Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Małgosia1990
Witajcie. U mnie humorek do niczego:( A to z powodu mamy. Obraziła się na mnie i się nie odzywa. Tak na prawdę nie wiem za co. Normalnie ze mną i z bratem rozmawiała a później nagle wielki foch. Nic jej nie powiedzieliśmy ani nie zrobiliśmy a ona się od tak obraziła. Nie rozumiem tego. Mimzy od badania pulsu raczej nikt jeszcze nie umarł, fakt trochę za często to robisz ale nic Ci od tego nie będzie bez obaw. Freciu to życzę udanego obiadku u mamy:) Iwonko wiem wiem , że jesteś wyjątkowa:P
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P.
Dzien dobry))*** U mnie juz po obiedzie(12,30) ,,mezus odpoczywa ,Seba na boisku,tata rowniez lezaczkuje,,a ja sie nudze,,dzis niedziela ,wiec nie ma mowy o ogrodzie,,Wczoraj mialam imieniny,ale nic nie robilam,poniewaz w czerwcu razem z mezem bedziemy wyprawiac,,choc placek byl,popoludniu dla nas tylko zrobilam kawke,,,myslalam ze tesciowa przyjedzie,,maz pojechal po nia,ale okazalo sie ,ze zle sie czuje,,,no dobra...niech tak bedzie.... Dzisiaj nigdzie chyba nie pojedziemy,,,odpoczynek moj mezus ,,powiedzial,,, Freciu,,,no super ,ze tak kibicujesz,,moj seba napewno zgodzilby sie na to,,,wiesz zazdroszcze ci dzisiejszej wizyty u mamy,,ja moge tylko isc na cmetarz i pogadac sobie ,,,bardzo mnie wzrusza Dzien Matki***nie wiem jak dam rade tego dnia,, Malgosiu ---co ty kochana ,,humorek popsuty,,,mama sie moze chwilowo obrazila,,,we wtorek jej minie ... Ale cisza na tym forum,,,kochane gdzie jestescie????///
Odnośnik do komentarza
Gość malenka
witam wszystkich! pospałam sobie dzis az do 10,30 nareszcie teraz koncze pic kawke i czekam na obiadek pierwszy raz pieke kurczaka na rożnie nie wiem czy mi sie uda dzieci tak chciały a nigdy tego nie uzywałam zobaczymy co z tego wyjdzie po obiedzie jade po moich rodziców bo jutro maja do lekarza potem cos pomysle o obiadku na jutro i zaraz trzeba sie bedzie szykowac na jutro do pracy mysle jak to bedzie czy znowu cos szefową ugryzie jakos nie wziełam tego do głowy ale przegieła ostro nigdy bym sie nie spodziewała tego po niej ale kiedys powiem jej ze przyjdzie taki czas ze zostanie sama bo nikt z nia nie wytrzyma kilka razy przy niej przychodzili ludzie i prosili zebym przyszła do ich firm pracowac a szefowa była bardzo dumna jak mowiłam dziekuje ale zostaje tu bo jest mi dobrze a moze sie to skonczyc dzieki jej samej z nia nie bede polemizowac ale z szefem o tym pogadam reszta u mnie bez zmian z noga nie jest dobrze w czoraj tak mi spuchła ze chodzic nie mogłam biore ten antybiotyk i ciagle czekam na cud w srode ide na kontrol do tej samej chirurg co mi to czysciła zobacze co powie jak zobaczy moja okropna noge,dam znac co powiedziała i czy w ogóle cos zrobiła pozdrawiam wszystkich i zycze udanej niedzieli pa kochani!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
O no to dziewczyny idziemy na jednego:p hahaha Freciu kupie jej kwiatka i dam, a czy zacznie się odzywać czy nie to już jej sprawa. Zobaczymy co zrobi jak wyjadę. A 6 byłam strasznie zdziwiona. Nie liczyłam nawet na tak wysoką ocenę u niego:D
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich serdecznie No ciekawe czy się załapię jeszcze na 1000 stronie :) A może mój post pójdzie na 1001 ?? A, nieważne, w każdym razie jest co świętować, tyle już stron, patrzcie jak ten czas leci............. Freciu jakie drzewko kupiłaś mamie ? Podobało się ?? A jeżeli chodzi o syna, to mam i pisałam o nim, może przeoczyłaś, tyle tu się przewija tych naszych dzieci hihihi. Ale faktycznie mniej o nim piszę bo syn jest na studiach poza domem i siłą rzeczy nie mamy częstego kontaktu, czego zresztą żałuję bo mój syn jest fajnym człowiekiem, lubię z nim rozmawiać, cieszę się jak bywa w domu. Małgosiu najlepiej zapytaj mamy czemu jest zła, może coś się stało o czym nie wiecie, a może niesłusznie ma do Was pretensje, wtedy wyjaśni sie problem. Powiem Ci, że moja mama też czasami tak się zachowywała, oj strasznie tego nie lubiłam, już wolałam, żeby nawet nakrzyczała na mnie ale, żeby wiadomo było o co chodzi, ale * wyrosła z tego * hihihi. Dandy pewnie zaczytana, że się nic nie odzywa dzisiaj, wcale się nie dziwię....... Iwonko a Ty też jestes mamą to ciesz się tym świętem..........A Twojej mamie też napewno byłoby przyjemnie widzieć Cię zadowoloną.......... Idę dziewczynki pomóc mojej córce zapakować się na wycieczkę, duża dziewczyna ale trzeba jeszcze przypilnować, zeby wzięła np. ciepłą bluzę, czy druga parę butów na zmianę (jedzie w góry) jakby przemokły. Moja córcia to ma głowę w chmurach i nie mysli o tak przyziemnych sprawach :)) No spadam już, życzę dobrej nocki wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochane dziewczynki ,czytalam Wasze posty i dużo sie dzieje u Was ,u mnie raczej spokój ,tylko jeszcze żeby ta nerwiczka z tym wychodzeniem odpuscila to byłoby nawet fajnie ale mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej ,,,,,,,,,,,, Iwonko przyjmij odemnie też bardzo spożnione ale szczere życienia imieninowe ; Wszystkiego najlepszego ,duzo zdrowka ,spokoju ,pieniażkow i wszystkiego co sobie wymarzylas żeby sie spełnilo,,,,,,,,,, Pozdrawiam wszystkich i caluje Was mocno ,,,,,,,,,,,,,,,,
Odnośnik do komentarza
Witajcie w poniedziałek! Nati kupilam mamie chinską róze ,duze pomaranczowe kwiaty no pełen wypas ! Ja tam kochane to nie wiem czy post czy strona ale tysiac na pewno!!!! Wczoraj dostałysmy od mamy po 50 zl (mama dostala premie) i wszystko znowu przetrace na kwiaty ,marzy mi sie migdalek tylko niewiem czy juz nie za pozno zeby go zasadzic.Wika juz oblicza jak maloi do konca roku ,a Martyna zdecydowala sie na wyjazd na obóz na 8 dni ostatni tydzien czerwca ,zobaczymy. Nefri dobrze ze sie odezwałas ,cały czas trzymam kciuki za meza ,pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Witam serdecznie kochani! Nie pisałam przez weekend ,ponieważ nie było mnie w domku . Nad morze nie dotarliśmy bo nastąpiła radykalna zmiana planów ale mimo wszystko nie ma czego żałować bo imprezowaliśmy w pięknych okolicach ,nad jeziorem Ostrowitem w Borach Tucholskich. W tych okolicach jest mnóstwo ośrodków wczasowych lecz spora część z nich nie prosperuje ze względu na likwidację zakładów ,które są ich właścicielami.Teraz wyprzedają domki campingowe za grosze aby pozbyć się kłopotu.No i właśnie z tego też powodu znależliśmy się tam razem z kilkoma znajomymi. Jak dobrze pójdzie to będziemy mieli super miejsce do letnich wypadów w samym środku Borów.Dzisiaj mąż jedzie z kumplami wpłacić wadium na przetarg. Poz tym u mnie wszystko dobrze.W dalszym ciągu radzę sobie bez leków i jak na razie potrafię nad wszystkim zapanować. Nie ukrywam jednak ,ze czasami ponoszą mnie nerwy i jestem wstrętną czarownicą dla domowników. Rozmawiałam z chłopakami i staruszkiem aby byli dla mnie bardziej wyrozumiali i starali się wytrzymać okres przejściowy w którym mój organizm domaga się uspokajaczy bo w przeciwnym razie próba życia bez leków pójdzie na marne. Staram się ze wszystkich sił panować nad sobą ale przyznaję bez bicia ,ze nie jest to łatwa sprawa. Nie przeczytałam jeszcze Waszych postów ale wszystko nadrobie jak tylko ogarnę chałupkę i ugotuję obiadek. Pogoda u mnie piękna ,słonko świeci od rana więc po południu popracuje też troszkę w ogrodzie bo po deszczach zielsko wylazło ja cholera Zmykam na razie bo pewno i tak Was zanudzam pierdołami ,które nie mają związku z tematem forum --odezwę się niedługo Pa! Pozdrawiam i całuje wszystkich bez wyjątku:)))
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Witajcie Iwonko ja też z dużym opóźnieniem, ale szczerze życzę Ci samych miłych chwil w życiu. Dużo zdrówka i uśmiechu na buźce. Dorotko no to szalejecie z mężulkiem:) Fajnie mieć takie miejsce, gdzie w każdej chwili można pojechać i wypoczywać odcinając się od codzienności. No i nie rezerwować terminów, hihi. Ja dzisiaj z maleństwem w domku. Starszy w przedszkolu, ale jeszcze tylko jutro pójdzie i dalej będzie w domu. Niestety angina się skończyła, ale pod koniec brania antybiotyku zaczął strasznie kasłać. No i dzisiaj rano tak chrychał i katar zielony. Boję się żeby zapalenia oskrzeli teraz nie dostał. Kurcze kolejny antybiotyk to przesada. Ale jak do środy nic się nie poprawi to pójdę z nim do lekarza. A jutro bardzo ciężki dzień mnie czeka. Ale wiecie dlaczego, więc nie będę się rozpisywała. Na samą myśl mam bóle w klatce. Ale tak to już jest. Oczywiście postaram się sama pojechać na cmentarz, bo z mężem jakoś nieswojo się czuję tam w taki dzień. Kwiatuszki oczywiście takie jak zawsze mamie dawałam: bukiecik *polnych* kwiatuszków. Dobra już nie nudzę, bo ... A i jutro idę na przedstawienie do przedszkola z okazji dnia mamy i taty. Mój synek będzie Szewczykiem Dratewką:) Zobaczymy jak mu pójdzie:) Zawsze się bardzo wzruszam na takich występach dzieci w przedszkolu. To jest takie miłe i słodkie, jak te maluchy z ogromnym przejęciem recytują wierszyki i śpiewają. A teraz są już prawie sześciolatkami więc bardziej rozumieją i jest to takie boskie:) Oczywiście o teściowej też nie zapomnę:) Juz nawet present mam dla niej. Mam nadzieję że się jej spodoba. Buziaczki i uściski dla waszystkich:)
Odnośnik do komentarza
Hej kochani Mnie dopadła jakieś przeziębienie, ból gardła, katar i bóle mięśni. Ostatnio trochę się spociłam przy pracy w ogródku, dużo bylin sadziłam, i pewnie mnie zawiało i oto efekty. Moja córka też przeziębiona i w dodatku uparła się, żeby jechać na wycieczkę, na 3 dni. Teraz się będę martwić, żeby się bardziej nie rozchorowała. Freciu jeżeli kupisz migdałka w donicy to możesz w każdej chwili sadzić, aczkolwiek kwitł już w tym roku nie będzie, dopiero na drugi rok. Ja mam migdałka tzw. drzewko szczęścia już 4 rok, co roku piękniej kwitnie, urósł już tak, że zrobiło się duże drzewko, teraz właśnie go przycięłam bo migdałek kwitnie na nowych pędach więc, zeby na drugi rok pięknie zakwitł to po przekwitnieniu trzeba go przyciąć. A róża chińska ma piękne kwiaty. Freciu ja już w tym roku fortunę straciłam na rośliny, bo poza wieloletnimi co roku dosadzam dużą ilość bylin jednorocznych, kwitnących, tak żeby cały sezon były w ogrodzie kwiaty. W tym roku juz posadziłam 14 begonii, 20 sadzonek starca ( ten dla kontrastu na rabacie ) , po kilkanaście sztuk szałwii, różne kolory, i jeszcze jakieś inne których nazwy nie pamiętam. No i oczywiście ciągle dokupuję moje kochane róże. O rany, rozpisałam się jak na forum ogrodniczym, sorki :) Dorotko super mieć domek w takim miejscu, można jeździć praktycznie o każdej porze roku, wiem coś o tym. A jakie fajne imprezy się odbywają w takich domkach :)) Matiaga współczuję Ci, faktycznie jutrzejszy dzień może przywołać smutek, ale spróbuj podejść do tego inaczej, może jakieś fajne wspomnienia o mamie niech Ci towarzyszą, ale takie wesołe, poopowiadaj swoim dzieciom o niej. Mama by się ucieszyła napewno. No nic, idę zażyć jakieś leki i trochę poleżeć. Całusy dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Droga Iwonko ♥__♥__♥__♥__♥__♥__♥__♥__♥__♥ Składam Ci spóżnione ale szczere ,płynące z głębi serca życzenia imieninowe:) Niech Ci się wiedzie w życiu jak najlepiej ,niech uśmiech nie znika z Twej twarzy ,niech zdrówko dopisuje Tobie i najbliższym a reszta sama jakoś się poukłada:)) Freciu migdałek.... hmmm mam tego tak dużo ,ze połowĘ sasiadów obdarowałam.Właśnie dzisiaj z nim robiłam porządek--wycinałam najgrubsze gałązki i obciosałam przy korzeniu bo rozrósł się niesamowicie. Możesz śmiało go jeszcze teraz wsadzić w ziemię tylko pamiętaj, żeby przez dwa tygodnie solidnie podlewać aby się dobrze przyjął.Możesz podsypać go saletrą albo jakimś innym świństwem to będzie wczesną wiosną pięknie kwitł w Twoim ogródku:)) Matiiago znam ten ból ,wiem co czujesz w takich chwilach.Dzień matki to piękne święto tylko dla osób ,które tych mamulek nie mają bardzo przykry chwila:) Krysiu napisze do Ciebie wieczorkiem jak tylko skończe pracę w ogrodzie .Teraz zrobiłam sobie przerwę na kawusię więc nie mam zbyt wiele czasu ale obiecuję że potem wpadnę na pogaduszki hihihii:)) Nati to taki mały domek ,żadna rewelacja ale faktycznie miejsce do wypoczynku i imprezowania cudowne. Imperzek jak na razie mam już dość---wykończę się jak tak dalej będzie ihihihihi:)) Od kiedy mąż jest w domu to moje życie to jedna wielka impreza hihihih:)) Madziu Małgosiu ,Dagmarko,Dandy ,Nefri ,Ewuniu,Gosiu ,Maleńka,blondasku i wszystkie pozostałe osoby ściskam mocno i przesyłam buziolki:))
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Kurczę jak ja wam zazdroszczę tych ogrodów, sadzenia drzewek, prac ogrodowych. Ja jeszcze muszę trochę poczekać na swój ogród:) Teraz mam tylko taki pod oknem - mieszkam na parterze i tak sobie trochę trawnika przekopałam, posadziłam kwiatki i trochę posiałam. Ale jeszcze z tych posianych nic nie wyszło, oprócz maciejki:) A ja teraz co chwila latam przewijać malucha bo dostał biegunki. Mądra mamusia, czyli ja, dała małemu dziecku truskaweczki wczoraj. No i od rana leci z niego woda jak diabli. I całe poliki czerwone w krostkach. Ale bardzo mu smakowało, hihi. On jest wszystko-żerny. Niestety następne truskawki dostanie w przyszłym roku. Ale spróbować trzeba było.
Odnośnik do komentarza
Czesc Dziewczynki! no troszke sobie poczytalam,ale glownie w sobote.ksiazka swietna,taka genialna w swojej prostocie.czytam ja na raty,chociaz najlepiej byloby polknac w calosci,ale co ja bym potem czytala. Matiaga,ale dobrze ze dziecku smakowaly truskawki!ty swoje dziecko uczysz nowych smakow,nowe jedzonko,a ja swoja uswiadamiam juz.dzis znalazl sie pretekst zeby porozmawiac o*tych*sprawach.w szkole mlodziez miala biwak i zostaly po nich rozne smieci,m.in.butelki po alkoholu i zuzyte prezerwatywy.wyobrazacie sobie?dzieciaki z gimnazjum i takie rzeczy.no i poedukowalam troche core,ale fajnie sie z nia rozmawia,jest otwarta,szczera i dosc dojrzala na swoj wiek. kochane dziewczynkie,nie smuccie sie jutro z okazji swieta mamy.wiem ze tym co mam juz nie maja bedzie ciezko.ale one zawsze beda z wami,w waszych sercach,wspomnieniach.no i wszystkim mamusiom i sobie rowniez zycze wszystkiego naj naj z okazji naszego swieta. nie mam dzis weny tworczej,w glowie pustka totalna,wiec skoncze na dzis.trzymajcie sie Skarbki!
Odnośnik do komentarza
Przeczytałam wasze posty i az mi ciarki przeszły ,bo dzien mamy bez mamy musi byc baardzzzo smutny ,ach daj bozinko zdrowie mojej mamie ,bo taki dzien bez niej bedzie bardzo ciezki .Moje laseczki tez mi cosik kupil bo mam zakaz wchodzenia do garazu . Juz sie nie moge doczeka wizyty u p. tereski ,bede rozmawiac o wiktori ,wczoraj miala temat ze za mało czasu z nia spedzam ,wiec ma akcje ze spedzam tylko z nia czas ,dzis bylo trudno ,bo nie miala dla mnie czasu ,a kiedy ja chcialam spac wiki chciała gadac. Kochane jak ona juz wyrosnie ,to ja bede siwa . Taraz siostry maja akcje ,ze daja sobie komentarze na nk ,oczywiscie niezbyt madre. Dandy a wiesz sa trzy czesci tej ksiazki. Jutro na 20.20 ide do kina na wojne polsko -ruska czytałam ksiazke i jestem ciekawa jaki bedzie film. musze wam napisac ze te tabletki chyba mam trafione ,juz wiecej niz miesiac bez ataku ,caly czas staram sie myslec pozytywnie . Nati zdrowiej ,jutro ma byc bardzo goraco .Milej nocki kochane.
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P.
Witam serdecznie))*** U mnie codziennie to lepirj,dzis pojechalam na osiedle do kwiaciarni ,,rozgladalam sie sie za kwiatkami na ogrod,ale nic nie wybralam,,po drodze wjechalam do sklepu zrobilam zakupy,no powiedzmy,ze dalam rade,,, Popoludniu sasiadka kupila mi w oranzeri prywatnej przepiekne kwiaty,,,nie pamietam nazw bo kilka ich jest,,ale mam slicznie i kolorowo w ogrodku,,nawet sasiadki podziwiaja moj wysilek jaki w niego wkladam,, Jutro ,wiadomo dzien mamy,,,ale juz dzis to przezywam,,,jest mi smutno jak pomysle ,,ze tej ukochanej osoby nie ma przy mnie...... ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Matka - symbol bezgranicznej miłości, w każdego dziecka sercu ten symbol wiecznie gości, czy młodzi czy dorośli nie ma rozgraniczeń, Matka jest tym światłem, które daje nam życie. To Ona w bólach na świat nas wydaje, kocha bezinteresownie, karmi, troszczy stale, zawsze chce dla nas najlepiej, oddaje wszystko by nam dzieciom stworzyć ciepłe, domowe ognisko. Jest naszym przyjacielem, kumplem, życia siostrą, kiedy strofuje zawsze ma na celu nasze dobro. Ona uczy nas co wolno a co nie, daje rady, podniesie na duchu gdy nasz stan psychiczny słaby. Pokazuje jak żyć, leczy, pomaga, wychowuje, kiedy się gubimy zawsze dobrą drogę nam wskazuje, sprawia, że się czujesz wyjątkowo, zawsze cię wysłucha, na nasze prośby, wołania nigdy nie pozostaje głucha. Ona jest naszym domem, naszego serca echem, bo wszędzie dobrze ale zawsze w domu najlepiej, to się nie zmienia z wiekiem, to w sercu wiecznie żyje, ta miłość, która się nie kończy tylko rośnie w siłę. Na zawsze już tak będzie, Matka - symbolem miłości, życia, ciepła, szczęścia, dzieciństwa, domu i radości. Lecz gdy przyjdzie smutny czas się rozstać kiedy Pan Bóg wzywa to dzięki tej miłości w naszych sercach zawsze będzie żywa. Niech ten 26 Maj będzie dniem przypomnienia, że głównie dzięki wszystkim Mamom zawdzięczamy swe istnienia, że zawsze o nich pamiętamy i kochamy, to moje orędzie, Mama to rzecz święta, dla Niej szacunek zawsze i wszędzie! ,,,
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam serdecznie Dziś wiadomo piękny dzień Dzień Matki Dla nas wszystkich mam to wyjątkowy dzień wszystkie spodziewamy się serdecznych życzeń od swoich pociech Ale gdzieś w sercu dla niektórych z nas zarazem chwila smutku że nie możemy poraz kolejny uścisnąć swojej najukochańszej mamy Dlatego może taka tęsknota w dniu dzisiejszym za kims kto był zawsze oparciem w trudnych chwilach Dorotko fajnie że wypoczelas prze weekend noi domek w tak pięknym miejscu super sprawa Nati życzę zdrówka wracaj do zdrowia jak najszybciej Buziaczki Freciu 3 Matiago zgadzam się z wami my dzisiaj nie wręczymy osobiście do rąk kwiatów naszym mamą ale taka to juz jest kolej żeczy Buziaczki Iwonko piękny wierszyk Pozdrawiam Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku ściskam i dla wzystkich mam żzyczę wytrwałości i radości w wychowaniu pociech to te nasze pociechy są najukochańsze na świecie Buziaczki
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×