Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krystyna 3
witam was kochani ja dzisiaj nie najlepiej się czuje ale coż tak to jest z tą chorobą dorotko kochana moja podporo dzięki za wsparcie i rozmowa z tobą na g g bardzo mi pomogła pozdrawiam wszystkich serdecznie buziaczki dla wszystkich dla wszystkich mam mamo kochana do twojego serca przytulic sie dzis chce narecze kwiatow tobie dzis sle bylas zawsze ze mna w kazdej zycia godzinie i za to wszystko dzisiaj ci pieknie dziekuje bedziesz zawsze dla mnie wzorem do nasladowania i za to wszystko dziekuje mamo kochana
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Marku60 mi tranxene nie pomagały ale z tymi lekami już tak jest ,że u jednych dają jakieś super rezultaty a u innych kicha.To wszystko zależy jak organizm je przyjmie. Xanax--to silny lek jedni chwalą inni krytykują,po prostu trzeba wypróbować na sobie bo w inny sposób tego się nie dowiesz.Ja przerobiłam już sporą listę z tego gatunku leków i jak na razie pozostaje przy tym co mam bo jest ok
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Dorotko mnie też dzisiaj głowa boli:/ Ale mimo że nie byłam nauczona poszło super:D:D:D Jestem z siebie baaaaaaaaaaardzo dumna:D:D:D:D Wszystkim mamusiom wszystkiego najlepszego;) Mamo mamo co Ci dam? Tylko jedno serce mam, a w tym sercu róży kwiat, Mamo,Mamo żyj 100lat:* Wierszyk może wszystkim znany ale piękny i płynie prosto z serduszka:)
Odnośnik do komentarza
Gość nefri77
Witam ! Przepraszam , ze sie tak dlugo nie odzywam ale wczesniej ciezko dopchac sie do komputera , a teraz juz drugi tydzien jestem sama . Mąż wyjechal na szkolenie a ja sama z dzieciakami , rano synek do szkoly ( musze targac córcie w wózku bo samochodu niestety nie mamy ) a póżniej wszystko tez na szybcika . Wieczorem padam , ale dzis obiecalam sobie ze sie odezwe . Nie zdazylam przeczytac waszych postów , ale chyba juz nie dam rady - dzieciaki dopiero co usnely , a ja jeszcze prasowanie mam i zmywanie po kolacji . Samopoczucie mozna okreslic ze u mnie ok , synek juz drugi miesiac do szkoly chodzi bez zadnej przerwy ( pani sie smieje ze sukces ) . Pogoda u mnie calkiem niezla , wiec staram sie maluchy hartowac i po szkole caly czas jestesmy w parku ( musze ich tez zameczyc przed wieczorkiem ) Wszystkich mocno sciskam i pozdrawiam bez wyjatkow - postaram sie jutro rano usiąc wieczorkiem na chwilke . pa , pa dobranoc .
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Nefri no to mnie zaskoczyłaś swoim pojawieniem się.Nawet nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę z Twojego posta. Całe szczęście czujesz się dobrze i dzieci również.Pracy na pewno przy maluchach jest sporo i czasami nie wiadomo gdzie ręce włożyć(znam to) ale jednak chwilkę dla nas znalazłaś--super.Pozdrawiam Ciebie serdecznie i przesyłam buziaczki!!! Małgosiu na prawdę możesz być z siebie dumna:)))) Wierszyk faktycznie znany ale nadal piękny!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Dorotko masz jakiś kontakt z matiiagą??Wcale się na forum nie odzywa a jestem ciekawa co u niej.Może o nas zapomniała??:( Mi humorek zaczyna się coś psuć:/ sama nie wiem czemu :( Dobranoc Wam życze kochani:*:*:*:*
Odnośnik do komentarza
WITAM WSZYSTKICH Na początku chcałam przywitać sie z nowymi nerwuskami i przeprosić i przywitać się weterankami tego forum Nie pisałam dawno ale ciągle zaganiana ,zapracowana jestem .Od trzech tygodni jestem bez tabletek ,jestem z siebie dumna ,kiedyś bez nich nie poszłam do pracy.Postanowiłam że tabletka mną nie będzie rzadzić czym mniej myslę o chorobie i jesli mam trzęsawki to tłumacze że to normalne ,poprostu zaakceptowałam tą chorobę i uwierzcie pomaga Jutro jak tylko wrócę z pracy to wpadnę na forum i życzę miłej nocki i pogody ducha ,pa Marek 60 ja brałam tranxene pół roku ,pomógł mi ale odstawienie było straszne ,najlepiej brać miesiąc tak mi pani doktor mówiła bo uzależniają
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Witam:):) Ale się opuściłam, ale może kiedyś nadrobię i się poprawię:) U mnie różnie. Zaczęłam chodzić z maleństwem na rehabilitację. Lekarz stwierdził, że nie ma kręczu szyji, tylko zbyt mocny odruch moro z za mocnym sztywnieniem czy skurczem mięśni nie tylko w szyjce, ale też rączek, nóżek, całego ciałka. Jak go dzisiaj powyginali to aż łzy mi leciały co oni robią z moim maleństwem. Ale tak trzeba. Rehabilitantka powiedziała, że raczej długo nie trzeba będzie ćwiczyć, bo dość wcześnie zaczęliśmy i u takich maleństw to szybko mija. Zobaczymy. Ale po takiej gimnastyce spał trzy godziny:) Starszy maluch jak narazie, odpukać, nie choruje. Poza alergią na pyłki, trawę. Ale i ja i mąż też to mamy więc norma. Ja tak trochę sypiam po 4-5 godzin, ale chyba się już przyzwyczaiłam. Z mężem kłótnie na porządku dziennym. Ciągle go nie ma. A ja nie mam prawa nigdzie wyjść, bo przecież mam dzieci. I tak w kółko. Leków na lęki i nerwicę i depresję nie biorę. Mam nadzieję, że długo tak będzie. Tylko validol albo mentowal od kilku dni codziennie, bo strasznie mnie kłuje, piecze i ściska w klatce, i kłuje w łopatkach. Kurcze ale się rozpisałam. Buziaki dla Dorotki, Małgosi, Krysi3, Krysi waw, Domi, Nefrii, i wszystkich pozostałych, których nie wymieniłam z nicka, ale ta pamięć po ciąży nie chce wrócić:) Pozdrawiam również wszystkich nowych na forum:) A jeszcze jedno - obiecuję się poprawić i częściej pisać, a przede wszystkim nadrobić zaległości i przeczytać, bo trochę się tego uzbierało. Ola jak czytasz to bardzo cię ściskam. Mam nadzieję, że się odezwiesz:)
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich w nowym dniu!Właśnie wróciłam z pomocy doraźnej.Standard-ekg podręcznikowe.Nie mam już siły.Dzień na dzień,niedziela super a poniedziałek do dupki.Poszłam dziś wreszcie do pracy.Nie było mnie tam od środy,kiedy to Cholerstwo znowu mnie dorwało.Nie mogę siedzieć w domu w nieskończoność,bo w końcu wszystko stracę.Kolejny stres.Trzymałam się do jakiejś 13.00 i ...jak mnie rąbło.Szybciutko wzięłam cloranxen,ale o 15.00 znowu się zaczęło.Łapało mnie don wieczora. O 23.30 dałam za wygraną,wsiadłam w taksówkę i na nogach z waty dotarłam do pomocy doraźnej.Duszności,mdłości,trzęsiawka,kołatania,spocone dłonie i stopy,klucha w gardle i pustynia w gębie.Co raz częściej wyzbywam się wstydu i głośno domagam się tego co w danym momencie mi pomaga.Od razu powiedziałam o co biega,ale ja mam przeświadczenie ataku serca i ekg mnie uspokoi.Boże niech ten seroxat wreszcie zadziała!Znowu jestem wyczerpana.Czy Wy też tak macie,ze po ataku czujecie się jak po maratonie?Doktorowa mnie jeszcze wystraszyła n atej pomocy bo zasugerowała,że jak mnie tak łapie to może powinnam być pod opieką w szpitalu.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witajcie kochani Matiiago ,Domi --nareszcie się odezwałyście. Cieszę sie dziewczyny ,że u Was nie najgorzej.Mam nadzieję ,ze częściej będziecie zaglądały. Krystynko3-- Buziaczki Kasiula 140 trzymaj się kochana!
Odnośnik do komentarza
Gość nefri77
Synek juz w szkole , a ja biore sie za obiad . Zapomnialam wczoraj napisac ze ostatnio mam problemy z oddychaniem wiec zrobilam sobie rtg klatki piersiowej ( oczywiscie na moj koszt ) i wyszly zrosty na plucach i jakies zmiany swiadczace podobno o astmie . Szlag mnie trafia bo jak bylam u pulmonologa i mówilam co mi est to stwierdzila że astma na którą sie leczylam przeszla , a jak jestem zaflegmiona to powinnam duzo pic . wlasnie jestem a etapie zmiany lekarza . Matiiaga glowa do góry , moja córcia urodzila si w zamartwicy z 4 punktami Apgara .Stwierdzone również slabe napiecie miesniowe , i nie licząc wszystkich lekarzy na rehabilitacje chodzilysmy ponad rok . Wszystko si unormowalo , teraz ma trzy latka i jest zdrową dziewczynką , która smiga ze ho ho . Glowa do góry wszystko bedzie dobrze . Pozdrowienia dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Kochani juz jestem w domku. Ale mam ostatnio zapieprz ze wszystkim ,po prostu wszędzie galopem .Jeszcze tylko jutro pozałatwiam kilka papierkowych spraw i troszke odpocznę. Do drugiej w nocy pracowałam a teraz mnie muli spanie i chyba zrobię sobie małą drzemkę. Nefri kurcze ja też mam czasami problemy z oddychaniem i cały czas byłam pewna ,ze to od nerwicy a może ja również mam jakież zmiany astmowe.Chyba powinnam zrobić jakieś badania w tym kierunku ,może będę spokojniejsza. Krystynko3 nie ma to jak się poobijać co? hihihihhihihihihih
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Witajcie kochani:*:*:*:* U mnie dzisiaj słoneczko nie tylko na dworzu ale także ba tawrzy:D:D:D:D Dzisiaj czaynają się juwenalia u mnie wmieście i dzisiaj na amfiteatrze disco w polu będzie:D:D:D:D Kurcze tylko nie mam z kim iść:/ W pradzie nie lubie disco polo ale zawsze możnaby się było powygłupiać ale cóż muszę obejść się smakiem;) Matiiaga szkoda mi Twojego maleństwa:( Takie malutkie a tak musi się męczyć:( Ale dobrze,że przejdzie maleństwu.Kochana odzywaj się częściej i pisz co u Ciebie:) Dorotko zwolnij troszkę tempo;p
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Małgosiu już powolutku zwalniam bo na dłuższa metę tak sie nie da. Pracuję do póżna w nocy bo uwielbiam wykonywać swoją pracę w ciszy i skupieniu ale odbija się to na moim zdrowiu bo w dzień chodzę nie wyspana ,poddenerwowana i przymulona. Niestety obowiązki to rzecz święta więc nie ma co stękać. Matiiago jak mi ktoś wspomina o chorym maleństwie to mam ciarki na całym ciele. Ja z moim młodszym synem przeżyłam tragiczne chwile .Miał wówczas zaledwie 3 miesiące ,od tego czasu minęło 15 lat ale wszystko pamiętam jakby to było wczoraj! Trzymam kciuki kochana za Dominiczka i za Ciebie----będzie dobrze. Synuś na pewno sporo urósł od czasu kiedy wysłałaś mi zdjecie krótko po porodzie.Na pewno jest śliczny! Krystynko3 --co się kochana z Tobą ostatnio dzieje ,że tak mało piszesz ? Chyba musimy z Małgosią przełożyć jednak Cię przez kolanko!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witajcie kochani ja dzisiaj troszke lepiej sie czuje Nefri 77 Ciesze się że się odezwalas noi że u ciebie ok buzka Domi 110 no nie nareszcie i ty się odezwałaś słonko no prosze i dajesz rade bez leków jak ja bym tak chciała tylko pozazdrościć trzymaj się i tak dalej trzymaj buziaczki Matiago nie ładnie słonko pozwlasz żebyśmy się tak zamartwiali o ciebie mam nadzieje że już niedłógo wszystko u ciebie się jakoś unormuje trzymaj się słóneczko i prosze pisz była tu na forum potzebna twoja pomoc jak przetrwałaś ciąże z nerwicą jedna z forumowiczek prosiła o rade więc jak możesz to napisz buziaczki kochanie i trzymaj się zaglądaj do nas Marku 60 napisz co powiedział lekarz Dorotko co ty masz z tym netem zrób im taką awanturę żeby się nie pozbierali pierony jedne człowiek płaci a oni olewają Chciałam wam jeszcze jedno powiedzieć rozmawiałam dzisiaj ze swoim lekarzem i wcale mnie nie pocieszył odnośnie afobamu biore go już dośc dłógo i podobno będzie mi ciężko wyjść z niego mam próbowac ale czy się uda nie wiem mam co tydzien odrzucać ćwiartke zobaczymy to znaczy że się już uzależniłam napewno będzie ciężko mam być z nim w kontakcie gdyby się coś działo Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku buziaczki ale się dzisiaj rozpisałam
Odnośnik do komentarza
Witam moi kochani Wkońcu mogłam usiąśc i napac kilka słów ,barzdzo się za Wami stęskniłam i jestem bardzo z Was dumna . Krysiu nie martw się będzie dobrze ,najważniejsze nie myśl że wziełaś o pół tabletki mniej ,ja niedawno też myślałam że do końca życia będę na tabletkach a jest inaczej czym więcej myślimy o atakach o chorobie to ona jeszcze bardziej nas atakuje odczuwam nieraz wewnętrzy niepokój i tłumacze że to normalne przecież mam nerwice i to naprawdę przechodzi nie myslę że muszę iśc do lekarza może mi coś dolega na wszystko kładę lachę Dorotko ty nasza biznes women cieszę się że tak super sobie radzisz ,jestem pełna podziwu Matiago współczuję Ci z synkiem ale będzie dobrze ,buziaczki i wpadaj do Nas częściej w miarę możliwości Marku czy już wszysko dobrze ? pozdrawiam wszystkich bardzo mocno ,bez wyjątku
Odnośnik do komentarza
Gość marek60
po wizycie.tranxene mam brac tylko w razie niepokoju,leku,a nie rano -wieczor.korekta lekarstw na serce.musze zrobic przeswietlenie kregoslupa,powtorzyc gastroskopie(biore controloc).spacer,sport,pilnowanie wagi oraz cholesterolu.pozdrawiam,zobaczymy jak bedzie.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×