Nerwica - luźne rozmowy o życiu z chorobą

[Gość Dorota W]

HEJ,HEJ -to ja Wasza Dorotka. Tęskniłam za Wami bardzo. Moja banda pojechała w odwiedziny do moich rodziców a ja się wymigałam bólem głowy ,żeby z Wami troszkę popisać. Przeczytałam posty,widzę że Humorki wszystkim dopisują ,tylko z Krystyną coś się dzieje. Zauważyłam ,również nowe osoby na forum,---- witam Was serdecznie! Piszcie mi szybciutko co tam u Was słychać? Buziaki dla wszystkich!

[Gość iwona]

Hej Dorotko! ale fajnie że się pojawiłaś !nie było mnie przez chwilkę ..u mnie faktycznie dziś dobrze,ale martwię się Krysia i Agą...w ogóle dziś pustki na forum , trzymam straż z Catullusem od rana reszta...teraz dołączyła Czarna też nie na długo bo idzie na imprezkę/chyba/ Jak u Ciebie,już całkiem dobrze?

[Gość czarna]

no catullus chyba marnie tą straż teraz trzyma dorotko co u ciebie, widzę żeś cała szczęśliwa ja makijaz wykonuję, przez was nie przy duzym lustrze, tylko przy malusim i przy kompie

[Gość catullus]

Hej, Dorota. Co słychać? Nic ciekawego raczej.. Hm, Iwona, jeśli chodzi o mnie, to *od rana* jest lekką przesadą ;). Powiedzmy, że od południa ;).

[Gość iwona]

Oj nie bądzmy drobiazgowi...sama spałam do 10 :) teraz wlazłam na kurnik , a tu też zerkam :)

[Gość Dorota W]

Iwonko kochana ja także martwię się o dziewczyny. Jeżeli będziesz coś wiedziała to zaraz napisz ok? No tak zauważyłam ,że pełnisz dyżur na forum i to się chwali ale z takim sympatycznym towarzyszem jak Catullus to sama przyjemność. Iwonko jestem cała w skowronkach .Dziś mogę rozmawiać na każdy temat nawet na na literę S

[Gość Dorota W]

Catullus nic ciekawego to też coś. Najważniejsze że jesteś na forum bo takie miłe męskie towarzystwo od dawna było przez nas wyczekiwane.Pozdrawiam Cię serdecznie

[Gość iwona]

No ja myślę że ten temat to Ci dziś nawet bardzo pasuje:)))))))) I w skowronkach po prostu super! mnie dziś roznosi,ale w pozytywnym znaczeniu, jakoś mam ochotę na różne rzeczy,byle wymagały energii :) A Catullus,no jasne ,że miły towarzysz:)) Był też Andrzej dawaliśmy my wskazówki jak gotować pierożki:) O dziewczynach na razie nic nie wiem,Krysia mi w południe pisała że zle się czuje,z Agą rozmawiałam też nie było za dobrze,ale nie tak zle...teraz nie odpowiada na gg..

[Gość Dorota W]

Czarna dziś jest ze mną całkiem dobrze.Jestem szczęśliwa bo mam wszystkich w komplecie. A gdzie to się nasza szalona Czarna na imprezkę wybiera? Co tyłeczek na miejscu nie może wysidzieć?.Już Ci jakieś nowe szleństwa w główce?

[Gość czarna]

dorotko, o ty !!!!tak racja tyleczek ruchliwy(ojezuuuuu cożem ja napisała, teraz wszystkie chłopaki drzwiami i oknami walic będa)wychodzę, nie wiem od jak dawna pierwszy raz z krysia jest z miarę ok, rozmawiałyśmy zmykam dziewczyny moze jeszcze cos napiszę dziś, ale to może byc np. *ale o so chodzi?* ok zarty uciekam

[Gość catullus]

Wow, ile komplementów w moją stronę. Dzięki :). Hm, jutro się chyba wybiorę do miasta po jakieś czytadło, skończyły mi się lektury. Iwona, w co grasz na kurniku?

[Gość Klaudia]

Hej dziewczyny. Bylam dzisiaj w szpitalu zalozyli juz mi holter.

[Gość iwona]

Komplementy to fajna sprawa:)) na kurniku gram w brydża/ostatnio mało/ i w 358....a kiedyś z dziewczynami z forum w ..chińczyka:) a Ty w coś grasz? zle mi się teraz pisze bo machałam hantlami..stanowczo są za ciężkie,muszę mieć swoje :)

[Gość Dorota W]

Miłej zabawy Czarna ,Ty szlona kobieto wypij lepiej coś za nasze zdrówko i odezwij się jak będziesz wstanie zaraz po powrocie!!

[Gość Dorota W]

Iwona Ty jeszcze ciągle walczysz z tymi hantlami? Chyb chcesz wyglądać jak Pudzian!

[Gość iwona]

Hi,hi...to mi nie grozi...ale staram się ćwiczyć codziennie , wolałabym na siłowni ,ale brak kasy....no cóż w domu macham , robię brzuszki i tańczę...ale marzy mi się basen...Dorotko!!!!!! dalej nie palę :))

[Gość iwona]

W zasadzie to dziwne...po tym nagłym przypływie apetytu od kilku dni prawie nie jem choć czuję się dobrze...po prostu nie czuję głodu

[Gość Dorota W]

Iwonko możesz być z siebie dumna. Ja po rzuceniu palenia przytyłam kilka kilogramów ale po pewnym czasie wszystko się unormowało i teraz trzymam cały czas tę samą wagę a to minęło już 6 lat. Z Tobą z pewnością będzie podobnie .Zyczę Ci tego z całego serduszka

[Gość Dorota W]

AGA ,KRYSTYNKO3 ,MATIIAGO ,OLU !! Gdzie się podziewacie moje słoneczka . Tęsknię za Wami -odezwijcie się proszę!

[Gość iwona]

Ole złapałam na kurniku coś jej komputer nawala,ale wszystko chyba dobrze,Aga zaraz napisze :))

[Gość Dorota W]

OK IWONKO -jesteś kochana

[Gość aga]

Czesc to ja!Widze ze Kasienka do nas dolaczyla wtam Cie!Kiepsko sie czuje naprawde.Bylam u mamy,niepotrzebnie zreszta bo teraz sie martwi.Po prostu tragicznie wygladam.Juz nawet mialam jej powiedziec zeby sie odczepila ode mnie.Zastanawiam sie czy ma sens sie tak dalej meczyc?Nic mi sie nie chce,wogole zycia 0 u mnie,nie mowiac juz o usmiechu,gdzies sobie poszedl.Przeszkadza mi znowu ta gola w gardle,a juz mialam troche spokoju.Ach juz nie wiem co mam sama robic,to nie jestem ja i przeszkadza mi to bardzo. Martwicie sie o mnie bardzo i o Krysie,to mile.Dobrze ze choc Wy macie chumory. A Mattiaga to dzis jeszcze nie pisala? Klaudiu i jak ten holter?

[Gość krystyna 3]

Dziewczynki ja miałam dzisij koszmarny dziń w pełnym tego słowa znaczeniu wczoraj żołądek dzisiaj te koszmarne zawroty głowy chodziić się nie dało a o pisaniu nie było mowy totalny odlot to chyba najgorszy dziń jaki pamiętam AGUŚ dzięki za esemesa wiem że ty też nie najlepiej się dzisiaj czujesz ale napisz coś słonko ja się zmobilizowałam jak się czujesz tera? IWONKO dzięki też za esemesa i za troskę ty widze dzisiaj nawet w miare się czujesz ale tak to już jest ztą chorobą DOROTKO ty skarbie dzisiaj nie możesz się czuć zle masz już wszystkich w domu i to pewno dodło ci siły Z czarną rozmawiałam przez telefon idzie się rozerwać a co se będzie żałoać DOMI co u ciebie dzięki za troske nie gniwajcie się ale naprawde nie dałam rady pisać

[Ewa26]

hello!!! mam dzisiaj swietny humor. zaraz jade na babska impreze a pozniej balowanie w najlepszym klubie w gdyni. silalallalalala sialalala sialalallaa. naprawde dzisiaj czuje sie wyjatkowo dobrze. i mam gdzies meza. pozdrawiam was wszystkie a jutro zdam relacje jak było. och zycie jest kochane uwierzcie mi.

[Gość Dorota W]

AGUŚ witaj mój skarbie. Bardzo martwiłam się o Ciebie! Dobrze że się odezwałaś .Myślę jednak ,że złapałaś doła tak jak ja 2 dni temu. Już mnie zaraz szlak trafia jak pomyślę co wyprawia z nami ta wstrętna choroba. Proszę Cie Aga nie poddawaj się ,Walcz ile się da ,przecież dasz radę .Kto jak kto ale Ty jesteś silna i potrfisz walczyć.Przecież nie raz to udowodniłaś.Trzymam za Ciebie kciuki I proszę abyś odzywała się częściej dobrze?