Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krystyna 3

Witam serdecznie z ranka U mnie pogada zapowiada się piękna samopoczucie takie sobie mogło by być lepsze ale już po tylu latach się do tego przyzwyczaiłam i jak wstaje rano to tylko myślę jak mnie dzisiaj potraktuje moja Pani nerwica czasami jest łaskawa a czasami daje się we znaki już z samego rana Marciu Wszyscy tu na forum kiedyś byli nowi więc pisz a wszyscy na pewno Cię podtrzymają na duchu to w nerwicy bardzo ważne Pozdrawiam serdec Wszyscy cierpiący przez tą nerwicę na pewno chcielibyśmy żeby bylo jak dawniej i o to trzeba walczyć Bożenko 20 Wszyscy na pewno chcielibyśmy żeby było jak dawniej i o to trzeba walczyć choć wiem jakie to trudne ale muuuusimy i koniec Pozdrawiam serdecznie aniu 27 Walczę tyle lat bo jakie mam wyjście jest to trudny proces wychodzenia z tej choroby jednym się udaje innym nie ale jak już pisałam jest to wszystko wina naszej psychiki ona jest wszystkiemu winna tylko zdaję sobie doskonale sprawę z tego jak trudno nad nią zapanować ona czasami jest silniejsza od nas jak ją zmienić Nie wiem Aniu ja po tylu latach walki nie potrafię zapanować nad swoją psychiką a tak bym bardzo chciała Ile to razy popłaczę sobie myśląc dlaczego nie mogę normalnie wstać nie myśląc co mi dzisiaj zafunduje ta cholerna choroba Pozdrawiam serdecznie Pozdrawiam was kochani serdecznie życzę udanego dzionka trzymajcie sie dzielnie

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim, jak mija wam dzięń? lena moje zawroty głowy trzymaj asie juz pare dni, jak sie połoze i zamkne oczy to mam helikopter w głowie i na dodatek mam wrazenieże mi zaraz krew nosem pójdzie a głow peknie bo wszystko do głowy spłyneło, cisnienie i krew i wogóle, mieliście tez tak czasami? ja juz się martwie , że moze dostane wylewu tym brdziej że pale ostatnio dużo, ciagle źle sie czuje i tez mnie to złości. do wszystkoich nowych osób to piszcie jakie macie objawy, my moze to znamy ale zawsze sie uspokoimy jak sie okaze że wy tez niektóre objawy macie,a wam bedzie lżej. ja jak przeczytam że ktoś ma takie cos jak ja to sie cieszeże moze nie umre, gratuluje wam zakupów i gotowania i parcy bo mnie ogarnia niemoc i zazdroszcze ze cokolwiek umiecie zrobic, szkoda,że nie mieszkamy blisko, spotkałybyśmy sie na gofrach :-D Krystyna 3 skoro ty sie tak długo meczysz i dajesz rade to myśle,że my też damy, co dziewczyny?piszcie jak najczesciej bo bardzo mi pomagacie , chociż czsMI MI SIE MYLI KTO CO Z WAS ROBI NA CODZIEŃ, ALE BAARDZO MI POMAGACIE, pozdrwiam i dajcie mi odp jak znajdziecie chwiel czy mieliscie długoterminowe zawroty głowy z bólem głowy, bo oczywiscie sie martwie a do lekrza dopiero w przyszłym tyg.

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim:) jak tam dzisiejszy dzien wam mija? u mnie sloneczko, jem wlasnie orzechy w czekoladzie a zaraz jakis serial sobie wlacze;) stajnia- ja tez z tymi zawrotami mialam nieraz jazdy takie, to jest nerwowe chociaz dlugo czasu musialo minac nim to zrozumialam ,ze to jest nerwicowe bole glowy tez mialam przez dlugi czas,ze codziennie lykalam tabletki ale to trzeba o tym nie myslec wtedy bo jak sie o tym mysli to sie to na siebie sprowadza i taka jest prawda ze wszystkim co wystepuje w nerwicy. DAMY RADE BO MUSIMY DAĆ NIE MA OPCJI!! *Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej ale potem będzie już dobrze* :)

Odnośnik do komentarza

Cześc, u mnie tez pogoda dzisd ładna, słonko co raz zaswieci, nie jest goroaco, ale tak w sam raz. ale nie miałoto przełożeniea na moje sampoczucie. wziełam Persen forte i jakos mi sie polepszyło. teraz jest ok. ale juz sie stresuje dniem jutrzejszym. z rana mam spotkanie. prawie cały dzien wybierałam strój, bo aby nie było mi za goroco, albo za zimno. przygotowałam sobie nawet kilka kompletów w zaleznosci od pogody hihihihiih. powypisywałam tez punlkty spotkania sobie i byle to przezyc, bo obciazenioe za duze jak na moje nerwy hihihihih, tym bardziej ze to tak sie przedłuza. po południu jeszcze raz wizyta w miescie i sruuuuu do fryzjera, kolejny stresik, ale jak przezyje bez rewolucji ranek to i to bedzie ok:) missajgon jak zakupy? jakie ciasto dzis nam zaproponujesz :))))))) dziekuje ci za dobre słowa na @, no i za wsparcie i wyrozumiałośc przede wszystkim;) a co tam u reszty słychac, dziewczyny odywajcie sie. ja jeszcze do porzadku musze sie doprowadzic, wykapac sie, zrobic deplilacje, bo zapomne jak maszynki sie uzywa hihihih, włoski uożyc, paznokcie pomalowac, no i nastawic sie pozytywnie. a dzis to nie wiem czy z nerwów czy z czego innego tak xle spałam ze szok. budziłam sie czesto w nocy i tak jakbym cały czas czuwała, a nie zapadła w sen. co do zawrotów głowy, kreci mi sie oczywiscie, ale nie az tak, abym musiała z tym isc do lekarza. to nasza kolezanka daje o osbie znac. stajnia to chyba ty pisałas, ze masz uciski w głowie, ja tez tak mam, jakby miała mi eksplodowac, a krew to by wytrysła wszystkimi mozliwymi ujsciami. ale staram sie nie myslec o objawach fizycznych. mnie najbardziej przeszkadzaja te trzachawki w srodku i ten lek niewiadomo przed czym, przez zemdleniem, przed tym ze cos mi sie stanie. trzymajcie prosze za mnie jutro kciuki, juz nie tyle chodzi mi o efekt rozmowy, ale o jej przebycie i niedenerwowanie sie. bo bede sama, co najbardziej mnie przeraza. trzymajcie sie:)

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwuski kochane!!! U mnie o dziwo tez pogoda ladna, wiec i dzien oki. Aniu zakupy zrobione, a ciasto na dzis to serniczek. Nie z Twojego przepisu, bo M. chcial w kolejnosci: najpierw limonkowy a nastepnie ten od Ciebie.Poza tym zalozylam sobie, ze zrobie wszystkie przepisy, kazdy w jednym tygodniu. Aniu Ty nie spalas?????To rzeczywiscie Ci nerwy graja hejnaly hehehe. Kochana nie denerwuj sie, bedzie dobrze:)Powiedz sobie, ze Ty juz w Wawie bylas, biedronek zaliczylas to spotkanka masz nie przejsc, prosze:))))A fryzjer, ksiazka pod pache, albo czytnik i tez dasz rade. Pomysl sobie jak Twoj M. przyjedzie i zobaczy Cie w nowym kolorze hhhmmmhhhmmm. Moje Drogie kobiety ja nie mialam uciskow ani specjalnych helikopterow w glowie. Za to mam koszmary senne, kurka budze sie o 3 w nocy i analizuje, jednak kazdy ma troszke inne objawy. Mialam raz zawroty ale to jak odstawilam antykoncepcje, teraz jest dobrze. Mirrciu bede sie powtarzac pisz o sobie, problemach, my sie tutaj wszystkie *uleczamy*najlepiej jak mozemy. Bozenko trzymam kciuki za tak wspaniale posuniecie, jakim bylo odstawienie brata. Ciezka decyzja, ale chyba dla wszystkich bedzie najlepsza. U mnie w rodzinie tez walczymy z alkoholizmem. Mojej mamy brat byl alkoholikiem i moj kuzyn jest. Nie powiem, ze wiem co przezywalas, ale ciezko jest z taka osoba. Jednak jak on nie zrozumie to Ty mu napewno nie pomozesz. Stajnia wlasnie szkoda, ja bym nawet zrobila u siebie babskie spotkanko i oczywiscie popiekla:), ale mam nadzieje, ze kiedys w przyszlosci uda nam sie jakos zegrac i zobaczyc. Byloby superkowo. Kochane dziewczyny koncze dzis bo sie rozpisalam, Aniu trzymam kciuki, poprostu musi byc dobrze!!!Papaty dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Aniu, jestem czytam ale kurcze nie mam już czasu żeby wam odpisać, ale obiecałam to piszę. Otóż moją córką zajmuje się moja mama ale wczoraj nie magła z nią zostać i przez 4godziny była z nią teściowa która nigdy z nią nie była. Jak się dowiedziałam że ona ma z nią zostać wpadłam w panikę, łzy w oczach gula w gardle ale powiedziałam sobie że nie, nie dam się, przecież młodej nic się nie stanie przecież zostanie z babcią będzie ok:) i tak było:)

Odnośnik do komentarza

Hej wam załamana dumna jestem z Ciebie, zostawienie dziecka z teściową to duuży krok, i zę jeszcze dałaś rade sobie wytłumaczyć ,że jej nic nie bedzie, super !! missajgon jak ja ci zazdroszce umiejetności pieczenia, ja nawet wode w czajniku potrafie przypalić :-D a aniaaa27 pewnie wszystko dobrze poszło bo musiało, dmy rade,edytta dziękuje za to ,że tęż to miałąś, wiem,że dziwnie brzmi ale to pocieszjące jk ktoś opróczmnie też to miał, krysia , bożena co u was? dajcie znac bo pogoda sie zmienia i pewnie nasze nastroje wybuchną w różńe strony, trzymajcie sie cieplutko, zajrze późńiej, pa

Odnośnik do komentarza

Cześć kochaniutkie jak u was samopoczucie. u mnie pogoda do bani jest zachmurzone i strasznie duszno chyba będzie padało ale to nawet dobrze bo wiecie co wczoraj pojechałam do poznania na giełdę a tam giełda jest od pierwszej w nocy do ósmej rano także całą noc byłam w pracy ciężko pracowałam a teraz jestem strasznie zmęczona ledwo siedzę moje samopoczucie też nie najgorsze tak ogólnie jest ok tylko te zawroty głowy mi nie odpuszczają robi mi się słabo i nie mogę utrzymać równowagi a to strasznie mnie denerwuje a zarazem martwi bo boję się że to nie nerwica a cos gorszego chociaż jestem dobrej myśli że to tylko nerwica i że niedługo przejdzie. a tak ogólnie jest ok nie mam lęków ogólnie stan zdrowia się poprawiła chyba te tabletki działają. MISSAJGON piszesz że masz koszmary w nocy ja też mam jakieś głupie sny takie w ogóle bez sensu mam to juz od ponad tygodnia i też nie wiem skąd to się bierze to chyba też następny objaw tej francy ale on jeszcze jest do zniesienia a może podałaś byś jakiś fajny a przede wszystkim smaczny przepis na serniczek??? STAJNIA a pytałaś lekarza o te zawroty czy to nerwica ? robiłaś jakieś badania głowy albo co kolwiek???? bo ja też mam okropne zawrotu głowy które juz nie odpuszczają mi ok pół roku i też się martwię a do lekarza idę za trzy tygodnie a wcześniej nie chodziłam bo się nie leczyłam dopiero od niedawna zaczęłąm leczenie. i jeszcze czasem mam takie jakby zawieszenie takie odcięcia sekundowe od świata nie umiem tego dokładnie napisać ale myślę że mnie rozumiecie ZAŁAMANA a ty czemu tak panikuszej jak teściowa ma pilnować twoje maleństwo ono też jest tam bezpieczne czemu tak się zachowujesz??? jeżeli można wiedzieć pozdrawiam was kochaniutkie idę się na chwilkę legnąć bo ledwo na oczy widzę potem da was zajrzę napiszcie coś missajgon aniu załamana stajnia halo gdzie wy sie podziewacie czekam na was papaty

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwuski!!!To u Was rzeczywiscie pogoda do bani. Tak zauwazylam, ze jak w Polsce do bani to u mnie ladnie, dzis nastepny dzien ze sloncem. Nie zeby za cieplo bylo, ale troche pozytywnej jasnosci dostane:) Kochane tak piszecie o tych zawrotach glowy, a moze to tabletki, wiecie to sa tablety jakby nie bylo dzialajace na nasza psychike, mozg. Moze jednym ze skutkow ubocznych sa te zawroty(tak sobie pomyslalam)???? Lena jaki Ty chcesz ten serniczek, na zimno, pieczony, pulchny, bardziej zbity, z owocami, jaki smak???Ja sernikow to robie duzo, bo M. uwielbia. Ja mam swoj ulubiony, z wlasnorecznie robionego sera z galaretka i owocami. Lena podziwiam ta nocna prace. Stajnia nie zawsze umialam piec, Czym wiecej robie, wymyslam tym chyba mi lepiej wychodzi. A kochane chleby wlasnej roboty, mniam. Aniu jak tam dzionek, mam nadzieje na plus dla Ciebie:)???I jak bedziesz miala ochote to wyslij pare fotek z nowa fryzurka:)Mowiac szczerze nie moge sie doczekac nowej fryzurki, tez chce!!! Dziewczyny musze Wam powiedziec, ze dzis zloze podanie na 6 miesieczny kurs gotowania w domu spokojnej starosci. Wystawili oferte i tylko 1 miejsce. Za 2 godzinki jade zlozyc moje cv. Dlaczego tam???Poniewaz gotuje sie dla 58 osob, czesc z nich ma cukrzyce, czesc inne dolegliwosci. Jesli dadza mi szanse to mam okazje podszkolic sie w profesjonalnej kuchni naprawde niezle. O ofercie dowiedzialam sie poznym wieczorkiem wiec juz nie pisalam, ale podekscytowana jestem. I tylko 6 godzin dziennie, 5 km ode mnie. Raj. Zalamana wlasnie dlaczego boisz sie zostawiac milusinska z tesciowa jesli mozna spytac oczywiscie???Z drugiej strony jak ja mialabym dziecko to tez nie wiem czy zostawilabym z moja hehehe. Ale z mojej strony to czyste uprzedzenie rasowe, dla mnie Polki to najlepsze matki, a reszta sie nie liczy. Lece wypic kawke, poekscytowac sie jeszcze i skladam podanie.Buziaki do pozniej.

Odnośnik do komentarza

Missajgon chciałąbym taki dobry sernik ale nie na zimno tylko taki w piekarniku pulchniutki bo mój tez bardzo lubi serniki ja zresztą też. a więc czekam na twój przepis. no missajgon widzę że da ciebie gotowanie to chyba pasja mi to by się nie chciało gotować dla tylu ludzi gdzie ja też lubię gotować ale tak skromniej nie dla takiej hołoty ha ha ale pewnie jeżeli masz tylko możliwość to idź zawsze trochę rozrywki i spotkania z różnymi ludźmi o z tymi co naprawdę zmagają się z okropnymi chorobami piszesz ze pomyślałaś że zawroty głowy to może być skutek uboczny przez tabletki- wiesz może masz rację bo u niektórych tak może być ale ja już bardzo długo mam te zawroty głowy a tabletki biorę dopiero nie całe dwa tygodnie także u mnie nie bardzo jest to tak. tak więc dalej sie martwię muszę iść do lekarza z tym bo nie ma żartów przed chwilką robiłam kolację i też robiłó mi sie słabo nie umiałam utrzymać równowagi nie wiem naprawdę czym to może być spowodowane. pozdrawiam kobitki potem jeszcze zaglądne a ty missajgon daj znąc jak ci poszło. papaty

Odnośnik do komentarza

Hej:) przezyłam, żyję i bede dalej zyła. ogólnie to wam powiem ze w domu od 8 rano do 20 byłam tylko 2 godziny, a tak cały czas w trasie a to na spotkaniu a to u fryzjera. czułam sie bajecznie, zero nerwów, zero jakichkolwiek objawów nerwicy. a byłam cały czas zdana na siebie. jutro napisze cos wiecej, bo teraz to musze odreagowac ten dzien, bo emocji a emocji. ogólnie to spotkanie na plus dla mnie oczywiscie, zostało tylko podjecie ostatecznej decyzji co do otwarcia wszystkiego, ale musze sporzadzic swój biznes plan i sie okaze hihihihi fryzurka hmmmmm z tym fabnetm to dłuższ historia, bo najpierw godzinna dekoloryzacja, pozniej malowanie po którym wygladałam jak marchweka na wiosne, wiec cos za mocno wyszło, bo ja niby powiedziałm fryzjerce ze mam trudne włosy i ona chyba robiła tak jak jej powiedziałam. no ale ona powiedziała ze mnie tak nie wypusci wiec było jeszcze jedno malowanie. ogólnie duzo lepiej, ale nie jest tak do konca jak sobie wymarzyłam,. w sumie nie widziałam sie w swietle dziennym jeszcze bo juz ciemno było jak wyszłam. powiem wam jedno, po dzisiejszym dniu. najgorszy jest strach przed czym czego sie boimy, a jak sie wlzeie w to mrowisko to odchodza te strachy i doilegliwości. oby sie przełamac, jesetem tego dzis swietnym porzykładem. jutro napisze cos wiecej, ateraz zmykam papapappapapa jutro przeczytam tez wasze posty, bo dzis juz nie dam rady:)

Odnośnik do komentarza

Aniu masz race ja tez ostatnio miałam taki cały dzień zajety chodziłam po sklepach załatwiałam sprawy w zus-ie tez cały dzien mi zleciał a wtedy po nerwicy ani śladu czułam sie tak jak ty bajecznie. w takim razie trzeba czesciej zajmowa sobie całe dnie to byc moze ta fracna odpusci i pozwoli normalnie zyć. ja tez bardzo chce isc do fryzjera ale narazi jeszcze sie boje moze pójdę w przyszły tygodniu. w niedziele mam urodziny i nie wiem czy powinnam zrobić jakas imprezke czy nie bo chyba biorac te tabletki to nie moge nic wypić (alkoholowe) co mi doradzacie??? pozdrawiam do jutra papaty dobranoc

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dlatego tak panikuję bo teściowa nigdy wcześniej sama z młodą nie siedziała i poprostu nie zna zwyczajów mojej córki. a JA zaraz panikuje:( Dziś miałam super dzień, po godzinie u pana psychologa miałam co rozmyślać ... dziś mamy z mężem 4 rocznicę ślubu więc zaraz zmykam bo trochę z mężem posiedzę i powspominamy:) hehe...i zjemy coś na słodko;)

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwuski!!!Zalamana gratulacje rocznicy, tak... poslodzcie sobie a pozniej hhhmmmm....Juz nic wiecej nie powiem hehehe. Kochana wkoncu babcia musi poznac zwyczaje wnuczki, a Ty przestac panikowac, babcie zawsze dogaduja sie z wnuczkami:) Lena jutro wysle Ci przepis. Zaczniemy od jakiegos dobrego klasyka:)Lena, ale Ty sie nie nakrecaj, ze jak nie tabletki to moze cos byc, bo jak znam france to zapewne ona. Aniu super!!!!Jak ja sie ciesze, fryzjer, spotkanie ja pierdziu. masz racje z tym, ze strach ma wielkie oczy, trzeba zawsze walczyc i to fakt, ze Ty jestes dobrym przykladem.Gratulacje!!! Dziewczyny zlozylam podanie, teraz czekam albo na list i podziekowania albo na telefon, zobaczymy. Bylam rowniez na spacerku od 18 do 21 i przy okazji wchlonelam pysznego loda z czekolada. Teraz jest 22 jestem po prysznicu i do ksiazki.Slodkich snow Nerwuski. papaty.

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwuski!!!Jak dzis dzien mija???U mnie spoko, dostalismy kominek hhuurraaa, bedziemy niedlugo montowac, ale zabawa:) Zalamana tak wlasnie jest dopuki nie sprawdzimy, ze cos mozemy to napawa nas to strachem. Super, ze jezdzisz!!!W dzisiejszych czasach uwazam, ze kobieta powinna miec prawo jazdy. Lena przepis na serniczek. Wybralam na poczatek:)pyszny(gust M.) Skladniki: Spod:160g herbatnikow(bez czekolady, tutaj uzywam ciasteczek digestive), 80 g masla.=maslo rozpuscic, wsypac drobniutko pokruszone herbatniki. Dokladnie wymieszac i wylozyc spod sredniej tortownicy. Ubic reka. Masa:500g serka Philadelphia, 400g serka mascarpone(mozna zastapic innymi serami bialymi, dobrze zmielonymi i nie chudymi!!!bo sernik bedzie do duszy:), 220g cukru, 4 jaka, 1 zoltko, 3 lyzki soku z cytryny, skorka otarta z 1 cytryny, 1 lyzeczka ekstraktu z wanilii(ewentualnie 1 cukier wanilinowy, oczywiscie lepszy swoj) Wykonanie: Piekarnik rozgrzac do 150 stopni celsjusza. Jaja, zoltko i cukier dobrze zmiksowac. Dodac ser, wymieszac, kolejno dodac pozostale skladniki. Dokladnie wymieszac. Wylac na wczesniej przygotowany spod. Tortownice dokladnie oblozyc folia aluminiowa. Tortownice umiescic na wiekszej blaszce, blaszke wypelnic w 3/4 woda, wlozyc tortownice w folii i piec okolo 1 godziny. Sernik gdy poruszysz musi byc stegniety i nie za bardzo przyrumieniony. Studze w piekarniku, gdyz wtedy wychodzi nie popekany. Polewam czekolada lub posypuje cukrem pudrem.Mozna rowniez polozyc np. maliny.Mam nadzieje, ze nie zamotalam. Dziewczyny wejde pozniej, ide kawke sobie machna. Papaty.

Odnośnik do komentarza

Witajcie missajgon bardzo dziękuje za przepis postaram się jutro zrobić ten serniczek i dam ci znać jaki wyszedł wszystko prawie rozumiem z tego przepisu tylko nie za bardzo z tą wodą gdzie ją mam dać wytłumacz mi jeszcze raz bo nie kumam . * u mnie dzisiaj samopoczucie nie za bardzo trochę kiepsko się czułam przez cały dzień strasznie kręciło mi się w głowie i robiło mi się słabo i jakieś dziwne leki mnie nachodziły i jeszcze takie uderzenia gorąca że moment i byłam jakby cała mokra ale to tylko było takie złudzenie strasznie się bałam a teraz siędzę i chciałabym oglądnąć jakiś film ale znowu strasznie źle mi się oddycha a już nie zamulam nie marudzę mam tylko nadzieję że jutrzejszy dzień będzie lepszy pozdrawiam kochaniutkie dobranoc chciałam się wam wygadać!!!

Odnośnik do komentarza

Heja!!!Lena ta z ta woda, nazywa sie to kapiel wodna. Wiec kladziesz tortownice w tortownice. do mniejszej wkladasz serniczek do wiekszej wlewasz wode na 3/4 wysokosci i tak z ta woda pieczesz. serniczek piecze sie w parze wodnej. mam andzieje, ze teraz lepiej.Nie martw sie Lena, ja wieczorkiem tez mam gorzej. Trudniej mi sline przelykac, jakas gula w gardle sie tworzy, mi tak zawsze wieczorkiem, ale rano znow jest lepiej hehe. Nerwuski a reszta gdzie???Spac juz poszla:) Do nastepnego klika. Slodkich snow. Papaty.

Odnośnik do komentarza

Hej Nerwuski!!!Jak dzis dzien mija?U mnie sloneczko, lato zamienilo sie miejscami z jesienia hhuuurraa. Edytta nie wkrecaj sobie, ze to cos innego. Kochana to tylko (i az)nerwica. Tak wlasnie ta franca gra z naszymi uczuciami, nerwami. Nie daj sie malpie, poczytaj, pospiewaj i zapomnij o niej. Lena jak sernik, zrobilas???Jestem ciekawa czy Ci posmakowal ten przepis. Aniu a Ty kochana gdzie jestes???Mam nadzieje, ze wszystko oki i tylko czasu nie masz!!? I cala reszta gdzie sie podziewacie, bez Was smutno jakos???! Ja dzis zamowilam sobie 3 ksiazki, tematyka wojenna, czasami lubie. Juz czytam Stuhra:)Fajne wspomnienia, tez chcialabym miec cos cobym mogla opisac w ksiazce dla potomnych, moze kiedys hehe. Kochani ide robic obiad, pozniej spacer i mam nadzieje, ze jak wroce to poczytam wiecej postow. Buziaki i udanego dnia. Papaty.

Odnośnik do komentarza

Witajcie:) u MNIE jakoś leci nie mogę powiedzieć że super ale nie mogę też powiedzieć że źle... wczoraj byliśmy z mężem i znajomymi z okazji naszej rocznicy na imprezie wróciliśmy po 24 było bardzo super, wytańczyłam się jak nigdy:) Mąż zapowiedział powtórkę więc jemu też się podobało... Miewam ataki np dziś jak wyszłam z pracy i poszłam do sklepu strasznie kręciło mi sę w głowie, ale nie poddałam się zostałam i zrobiłam zakupy:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie missajgon nie zrobiłam tego sernika bo nie miałam czasu a w ogóle dzisiaj znowu bardzo źle się czuję już mam dosyć nie wiem co myśleć p tych zawrotach głowy ja nawet nie potrafię iść normalnie do sklepu bo brak mi równowagi chodzę jak naćpana czy ktoś z pozostałych może też ma takie objawy dajcie mi znać jak jest u was??? missajgon w przyszłym tygodniu zrobię twój serniczek i dam ci znać jak wyszedł na przyszły piątek będę robiła urodziny to zrobię ten sernik. pozdrawiam kochani udanego weekendu

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×