Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Czuję sie samotna w małżeństwie. To jakas fikcja. nie jestem szczęśliwa w życiu i chyba nigdy nie byłam. nie dziwię sie ze mam nerwicę lękową. Pewnie na nią zasłużyłam. A miało być tak pięknie, ale życie to nie bajka. Więc jaki jest sens istnienia? ktos mógłby powiedziec, że to pogoda tak wpływa, ale czuję jesien od dwóch lat, bez dnia przerwy. Pewnie marudzę i użalam się nad sobą, ale dokonałam w życiu złego wyboru i teraz ponoszę za to konsekwencje. Naprawdę życie ostro mi się popieprzyło . ...Życie nasze składa się z krótkich momentów, cudownych chwil czy przykrych incydentów...
Odnośnik do komentarza
Witam kochani Dzisiejszy dzionek przeżyć to istna masakra przynajmniej dla mnie. Zapowiada sie nie zły młyn,sporo jeżdżenia ,sprawy biurowe,póżniej do Bydgoszczy do Akademii Medycznej po kwestionariusze i deklaracje dla mojego Przemka,po drodze zahaczę dwie hurtownie a na końcu kontrola u stomatologa! Mam nadzieję ,że Boziulka doda mi sił ,bo w nocy nie najlepiej się czułam. Odezwę się do Was kochani jak wrócę do domku. Trzymajcie się i proszę usmiech na twarzy!! Całuję Was w słodkie usteczka!Pa!
Odnośnik do komentarza
Witam serdecznie w sloneczny dzionek,za oknem ladna pogoda ale na siedzenie nie bardzo na dworze ,to nie lipiec!!!!!!,U mnie wszystko oki ,oby tak dalej ,,,hmm ,madra bo w domu siedze,ale jakbym miala gdzies jechac sama ........panika,ale to minie..... Gdzie sie podzialyscie dziewczyny??????????,Krysiu jak samopoczucie,,,Frecia czyzbys cos malowala w domku???????? Dorotka nasza w terenie,dziewczyna ma dobrze ,nie poddaje sie wsiada w autko i przed siebie ,,brawo !!!!! tak trzymac...Ale nie pokoji mnie Dorka ,3 dni juz nie pisala ,biedulka moze zle sie czuje,,,,,usciski dla ciebie... Malgosia pewnie pod kolderka wygrzewa sie...zdrowiej szybciutko..buska.. Witam cie Ewo 26 !.to dobrze ze piszesz od serca,ale nie zalamuj sie ,,kazda z nas ma podobne problemy,pisz jak cie dreczy zmora,a co do malzenstwa twojego ,ze czujesz sie samotna,,to powiem ci ,ze ja przez miesiac czasu jak mnie nerwica atakowala ,odsuwalam meza i synka od siebie,ale dzieki naszemu forum, zrozumialam pewne sprawy ,i zmienilam to na dobre,jest to trudne ,ale trzeba ta walke pokonac,nie poddawac sie,myslec pozytywnie,, Pozdrawiam i przesylam buski na caly dzionek,,wroce popoludniu..pa.pa.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witaski:) Ale miałam koszmarny wieczór wczoraj:/ fatalnie sie czułam: zawroty głowy i uczucie momentami że serducho przestaje pracować:/ A jak przeszło to później do 3.30 nie mogłam usnąć:/ Dzisiaj od 9 już na nóżkach i oczywiście zawoty głowy:/ Ale to chyba spadek ciśnienia bo wziełam GUTRON i jakoś zaczyna powoli być dobrze.Zaraz włączę sobie jakiś film:) Dorotko pozdrów Bydgoszcz ode mnie:D Krysiu wiem wiem dorosłych trzeba słuchać:P Na drugi raz będę Cię słuchała:P Chociaż hmm typ buntownika tak ma ze robi i tak swoje;p Alicjo kochana jesteś tutaj mile widziana jak inni.Fakt faktem jesteśmy z soba z życi ale to nie znaczy że inne osoby są pomijane.Ja np. nie odp na Twój post bo nie znam się.Cóż za młoda osóbka ze mnie i na wielu rzeczach się nie znam:) Ale buziaczki ode mnie dla Ciebie ślę=*=*
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochane ,iwonko nie maluje ale coś za mną chodzi,teraz mam koniec miesiaca i krucho z kasa ,ale w nowym miesiacu planuje malowac korytarzyk,no a farbe musz kupowac za swoją kase ,wiec musze poczekac.IWona pisałas ze nie bierzesz żadnych leków ,podziwiam cie kochana ,jak bez leków chyba nie dałabym rady,tez ma pół xanaxu wrazie jakby było gorzej a na stałe pół paromercu.JA czesto mam takie wewnetrzne telepanie ,jakbym cała w środku sie trzesła ,głupie uczucie.
Odnośnik do komentarza
Witam kochaniutkie nerwozki U mnie jakos leci żeby nie było gorzej ta pogoda też swoje robi na nasze samopoczucie ale trzeba sobie jakoś radzić nie ma wyjścia Aguniu miło cię widzieć na forum nie martw się tymi szarpnięciami serca napewno pamiętasz pisałam już kiedyś o tym na forum to bardzo niefajne uczucie ale trzeba się do tego przyzwyczaic nie wiem czy robiłaś kiedyś holtera ? dobrze by było zrobić być może to na tle nerwowym mam te szarpnięcia też bardzo długo biore na to leki i jakoś daje rade więc nie martw się kochana przy okazji wizyty u lekarza poproś o to badanie będziesz spokojniejsza Pozdrawiam cię serdecznie i zaglądaj do nas buziaczki Iwonko nie martw się u mnie w miare Pozdrawiam buziaczki Dorotka w trasie pewnie odezwie się jak wróci buziaczki Dorotko moja kochana Co sie dzieje z Dorką coś nie pisze ??????? Małgosiu słoneczko mam nadzieje że już lepiej się czujesz a zawrotów głowy ci nie zazdroszcze mam je prawie na co dzień paskudztwo bbrrrrr buziaczki Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku odezwe się jeszcze wieczorkiem trzymajcie się kochaniutkie Buziaczki dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
Jestem już w domku. Pozałatwiałam sporo spraw ale jednak nie wszystko co na dziś było zaplanowane. Tak się cieszyłam ,że jutro będzie luzik a tu proszę chyba szykuje mi się wyjazd do Tucholi. W sobotę przylatuje mój mężulek ale tylko na 3 dni aby sprzedać swoje auto i kupić jakąś furkę dla syna.No niestety urlopu brak i jakoś trzeba się przemęczyć ale dobre i 3 dni po dwumiesięcznej rozłące! Krystynko bee w domku więc możesz pisać na gg kiedy tylko cgcesz. Małgosiu Bydgoszcz płacze i czeka!!!!! Iwonko ja podobnie jak Fecia nie dałabym rady walczyć z nerwicą bez leków i dlatego podziwiam Ciebie i jestem pod wrażeniem. Freciu buziaczki dla Ciebie! Marku pozdrawiam! Alicjo jesteś mile widziana i nie ma się co zrażać ,ze czasem ktoś immienie bnie zwróci się na forum do Ciebie.Jest ok !!! Aguniu pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.To miłe że o nas pamiętasz.!! Ewuniu szczerze mówiąc myślałam ,że Twoje sprawy ułożyły się i jest wszystko w porządku a tu proszę....- zaskoczyłaś mnie .Odezwij się do mnie ok?
Odnośnik do komentarza
Iwono.p nic ziolowego nie dziala na mnie,jestem zalamana,bo nie wiem co moge a czego nie moge robic przy tych skurczach....ostatnio weszlam wysoko po schodach i sie zaczelo..pol godz po tym te szarpania w gardle..czyli wysilek odpada...tak lubialam tanczyc a teraz?? jak sie zmecze to mi sie to zrobi,nakrece sie i porazka :( lubialam chodzic na piwko,nie wiem teraz czy moge... ;((
Odnośnik do komentarza
Witajcie po przerwie!!!!!!!! .Popoludniu bylam na grzybach z ciocia ,nazbieralam male wiaderko .Przed wyjazdem ( sama samochodem jechalam) wzielam kieliszek walerianki i w droge,dalam rade choc przez chwile myslalam ze robi mi sie slabo,ale wiedzialam ze jest ze mna ciocia i nie panikowalam,,,Tak czytam dokladnie wszystkie strony na forum i doszlam do wniosku ,ze poprosze pania psychiatre o przepisanie mi jakis tabl na te leki,chce normalnie funkcjonowac w srodowisku,chce chodzic do miasta na zakupy ,ale teraz nie potrafie sama isc ,bo sie boje,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,skad ten ::lek** hmmmmmmmmm.byc moze przyczyna jest mojej choroby na kregoslup i przejscia przez caly ten rok...nerwica byla chyba oznaka ze cos sie ze mna dzieje ,choc pokonalam ja ,a zostaly te leki do ludzi......... Tak dokladnie to nie wiem czy to byla nerwica ,czy jakis chwilowy dolek???????lekarze mowili mi ,ze to nerwica ale ja nerwice?hm,,,,!!!!!!!!!!,bralam jakis czas psychotropy,ale sama je odstawilam ,poprostu czulam sie po nich obojetna..i tak naprawde nie mysle o nerwicy tylko niepokoja mnie te leki ,ale wiem ze mina... Niepokoje sie Dorka,co sie z nia dzieje???????.Freciu ja przez 2 miesiace bylam w dolku ,ale jakos to znioslam ,dzieki temu forum jestem soba nie do konca,ale bedzie oki.. Pozdrawiam.buska.pa.pa.pa.
Odnośnik do komentarza
iwonko znam te lęki jak własną kieszeń.Wiesz kiedyś jakby mi ktoś opowiedział ze takie coś wogóle istnieje ,albo ze spotka mnie to bym kazała mu sie puknąć w czoło ,a tu prosze walcze z lekiem.u mnie jest tak ze wystarczy jedna myśl np.zaczynają mi mrowieć rece to właściwie wystarczy reszta idzie jak po maśle i naprawde się staram odpędzić te myśli ,raz sie udaje lepiej ,raz gorzej.Iwonko ja moge ci dać numer do psychiatry,jeżdze do Poznania ,płace 120 za wizyte czyli nie mało ,ale facet jest w porządku.bardzo pozytywny ,czasem aż mnie wkurza bo cały czas powtarza ze bedzie dobrze*Słodkich snów
Odnośnik do komentarza
Witam serdecznie!! Zapowiada się piękny dzionek ,oby tak zostało przez najbliższe kilka dni to byłoby super! Samopoczucie i humorek dopisuje, zajęć sporo ale nic pilnego więc mogę troszkę przystopować! Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku i tradycyjnie już życzę miłego dnia oraz spokoju i uśmiechu na twarzy!!
Odnośnik do komentarza
Witajcie moi kochani! za oknem robi sie ladna zlota jesien ,wiec trzeba to wykorzystac,,wlaczam pralke i biore sie za codzienne obowiazki domowe..Obiadek hmm .co tu zrobic ,dzis piatek wiec trzeba postny!!!!!!!! wstawie zupke grzybowa z makaronem .mniam mniam.. co sie z wami dzieje moje nerwuski,??????? Dorke chwycila ta paskuda,biedulka cierpi z tego powodu i nie ma sil pisac na forum,niech walczy ,nie daje sie!!!!!!!!. a co u Dorotki ,jeszcze dzis nie napisala nic,dziwne!!!!!!! pozdrawiam wszyski,bez wyjatku,,odezwijcie sie dziewczyny..pa.pa.
Odnośnik do komentarza
O sa dziewczyny !!!! Boze Krysiu ,co sie dzieje kochanie ,,nie zly dzionek ci sie zapowiada,,cholera ta paskuda niech pijakow dreczy ,a nie pogodnych ludzi .odpoczywaj i nie poddawaj sie ,tak bywa ze manipuluje ona naszym rozumem i nie zawsze sie udaje tak jak sie chce,ale badz dzielana...pozdrawiam.. Dorotko ,super ze masz dobry humorek ,pozdrawiam Buziaczki dziewczyny....................
Odnośnik do komentarza
Kurcze martwie sie o krysie,czy jest wnuczek i synowa u niej,,chyba nie jest sama.....szkoda ze takie kilometry nas dziela ,Krysiu kochana jestem serduszkiem z toba..buziaczki.. Freciu juz garnek zmienilam na wiekszy ,zupki ugotuje do calej kompani...oj mnie cos zaczelo brac ,,ale chyba przez to ze sie Krysia zdenerwowalam,ide po walerianke i przejdzie..pa.pa.
Odnośnik do komentarza
Znów przerwa ale mam kupe robotki i mam do wszystkich wielka sprawe kto jest przeciw wysylania 6 latek do szkoly wejdzie i pomozcie malym dzieciaczka akcja protestacyjna przeciw pomysłowi 6 latki do szkoły! http://www.ratujmaluchy.pl/index.php?option=com_wrapper&Itemid=2 ja osobiscie jestem przeciw chca z dzieci zrobic chodzace roboty szkoly jak rowniez nasze skarby nie sa psychicznie emocjonalnie przygotowane dlaczego maja zabierac dziecia dziecinstwo
Odnośnik do komentarza
Siedze sobie cichutko łza w oku kręci się czemu ta choroba spotkała właśnie mnie cieszyć się życiem tak trudno jest czy to prawda czy bajka czy to tylko sen czy ta choroba naprawde jest Jest naprawde i nie pozwala Zyć płakać pozwala cierpieć pozwala a cieszyć się życiem już nie pozwala
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×