Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,pogoda nie najlepsza to i samopoczucie nie najlepsze,czuje sie fatalnie a musze jechac do sklepu po zakupy,ja z jednej strony chcialabym siedziec juz u psychologa a z drugiej sie boje,sorki ale czasami wam zazdroszcze pracy ja tez chcialabym pracowac ale wiem ze nie dam rady ledwo co radze sobie z obowiazkami domowymi a co dopiero pracowac u kogos jeden dzien i by mnie wywalili,jestescie bardzo dzielne,gratuluje,tyle macie energi-to dobrze tak trzymajcie ja mam nadzieje ze kiedys tez pujde do pracy i wtedy wam napisze ze jestem szczesliwa,moze ktos z was napisalby emaila,powymienialibysmy sie fotkami,oczywiscie jesli ktos chce,rozumiem to ze dlugo sie nie znamy,ale ja z tego fora nie zrezygnuje chyba ze mnie nie bedziecie chcieli.A teraz pedze jak zolw do sklepu.POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
Nati kochana wysłałam Ci e-mailem moje namiary,wszystko napisałam Ci w tej wiadomości. Wiktorio droga-ja też nie czuję się najlepiej,buja mną,mam tą naszą słynną gulę w gardle,jakieś rozpieranie napięcie nerwowe w klatce piersiowej, dusi mnie kaszel , słabo mi się robi itp.Ja Ci dam,że nie będziemy chcieli Cię tutaj!!!! Spróbuj się tylko nie pojawiać na naszym forum...to będzie klaps (hihihihihihi).Pewnie,że możemy wymienić się fotkami,a czy Ty Wiktorio nie jesteś na naszej klasie?Oto mój e-maile : dorka-986@o2.pl.A i jeszcze jedno-zobaczysz,że jeszcze do Ciebie słoneczko uśmiechnie się i zaświeci.Pójdziesz do pracy i będziesz zadowolona z życia. Kochani póżniej odezwę się ponieważ teraz muszę wziąść się za pracę w domku,może jak rozruszam się trochę zapomnę o tej cholerze a jak nie odpuści to pogadam sobie do niej i ją nastraszę,że oberwie jak nie odpuści. Kurcze dziewczyny,czy Wy wierzycie w sny?Mnie dziś sniły się wypadające zęby u mnie a to ponoć jest na śmierć?Może jest to spowodowane tym,że muszę odwiedzić dentystę-sama nie wiem,zrobił mi się ubytek w 2-och ząbkach.Trochę jestem przejęta tym snem. Aha i jeszcze jedno.Dorotko my chyba wszystkie jesteśmy z natury takie jak i Ty kochana.Pamiętam jak kilka lat temu poszłam do lekarza,który z tęczówki oka wyczytuje co dolega w organizmie człowieka a jednocześnie miał specjalizację z psychologii.Po badaniu i dłuższej rozmowie ze mną powiedział mi,że ja jestem jak ta gąbka,która wszystko wchłania a wszczególności te rzeczy złe,tzn.bardzo szybko biore do siebie jakieś przykrości,złe,przykre słowa skierowane pod moim adresem itp.I trafił nie tylko w dziesiątkę ale i w setkę-bo ja naprawdę taka byłam od najmłodszych lat,jestem no i chyba pozostanę. Pozdrawiam wszystkich,buziaki.Kurcze ale gorąco mi się robi na twarzy,pa.
Odnośnik do komentarza
Witajcie Dorka ja wierzę w sny. Jak najbardziej bo zawsze mi się sprawdza. Mojej dawnej przyjaciółce śniły się wypadające zęby i za dwa dni zmarła moja mama. Nieraz jak mam taki sen to w najbliższym czasie dowiaduję się o czyjejś śmierci znajomej osoby. A dzisiaj kichałam i to strasznie. W piatek rano to też śmierć. Jezu chyba tylko jedno mam w głowie): A dzisiaj idę do dentysty. Już nie mogę się doczekać:) Kiepsko się czuję. Jakaś przymulona jestem i strasznie mi zimno. Wszystkie okna pozamykałam i trzęsę się jak galareta. Dobrze że maluch zasnął to chociaż śniadanie zjem. Dorotko dziękuję za adres e-mail. Później prześlę ci najnowsze podobizny maluchów:) Szkoda że nikt więcej nie chce się mi pokazać, hihi. Chyba się boicie:) Bardzo bym chciała zobaczyć Krysię. Kurcze jakoś nie mogę sobie jej w głowie wyobrazić:) Resztę też chętnie bym *obejrzała*. Ale bezczelna jestem:) Idę jeść, pa.
Odnośnik do komentarza
To mój adres e-mail bartdach@gmail.com napiszcie to podam wam namiary na nasze klase,ja za bardzo nie kumam kompa ,ale myśle ze tak sie.Poznałam już Dorke (serdecznie ją pozdrawiam).Dzisiaj myślę o tej psychoterapi na spokojnie bo wczoraj to tylko stres i nie zrezygnuje,tylko jedno mnie zastanawia,mam wspaniałą rodzinkę ,czuje sie kochana i doceniana,miałam wspaniałe dzieciństwo,super kontakt z rodzicami,więc oczym bedziemy rozmawiać ,wczoraj ta pani powiedziała ze to musi sie skąś brać****SKĄD, nie mam pojecia.DOroto przeczytałam two wpis miałaś naprawde ciężki chwile w zyciu ,jesteś naprawde dzielna iwspaniała powtarzaj to sobie.
Odnośnik do komentarza
A jednak sny się sprawdzają?Teraz to mam już stracha!!!Dzwoniłam z rana już do taty czy u niego ok.ale na szczęście tak,siostra też czuje się dobrze jest w 22 tyg.ciąży i niestety również walczy z tym co My.Jednak jej nieśmiałość nie pozwala dołączyć do Nas-napewno byłoby jej lżej.Jednak na siłę przecież nie można nikogo zmusić do czegoś. Mattiago a czy Ty nie masz kochana konta na naszej klasie?Ja z chęcią poznałabym tak miłą osóbkę jak TY.Mój e-maile podałam,kto ma wolę i ochotę może do mnie pisać,zgłaszać się,podam moje namiary,ewentualnie możecie przesłać swoje fotki jeżeli nie macie konta na NK. Freciu psychoterapeuta napewno dotrze do żródła Twojej nerwicy.Przecież nic nie bierze się z niczego.Może był w Twoim życiu jakiś nieprzyjemny epizod-i to wystarczyło.Ale zobaczyć-będzie dobrze. Nie pamiętam z którą z dziewczyn prowadzi psychoterapeuta w domku psychoterapię.Kurcze mnie coś takiego pasowałoby.Nie wiem czy ktoś wogóle zgodziłby się żeby do mnie przyjeżdżać.Może warto spróbować podzwonić i popytać,żeby w diabły raz na zawsze uwolnić się od tej zmory.
Odnośnik do komentarza
Witam Dorko dziękuję, byłam na NK ogladałam Twoje zdjęcia, masz bardzo fajną rodzinkę, Twoja młodsza córka to faktycznie jak modelka. Kot wspaniały, wyglada jak zabawka , super po prostu :) A czy Ty masz takie dłuuuuuuugie włosy swoje? Fajnie zobaczyć zdjecia osób z którymi sie człowiek w pewnym sensie zżywa na tym forum. Poprzez Twoje forum na NK Dorko to chyba widziałam zdjęcia Dorotki W, Krysi i Małgosi, jakoś tak drogą dedukcji i kojarzeń faktów do tego doszłam. Wszystkie dziewczyny jesteście super, nigdy bym nie powiedziała, że jesteście znerwicowane babki :) Naprawdę! I tak trzymać! Pozdrawiam i przesyłam całuski
Odnośnik do komentarza
Nati te moje dłuuuuuuuugie włosy to jest treska,którą mój małzonek fundnął mi na urodzinki.Moje włoski naturalne są do ramion . Aha czekam na rewanż (hihihihihihi).Masz racje,że Małgosia,Dorotka i Krysia to super babeczki. Dziękuję Ci za miłe slowa o mojej rodzińce,tak moja najmłodsza córcia Sara lubi pozowac do zdjęć,bierze zresztą udziały w konkursach.
Odnośnik do komentarza
wITAJCIE MOJE KOCHANE ISKIERKI.U mnie dzis super jestem na nogach od 8 rano i duzo juz zrobilam ,2 automaty wlaczylam ,mimo ze pogoda dzis nie najlepsza na pranie ale wyschlo doslownie wszystko ,oj ja juz pomalu jak kura domowa,,,,,,,,, domek lsni caly a moj mezulek ma dzis lenia caly dzien posypia ,zreszta jest po nocnej zmianie ,ale ile mozna spac ha hi .......synus na boisku a ja mam luzik ,bylam w piecu napalic i mam jak w bajce a na dworze okropnie zimno,za chwilke zrobie sobie herbatke owocowa i ciasteczko do tego,zostalo mi od wczoraj jeszcze ,jak zwykle robilam chrusciki i troche drozdzowek z porzeczkami i powidelkami,,oj dupsko mi urosnie a juz tak ladnie schudlam 17 kg.od maja ,,,,[ przez ta paskude ,,nerwice] ale kilo w ta czy w tamta nie przeszkadza ,przynajmiej Irek ze mnie nie spadnie. OJ gdzie faktycznie sie podziala Krysia ???????? Moze jest wnusio i jest zajeta .Pozdrawiam.pa.pa.odezwie sie jeszcze dzisiaj.
Odnośnik do komentarza
Krystynko miałam jakieś dziwne przeczucie ,że cos się z Toba dzieje. Jak rano rozmawiałyśmy to chyba jeszcze wszystko było ok bo ani słowem nie wspomniałas ,że się żle czujesz. Odezwe sie do Ciebie na gg!A jak nie możesz siedziec przy kompie to zadzwonię!
Odnośnik do komentarza
Znowu ja ,chwile mnie nie bylo mezusiowi sie zebralo,,,,,,.........sami w domu to mial teraz okazje po nockach ...ha ha .samo zycie,,,,,,,,a teraz spi jak zima misiaki hi hi.......obudzi sie dopiero na kolacje ,zazadal jajka z majonezem .dadrobi straty........ha ha hi hiiiiiiiiiii.Fajnie ze Krysia sie odezwalas ,smutno mi ze znowu te zawroty...... badz silna .odpoczywaj.Dorotko a ty co porabiasz ????? a Dorka pewnie kawke pije .A pozostali spia???????????????????????????????????????????????.pa .paski.... .
Odnośnik do komentarza
No prosze nasza Iwonka po dobrym seksie jak dzierlatka na forum wróciła hihihihiiihihi. Ja kochanie co robię ? Szara rzeczywistość wieszałam pranie i odkurzałam moje pudełeczko od zapałek czyli autko bo nie żle w nim dzisiaj naśmieciłam No niestety ja w przeciwieństwie do Ciebie seksu nie uprawiałam ale na pewno wkrótce to nadrobię hiihihihihi.,
Odnośnik do komentarza
Nie no dziewczyny jesteście niesamowite!!!!Całe szczęście że mój mąż tego nie czyta ...napewno też nabrałby apetytu... Iwonko ja kawki nie pije bo by mnie skarbie zatelepało a serducho z orbity wyskoczyło.Ja jestem kompletny abstynent : nie piję alkoholu,nie palę papierosków,nie pije kawki...tak więc nie uzależniłam się od używek.Wogóle nawet mój slubny nie pije kawy,nie pali papierosów a co do alkoholu to jak juz jakaś impreza wyskoczy,ewentualnie raz za kiedy piwko sobie kupi i wypije w domku sam lub z bratem. Krysiu trzymaj się,daj tej ,,koleżance,, po ryju. Buziaki dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość Załamka26
Witam wszystkich! Mam skończone 26 lat i jakieś 8 z nerwicą... Byłam u kilkudziesięciu lekarzy i żaden mi nie pomógł. Ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić. Nie mogę iść do głupiego sklepu bo stojąc w kolejce dostaje obłędu, trzęsę się, nie mogę oddychać i tracę zmysły...dosłownie, zatykają mi się uszy, robi mi się ciemno w oczach. I tak jest cały czas. Nie mam przyjaciół, nawet znajomych, nigdzie nie chodzę, nie mam poczucia własnej wartości wciąż porównuje się z innymi. Mam chłopaka, ale mam wrażenie że on się ze mną męczy bo co za radość gdy nigdzie nie może ze mną iść... Poza tym jestem okropnie zazdrosna i robie mu na okrągło awantury. Wszystko to wynika z braku poczucia własnej wartości. Nie wiem jak to zmienić, te ciągłe fizyczne objawy a do tego psychiczne paranoje...Gdy jestem sama w domu zamknięta przed światem to czuje się dobrze. Co wy na to? Ktoś mi potrafi pomóc???
Odnośnik do komentarza
Witaj załamko opisałas typowe objawy dla nerwicy lekowej.Wierzę ,że jest Ci z tym ciężko a co do przyjaciół to chyba nie nie zawsze tak było ,że ich nie miałaś. Jeżeli straciłaś ich przez chorobę to z pewnością nie byli Ciebie warci! Napisz jeśli możesz czy leczysz się na nerwicę i jakie leki bierzesz? Postaramy się wesprzeć Cię w tej chorobie i doradzić coś w razie takiej potrzeby! Cieszę się ,że do nas napisałas!
Odnośnik do komentarza
Ajć przypomniała sobie super kawał nawet pasuje do tematu jaki poruszyła nasza Iwonka! Po ostrej imprezie przychodzi trzech kumpli do burdelu. Proszą o trzy kobiety. - Mamy tylko dwie - odpowiada im alfons, ale mamy jeszcze gumową lalę. - Bierzemy je, a lalę damy Frankowi. Jest tak pijany, że nie zauważy różnicy. Następnego dnia spotykają się i opowiadają jak było: - No, spoko - mówi pierwszy. - Moja też była ok - opowiada drugi. - A moja była jakaś dziwna - skarży się Franek. Ja ją ugryzłem w cycka, a ta z piskiem wyleciała przez okno.
Odnośnik do komentarza
Gość Załamka26
Niestety, ale nigdy nie miałam przyjaciół ewentualnie pseudo. A co do leków to brałam różne i lekkie i psychotropy i zastrzyki. W tej chwili nic nie biorę, bo to nie ma sensu, tylko pieniądze wyrzucam w błoto. Ja wiem że to można wyleczyć samemu, wierze że można tylko nie znam sposobu. To że tu napisałam to tylko dlatego iż szukam tego sposobu, wsparcie raczej mi sie nie przyda bo i tak osobiście nikt mi nie jest w stanie pomóc.
Odnośnik do komentarza
ha ha ha hahahahaha dobry ten kawał Dorotko :) Ja też polecę dowcipem w tym stylu :) Antek skarży sie Frankowi, że ma problemy z potencją. Franek zaś mówi, ze on nie ma problemów bo zjada codziennie czarny chleb PUMPERNIKIEL i poleca go koledze. Antek poszedł do sklepu i prosi ekspedientkę o 10 paczek pumpernikla - Tyle? - dziwi sie ekspedientka , - przecież połowa panu stwardnieje! - A to poproszę 20 paczek Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Załamko ja przez 6 latach faszerowania się chemią także zaczęłam wątpić w to czy kiedykolwiek leki pomogą mi pozbyc sie choroby.Teraz jestem pewna ,że jest to możliwe.Znalazłam --no nie ja tylko lekarz --odpowiednie dla mojego organizmu tabletki i zaczynam po nich wracać do dawnego życia. Zaproponowałam Ci wsparcie ponieważ w pierwszym poście nie napisałas czego od nas oczekujesz! Prosiłas o pomoc tylko nie powiedziałaś na czym ona ma polegać. Nie chcę sie narzucać! Sorki!
Odnośnik do komentarza
Gość Załamka26
Dorota, ja nie pamiętam jak wygląda normalne życie...Ty do niego wracasz bo wiesz jak ono wygląda i wiesz że takie miałaś. Ja tego nie pamiętam, zbyt długo i głęboko siedzę w tym bagnie. Ja dopiero od niedawna nie biorę leków, a tak przez te wszystkie lata różnych kombinacji próbowali lekarza. Chyba już jestem skazana na takie życie...
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×