Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

EWO 26 - w takim razie życzę Ci udanej imprezki.Napisz jeszcze jaki to klub bo może się tam w przyszłości wybiorę

[Gość yanku]

cos mi sie widzi ze mezczyzn tutaj nie ma ;-)

[Gość Dorota W]

Oj krystynko moja kochana nareszcie jesteś .Już się nie mogłam doczekać kiedy napiszesz. Co z Tobą kochanie ?Może zmiana pogody żle wpłynęła na Twoje samopoczucie? A masz może masz jakieś problemy? Jak Ci pomóc serduszko moje?

[Gość catullus]

Są, ale w mniejszości.. Aga - głowa do góry! :)

[Gość iwona]

Wreszcie się doczekałam ! Aga ! przecież wiesz ,że damy radę i koniec...tyle razy było u mnie beznadziejnie i jest dobrze, u Ciebie też tak będzie. Krysiu martwiłam się , mam nadzieję ,że do jutra wszystko Ci przejdzie! Ewa aż miło czytać jaka jesteś radosna,baw się dobrze :) Jutro będę rzadziej,najwyżej się odezwę od siostry w domu będę ok 18, a ,że wszystko nie może byc cudowne to....tak solidnie myłam ząbki,że wypadł mi opatrunek,który miałam miec do czasu plombowania ,a że kawałek zęba jest wyrwany to teraz niezle mnie boli...hmmm wytrzymam do środy? no chyba muszę...

[Gość yanku]

a ja tez sobie uswiadamiam ze to mam i chodze do roznych lekarzy i kazdy mimowi to samo. a ja nie chce wierzyc. ale dobrze ze sa tacy jak ja. a ja 28 lat, zona i dziecko za dwa miesiace. nie stresujaca praca... moze jakos sie tutaj zaklimatyzuje?

[Gość Dorota W]

WITAJ Yanku !.Miło ,że myślisz o pozostaniu z nami na forum. Zawsze możesz liczyć na wsparcie z naszej strony. To forum jest niezłą odskocznią od codziennych problemów a przede wszystkim od choroby .Pozdrawiam Ciebie serdecznie

[Gość catullus]

Yanku, mam to samo i wciąż nie do końca wierzę lekarzom. Najlepiej jest, kiedy nie myślę o tym całym syfie - dziś pogralem sobie na gitarze i w ogóle nie myślałem, co mnie boli, jak mnie boli i co mi może być. Niestety, to tylko kawałek dnia. Poza tym, na pewno sie zaklimatyzujesz, towarzystwo tu jest świetne. Iva - twardym trzeba być, a nie miętkim ;).

[Gość iwona]

Catullus! a gdzie Ty mi znikłeś? wszak się przyzwyczaiłam,że tu jesteś zawsze :) Yanku witam :) ale fajnie kolejne ciacho:) Jasne ,że się zaaklimatyzujesz.Ale napisz coś więcej o sobie , co Ci dolega konkretnie?

[Gość Dorota W]

Oj Iwonko to chyba coś felernie Ci stomatolog zrobił ten opatrunek.To dziwne aby wyleciał od mycia zębów?

[Gość catullus]

Żem się był schował za winklem. Jak to, co go boli? Życie go boli, tak jak wszystkich nas.

[yanku]

dzieki za wsparcie. zabralem sie za to bo juz od czterech dni mnie trzyma i nie popusci. nigdy nie bylo az tak dlugo. tez chce zapomniec i zajac sie czym innym. na prawde nie wiecie jak sie ciesze ze ktos mnie rozumie. pewnie granie pomaga. ja kiedys gralem na klawiszach. bylem za granica i nawet mielismy zespol. niestety musialem zjechac. pewnie jak niejeden z was. ale polecam. Islandia jest piekna. teraz chcialbym sie nauczyc grac na harmonijce ustnej, tylko nie wiem jak dam rade z moim plytkim oddechem ;-)

[Gość iwona]

Catullus jaki Ty dowcipny jesteś ! nie jestem ...miętka...!!Ale Ci wybaczam za to....świetne towarzystwo , prawda? jesteśmy świetne:)I mi się już nie chowaj! Dorotko...sama nie wiem, ta lekarka jest dobra,ale ja szorowałam z takim rozmachem dobre 5 min ,że może przesadziłam ? :)

[Gość catullus]

O, mieszkałeś na Islandii? gdzie konkretnie? Podróżowalem tam dwa lata temu i wielbię ten kraj - w szczególności przyrodę i tamtejszą muzykę. Bardzo chciałbym tam wrócić, zobaczyć więcej. Zresztą, kiedyś często zaglądałem na polskie forum o Islandii, ale od jakiegoś czasu je omijam.. Tak naprawdę, to pomaga cokolwiek, na czym mozesz się totalnie skupić i nie myśleć o swoim samopoczuciu.

[Gość Dorota W]

Iwonko przecież ty nie jesteś ogrodnikiem ,żeby przesadzać(hihihihihi)

[yanku]

iwona nie bede pisal co mi dolega bo dobrze o tym wiemy. mi juz prawie dwa lata a ja ciagle ludze sie ze to moze co innego. a o sobie: jestem kierowca zawodowym. ale lubie te robote. scania 380- moj woz :-) za okolo 3 miesiace zostane tata i juz nie moge sie bardzo tego doczekac. tylko troche sie boje jak to bedzie w takiej roli. w lecie zegluje troche na mazurach a w zimie... kiedys jezdzilem na nartach. teraz nie ma sniegu :-). potem wyjechalem na islandie na ponad dwa lata. ale musialem wrocic... wlasnie spadl mi komp ze stolu bo piesek potracil. ale caly.

[yanku]

catullus- reydarfjordur miasteczko, niedaleko eggilsstadir i seydisfjordur. rzeczywiscie ladnie. moze kiedys bedzie okazja wrocic? i ludzie mili. spokojni. zycie nie takie w biegu jak tutaj...

[Gość Dorota W]

Sporo Polaków mieszka i pracuje teraz na Islandii .Mam nawet kilku znajomych ,którzy tam wyemigrowali .Każdy jest zachwycony Tym karajem , aż nabieram coraz większej ochoty aby ten ją zobaczyć na własne oczy.

[Gość catullus]

A kojarzę gdzie to jest, byłem tam przejazdem. Do Egilsstadir przypłynąłem tą chędożoną Norroną (opóźnienie 10 godzin z powodu okropnego sztormu..), była połowa sierpnia i padał śnieg.. Ale bardzo dobrze wspominam tamtą podróż do Islandii. Iwona, żartowałem tylko ;). Współczuję z powodu zęba.

[Gość iwona]

No tak...mąż wrócił i Dorotka chichota :)No niech Wam będzie...faktycznie z reguły mamy podobne objawy....Ale wydaje mi się ,że humor też masz niezły pomimo nerwicy:) My tu mamy tak na zmianę ...dzis ja jestem w dobrym więc korzystam i sobie siedzę i piszę np z Callusem o walentynkach:) Dorotko czytałaś co on o tym napisał ? od razu znowu się śmieję :))))))

[Gość catullus]

Y, sorry, to było seydisfjordur. Pamięć już nie ta :D.

[yanku]

zobacz zdjecia na www.globtroter.pl nawet kilka moich jest. chociaz to nie to samo. ja mieszkalem w miejscu gdzie na okolo bylo okolo 200 wodospadow. mniejszych i wiekszych...

[yanku]

chyba seydisfjordur. eggilsstadir ma lotnisko i nie ma dostepu do morza. jedyny minus islandii to wiatry. wieja przez caly rok :-)

[Gość iwona]

Ależ ja się nie gniewam :)) wiesz że lubię siedzieć na fotelu dentystycznym w przeciwieństwie do tego drugiego...samolotu... Zdjęcia oglądnę ,ale może jutro...nie wyrabiam się z pisaniem :)

[Gość catullus]

No ta, te wszystkie nazwy mi się ciągle mylą. ;) Temperatura też raczej nie za bogata tam przez cały rok, ale przyroda to rekompensuje. Kiedyś w internecie upolowałem zdjęcie robione w nocy - wybuchająca Hekla, a w tle zorza polarna. Miodzik.