Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość catullus
Hmm. Wszystko się zaczęło ponad trzy lata temu, na jakiś czas miałem spokój, w okolicy grudnia znowu wróciło z podwójną siłą. Leki zażywam od niedawna (jakieś trzy tygodnie). Najpierw bioxetin, ale kilka dni temu lekarz zmienił na fevarin. Do tego dostałem afobam na sytuacje kryzysowe. Poza tym.. chodzę do psychologa i głównie to mi pomaga. A Ty?
Odnośnik do komentarza
ja narazie nie stosuje leków kiedys jak leczyłam nerwice wegetatywno-lęko a potem depresje brałam koaxil ale bolala mnie po nim głowa i zmienili tez na fewarin i dobrze go tolerowałam chociaz zabardzo byłam otłumaniona wiec znowu zmienil mi moj psychiatra na asentre a doraznie dostalam afobam 0,5 w zeszlym tygodniu wyszlam ze szpitala mam wade serca ale lekarz twierdzi ze nerwica powraca i kaze isc spowrotem do psychiatry a tak ciezko sie dostac jak sie leczylam to tylko prywatnie o napewno taz tak zrobie teraz ale nie moge sie pogodzic ze znowu wraca ta nerwica musze sie zebrac na odwage i pujsc a czy moge wiedziec ile masz lat? ja mam 30
Odnośnik do komentarza
Gość catullus
No ja ten fevarin biorę od kilku dni, ale działa bardzo, bardzo usypiająco,m szczególnie to czuję w dzień. Ale - na pewno lepiej go toleruję niż bioxetin, po którym dziwnie się czułem. Ogólnie rzecz biorąc, to nie chciałem brać tych leków i to rodzice mnie namówili na wizytę u psychiatry.. Możesz wiedzieć, mam 22 lata.
Odnośnik do komentarza
i bardzo dobrze ze namowili Cie rodzice nie lekcewaz tego ja juz wiem bo leczyłam sie w sumie ponad 5 lat pierwsze 2 lata sama przerwałam a potem tak wróciło ze zdwojoną siłą ze myslałam ze umieram i wtedy dostalam leki i raz w miesiacu chodzilam na rozmowy do mojego psychiatry czasem zapisywałam przez miesiac do nastepnej wizyty co sie ze mna dzialo w specjalnym zeszycie ktory sobioe zalozylam opisywalam tam swoje sny czesto to byly koszmary raz widzialam swoja operacje lekarzy tak to dziwnie przezylam jak by to sie dzialo naprawde i tak wszystko co mnie najbardziej zaniepokajalo pisalam lekarz pozniej to czytal i rozmawial ze mną to było fajne do dzis na swieta wysylamy sobie smsa z zyczeniami ,tylko najgorsze jest to jak sie nie ma wsparcia w rodzinie ze mnie np.moja mama sie smiala ze sfiksowałam ale mialam wsparcie w swoim mężu i to jest wazne Ty chociaz mozesz liczyc na rodziców to wazne
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×