Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Ha ha ha ha , Dorotko teraz Ty mnie rozbawiłaś z tym *językiem uciekającym do samego tyłka * :)) Ale to był żart Dorotko, do tego to chyba by się nie posunęła ta Twoja teściowa, chociaż patrząc na jej dziwaczne zachowania to wszystko się może zdarzyć :)) Trzymaj się słonko, dobranoc. Wszystkim również życzę pięknych i radosnych snów, pa pa.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Dziewczynki ja tylko na moment Przekazuję wiadomośc od Iwonki P Otóż poprosiła mnie ,że na razie nie może pisać poniewaz mają z mężem kłopot i mnóstwo nerwów ,ponieważ stracił pracę.O ile dobrze zrozumiałam to go dziś zwolnili Iwonka Was pozdrawia serdecznie. Myślę ,że jak ochłonie to sam napisze posta
Odnośnik do komentarza
hej słoneczka przyszłam do was a mniałam sie juz połozyc ale dostałam ataku jakiejs paniki narazie nic nie mówie mnęzowi on sie teraz kąpie wziełam szybko afobam mam uderzenia gorąca nogi mi drżą i scisk w klatce a najbardziej boje sie hiperwentylacji a juz nie czuje ze oddycham staram sie pomalutku łapac powietrze zeby nie zaczac łapac szybko bo juz po mnie juz mam zawroty głowy a najgorsze jest to ze nie wiem dlaczego co jest przyczyną? Moze puszczaja nerwy po tym wszystkim jak pomyslałam ze juz w sobote do pracy to troszke serduszko szybciej zabiło bardzo lubie moja prace ale te ostatnie kłutnie cała ta atmosfera mnie dobiła a jak zaleciałam dzis na moment do pracy to ta która robi najwieksze zamieszanie nawet czesc mi nie odpowiedziała i mysl co tu znowu sie dzieje szefostwo chcieli ja zwolnic ona nawet nie wie ze ja uprosiłam zeby dali jej sznse jeszcze to szef powiedział do konca umowy i koniec a umowe ma do lipca chyba ma takie chumory ta dziewczyna ze szok krzyczy na klientów obrabia wszystkich do wszystkich a ostatnio cos chachmeciła a szefostwo dojrzeli to na kamerach i była zadyma ze szok moze to mnie troche zdenerwowało ale czuje ze chyba odpusci te uszko mojej córki tez sie martwiłam a jeszcze weszłam na wage dzis i 2 kg do przodu oj zła jestem ale nie pilnuje sie nie jem co 3 godz jak robiłam to jeszcze nie dawno i zepsuł mi sie glukometr poszłam do apteki i odrazu dostałam najnowszy ale jest inny i wydaje mi sie ze gorszy i to chyba wszystko tak mi chyba zaszkodziło chociaz przyznam sie ze nie czułam sie zdenerwowana ani troche a jednak organizm sie broni zeby noc była spokojna dam znak jak cos bo jeszcze napewno sie nie połoze
Odnośnik do komentarza
zapomniałam podziękować Magda1989 zapraszam i pujdziemy razem poszperac w ciuszkach ale fajnie byb było z checia kochan! Dandy dziekuje ze cieszysz sie razem ze mną z uratowanego uszka mojej córki-dziekuje ! Dorciu a Ty kochana w nas wszystkich widzisz same zalety ...ja Ci dam kochana jak mozesz mi nie wiezyc ze nie ma na mnie rozmiarów????? masz racje napewno cos bym wygrzebała ale to trzeba umniec moja siostra robi to sortując jak poszlismy kiedys z moim mezem i z nia to mój kochany wyszedł bo tak sie zaczoł smiac ze wszyscy sie na nas patrzyli a ona jakąs czesc łaszków na jedną wielką kupke a potem to przebrała i nastepną i jak zawsze wychodziła z workiem fajnych rzeczy Gosia1963 Tobie kochaniutko również z całego serca dziekuje ze juz moje dzieciątko wyzdrowiało ale jeszcze jutro ide mam nadzieje ze lekarz nie obrazi sie jak córka da mu bąbonierkę bo wiesz jak to jest dzisiaj zeraz mozna człowieka oskarzyc o korupcje jak myslisz? dziekuje wszystkim za to ze jestescie i uwierzcie ze kocham was jak rodzine i dlatego nie bywam az tak tu czesto bo wiecie jak to z rodziną...hihi juz mi troszkę lepiej ale poczytam jakies zarcki i moze wtedy pujde spac
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Ja tak po nocy ale jakoś nie mogę sobie znaleźć miejsca. Późnym wieczorem miałam telefon od partnerki mojego wujka że wujek (brat rodzony mojej mamy) zmał wczoraj w nocy. Kurcze ja co rok mam jakiś pogrzeb w bliskiej rodzinie. I to na co zmarł? - zawał (trzeci). Tak więc się bardzo zdenerwowałam i nie wiem co teraz robić. Wszyscy śpią a ja myśle, myślę i tak wymyśliłam, że klata kłuje, drętwieję, ciśnienie wysokie. Wzięłam z leków to co mam i może się uspokoję. Może przeżywam to za bardzo, ale w końcu to ostatni w rodzinie mamy. I tak jakoś żal. I wiecie co tak się złożyło że wujek zmarł w 24 rocznicę śmierci swojego ojca a mojego dziadka, tyle samo mieli lat i na to samo chorowali - rak płuc. Tylko że wujek jeszcze zawał. Okropny zbieg okoliczności. Dobra przepraszam że tak tu piszę, ale nie mam z kim pogadać, a mnie męczy jak nie powiem. Spokojnj nocki wszystkim życzę. Pa.
Odnośnik do komentarza
matiiago kochana nie przepraszaj zabraniam Ci tego po to tu jestesmy jak pisałam Ci przed chwilką na nk wierze ze czujesz lęk i obawe ale dobrze ze wziełas leki mi juz pomogły i zaraz uciekam spac i spokojnie kochana nie pozwalaj aby takie mysli zadreczały Cie wiem jak łatwo sie mówi ale nie mozemy dopuscic do zawału chociaz ja tez tego bardzo sie boje i raz juz lekarz stwierdził u mnie stan przedzawałowy nic sie nie martw myslami jestem z Tobą i trzymam za rączke kochana
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
witam! Ja tak z rana zaglądam bo póżniej nie będę miała czasu ,poniewaz jadę na te łowy o których wczoraj mówiliśmy! Matiiago bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego wujka. Przyjmij ode mnie wyrazy współczucia.Trzymaj się kochana! Iwonko Tobie równiez strasznie współczuję.Strata pracy w tych trudnych czasach to wielki cios dla całej Waszej całej rodzinki. Cos okropnego dzieje się w tym naszym kraju.Gdzie człowiek ucho przyłoży tam słyszy o redukcji etatów i masowych zwolnieniach z pracy! Maleńka mam nadzieję ,że dobrze przespałaś nockę bo z tego co czytałam nie zapowiadało sie wesoło. Dziewczynki ja napisze więcej po powrocie .Teraz muszę zjeść śniadanko i wypindrować się po o 8 mam byc na miejscu! Pozdrawiam wszystkich. Krysiu co z Tobą się znowu dzieje?
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani w piątek 13-go !! Ja dzisiaj wolne, nie idę do pracy, ostanio pracowałam po 10 godzin to dzisiaj zrobiłam sobie wolne, taki dłuższy weekend :) U mnie zrobiła się znów zima, napadało w nocy tyle śniegu, że wszystko jest białe, wygląda to ładnie ale już mam dość tej zimy. Iwonko no strasznie mi Cię żal, jak nie urok to ............., wcale się nie dziwię, że sie zdenerwowałaś, zwariowane czasy teraz mamy. Codziennie się czyta o zwolnieniach, kryzysie itd. Ale może się uda mężowi znaleźć gdzie indziej pracę, wiesz Iwonko, tu zwalniają ale tam poszukują ludzi do pracy, trzeba być dobrej myśli kochanie. Trzymaj się. Matiago Tobie też współczuję, bardzo............trzymaj się. Maleńka a Ty faktycznie miałaś trochę stresów ostatnio i pewnie to się odbiło na Tobie, ale pewnie będzie już lepiej, trzymaj się. Dorotko koniecznie napisz jak tam na łowach, czy znalazłaś coś fajnego. Dagmarko dasz radę, ja w ubiegłym roku przeżywałam to podwójnie, i też strasznie się bałam ale doleciałam w całości hi hi hi, Ty też dolecisz.:) Małgosiu u Ciebie też to złe samopoczucie pewnie spowodowane jest przez ostatnie stresy z byłym, a z tą pracą to nauczycielka przegięła, właśnie takim nie docenieniem pracy podcina się skrzydła uczniom, ochhh....... Gosiu jak dzisiaj? lepiej się czujesz? Freciu jedź dziewczyno do Paryża, bo jak zrezygnujesz to będziesz później żałować. A to co zobaczysz zostanie Ci na zawsze i Twojej rodzince. A dla dzieci to będą dopiero wspaniałe wspomnienia, zwiedzanie Paryża z rodzicami..... No nic, ja jadę na zakupy z moją córką, jej się właśnie kończą ferie i jedziemy trochę połazić po sklepach bo później szkoła i nie będzie znów czasu. Mam nadzieję, że nie puści mnie z torbami...........:) Odezwę się później, pa
Odnośnik do komentarza
WITAJCIE kochane ,smutne te wasze posty ,wiecie ja takze odczuwam z wami bliskość i mozecie wierzyć lub nie ,ale zebrało mi sie na płacz ,ach jeszcze włączyłam taką płyte do płaczu.. Malenka znam to uczucie wszyscy juz w łózkach ,a ty walczysz strach ,właściwie niema komu powiedziec i tak jak ty kochana mówie sobie no przecież dzisiaj niczym sie nie zdenerwowałam skąd to? Potem rano to uczucie kurde zyje ... WALczmy i nie poddawajmy sie co nam zostało. DAgmarko trzymam kciuki ,dolecisz szczęsśliwie tyle kobiet bedzie z tobą .. IWONKO tak mi smutno kolejny kłopot ,nie wkurza mnie to ,cos cvhyba nie tak z tym naszym krajem ,cały czas powtarzaja ze jest super ,tylko my tego nie czujemy...myśle o tobie ... NATI ,TO PRAWDA DAWNO NIE WIEDZIAŁAM zeby moje dziewczynki tak sie z czegoś cieszyły jak na ten wyjazd ,ale no zawsze jakies ale .... DOROTKO licze na szczegółowy opis zakupów ,jestem tam z toba myślami kochana napewno coś wyszperasz. My z bartkiem tez raczej pod górke ,inwestor któremu bartek zrobił dach zwodzi go z kasą ,a tu trzeba ludziom popłacić ,nie rozumiem ludzie stawiają domy ,a nie maja pieniedzy zeby zapłacić i to zwodzenie ...No ale taki czas ,trzba przeczekać.. U mnie biało i cały czas pada ,miłego dnia kochane ,głęboki oddech i do boju.
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P.
Witam was kochani)))**** U nas bielutko i mrozno.ja czuje sie dobrze,choc wczorajsze emocje byly trudne,nie potrafilam pisac na forum,poprosilam Dorotke o moja nieobecnosc, Ze lzami w oczach pisze tego posta,kiedy czytalam to co napisalyscie dotyczace mojej rodzinki,jestescie dla mnie jak nie wiem co rodzina malo powiedziane!!! ,czym wyjatkowym...kocham was..... Nie powiem ,ze nie mysle o meza zwolnieniu,ale co na to poradzic,nie on jeden 132 osoby z Ruukki jest zwolnione a z meza wydzialu 8 osob,wczoraj ,maz i nasza kolezanka dostali wypowiedzenie 2 tygodniowe,wszystko od razu musieli zalatwic w ten sam dzien przez [pol godziny rozliczyc sie z zakladem,poszli im nawet na reke 2 miesieczna odprawa,,,,,i jakies tam pieniadze ,ale nie do konca wiem co to,poki co jest juz spokojny,Ale powiem wam ,ze przez pierwszy raz widzialam mojego meza w takiej sytuacji,jak wrocil do domu o 15.00,ja juz wiedzialam bo wczesniej mi dzwonil,ze przyjedzie pozniej,polozyl rzeczy na korytarzu i z ogromnym placzem doszedl do mnie i powiedzial mi tak***** zawiodlem rodzine ciebie kochana i sebe.ze skonczy ze soba ...........zaczelam z nim plakac i krzyczec .nie tyl;ko nie to,nie mow tak,,,widzialam w nim slabosc,poprostu tak jakby sie zalamal ,szybko dalal mu kropli walerianowych,(30 kropelek)i polozyl sie ,pospal godzinke i porozmawialismy na spokojnie,przeciez nie koniec swiata,podejmie napewno prace,ma duzo znajomych co prowadza swoje dzialalnosci,,poki co ten temat poszedl narazie na bok,,,,dzis jest spokojny,ale widze w nim taki smutek,,,,,kocham go nad zycie ,wiec musze mu okazac tez szacunek ,tym bardziej ,ze jutro jedziemy do tej kolezanki co razem zostali zwolnieni z wydzialu(,a 1 marca jeszcze 6 osob,,jzostanie ich nie wielu na wydziale,) na podkoziolek,mam taka nadzieje,ze bedzie dobrze. Dziewczyny dziekuje bardzo za okazala mi bratnia duszyczke ,pozdrawiam.pa.buziaczki......
Odnośnik do komentarza
Witajcie, u mnie też jakoś niemrawo jest, wczoraj wieczorem jakiś atak nerwiczny miałam, ale jakoś sama go pokonałam, w ogóle może to durne, w sumie ferie, a ja śpie gdzieś od pólnocy mniej wiecej do 10, czasami mysle, ze cos nie tak w tym jest... moze to za duzo tego snu, a ja dalej wstaje jakas lekko zmeczona, moze to ferie i malo ruchu i dlatego :(( Dagmarka, bedzie dobrze!!! Nie zwracaj uwagi, ze to 13, bo to nic do tego nie ma!!! Iwonka, no nie ciekawa sprawa, teraz slysze o samych zwolnieniach, ehh, czy to jakis czas taki nadszedl czy cos, ale moze jakos uda sie rozwiazac ten problem. Ale snieg u mnie sypie od rana :) buziaki.
Odnośnik do komentarza
Iwonko musisz być teraz silna i wspierac meza ,musisz mu mówić ze bedzie dobrze ,to trudna dla was chwila ,ale moze wszystko obróci sie jeszcze na lepsze. DOrotko czuje ze bardzo jesteś zadowolona ,czuwałam przy tobie ,teraz sobie zrób herbate i napisz mi co kupiłas . MADZIU ,NIEpamietam czy masz pieska ,ale moze przed spaniem jakiś spacerek dało by rade ,spałabyś bardziej dotleniona ? NATi jak zakupy ,kupiłyście cos fajnego?
Odnośnik do komentarza
Witam Kochani ,,,,,,, Iwonka ja sie popłakalam czytając Twoj post ,co sie teraz wyprawia ,ile rodzin spotkała lub spotkała tragedia ,poprostu nie mieści sie w glowie ,aż ciarki przechodzą jak sie wszędzie w okolo słyszy u nas tez padly już 2 zakłady a z innych zwalniają .Iwonka będzie dobrze mieszkacie niedaleko dużego miasta i jak piszesz mąz ma dużo znajomych ,znajdzie prace wierze w to ,ale musisz go teraz bardzo mocno wspierać bo bardzo tego potrzebuje ,,,,,,,,,,,,,,a napewno się wszystko dobrze ułoży ,jestem z Wami myslami,,,,,,,,buziaczki Dagmarko napewno podroż będzie niepowtarzalna ,pierwszy lot ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Matiago pewnie że tu sie mozesz wygadać ,każda z nas ma swoje troski i smutki ,jak sobie ulzymy to nam sie lepiej na duszycce zrobi ,dziel sie znami swoimi problemami nawet tymi maleńkimi kochana ,zawsze Cie wysłuchamy i wesprzemy .Przykro mi z powodu twojego wujka ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, Malenka no to w pracy faktycznie nie ciekawie ,mysle ze to wszystko jest spowodowane napieciem w gospodarce ,bo jak sie slyszy co nas czeka to trudno miec dobry nastroj i udziela sie to w pracy ,,,,,a kolezanka hm,,,,,,,,chyba nie nadaje sie do pracy w grupie skoro tak wyprawia,,,,,,,,,,,ale Ty glowa do gory ,będzie dobrze ,,,,,,,,,, Malgosia chyba jednak ta pogoda na nas tak fatalnie wplywa ,nie wiem moze juz sama sobie tak tłumacze ale na cos trzeba zwalic wine za nasze samopoczucie ,głowka do gory nie dajmy sie tej k...........,przepraszam ,,,,,,,,,,,,,,,,,,buziaczki Nati milych zakupow z coreczką ,odezwij sie co zlowilyscie no i odpoczywaj na przedłużonym weekendzie ,,,,,,,,,,,buzka ,ja dzisiaj sie czuje tak sobie ,juz sama nie wiem czy tak sie nakreciłam czy faktycznie tak jest ,,,,,,,,,,,,,,, Dorotko a ty napewno dzisiaj nałowisz czegos fajnego ,no i odpreżysz sie troche ,,,,,,,,a co do teściowej (nie powiem ,a nie mowilam ) za dlugo nie wytrzymala przecież ona ma z Tobą jak u Pana Boga za piecem ,kto by tak o nią dbał jak nie ty ,,,,,,,,,,tylko wiesz ona chce pokazac **co to nie ja **ha ale bez ciebie ona sobie nie poradzi ,,,,,,,,,,,,buzka Krysieńko kochana jak dzisiaj sie czujesz ? Dziekuje Wan dziewczynki za troske ,pozdrawiam i mocno caluje wszystkie bez wyjątku ,,,,,,,,,,,,,,,,,
Odnośnik do komentarza
Gość Iwona P.
Gosiu ,Freciu Madziu dziekuje za mile slowa,napewno je wykorzystam,jestescie dla mnie jak siostrzyczki,kocham was moje serduszka,... Dorotko kupilas Iwonce stringi ???,haaaaaaa...pochwal sie co kupilas,poprawie sobie humor,ja rowniez mam duzo takich ciuszkow,ale dostaje je prosto do domu,he,moja ciocia jezdzi do Niemiec i przywozi na handelek ,wiec zawsze pmieta o nas,, Mam dzis luzik bo obiadek juz zrobiony,,kawka zaliczona z moim mezusiem,a poza tym moj tata ma dzis urodziny 74 latka konczy ,wiec do kawki ciasto jest,powiem wam ze poprawil sie w zachowaniu swoim,,,,nie wiadomo na jak dlugo he,ha.. Mam ochote dzis na mala lampeczke winka ,ale nie wiem czy moge ,tabletki na nadcisnienie i psychotropka biore //ale chyba nic mi sie nie stanie po jednym malym co???/ nati dziekuje za mile slowa na gg,jestes tez kochana jak i wszystkie .. na razie lece obiad pogrzewac ,synek wrocil ze szkoly ,,,,,,paski..
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×