów skutkowało zawsze odcięcie od kompa i szlaban na wychodne.Nie jest to żadna rewelacyjna metoda ale jak się jest konsekwentnym w dotrzymywaniu wymierzonej kary to można dzieci doprowadzić do kultury. Najważniejsze nie naddać im --gwarantowane powodzenie! Buziaczki dla Ciebie!
Odnośnik do komentarza
Witajcie A u mnie jak nie urok to... Od wczoraj jeszcze nie spałam. Calusieńką noc tuliłam maleństwo, bo jak tylko gdzieś go odłożyłam to zanosił się płaczem. Myślałam że to brzuszek więc dałam kropelki. Ale po godzinie nic nie zmieniło się więc dałam mu apap. I po piatej zasnął na 40 min ale tylko na rękach i to moich i to tylko z jednej strony. O ósmej zmierzyłam temp bo jakoś dziwnie ciepłą szyjkę miał. Wynik: 39st. I tak jakoś łapie się za uszko. Poszłam do lekarza. Poza katarem, który ma drugi tydzień nic nie jest. Tylko uszków nie mogła obejrzeć bo dużo woskowiny głęboko i dała skierowanie do laryngologa. Idę na 13. Może ta laryngolog wyjmie mu tą woskowinę. I mam nadzieję, że nic większego nie będzie, że nie trzeba antybiotyku, bo jeszcze nigdy nie brał. Ale temperatura się trzyma na wys 38. Teraz śpi maluch od pół godziny, więc chociaż pranie wstawiłam. Zachciało się babie dzieci to teraz ma:) Dzisiaj nie idę na kurs bo mam zakończenie grupy u psychologa, więc trzeba się pożegnać ze znajomymi. Chodziłam tam 17 m-cy. Nie wiem jak to będzie bez tych cotygodniowych spotkań. W środę mam wew egzamin z prawka teoret. ale i tak obleję bo uczyć się nie mam czasu. Dzisiaj są zapisy na jazdy ale ja się nie zapiszę. Normalnie jakiś ten ostatni czas jest do dupy. A ja też chora:) Przewlekłe zapalenie zatok znowu dało znać o sobie. Może jutro uda mi się iść do lekarza po antybiotyk, bo już miesiąc się męczę a od kilku dni tylko ropa z nosa. I ta łepetyna boli jak cholera. Ale już Was nie zanudzam. Idę posprzątać. Może później jak mąż wróci z pracy to sę trochę prześpię. Na razie czwarta kawka wypita. Buziaczki:)
Odnośnik do komentarza
Witam moje kochane nerwoski!!!!!!!!..U mnie pogoda barowa,mglisto,zimno a przy tym jeszcze brzydki wiatr,no i jakas mzawka daje z nieba,jednym slowem schowac sie pod kolderke i poleniuchowac sobie. Ja juz domek wysprzatalam,zupka sie gotuje,a ja mam czas dla siebie przy kompie z mala czarna,ale mnie czkawka meczy,ktos mile o mnie mysli!!!!, Freciu my jako rodzice naszych pociech mamy naprawde jakos dziwnie,ja pamietam z dziecinstwa ,ze nie robilam takich krzywej miny,kiedy rodzice nie kupili mi tego co chcialam ,a moj synus kiedy przeglada katalog z ciuchami markowymi,jest pytanie ,,mamo kupisz mi te buty?,ja oczywiscie pytam o cene,wtedy jest kwasna minka i jednym slowem obraza majestatu,no i te odpowiedzi,,zaraz ,za chwile,dobrze,mnie fura bierze kiedy to slysze ale wole sama to zrobic niz czekac w nieskonczonosc,, Ja nie wymagam zbyt wiele od mojego chlopca ,poniewaz caly dzien jestem w domu ,wiec staram sie sama wszystko zrobic,choc czasami stawiam bunt ,ale niestety moja wina w tym,ze tak wychowuje syna,ze za niego to robie,a co do kieszonkowego to raczej nie wiem czy to poskutkowaloby u mnie jakbym zmniejszale je za nie wykonane polecenie,on i tak ma skarbonke i wiem ze czy te 5zl,w ta czy w tamta to na jedno,nie bylaby to dla niego kara,hmmmmmmm,,karac dzieci nie wolno tak super niania mowi tylko im tlumaczyc,a oni te tlumaczenia maja gdzies napewno...pozdrawiam.pa.pa. Dorotko witaj kochana,,moze do mnie przyjedziesz i posortujesz w szafach ???????,ja jak mam zly dzien to zagladam tam ,ale raczej jest tam porzadeczek i coz wiecej robic,,a ogrod to dla mnie wyciszenie jest tez,choc nie na dlugo ,ze wzgledu na moj kregoslup..zycze milego dnia.pa..buziol. Czesc Dorko,,,widze ze w calej polsce pogoda barowa,,dbaj o mezusia,zrob mu masazyk,to pomaga ,najlepiej usiac na niego,,hiii,,to byl zarcik,,,zrobilas juz torcika dla synusia,,ile jutro konczy lat???pozdro.pa.buziol.. A gdzie pozostale osoby co??buski.pa.pa..
Odnośnik do komentarza
mattiaga ty to masz sajgon ,zycze duuuuuzo siły.DOROTKO KARA z komputerem tez była ,ale one miały na to sposób ,ze jak martyna miała kare to grała wiki a martyna patrzyła ,no i na jedno wychodziło.A myśle ze to z kieszonkowym zda relacje bo one maja niezbyt wielkie i moze bedą chciały cos sobie doskubać,a jak nie bedą tyle pyskowac to juz bedzie dobrze.Przez 3 dni prosiłam meża o porabanie drewna ,jak wiecie ja uwielbiam rąbać ale ze względu na kręgosłup potem to mocno odczuwam.Wczoraj stwierdził ze jak bedzie 14 stopni to porąbie pożniej i co rano zimno ,a monika rąbie drewno ,ach wyżyłam sie ze hej !!!!! jutro bede narzekać ,ale stosik porąbany.
Odnośnik do komentarza
Freciu oj Ty z tym kręgosłupem uważaj troszeczkę.Ja wiem ,że nie zawsze jest taka możliwość aby sie oszczędzać ale w miarę możliwości hamuj kobietko bo sie zmarnujesz! A to cwane bestyjki z tych Twoich dziewczyn ,solidarność wsród rodzeństwa w sumie musi być.Może Twoja kara na nie poskutkuje i wszystko bedzie w porządeczku,czego Ci z całego serduszka życzę! Iwonko ok zrobiły mały handelek!Ja Ci posortuję ciuszki a ty mi zaprawisz buraczki na zimę ok? ihihihhihihi Kurcze w sklepach słoik buraczków dosłownie grosze kosztuje.Prawie za darmo rozdają a ja muszę zaprawić całą skrzynie bo moje młodsze dziecko kupnych nie ruszy .Mamusine są the best !!! A tak w nawiasie mówiąc to te ze sklepów mają zbyt dużo octu a mój Arek nie powinien go spożywać w dużych ilościach ze względu na wieczne problemy z za niską hemoglobina. Matiiago to mały Dominiś się biedactwo wycierpiał.Problemy z uszkami u małych dzieci zazwyczaj wiążą się z okropnym bólem i wysoką gorączką ,tylko współczuć i nic więcej, Ty też nie żle na pewno wykończona jesteś po nie przespanej nocy,W miarę możliwości ,w wolnym czasie odpocznij troszkę,zrób drzemkę bo nie wiadomo jak będzie kolejna noc. Dorko to są skutki lekceważenia sobie zaleceń lekarskich.Mężczyżni nie lubią chodzić do lekarzy ale przecież czasami trzeba.Teraz biedaczek swoje wycierpi ale jak się postarasz i dobrze pomasujesz mu plecki to moment na nogi stanie!
Odnośnik do komentarza
Iwonko mój syn kończy jutro 15 lat,urodził się o 10.30 rano. Dziewczyny a z tym kręgosłupem mojego męża - on i tak juz chodzi jak staruszek i pojękuje to jeszcze jakbym na niego usiadła żeby wymasowac to chyba Wy słyszałybyście ten jego krzyk.Chciałam usiąść obok to sie wydarł -,,mnie boli kręgosłup kobieto!!!!!!!!! ,
Odnośnik do komentarza
Witajcie słoneczka!!! Chciałam tylko przypomnieć o sobie,żyję i czekam tylko tych dni w których może się coś dowiem 20 listopad to ważna dla mnie data jak już pisałam bardziej nie mogę się doczekać tego 20 jak swoich urodzin (7listoppada),będę zaglądała do Was i obiecuję że jak już pojade i dowiem się co to jest to od razu napisze do Was. To prawda że rozmowa z mamą mi pomogła jak pisałyście wcześniej,pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę spokojnej nocy.
Odnośnik do komentarza
Maleńka witaj . To bardzo miłe z Twojej strony ,że co pewien czas dajesz nam o sobie znać! Odezwij się jak tylko będziesz wiedziała coś konkretnego.Będę trzymała za Ciebie kciuki bardzo ,bardzo mocno. A tak w ogóle to zaglądaj częściej.Może uda nam się choć odrobinkę Ciebie pocieszyć w tych trudnych chwilach w oczekiwaniu na wiadomości! Pa!!!! Iwonko ja cały czas jestem! Byłam co prawda na zakupach ale szybko wróciłam bo nie mam natchnienia na szperanie w sklepach.W sumie żadnych konkretnych zakupów nie potrzebuję a pogoda fatalna więc wolę w domku spędzić popołudnie i wieczór
Odnośnik do komentarza
Weszłam na chwilke do Was ale tylko Dorotka jest widze,Iwonka od czasu do czasu no i Maleńka Nas odwiedziła. Mój mąż wrócił od lekarza.Dostał dalszą serię zastrzyków i zwolnienie lekarskie.Znów będzie musiał jeżdzić do ZUS i wypełniać te ich zakichane deklaracje.Po zastrzykach ma zrobić prześwietlenie kregosłupa,dostał też skierowanie na masaże suche kręgosłupa i do neurologa skierowanie.Cos mówiła mężowi,że neurolog pewnie da skierowanie do neurochirurga.Mój mąż ma już od dawna kłopoty z kregosłupem ale w tym roku to juz tak mu sie nasiliło że szok.Już kiedys neurolog mówiła cos o operacji ale mój nie chce nawet o tym słyszeć.Az sie boje co bedzie!!!! Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie kochane:) Dzisiaj miałam wesoły dzionek:D No ale niestety na 20.30 so psychiatry:/ jak ja nie lubie do tych lekarzy chodzić.Normalnie idę tam jak na skazanie:/ I znowu będzie gadał ple ple ple i znowu inne leki a ja najchętniej bym i te co mam rzuciła w kąt i ich nie brała. Freciu szkoda że moja mama czegoś takiego nie wprowadzi;p Ja bym wiecznie wszystko robiła żeby tylko 3 plusy dostać:D Niby 5zł to nie dużo ale jak to mówią grosz do grosza i będzie kokosza:D:D:D Ale osobiście uważam że średni jest to pomysł bo będą robiły coś za coś.U mojej koleżanki też kiedyś tak było że jak sprzątneła swój pokój dostawała 10zł jak sprzątneła całe piętro dostała 20zł.I tak się nauczyła że teraz za wszystko domaga się od rodziców pieniędzy.No ale może u Ciebie to wypali;) Dorka dalej traktuje mnie jak powietrze:(
Odnośnik do komentarza
Halo!!!!!!!!! Co sie dzieje ,ze nikt nie pisze juz????,ja na chwile wlaczylam net,ogladalam moje seriale i juz chcialam isc spac ,ale musze jeszcze cos napisac,, Dzionek minal wspaniale,choc nigdzie nie bylam,siedze w domu jak mysz koscielna..hiiiii. Malgosiu ja rowniez nie lubie wizyty u psychiatry,ona mnie tak nakreca ,ze wychodze od niej zdolowana,wole juz pania psycholog,potrafi ze mna pracowac..Malgosiu jak tak sprawy sercowe??? .buska.pa.pa.pa. Dziewczyny co z wami ????????Pozdrawiam.. ,,Kolorowych snow....Dobranoc..
Odnośnik do komentarza
Witam kochani! myślałam ,że będę dzisiaj w domku ale niestety plany się zmieniły.Muszę pozałatwiać sporo spraw ,które nie mogą czekać. Odezwę się do Was zaraz po powrocie! Iwonko Małgosiu ----To ja mam chyba jakiegoś nadzwyczajnego psychiatrę i psycholożkę ,ponieważ po każdej wizycie jestem tak wspaniałą energią naładowana ,że wszystko nabiera sensu a życie cudem jest. Myślę ,że w tej sprawie mam rację bo przecież widać po mnie super efekty ich leczenia prawda?Osoby ,które piszą od samego początku na tym forum na pewno zauważyły u mnie pozytywne zmiany porównując z tym co było w ubiegłym roku. Jestem szczęśliwa i oby tak pozostało! Krystynko co się z Tobą dzieje*Dlaczego wczoraj nie odzywałaś się? Mam nadzieję że wszystko w porządku u Ciebie! Marku a Ciebie gdzie wcięło? Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Buziaczki Pa!
Odnośnik do komentarza
Kochani ta mgła która ,u was jest to nic innego jak dym z mojego pieca ,dzisiaj tak nadymiłam ze hej.Nie chciało sie dzisiaj rozpalić ,kurcze smierdze kotłownią ,sytuacja juz opanowana ale czasem sa dni kiedy cięzko sie rozpala i wtedy dymówa na cały dom. Mąż wrócił z pracy wchodzi do kotłowni i ..o widze ze teściu był ,widziwsz jak ci ładnie porąbał..... no nie ładnie mu wytłumaczyłam ze nikogo nie było tylko sama rąbałam .DZIS sa urodzinki syna dorki ,zycze ci radości i cudownej miłosci ,kiedyś tam ,takiej dziewczyny ,która pokocha cie takim jakim jesteś ,no i zdrowia.!!!!JADE NA ZAKUPY ,a i jeszcze pies mój kuleje ,aż 3 miesiące było dobrze ,co oznacza wizyty u weterynarza ,a w tym miesiącu mój budżet nie przewidział tego ...Nati jak TY kochana napiszesz ze masz słońce ,to ja pakuje sie i jade do ciebie u mnie 3 dzień mgła ,a reczniki schną od soboty na balkonie bo zapowiadali 14 stopni wiec niech schną ,bo ja ich do domu nie wezme!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witajcie U mnie jsko tako Dorotko pisałam do ciebie na g g i do Iwonki no niestety nie doczekałam się was kochane i do Matiagi pisałam i tez nic no coz trudno POzdrawiam serdecznie wszystkich trzymajcie sie kochani ja tez wyruszam z domu musze troche wyjsc bo mnie szlak trafi chyba w domu buziaczki
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×