Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć moje kochaniutkie!!! Usiadłam na chwilkę żeby zobaczyć co dzieje się u Was.A tu proszę-Iwonka stawia mnie do pionu,do stanu używalności i przydatności do życia.Iwonuś jak ja mogłabym gniewać się na Ciebie. Kochana masz zupełna rację,lepiej żartować jak chorować.Twoja postawa godna spapugowania-może troche to brzydko ujełam ale wiadomo o co chodzi. Tylko czasami jak człowiek tak sobie ponarzeka,polabidzi to oczekuje współczucia,pogłaskania po główce ( hihihihihi) i uświadomienia mu ze będzie dobrze,żeby się nie martwił-coś w rodzaju małego dziecka,które biegnie do mamy po całuska jak się uderzy. Ale kurcze dziewczyny tutaj twardo walczą z naszą przyjaciółką i nie pogłaskały mnie ( będę płakała) tylko twardo uświadomiły,że skończyło sie rozczulanie a trzeba podjąć stanowczą walkę.I żeby nie narazić się nikomu przysięgam,że będę robiła na złość nerwicy i ją olewała.Tylko żeby zawsze wychodziło tak jak my tego chcemy a nie ta zmora.Tak więc obiecuje Ci Iwonko poprawę!!! A jak znów będę marudziła to poddam się jakiejś karze.Buziaki dla ciebie Iwonko. Matiiago ja mam ten sam problem co Ty z instalacją elektryczną.Też musimy wymieniać.Jak automat pierze to nic z rzeczy typu-czajnik,zmywarka nie może być włączone bo wtedy czekałby mnie stołeczek i hyc na niego żeby włączyc korki.No i tak na przemian albo jedno jest włączone a pozostałe czeka w kolejce. jeszcze troszeczkę muszę sie tak pomęczyć.Teraz bedę miała robiony projekt na instalacje elektryczną.Jest to związane z adaptacją strychu na mieszkanie.Pózniej tylko pozwolenie na budowę i jak na górze będziemy robili to wtedy za jadnym zamachem zrobimy dół.Żeby był jeden bałagan. Jest to dość uciążliwe ale chyba wytrwam cierpliwie jeszcze trochę. Małgosiu dziekuję Ci kochana.I mam do Ciebie pytanie.Czy składając wniosek do poradni o indywidualne nauczanie już miałaś zaświadczenie od psychiatry? Mnie mówiono w poradni,że to jest ciężko dostać taką zgodę.To jaki oni do cholery maja cel wprowadzać ludzi w taki błąd?Nie rozumiem ich-naprawde. Patryk pomału dochodzi do siebie,przyszli koledzy wyciągneli go na dwór,wrócił troszkę żywszy z tego spacerku.Ale do kościoła już nie odważył sie wejść z chłopakami.Oni mają takie spotkania piatkowe w kosciele,za uczestnictwo mozna miec podwyższoną ocene z religii ale Patryk mówił,że wszedł i zaczeło słabo mu się robić.I wycofał sie. Pozdrawiam wszysciutkich moich nerwusków.
Odnośnik do komentarza
No jak mi teraz mojego posta wetnie to dopiero zacznę kużwować! Aniu12 co się dzieje skarbie?Nie płacz słoneczko nic Ci się nie stanie. Musisz pamiętać ,ze to tylko nerwica i od tego się nie umiera! Dasz radę ! Iwonko no widzisz jakieś czary mary odbywają się na naszym forum.Ja sobie spokojni pościka wysyłam a tu jakiś chochlik mi go kradnie! Krystynka moja ciasto piecze!Na pewno pyszne -mniam a jutro będzie się żaliła ,że jej dupa rośnie i nie wie po czym hahahaha. A ja wysłałam moich synów w świat.Pojechali na dwa dni do Grudziądza na dwie osiemnastki.Nocleg mają zapewniony u mojej kuzynki więc nie ma się o co martwić. Tak więc znowu jestem sama w domu! oj przepraszam z suczką Kają mnie zostawili! Jutro rano na zakupki śmignę ,póżniej na roll -masaż idę bo sobie karnecik na 10 spotkań wykupiłam (polecam wszystkim tania i bardzo przyjemna sprawa) a wieczorkiem......hm o tym napiszę jak wszystko wypali!
Odnośnik do komentarza
hej dziewczęta,ja wróciłam z zakupów w markecie bo jutro ide do znajomych i załatwałam to dzis.Było naprawde dobrze ,dziewczyny od około 15 dni zero ataku,owszem były nerwowe dni ,ale tak sie ciesze bo moze to juz jakiś krok do przodu.Dorotko jak twoi synowie sie dogadują bo moje laseczki wciąż sie tłuką,a sobota jest najgorsza bo sa cały dzień razem.I nie piszcie mi prosze zebym nie reagowac bo to juz przechodziłam ,róznica wieku jest4 lata myślałam ze to dobra ,ale chyba nie .MArtyna np.wstaje wczesniej i chowa przed starsza pilota od tv i ranek sobotni jest swietnie zaczety,wojną o pilota,a to ze jeszcze spie ....mam pecha *czekam az im to przejdzie,oby nie na starość.
Odnośnik do komentarza
Witam kochani Ja dzisiaj ledwie żyję, posadziłam w ogródku 80 cebulek, w krzyżu mnie łupie jak cholerka, doprawiłam prasowaniem 2 godziny i jutro pewnie nie wstanę :) Starość nie radość :). Dziewczynki żegnam się z Wami na tydzień :) Jak wrócę to mam nadzieję, że wszyscy będą zdrowsi i weselsi. Tego Wam z całego serca życzę.. No to trzymajcie się, laptopa nie biorę więc nie będę przez tydzień Was tu odwiedzać, ale mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie........prawda?? Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mocno przytulam.
Odnośnik do komentarza
Gość maszynista
siemka wszystkim? Jak wasze samopoczucie? bo moje troche lepiej.Najpierw wpadł jeden kumpel a za 10 moniut drugi :D i tak jakos sie złożyło ze wszyscy 3 wybylismy na libacje xDDDDD (to był oczywiscie żart z tą libacją) i potem zapomniałem o tych nerwach.I narazie jest wpożo ale nie do końca
Odnośnik do komentarza
Oj maszynista popraw się,ja Ci dam libację ( hiihhihihi),w poniedziałek będziesz zaliczał historię więc powtarzaj materiał. Dasz radę!!!! Będzie 5 jak w banku!!! Nati - nie zapomnimy,nie obawiaj sie.Wygrzewaj się na słonku i najlepiej zostaw tam tą nerwicę.Wsadż ją w inny samolot,niech z Tobą już nie wraca. Trzymaj się kochana. Freciu moje dzieciaczki czasami również przekomarzają się,dochodzi do jakiś sprzeczek ale jak któremuś krzywda działaby się to jeden za drugim są jak nie wiem.Oczy wydrapaliby obcemu gdyby chciał im zrobić krzywdę.A wojny o pilota to ja akurat nie mam.Mam 3 telewizory: w moim pokoju,u dzieci i w kuchni.Więc pod tym względem mam sprawę rozwiązaną.Każdy ogląda co chce.Chce bajki ogląda bajki,chce muzykę na Vivie słucha muzyki A jak ktoś ma ochotę na jakiś filmik czy bajkę na DVD to też nie mam kłopotu.Do każdego telewizora jest podłączony odtwarzacz DVD.Może powinnaś zrobić dziewczynom jakiś harmonogram,wyznaczyć godziny oglądania.Napewno im to freciu przejdzie,potrzeba tylko czasu.Ale z tego co piszesz to młodsza wszczyna takie sytuacje.A może chowaj wieczorem pilota.Rano wstaje a tutaj niespodzianka...nie ma pilota. Nie chcę żle doradzać.Akurat nie mam doświadczenia pod tym wzgledem.Może dziewczyny coś wymyslą. Jutro sobota-wolne od szkoły ale nie od zakupów.Mój mąż musi jutro jechać do firmy a zakupy bedę robiła ze starszą córką.Mam nadzieję,że dam radę. A co ja piszę,zaraz Iwonka mnie zgani.Ja napewo dam radę!!!Nie może być inaczej.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Droko idąc do poradni już miałam zaświadczenie od psychiatry.Psychiatra skierował mnie do poradni abym ubiegała się o indywidualne nauczanie.Muszę przyznać że nie straciłam zeszłego roku dzięki pomocy życzliwych osób,czyli dyrekcji szkoły która zainteresowała się moim problemem,wychowawczyni która potrafiła co tydzień dzwonić jak się czuję,nauczycieli,ktorzy nie utrudniali mi indywiadulanego nauczania ani nadrobienia zaległości,byli na prawdę bardzo wspaniali (z wyjątkiem pana od polskiego).Neurolog nie dawała mi szansy na indywidualne nauczanie bo twierdziła że nie jestem w stanie nadrobić zaległości programowych,ale jak widać była w błędzie;p Bo za mądra i za ambitna bestia ze mnie:D Byłam na koniec roku 3 w klasie pod względem średniej ocen:D Psychiatra powiedziała że mam szansę otrzymać nauczanie i żeby składać podanie bez względu na wszystko.
Odnośnik do komentarza
Dzięki Małgosiu za informację.Jak będę chciała się coś dopytac to napiszę do Ciebie. Ja na dzień dzisiejszy kończę ,,dzialalność,, na forum.Trochę poleniuchuję przed telewizorkiem.Coś ciekawego może obejrzę albo jakiąś komedię na DVD-tak przed snem,żeby koszmarów nie było i coś wesołego przyśniło się. Życzę wszystkim spokojnej,bezstresowej nocki. Do jutra.Pa.
Odnośnik do komentarza
Nati kochanie życzę Ci przyjemnego pobytu na Rodos --tam jest cudnie więc na pewno będziesz zadowolona.Najważniejsze jednak jest to aby zdrówko dopisało Ci w czasie odpoczynku a uśmiech na twarzy przez cały urlop nie znikał. Trzymaj się i zaraz po powrocie napisz! Małgosiu ty taki diabełek w anielskiej skórze jesteś tak? Mnie to nie przeszkadza --lubie diabełki!!!! Freciu nie chwaląc się przyznaję ,ze nie mam z chłopakami takich problemów .Oni są już dorosłymi facetami (przynajmniej 1) i sprzeczać się im nie wypada. Wiedzą doskonale ,że ja nie nawidze podniesionego głosu i starają się spełniać moje wymagania. Od samego początku choroby wspierają mnie i robią wszystko abym nie musiała się denerwować. jak mają do siebie jakieś pretensję to mają przykazane rozwiązywać owe problemy z dala ode mnie. Z dziewczynkami jest zupełnie inaczej.One z natury są bardziej konfliktowe i nie ma o co mieć pretensji.Na pewno są kochane a to najważniejsze! Maszynisto a taka mała libacyjka na pewno nie zaszkodzi --oczywiście w miarę rozsądna i spokojna!
Odnośnik do komentarza
Dzisiaj dorka pierwsza ,gratuluje ,ja wysłałam wiktorie po zakupy ,obudziłam sie z bólem głowy Troche jeszcze poczekam i moze tabletka ,nie lubie ich brac ale leb peka. 21 pazdziernika ma 14 rocznice słubu musze coś wykombinowac, moze jakies kino ,albo kolacja?Ten czas tak szybko leci ,ale jestem szczesliwai mam nadzieję ze tak zostanie.Jutro męza kolej na robienie obiadu ja sobie zaserwuje luzik ,do 16 do potem kościół.Miłego spokojnego weekendu. .
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie:) No chyba nie uda mi się uchronić przed chorobą:/ Krtań mam całą zawaloną,że ledwo mówie:/ Oskrzela mnie bolą:/ Musze pić dużo ciepłego to może przejdzie:/ Muszę jeszcze iść do sklepu po zakupy bo mama prosiła brata ale ten nie pójdzie a mama już poszła zdenerwowana do pracy.Więc ja się ubiorę i pójdę. Dorko służę Ci pomocą:)
Odnośnik do komentarza
Jestem ponownie kochane dziewczyneczki no i drodzy panowie. Jestem zadowolona niesamowicie.Rano wstałam z lękiem,niepokojem.Ale pomimo tego ubrałam się elegancko,zrobiłam sobie makijaż.Wychodząc z domu powiedziałam: ,,Ty zostajesz ja wychodzę,,.I chyba ta zmora zrozumiała mnie bo porobiłam zakupki przy pomocy córci.Kupiłam piekne bukiety dla mojego mężusia na imieniny-jeden będzie od dzieci drugi odemnie.Odebrałam w cukierni zamówione ciasto.Teraz muszę przy pomocy dzieci posprzatać mieszkanko,ugotować obiadek.Mąż w firmie,jak przyjedzie pod wieczór to będzie miał niespodziankę.Póżniej jeszcze muszę troszeczkę pomóc dzieciom w lekcjach.Narazie imieniny zrobię dziś w domowej atmosferze a po niedzieli zaproszę po cichu męża brata z rodziną i męża siostrę do restauracji w hotelu ,,Pod złotym lwem,,.Wyciągne mężusia i znów bedzie niespodzianka. Freciu kochana współczuje Ci,może spróbuj zająć sie czymś,oderwij mysli od tego co sie dzieje.Wydaj rozkaz tej ,,małpie,, zeby odczepiła sie od Ciebie.Może posłucha tak jak i mnie posłuchała.Buziaczki. Małgosiu Ty bidulko,teraz Ciebie dopadło jakieś wstretne choróbsko.Powinnać wskoczyć do łóżeczka i wygrzewać się.Z takimi choróbskami nie ma żartów. Bierzesz wogóle jakieś leki?Moja najmłodsza córka od małego miała kłopoty z krtanią.Mam na to zawsze w pogotowiu 2 syropy-Clemastin i podaje jej wapno w syropie.A jak nie pomaga ma duszności to robię jej inhalację a w skrajnych juz przypadkach podaje tabletkę encortonu.I z miejsca duszność jej przechodzi i wszystko wraca do normy po 2,3 dniach. A co z pozostałymi? Czyzby jeszcze wylegiwali się w ciepłych łóżeczkach? Pozdrawiam wszystkich.Zmykam narazie.Przedemna pracowity dzień.Ale będę od czasu do czasu zaglądała do Was.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Dorko biore tylko rutinoscorbin,ferwex,strepsils z miodem i pisje dużo ciepłej herbaty.Nie wiem czemu ale ja zawsze mam problemy z krtanią.Nie wiem może kiedyś nie doleczona infekcja krtani daje o sobie znać co jakiś czas.Problemy z krtanią zaczeły się u mnie jeszcze jak śpiewałam w chórze:/ Często łapałam chrypkę,no a póżniej zapalenia krtani.I teraz to już norma jak mam zapalenie krtani:/ Ale tym razem złapałam 2 w 1 krtań i oszkrzela:/
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×