Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kochani! Piątkowa impreza dla młodzieży udała się niesamowicie.O czwartej rano odjeżdżali ostatni goście a ja położyłam się po szóstej . Wczorajszy dzień spędziłam przy garach od 8 do 19-tej a godzinę póżniej miałam kolejnych gości ,których zaprosił mój szanowny mężulek w ubiegłą sobotę na biesiadzie ,nie mówiąc mi o niczym bo na pewno bym się nie zgodziła. Siedzieliśmy do 3 nad ranem .Zanim wszystko posprzątałam i mogłam pójść spać robiło się jasno .Jestem bardzo zmęczona ,nogi mnie bolą a stopy pod spodem dosłownie palą!!Muszę jeszcze przeżyć dzisiejszy dzień a póżniej niech się wali ,niech się pali ja najzwyczajniej w świecie odpoczywa przynajmniej ze 3 dni. Dzisiaj imprezę rozpoczynamy o 12-tej .Będzie łącznie 18 osób.Wiem ,że to nie tak wiele ale na pewno i tak się przy nich naskaczę hiihihihihihhihihi. Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcir kochani:) Ja dzisiaj z rodzinką grillujemy się u kuzynki na działece:):) Wczoraj byliśmy w Myślęcinku było super:) Dorotko na pewno wie gdzie i o co chodzi;p Po drodze był skatepark tam to już wogóle był wypas:) uwielbiam jazdę wyczynową na rowerach i deskorolkach:D Coś fanastycznego:) oczywiście jak na oszołoma takiego jak ja zaczepiłam jednego chłopaka i poprosiłam o zdjęcie z nim i jego rowerkiem;p;p hihihi jednym słowem było zajefajnie:) aj kochani chyba zapomnieliści już o mnie:( matiiago no to masz multum pracy:/ ale będzie dobrze:)) Aj Dorotko widze że szalejesz na całego:P Spóźnione ale za to szczere życzenia dla Alana ode mnie:):)
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich! Małgosiu nikt o Tobie nie zapomniał, super ze fajnie sie bawisz. Ja dzisiaj znowu leczę kaca, wczoraj niezle zaimprezowałam w mojej kochanej Gdyni, ech uwielbiam to miasto. Byly momenty ze zupelnie zapomanialam co to choroba he he he. Oczywiscie bylam bez męża he he he. A najlepsze jest to ,ze nie chcieli mnie wpuscic na dyskoteke, dowodu osobistego im sie zachcialo. a ja jak głupia stoje i sie tłumacze ze nie wziełam , bo mam juz 27 lat a oni dalej swoje ze nie wierza itd, musialam im obrączke pokazac. normalnie szok, nie wiedziałam ze wygladam na 17 lat he he he. a juz taka stara baba jestem he he he. co do leków biore dwa leki dwa razy dziennie i trzeci na noc. lekarz powiedzial ze juz traci cierpliwosc do mnie, bo nic na mnie nie działa. ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani!! Uffff ! Jestem po imprezie .Najgorsze już za mną ! Teraz zostało doprowadzenie domu do stanu używalności a póżniej już tylko powrót do normalnego życia!! Syn bardzo zadowolony z urodzin a to najważniejsze. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia!! Odezwę się troszkę póżniej bo teraz zabieram się za porządki. Pa kochani!!
Odnośnik do komentarza
Witam Ja od rana jeździłam z maluchem po lekarzach i rehabilitacjach. Później dopakowanie. No i teraz mąż już pojechał. A ja jutro z samego rana wylot. Kurcze ale mam stracha. Klatka kłuje, boli, piecze. Głowa mi pęka. Do tego mam od kilku dni strasznie opuchnięte nogi. Jestem potwornie zmęczona fizycznie i psychicznie, a najważniejsze przede mną. Lot samolotem i wytrzymanie tak długo poza domkiem i póxniej znowu lot. Ale może maz się zlituje i da mi troche wolnego na wakacjach. Oczywiście będę do was zagladać i pisać:) Nie będzie lekko, bo matiiaga zniknie, hihi. I jeszcze bardzo się denerwuje, że zostawiam mojego tatusia samego. Nie najlepiej się czuje, brzuch mu strasznie powiększyła zbierająca się woda. I mam jakiegoś lęka że go zostawiam. Ale on sam mnie opieprzył że mam się nie denerwowac i jechać i że nic mu się nie stanie przez ten czas. Kurcze wprawdzie brat zostaje, ale on będzie mieszkał u mnie więc tatę odwiedzi raz albo wogóle. On taki jest. Póxniej zajrzę. Dorotko super że wszystko się udało. I że zmora cię nie dopadła. Jak wypoczniesz to napisz:) Pozdrawiam wszystkich razem i każdego z osobna:)
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam wszystkich Oj oj o straszne pustki co sie dzieje odrazu widać że czas urlopów noi pewnie forum będzie odpoczywać hihihihi Matjago słonko napewo bedzie wszystkodobrze nie bój się i nie denerwuj ja ze swej strony życzę ci szczęśliwego bezpiecznego lotu odezwij się jaj już będziesz na miejscu powodzenia słonko Dorotko zaczynam się niepokoić o ciebie szkoda że mnie nie było rano jak napisałaś napisz prosze czy wszystko dobrze buziaczki czekam słonko;) psycho co się dzieje????????????? Małgosiu odpoczywaj nabieraj sił buziaczki Pozdrawiam wszystkich miłego dzionka życzę chć i tak będę myślała co z naszą Dorotką ?????????????/
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witajcie skarby!! Powoluśku zaczynam przychodzić do siebie po trzech dniach imprezowania!! Ogólnie wszystko jest ok.Samopoczucie też dopisało bo nie miałam za wiele czasu aby mysleć o chorobie! Dzisiaj mam jeszcze troszke spraw do załatwienia no i muszę zajrzeć do firmy bo nie mam pojęcia jak sobie moje dziewczyny radzą. W sobotę mężulek wylatuje a w poniedziałek synowie jadą nad morze więc będę miała sporo czasu aby nadrobić zaległości na forum. Cieszę się ,że u Was wszystko w porządeczku. Zmartwiłam się troszkę ,że tak mało piszecie ale cóż wakacje ,piękna pogoda to w sumie nie ma sie co dziwić ,ze nie macie czasu. Krystynko o nic się nie martw .Zyję i mam się całkiem dobrze!! Matiiago udanego wypoczynku!!! Zyziu a co u Ciebie? Małgosiu jak tam w moich okolicach? Alicjo mam nadzieje,że wszystko ok Kasiula a u Ciebie co sie dzieje? Marku jak po finałowym meczu ? Psycho u Ciebie chyba nie najlepiej ????co sie dzieje? Krysiu waw pozdrowionka Ewuniu w dalszym ciągu mało piszesz!! Maleńka buziaczki!! Sunny ,Domi --gdzie się podziałyście? Aniu a Ty ja sobie radzisz? Pozdrawiam wszystkie skarby z forum i życzę miłego spokojnego dnia!! Trzymajcie się cieplutko!!! Piszcie!!!! Ja teraz też postaram się częściej zaglądać do Was!!! Od poniedziałku --luzik więc wkroczę do akcji hihihihihihihihihih
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Witam niestety jeszcze jestem w domu. O szóstej byłam na lotnisku, wylot miał być o 8,30. Ale o 9 stwierdzili, że jednak samolot dopiero będzie o 13,20. I wiedzieli o tym wczoraj tylko nikogo nie poinformowali. Kurwa myślałam że ich rozwalę. Maleństwo bez mleka, starszy rozwalał lotnisko, ja padałam ze zmęczenia. Jednak wróciłam do domu i lecę( chyba) o 13,20. Jak nie odwołają. Szybciej bym była na piechote. Ale wracamy z wakacji samochodem, bo mam w dupie taki LOT. Jestem tak wkurzona, że na razie nie będę więcej pisała bo moge coś strzelić. Napiszę wieczorkiem, jak jeśli:) już dolecę do tego pieprzonego morza. Odechciało mi się wakacji. W zeszłym roku chociaż wczesniej zadzwonili, że odwołany lot, a teraz chyba im kasa walnęła do łba. Buziaki.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie moje skarby najkochańsze:) Ja bawię się smerfastycznie:) Wczoraj byłam w domu handlowym fokus było super:) Mam sporo fotek to jak wróce już do domku to wrzuce na grono i wszyscy będziecie mogli mnie podziwiać;p;p Choroba daje często o sobie znać ale kichać na nią:D W tamtym roku mi popsuła wakację to w tym roku nie pozwole jej na to:D Korzystam ze słonka ile się da:) Właśnie jestem u kuzynki i wygrzewam ciałko na słonku:D:D:D Dorotko ja od zawsze wiedziałam że Twoje okolice są cudne:) Uwielbiam spędzać tu wakacje:) Wspaniałe okolice i wspaniałe miasto:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:*:*:*:*
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Krystynko sorki ,że się nie odezwałam na gg ale szczerze mówiąc nie znalazłam czasu!! Byłam we firmie a póżniej załatwiałam papierkowe sprawy i zeszło mi prawie do 19 -tej.Teraz jesteśmy już po kolacji więc mam chwilkę aby napisać na forum!! Odezwę się do Ciebie z samego rana:))) Matiiago widzę ,że wczasy rozpoczynają Ci się od przebojów z samolotem!!!Znam to ---w ubiegłym roku miałam taki sam cyrk jak leciałam do Liverpoolu!Oszaleć można ze złości a tym bardziej ,że Ty masz małe dzieci!! Jak będziesz na miejscu to napisz jak minęła podróż!! Małgosiu super podejście --nie daj sobie zmarnować tak cudownych wakacji.Choroba nie może nami zawładną !!To my musimy nad nią zapanować. Już się nie mogę doczekać fotek z wakacji z Tobą w roli głównej!! Marku dopiero od jesieni zaczynam normalnie żyć.Przez poprzednie 6 lat choroba zrobiła ze mnie wrak człowieka !!Pewnego razu postanowiła ,że muszę z nią walczyć bo w przeciwnym razie żle skończę!! Udaje mi się coraz częściej nad nią zapanować , z czego się bardzo cieszę. Mam dopiero 38 lat i ogromną wolę walki!!Może mi się uda wygrać wojnę??? Choroba zabrała mi przyjaciół i już nigdy więcej z niczego nie dam się okraść. Odzyskam blask w oczach , uśmiech na twarzy i będę żyła jak dawno temu bo wiem ,że na top zasługuję!! Alicjo --zdrowie końskie hihhihihihihihihihii. Daję radę!!! Napisz po powrocie od kardiologa!!
Odnośnik do komentarza
Gość domi110
Witam Wszystkich bardzo serdecznie Na początek bardzo mocno przepraszam że nie pisałam tak długo ,ciągle jestem zaganiana a dziś dzieci zawiozłam do babci i postanowiłam zaglądnąć do Was (nie mogę jednak bez nich żyć ,już wykonałam 3 telefony a za to mój mąż ma radochę ,mówi że jesteśmy teraz młodym małżeństwem hihihi) Jestem z Was dumna że świetnie sobie radzicie z koleżanką naszą ,ja jestem dalej bez tabletek inaczej patrzę na świat , nie latam od lekarza do lekarza ,nie panikuję i nie duszę w sobie wszystkiego ,totalny luzik i moje życie zaczeło być piękne ,postawiłam sobie cele i pochwale się kupujemy sobie dzialkę budowlaną jest piękna ,blisko lasku ptaszki śpiewają już chcałabym nasadzić dzewka,krzewy Jedno co Wam powiem to wszystko zależy od Nas od naszego myślenia ,trzeba się dowartościować i wierzyć w siebie nie poddawać się . Też nieraz miewam złe dni ale powtarzam sobie to normalne i chwilowe i nie myślę a to w najmniej odpowiednim momencie przechodzi a na bużce znowu bananek hihih
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam was jJa dzisiaj już na nogach od paru dni cos spać nie mogę troszke sie popsztykałam z małżonkiem i teraz myślę czy nie za ostro i może mój organizm tak zle znosi jakieś niepowodzenia że spać nie mogę no cóż tak to już jest jedni więcej się przejmują inni nie ja należę do tych osób które za bardzo wszystkim się przejmują Domi 110 jak miło cię widzieć na forum dobrze że nie zapomniałaś o nas tylko się cieszyć że tobie też się jakoś udaje się jakoś pokonywać tę chorobę to ogromny sukces tak trzymaj jak się tobie udaje to napewno jest jakaś motywacja że jednak można normalnie żyć i trzeba walczyć o normalne życie nie zapominaj o nas i napisz czasem co u ciebie buziaczki Dorotko nie przejmuj się nadrobimy wszystko buziaczki Pozdrawiam wszystkich serdecznie bez wyjątku miłego dzionka życzę buziaczki
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witajcie kochani! U mnie w dalszym ciągu gwarno i sporo zamieszania ale to normalne kiedy cała rodzina jest w komplecie i dodatkowa młodzież u cioci Dorotki na wakacjach. Przybyło mi obowiązków ,ponieważ grupkę nastolatków trzeba oprać ,nakarmić i przypilnować aby gdzieś nie zabalowali hiihihihhiihihi. Cały czas jestem w biegu! Po kilkudniowych imprezkach nazbierało się prania,prasowania więc zajęć mi nie brakuje! Jutro jadę do Bydgoszczy na badanie słuchu z młodszym synkiem a przy okazji chcemy udać się do centrum handlowego na jakieś szalone zakupy. Muszę obkupić męża w jakieś nowe ciuchy ,buty, i jedzonko które zabierze ze sobą bo tego angielskiego nie trawi ! W piątek będziemy pakować walizki a w sobotę mężulek odfrunie!!!! Samopoczucie mi dopisuje ,choć pojawiaja się chwilami lęki jak dawniej i serducho wali jak oszalałe.Radzę sobie jednak ale bez tabletek byłaby masakra! Pogoda u mnie śliczna,cały czas świeci słonko ,mam nadzieję ,że u Was także? Pozdrawiam Was serdecznie i przesyłam buziaczki! Krystynko nadrobimy,nadrobimy !!!Jeszcze będziesz miała mnie dosyć hihihihhhihihi Domi jak miło ,że o nas nie zapomniałaś. Cieszę się ,ze u Ciebie wszystko ok!! To my powinniśmy być z Ciebie dumni,że sobie doskonale radzisz bez leków.Ja też tak bym chciała!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie kochani moi mili:) Dziaj znowu urzędujemy u kuzynki na działce:) Opaliłam się cudownie na słonku:) Troszkę mnie tylko ramiona pieką bo przecholowałam ze słońcem:P dzisiaj znowu grzeje ciałko na słonku..hihihi będę pięknie oplona jak wrócę do domciu a jeszcze poprawie opleniznę u chłopaka na działce:) Ahhh dawno ne byłam tak pięknie oplona:D Kurcze nawet nie mam czasu przejmowac się chorobą aż miło:) jednym słowem zapomniałam o niej tutaj:) Jutro już wracam do domku.Troche szkoda ale strasznie mi się tęskni za moim mężczyzną;p Zamierzamy wybrać się do Serpelić na kilka dni:D:D:D ale to zależy od mojej mamy czy wyrazi zgodę na mój wyjazd;p Muszę ją ubłagać po powrocie do domu;p Dorotko tylko wrócę do domu wyślę Ci zdjęcia abyś mogła obejrzeć zdjęcia:) A na zakupki z mężem polecam dom handlowy Focus jest super tam i sklepy są smerfastyczne:) Dorciu to masz wesoło z młodzieża:) I na pewno nie masz czasu na nudę:P:P Aj Ty moja kochana zapracowana kobitko;) Buziaczki w pysiaczki kochani:*:*:*:* Miłego dnia życzy radosna Gosia:D:D:D hehehe nawet nie czuję kiedy rymuję..hihihi:D:D:D
Odnośnik do komentarza
bylam u kardiologa,ehh i zrobila to samo co inni czyli zmierzyla tetno,zrobilaEKG(nie widac przyczyn do obawiania sie) i to wszystko,osluchala mnie....i koniec....leki na zwolnienie akcji serca mi przepisala,bo jak mnie osluchiwala to powiedziala,ze troche kolacze serduszko... ...myslalam z emnie skieruje na jakies dokladniejsze badania Pozdrawiam was ja takim niedowiarkiem chyba do konca zostane... :(
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×