Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Załamka26 przestań tak myśleć. Oczywiście jesteśmy zżyte ponieważ wiele z nas pisze tu już kawał czasu. Ale to nie znaczy że nikogo nie akceptujemy. Przeczytałam wcześniejsze wpisy i wiele osób próbowało się do ciebie przebić, ale to ty sama nikogo nie dopuszczasz do siebie. Kobieto otwórz się trochę na nas, zrozum że wszyscy sobie nawzajem pomagamy, ale to również zależy od biorącego tą pomoc, czy zaakcepruje. Ty od początku nastawiłaś się do nas źle. Niestety jak piszesz jesteśmy kobietami i mało męższyzn tu pisze, ale mało jest takich, którzy chociaż bezimiennie się by tu wyżaliło. A ty walisz z grubej rury że z kobietami nie chcesz rozmawiać, a potem masz żal że nie chcemy tu cię przyjąć. Zastanów się czego chcesz? ok? My jesteśmy otwarte na wszystkich, ale ludzie są różni i jak ktoś od pierwszego postu pisze, że z innymi kobietami nie chce gadać, no to nie rozumiem o co masz nam za złe? Tyle osób się zainteresowało twoim postem, a ty i tak jesteś na nas na nie. Niestety piszemy wszyscy do siebie na wzajem, i przez kilka dni czy miesięcy nie piszemy tylko z jedną osobą ale ze wszystkimi. Mam nadzieję że zrozumiałaś co chciałam ci przekazać i będziesz z nami. Mam również nadzieję że pomimo iż jesteśmy w większości kobietami to jednak nas zaakceptujesz:) Pozdrawiam Cię serdecznie. Małgosiu wejdź na nk - zobaczysz moich łobuziaków:).
Odnośnik do komentarza
Załamko witam Cię. Na tym forum jest miejsce dla każdego.Zawsze tak było i na pewno będzie. Przywitałam Cię wczoraj grzecznie z nadzieją ,że poczujesz się miło i odczutasz to jako zachętę do dalszego pisania z nami. Chyba troszeczkę żle nas odbierasz ponieważ każda jedna osoba piszaca tu jest niezwykle ciepła i serdeczna. Co pewien czas dołączają do nas nowe osoby i jak do tej pory nikt nie został potraktowany jak intruz.Jest nam niezmiernie miło gdy nasze grono się powiększa wiec mam nadzieję ,że tak to potraktujesz i zostaniesz na dłużej!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam serdecznie U mnie dzisiaj w miare dobrze zawroty głowy troche popusciły ale to jeszcze nie to co powinno byc ale sie juz do nich przyzwyczailam choc to okropne uczucie mam dzisiaj wnusia i nie mam czasu za bardzo siedzieć przy kompie teraz zasnoł to mogę napisać Załamko nie myśl tak że my nie zwacamy uwagi na innych forumowiczów wszyscy zawsze są mile widziani i staramy sie odpisywać na wszystkie zapytania moze staramy to zle napisałam ale niektóre osoby z naszego forum napawde są aktywni na forum bo ja akurat nie i jak sama pewnie się przekonałas nikt nie został pominięty więc pisz kochana a napewno ktoś odpowie na twoje pytania Pozrawiam Domi 110 dzięki za troske jest już lepiej buziaczki Matjago pozdrawiam maluszek prześliczny udały ci się dzieciaczki pozdrawiam Małgosiu no to staż ze swoją miłością już spory buziaczki Marku 60 gdzie ty się podziewasz ???????? Dorotko my i tak co dzień jesteśmy na g g więc pozdrawiam cię serdecznie Kogo pominełam serdecznie pozdrawiam mlego popołudnia wam życzę Buziaczki
Odnośnik do komentarza
Załamka26 ty naprawdę jesteś dziwna. Co ja ci takiego napisałam??? Prawdę? Przecież nie odrzuciłam cię a wręcz zapraszałam. Nie wiem o co ci chodzi. Chcesz namieszać? Nie wiem kim ty naprawdę jesteś, ale nie lubię jak ktoś mnie obwinia o coś czego nie zrobiłam. A to co ci napisałam wcale nie wywołuje lęków. Nie musisz mi dziękować, że źle odbierasz każdy post skierowany do ciebie. Chyba jednak lepiej nie pisać do ciebie, bo jeśli naprawdę coś ci się stanie przez to twoje żle odbieranie dobrych intencji to niepotrzebnie będę miała cię na sumieniu. I nie obwiniaj wszystkich dookoła, że jesteś zła na cały świat. A słowami:*właśnie sprowokowałaś u mnie stan lękowy* wcale mnie nie zdołujesz:) Niczemu nie czuje się winna bo nic złego nie napisałam. Ale nie doprowadzisz mnie do złości. Pisząc to właśnie się śmieję z twoich słów skierowanych do mnie. Jest mi ciebie poprostu żal. Nie szukaj pomocy jeśli nie chcesz jej przyjąć. A dzisiaj jestem dość bojowo nastawiona więc nie zaczynaj jakiś głupich awantur. Nie jestem taka potulna jakby wynikało z moich słów. I nie dam się zastraszyć. Weź się w garść i przestań obwiniać innych. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Oj Załamko!!! Całkowicie zgadzam się z Mattiagą i Dorotką.Gdybyśmy Ciebie tutaj nie chciały nie reagowałybyśmy absolutnie na Twoje posty.A spójrz sama co dzieje się od wczoraj.Cały czas do Ciebie zwracamy się i Mattiaga zauwazyła dobrze,że i tak kochana jesteś nastawiona na NIE.Czy ktoś napisał Ci wprost :Załamka nie pisz więcej.Nie,nikt nie napisał Ci tego.Dorotka pierwsza zaoferowała Tobie pomoc,póżniej doszli inni.Nie gniewaj się ale zachowujesz się coś w rodzaju-chciałabym ale nie chcę.Jesteśmy z żyte ponieważ bardzo długo znamy się,jeszcze kiedyś byłyśmy na innym forum ale potem dziewczyny utworzyły nowy wątek i tak trwamy do dziś.Jedni dłużej,drudzy krócej. Zapytaj Freci czy Wiktorii-dziewczyny niedawno doszły do Nas.Ale czy zauważyłaś jakąś niechęć z Naszej strony do Nich.NIE!!! Tak samo Frecia i Wiktoria nie odpychały Nas od siebie-wręcz przeciwnie.Już nieraz nie mogły doczekać się żeby wejść na forum,poczytać,wypowiedzieć się.Czują się tutaj jak i My wszyscy dobrze,rozumiemy się nawzajem,ponieważ cierpimy na to samo.Nikt Cię nie odpycha dziewczyno.Być może w życiu również tak zachowujesz się.Tworzysz Załamko sama mur między sobą a światem.Spróbuj kochana małymi kroczkami zciągać jedną po drugiej cegłe z tego muru.A wpewnym momencie ujrzysz światełko.Jeżeli wyrazisz taką wolę My wszyscy pomożemy Tobie w zburzeniu tego muru.Czuję,że jest on wysoki i bardzo gruby ale nie ma rzeczy nie możliwych.My za Ciebie tego nie zrobimy,musisz sama najpierw tego chcieć.Pozdrawiam Cię Załamko. A gdzie podziewa się reszta załogi?????? Maszynista jest chory-kicha,prycha,smarka,gardło Go boli. Dzisiaj troszkę nabiegałam się po sklepach.Póżniej sprzątanko Obiadek całe szczęście mężuś już ugotował,zaraz idę spapusiać.Ale tak mnie niesamowicie boli w krzyżu,że ruszyć się nie mogę.Kurcze diabli by wzięły te bóle kręgosłupów.Jak z nerwami dobrze to co innego przypląta się.Jeszcze mój kotek perski doprowadził mnie niemalże do płaczu.Skubaniec powygrzebywał mi ziemie z doniczek i obgryzł listek przy jednym z kwiatków.A mam tak piękne,wyrośnięte kwiaty.Co za natura kocia?????
Odnośnik do komentarza
Dorka zamień kotka na pieska:) hihi A co do kwiatów to rzeczywiście masz piękne:) I dzieciaczki super:) A bólami kręgosłupa to mogę się z tobą podzielić. Miałam sprzątać, ale od rana jakoś nawet schylić się nie moge. Chyab wychodzi noszenie malucha na rączkach, swoje waży:) Tak mnie nerwy noszą, że pomalowałam drzwi do pokoju dzieci. Normalnie jakaś pogibana jestem. Zamiast dokumenty firmowe rozbić to dziwne pomysły mi przychodzą do głowy. A nerwy trzymają. Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Krystynko cieszę się ,że odrobinę lepiej się czujesz. Jak będziesz wolna to znaczy kiedy wnusio pojedzie do domku napisz do mnie! Będę w domku! Matiiago jak ja mam nerwy to wynosze się do ogrodu o ile pogoda dopisuje ,Jak pada albo jest zimno zabieram się za porządki w szafach.Robię wówczas nie złą rewolucje a moja teściowa jak to widzi mówi ,że chyba na głowę upadłam bo ile można sprzątać! Niestety tyle ile nerwów jest do opanowania!Obym nie musiała dziś się za robatę zabierać hihihihihihihihihih
Odnośnik do komentarza
Dziękuję ślicznie Dorotko za pozdrowienie maszynisty.Kuruje się i mam nadzieję,że mu przejdzie.Żeby tylko dziewczyn nie zaraził mi bo wtedy znów szpital w domu. Nati kochana ja doskonale rozumię Cię i współczuje.Tyle co ja nacierpię się z tymi bólami głowy to na samą myśl ciarki mnie przechodzą.Jak nie boli to nie boli a jak zacznie to kilka dni pod rząd.Przy tym nudności i inne sensacje.Wiesz ja staram się jak najmniej używać tabletek przeciwbólowych ale jak już złapie to nie ma zmiłuj się.Biorę tą tabletkę a dodatkowo smaruję głowę i kark Aromatolem ( to jest odpowiednik Amolu ).Kładę się wtedy i czuję zimno na czole,skroniach i karku.Muszę mieć cisze wtedy.I nieraz Nati przechodzi mi ale nieraz muszę nawet kilka razy powtórzyc takie coś.Spróbuj może chociaż na moment ulży a przy takich bólach nawet chwilka bez bólu jest zbawieniem.Trzymaj się Nati.Pozdrawiam cię. Mattiago ja mam takie bóle kręgosłupa nieraz od wady,którą mam.Inaczej odczuwam bóle jak właśnie za bardzo przeforsuję się pracą w domku,z bieganiem po sklepach a inaczej na zmiany pogody.a czasami potrafi boleć też i bez przyczyny.W wieku 27 lat jeden lekarz przepowiedział mi,żę gdzieś około 30-stki nie będę poruszała się.A ja chodzę do dnia dzisiejszego na własnych nogach,jak nerwy pozwalaja mi chodzę na zakupy,sprzatam,wykonuje obowiązki domowe.Słowem robię to co każda kobieta.Może czasami z przerwami na odpoczynek ale jestem zawzięta i nie poddaję sie.Po tym jak lekarz tak mi wtedy powiedział byłam w ciąży jeszcze 2 razy.Przeszłam te ciążę spokojnie,bez komplikacji,niemalże książkowo.Jedyny minus może tej mojej wady jest to,że miałam niestety 3 cięcia cesarskie. Tak więc jestem z siebie dumna i uważam,że osiągnełam bardzo duży sukces w życiu.
Odnośnik do komentarza
Przeczytałam właśnie ze matiiaga pomalowała wczoraj dzrzwi ja płot w ogrodzie w ogóle uwielbiam malować ,sama pomalowałam kuchnie i wiele innych rzeczy na widok farby i pedzla dostaje ślinotoku,a ostatnia od meż a dostałam pedzelki w prezencie.Dzisiaj w miare fajny dzien,ale cały czas myśle o tej psychoterapi,kurcze próbuje odszukać coś co mogło wpłynąć na moje leki,niewiem licze ,ze ta dziewczyna jest fachowcem i coś ze mnie wyciągnie.Dziewczyny jak mam wam podać moje dane zebyśmy mogły sie znależć na nk,pisałam już do dorki i znalazłyśmy sie,chciałbym was zobaczyc,no chyba ze nie chcecie.POZDRAWIam ,znowu kolejka do kompa.
Odnośnik do komentarza
Freciu Dorka ma sporo namiarów wiec może przez nią odszukasz osoby które chciałabyś zaprosic na nk.Publicznie nazwiska raczej nie podawaj bo licho nie spi ,różnie w życiu bywa.Wiem coś na ten temat ale to zbyt długa historia aby mogła ją tu pisać. Dorka nie ma za co niech sie chlopak leczy ,bo do poniedziałku nie daleko a szkoda na początku roku opuszczać zajęcia tym bardziej jak się uczęszcza do 3 klasy gimnazjum! Nati mi na ból głowy--jak już go dostanę najlepiej pomaga pyralginum i zielona herbata ale człowiek ,człowiekowi nie równy więc nie za bardzo wiem co Ci poradzić.Miejmy nadzieję ,że ból minie i będzie wszystko w porządku!
Odnośnik do komentarza
Witajcie Krysiu ,Dorotko ,Dorko,Freciu ,Nati Malgosiu,Zalamko,JA to zawsze na sam koniec pisze ,spalam od 16 do teraz ,ale bylam padnieta.Od rana walczylam z oknami, ale pomylam wszystkie ,pozawieszalam firanki i jest czysto,Nie uwierzycie ale nawet w kurniku kurka posprzatalam ,mial to zrobic moj mezulek ,ale ma dzis lenia,wkurzylam sie i sama poszlam [ale po chwili przyszedl] i zero reakji z mojej strony do niego,nadchodza ciche dni chyba...........Oj ja im jutro pokaze ze sobie pospie do 10 i niech obiad robia hmmmmmm.Ale pogoda ochydna a ja mam cieplo w domku ,napalilam sobie...Nie bedzie mnie wieczorem jade do szwagierki na grila ,ale tak zimno nie wyobrazam sobie tego,tez sie wczesnie obudzili z tym....Dorotko ty jestes wczesna mara w necie , Krysiu super ze zawroty minely . wnusiu cie dzisiaj pocieszal co?????? Dorko a ty pewnie w tym misiaku siedzisz i nawet spac bedziesz co???? Oj zaplata bedzie hi hiiiiiiiiiiiii.Nati mnie glowa tez boli ale chyba przez mezusia.......nie bedzie juz popoludniwego bara bara...........hiiiiiiiiiiiiiii.Freciu moze do mnie przyjedziesz i pomalujesz pokoik mojego synka. Zalamko nie wiem cze4go faktycznie chcesz w zyciu ,nie obraz sie ale wydaje mi sie ze nie jestes z nami do konca szczera.......Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku.........Odezwie sie jak wroce ........................Caluski.paski........
Odnośnik do komentarza
Moge wszystkim wam pomalowaći i nawet po sobie posprzatam ,nie tak jak nie którzy FACHOWCY.Znalazłam juz matiiagei dorke jeśli jeśtecie ciekawe mojej rodzinki to mnie tam znajdziecie.JA otwarcie zaczełam już sezon jesienny zakupami w aptece ,moje dziewczyny długo nie chorowały ,ale były chłodniejsze poranki i wiktoria sie przeziebiła a w apteczce pusto i wczoraj to nadrobiłam,potrzebne rzeczy wziewy dziewczyn bo obie to alergiczki i 100 poszła.Ale miodek mam i sobie go jem ,ja jeszcze kupuje od pszczelarza propolis i go pije paskudne ale skuteczne.JUtro niedziela nie gotuje obiadu bo nie moja kolej ,od roku gotujemy z meżem i Wiktorią na zmiane ,teraz kolej wiktori bedzie zapiekanka ,a ja luzik.Miłej wolej od głupich myśli niedzieli.Zaczynam marzyć przez was o laptopie,bo musze walczyć o kompa ,ale bede twarda.Pa
Odnośnik do komentarza
Cyba telepatycznie Ci ę zciągnełam Iwonko na forum! hihiihhihihi Ty pracusiu jeden chyba nie możesz w miejscu usiedzieć! Masz kurki ? hohoho takie ci jajak znoszą? Ja miałam dostać od znajomej takie dwie kurki ozdobne pstrokate do ogrodu ale niestety nie przeżyły i musze czekać na następne jak się uchowaja. Mam za to bażanty bo się u mnie zadomowiły i nie chcą ruszyć dalej.Mniam rosołek z bażanta uwielbiam .Oczywiście jak teściu z polowania przyniesie a to ostatnio zdarza się coraz rzadziej! Tego grilla Iwonko wcale Ci nie zazdroszczę bo zimno jak cholera przynajmniej u mnie.Ja też mam już centralne włączone bo wieczorkiem przytulniej będzie posiedzieć! Napisz jak sie bawiłaś! Pa!
Odnośnik do komentarza
Gość Załamka26
Eh...nie wiem już co mam Wam powiedzieć. Przepraszam że byłam niemiła, taki ze mnie sceptyk anty nastawiony do wszystkich. Nie mam nigdy intencji sprawiania przykrości, a że tak wychodzi to tylko i wyłącznie przeze mnie. Piszecie, że nie wiem czego chce...może trochę w tym racji. Ale skoro tu napisałam, wylałam wiele rzeczy które mnie bolą to tylko dlatego, że szukam jakiejś potencjalnej pomocy. Miałam nadzieję, że ktoś z Was może miał podobne problemy i powie mi jaki jest na nie sposób. A widzę że jest tu wiele osób dojrzałych i doświadczonych, dlatego tym bardziej popchnęło mnie to do zwrócenia się do Was. Zawaliłam sprawę od początku...przepraszam :( Fatalnie się czułam niestety, nie miałam zamiaru nikogo straszyć, bo ja sama jestem teraz przestraszona...
Odnośnik do komentarza
Dzieciaki pokąpały się.Mnie coś zaczęło brać,jakieś nerwy,słabość,senność ale pochodziłam sobie troszkę po mieszkanku,pomalutku jakby przechodziło.Zaparzyłam już dla syna i dla siebie meliskę,jak przestygnie chlapniemy sobie.Za parę minut będą wybory Miss Polonii 2008.Nigdy nie przepuszczam takich okazji.Muszę obejrzeć koniecznie. Załamko witaj ponownie! Jeżeli będziesz chciała możesz zdobyć tutaj prawdziwych przyjaciół. Krysiu wyglądasz rewelacyjnie w tej fryzurce!!! Freciu tak to już jest z tym,że każdy chce na komputer.Pomimo,że My z mężem mamy laptopa a dzieci stacjonarny komputer to od jakiegoś czasu syn siedzi na stacjonarnym a dziewczyny przykolegowały się do Naszego laptopa. Zaczęliśmy z mężem już rozważać czy aby nie kupić jeszcze jednego laptopa.Orientujemy się narazie w cenach,w parametrach.Zobaczymy jeszcze.Ale napiszę Ci,że własny laptop to wspaniała sprawa ale jeżeli jest naprawdę tylko do Twojej dyspozycji. Kochani kończę bo właśnie zaczęły się wybory Miss.Narazie,pa. Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×