Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Alicja0604]

Nie mam sily na nic,mma ochote usiasc i plakac....on juz od dluzszego czasu mnie olewa i zaniedbuje.... :( ja juz nie daje rady i meczy mnie to,jesli tak bedzie dalej to skoncze ten chory zwiazek i chyba az kamien spadnie mi z serca....

[Gość Małgosia1990]

Witam serdecznie w ten piękny sloneczny dzień:D Wczoraj wieczorkiem złapałam niezłego dołka że aż płakałam chyba ponad 2 godziny.Ale dzisiaj za to jestem radosna i uśmiechnięta:) Co tam życ trzeba jakoś dalej;) Dorotko moja kochana Ty masz siłę:) A Twoja twarz na pewno mnie nie straszy bo jesteś śliczną kobitką:) Twój mąż to szczęściarz:) I do tego ma wspaniały gust;p Agi kochana jak masz dolka to polecam piosenki Dody podam Ci kilka tytułów które np. mnie podnoszą na duchu i dają i niesamowitą energię. A o to ich tytuły: * Nie daj się*, *Szansa* , *To jest to* Alicjo ja rozstalam się ze swoim chłopakiem kilka dni temu i powiem szczerze jest mi lżej.Tego kwiatu to pół światu i nie ma co się przejmowac;) Matiiago ahh gdybym była blisko Ciebie to bym Cię przytuliła. Agusek aj przydałyby mi się takie zabiegi u Ciebie:) Planuję w przyszłości otworzyc studio urody więc posadkę u mnie masz na 100%:D

[Gość Dorota W]

Małgosiu i własnie takie podejście do życia w Tobie lubię najbardziej! Chyba zaczyna wracać moja dawna Małgosia!! Za komplement serdecznie dziękuję --to miłe coś takiego przeczytać! A nasza Krystynka w dalszym ciągu nie pisze. Jeszcze nie jest gotowa ale rozmawiałam z nią przez chwilkę na gg i twierdzi ,że następuje poprawa jej samopoczucia. Krysiu jestem z Tobą --walcz z całych sił!!!!

[Gość krystyna 3]

Witam serdecznie moi kochani i dziękuje wszystkim za słowa otuchy i wsparcie mam taki mały kryzyz teraz ale trzymam się jakoś dzięki wam moi kochani . Agi 212 Wiem doskonale i zdaje sobie sprawę z tego że są ludzie po stokroć więcej cierpiący bo mam teściową która ma guza muzgu i widzę co się z nią dzieje jestem u niej co niedziele i wracam bardzo niespokojna i masz racje że nasza choroba w porównaniu z innymi poważnymi chorobami to prawie nic tylko czasami tak bardzo trudno z nią wytrzymać ozdrawiam buziaczki Matiago ja nie wiem jak cię pocieszyć co napisać napiszę tylko jestem całym sercem z tobą trzymaj się skarbie bo wiem jak ci teraz musi być ciężko buziaczki słoneczko Aguniu Dzięki za pozdrowienia zaglądaj czasami i napisz co u ciebie i jak się czujesz będzie miło pozdrawiam cię serdecznie Marku 60 Dzieki będe sie trzymać obiecuje mając was tutaj na forum łatwiej jest to wszystko znosić pozdrawiam Agusek Trudne to dni jak człowieka dopadają te cholerne ataki ale co zrobić taj już pewnie musi być i napewno będzie a czy będzie lepiej pewnie tak ale tylko znowu na parę dni albo tygodni i zacznie się od nowa buziaczki Dorotko dzięki za wszystko jesteś kochana buziaczki Jeszcze raz serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuje że pamiętacie o mnie

[Gość agi212]

Chciałabym polecić wam książkę ,którą ostatnio przeczytałam a dzięki niej wielie zrozumiałam.Jej tytuł *Pokonać lęki ifobie:jak radzićsobie z niepokojem i napadami paniki* Judith Bemis Amr Barrada.A traz szykuję się do pracy, pozdrawiam goraco a najbardziej Tych ,którzy walczą z objawami choroby.

[Gość matiiaga]

Witajcie Tata zmarł dzisiaj nad ranem. Już się nie męczy.

[Gość Małgosia1990]

Krysiu prosze mi sie nie smutac bo przełoże Cię przez kolano i naleje pasem na tyłek;) Nie smuc się bo Ci się zmarszczek narobi;p Kochana moja Ciociu nie smuc sie prosze=* Matiiago bardzo Ci współczuje:( Teraz jest mu na pewno dobrze i nic już go ani nie boli ani nic.Na pewno jest teraz szczęśliwy tam na górze,między innymi też dlatego że spotkał się tam z Twoją mamą.Kochana tylko nie smuc się bo tata nadal będzie żył w Twoim sercu i w Twojej pamięci,i będą razem z mamą się Tobą oraz Twoją rodziną opiekowac z gory i strzec Was.Będą czuwac nad Tobą twoim straszym dzieckiem i nad malutkim kochanym aniołkiem.Jestem z Tobą kochana Ciociu=*=*

[Gość Dorota W]

Matiiago!!!!!!!!!!!! Życie to czas, w którym szukamy Boga. Śmierć to czas, w którym Go znajdujemy. Wieczność to czas, w którym Go posiadamy. Składam najszczersze kondolencje!!!

[Gość krystyna 3]

matiago skladam ci najszczersze kondolencje

[maleta83]

witajcie ja mam takie pytanie, do tej pory mialam tak ze wydawalo mi sie ze zemdleje, krecilo mi sie w glowie, wydawalo ze upadne ale nigdy nie upadalam, teraz jak chodze na terapie troche sie to usokoilo, ale mam inny problem i nie wiem z czym on jest zwiazany; czuje taki jakby przeplyw krwi cieplejszej niz normalnie, takie uderzenia krwi najpierw w prawej stopoe, dzis tez w lewej i w lewej rece zastanawiam sie czy to moze byc cos z nerwica czy raczej jakies sprawy zatorowo zakrzepowe. POMOZCIE PROSZE O ODP

[maleta83]

przepraszam ale 1raz korzystam z forum i chyba nie napisalm tu gdzie powinnam........... przepraszam dziewczyne ktorej umarl tata ze pisze nie na temat.......

[Gość Dorota W]

Maleta dobrze trafiłaś .To jest forum gdzie wspierają się osoby cierpiące na nerwicę. Tak się złożyło że naszej koleżance zmarł dzisiaj tata więc z tego powodu pisałyśmy na ten temat.Musimy ją wesprzeć bo nie dość ,że boryka się z nerwicą to w dodatku spotkało ją takie nieszczęście!!! Pisz śmiało !!! Jeżeli chodzi o przepływ krwi--- nie za bardzo się w tym temacie orientuję i choć sama mam wielki problem z nerwicą to akurat z takim objawem nie spotkałam się Być może inne osoby będą miały coś do powiedzenia na ten temat. Pozdrawiam serdecznie!

[kasiula140]

Matiago,myślami jestem z Tobą w tych trudnych chwilach.Smutek i żal pozostaje tylko tu na ziemi.Tato jest juz szczęśliwy,nie cierpi.Trzymaj się kochana.Ja też straciłam rodziców i bardzo cierpiałam.Wiem,że mnie wspierają tam z góry.Moja mama żyje u mnie w sercu na zawsze.

[Gość marek60]

cholera znow zmarl mi kolega 48 lat troche wczesnie.

[Gość Dorota W]

Witaj Marku !!! No kurcze przecież to jeszcze młody facet!! Szlak jasny by trafił ! Ciężko sie pogodzić jak odchodzą ludzie ,którzy na pewno nie zdążyli zrealizować swoich życiowych planów. Pozdrawiam!!!!

[Gość marek60]

Dorota faktycznie masz jakies bioprady.kazdy(prawie)post podwojny,a co do tamtej sprawy byl czlowiekiem pelnym zycia,razem bylismy w wojsku ,na drugim roku z milosci(mlode lata)postrzelił sie.czyn tragedia.pozdrawiam.

[Gość Dorota W]

Kużwa mać--zaczynają mnie wkurzać te bliżniacze posty. Piszę e-mail do administratora forum.

[Gość Małgosia1990]

Dorotko może Ty masz dar bioenergetyczny;p;p Albo jestes jak te czarodziejki z tego filmu *Czarodziejki* Kochana Ty sprawdź bo może za pomocą pstrykniecia palcami możesz jakieś bajery zdziała;p;p;p Wiesz od postów się może zaczyna;p;p hihihi Matiiago cały czas i Tobie myślę i bardzo Ci współczuję:( Ale serduszkiem jestem z Tobą=* Dobranoc kochani=*=*

[Gość Dorota W]

hahahahaha Małgosiu ---proszę nie żartować z ciotki Doroty!!! $pij dobrze słonko!!!

[domi110]

MATIAGO Chciałabym złożyć szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojego taty. Nie Wiem skarbie jak Cię pocieszyć ale tacie już będzie tylko lepiej i patrzy na Was z góry z mamą Twoją ,trzymaj się skarbie

[Gość agi212]

Napiszcie prosze czy Wy po ataku dusznoości iprzyspieszonej akcji serca odczuwacie bole w klatce piersiowej i ucisk wokolicy serca.Mnie dodtkowo boli jeszcze pod lewą łopatką.Zaczyna mnie to martwić, wcześniej tego nie odczuwałam.

[Gość Agunia]

MATTIAGO... Przyjmij wyrazy współczucia...wiem co przeżywasz,nie wiem co jest w tym dziwnego ale jak pisalam wczoraj na forum....to mialam dziwne przeczucie,po prostu czułam że muszę do Ciebie napisać. Napiszę Ci jeszcze coś dziwnego...Twój tata zmarł w 6 rocznicę śmierci mojej mamy,dzisiaj właśnie to wypada.....Jaki zbieg okoliczności...Moja mam zmarła też nad ranem... Trzymaj się,choć nic narazie nie będzie w stanie ukoić Twojego bólu.. Dziewczyny wszystkie Was pozdrawiam bez wyjątku...oraz panów również.

[Gość klaudyna 45]

klaudyna 45ja też wyrażam wyrazy współczucia bo wiem jak to jest stracic bliska osobe u mie minął rok jak pochowałam swoją mame zmarła na raka to była w sumie niespodziewana śmierć bo póżno został wykryty rak płuc były już przeżuty na poczatku nie mogłam uwierzyć że jej nie ma do tej pory za nią tesknie więc wiem jaki to cios ja jestem pierwszy raz na forum też mam nerwice lekową pozdrawiam was buziaki jeśli ktoś ma problem to z checia sprobuje pomoc.

[Gość Dorota W]

Witam z samego rana! U mnie pogoda w dalszym ciągu piękna no i samopoczucie nie najgorsze!!!! Agi bóle w okolicy serca towarzyszą bardzo często przy nerwicy nie tylko po ataku więc chyba nie ma powodu do obaw natomiast dziwi mnie ten ból pod łopatką ponieważ ja z tym się nie spotykam! Miałaś robione wszystkie badania kardiologiczne??? Krystynko jak samopoczucie??? Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu!

[Gość Dorota W]

Klaudyno !!!! Wsparcie się przyda więc witaj na forum wśród gromadki nerwusków ,którzy dzielnie walczą z chorobą !!!!!!