Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Dorota W
Freciu widze ,że Twoja córka charakterek ma trudny ale nie ma takiego lodu ,którego nie da się skruszyć. Weż ją do kawiarni na dobre lody albo ciacho ,posiedżcie we dwie i spokojnie porozmawiajcie jak dobre kumpelki.Zapytaj ją ile dla niej znaczysz ,jakie ma do Ciebie zastrzeżenia i obiecaj ,że postarasz się sprostać jej oczekiwaniom. Ty natomiast powiedz jej co myślisz o jej zachowaniu i co chciałbyś aby w sobie zmieniła.W tym wypadku trzeba iść na kompromis i ustalić jakieś konkretne warunki bo w przeciwnym razie będą coraz częściej zgrzyty między Wami .Ona dopiero wkracza w trudny wiek tak więc zawczasu trzeba szukać jakiegoś rozwiązania. Myślę ,ze dobrym pomysłem będzie również to ,jakbyś porozmawiała z psycholożką o tej sytuacji .Być może ona Ci coś dobrego doradzi! Blondasku bardzo mi przykro ,że spotkało Cię tyle problemów na raz. Powrót do ojca nie jest dobrym rozwiązaniem w Twoim wypadku ale skoro na razie nie masz możliwości zamieszkania gdzie indziej to chyba nie ma wyjścia. Zamieszkaj z nim tymczasowo i szukaj jakiegoś kąta do wynajęcia. Może w Urzędzie Gminy albo w MOPSIE otrzymasz jakąś pomoc.W razie czego zawsze może poprosić o zaświadczenie lekarskie ,że się leczysz na nerwicę bo byc może przyda się to do wniosku o mieszkanie komunalne. Pamiętaj ,że z każdej sytuacji jest wyjście ! Najważniejsze ,żebyś się nie załamała i dzielnie szukała pomocy gdzie jest to tylko możliwe! Całuję mocno .Pa pa!
Odnośnik do komentarza
Witajcie, ehhh... przełamałam się i zagadywałam do mojego zauroczenia na naszej klasie, fakt, odpisał, ale w końcu coś wczoraj nie odpisał i myślałam, że dzisiaj odpiszę, bo zazwyczaj z rana jest na nk, ale widzę, że jest dostępny i nici z tego, nie odpisał, a i tak się przełamałam, to w sumie było 3 podejście do Niego, dużo by opowiadać, ale chyba nie udało się, więc dość... przełamałam nawet swoje durne stereotypowe podejścia, ej tam, jak zwykle na marne, to był ostatni raz! :(((( więc humoru nie mam, dzisiaj do psycholog. Mi to sie nawet nie chce juz czekac na ta wielka milosc, o jakiej pisza w ksiazkach, bo widocznie na nia nie zasluguje.......... Frecia, wiesz... ja jak byłam mała, to nie wiem czemu, ale też długo było tak, że spałam z mamą, ona zasypiała, a ja miałam problemy z zasnieciem, wiecznie balam sie nocy, bo myslalam, ze znowu nadejdzie to, ze nie moge spac, kiedy kiedys... rodzice mi kupili nowe lozko i tak mi sie podobalo, ze powiedzialam sobie DOSC, czas wydoroslec i mam tez telewizor w pokoju i to wszystko sprawilo, ze nawet jak nie moge spac, to slucham muzyki, albo ogladam tv, moze to glupie, ale Twojej Coreczce tez to przejdzie, bynajmniej u mnie tak bylo... Blondasek, smutno mi, bo nie fajnie faktycznie masz, ale może w końcu wyjdzie to sloneczko dla Ciebie, trzymam za to mocno kciuki!!! Dorotka, śliczna nowa foteczka, jak zawsze pięknie :) ja muszę coś nowego porobić i wstawić... Iwonka, Krysia, buziaki Skarby :*** Małgosia, jak dzisiaj? Dagmarka, będzie dobrze, tyle się uczysz, to dziwne byłoby żebyś nie zaliczyła, wspomagaj się tak jak ja melisą, czekoladą itd. to dobre na nerwy i stres!!!
Odnośnik do komentarza
Mdzia sluchaj dobrze ze sie przelamalas:) Widzisz napewno nie odp tylko daletgo ze nie mial neta!! Sluchaj przeciez jestes taka sliczna dziewczynka i wogoel kochana wiec jakby smial nawet nie odp!! :) ja uwazam tak co ma byc to bedzie!! ale jestem pewna ze na ta wilka milosc ksiazkowa to zaslugujesz w 100% i ze niedlugo ja spotkasz!! kochana:)(:* zobaczysz:) a moze jest blizej niz mysilisz:): DZIEKUJE ZA POCIESZENIE ALE TEN STRES;/
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Madziu zasługujesz ,zasługujesz na miłość nawet taką piękną jaka w ksiązka czy bajkach się pojawia. Być może ten chłopak mysli identycznie jak Ty ...I też nie mozę przełamać lodów bo się na przykład wstydzi???? Nie ma co rezygnować Madziu.Poddać się to nie sztuka ,trzeba walczyć kochana !!!--to dopiero jest coś!!!!! Dagmarko witaj
Odnośnik do komentarza
MADZIU moja wika ma podobnie jak ty miałaś ona cały czas sie boi ze nie zaśnie i sie wkręca ,mówiłam jej ze moze czt=ytać ,oglądać tv ,ale ona sie boi ze ja zasnę pierwsza i to ją boli .MAJĄ OBIE 2 POKOJE ,ALE WIKA NIE CHCE SPAC sama i w jednym są łózka w drugim biurka (nie wiem czy jest jeszcze jakas nastolatka ,która nie chce swojego pokoju ),potem sie wkręca ze jest juz pózo i nie zdązy do szkoły ,juz sama niewiem ,dzisiaj pogadam z psychologiem. Madziu a co do miłości jestes piekna ,mądra napewno i ciebie trafi daje gwarancje .
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Dagmarko spokojnie!!!! Wyluzuj,odpręż się i tylko bez nerwów bo to nic nie da!!!! Freciu to uważaj teraz Cię zaskoczę. Moi kawalerowie mają każdy swój pokój a mimo tego urządzili sobie dodatkowo sypialnie w której śpią razem .Co prawda ,każdy w swoim wyrku ale w jednym pokoju. Powiem Ci szczerze ,że nawet mnie to ucieszyło ,bo to oznacza ,że łączy ich więż i mimo trzyletniej różnicy wieku chcą przebywać ze sobą i mają o czym rozmawiać. Tylko mnie jeszcze jedno pomieszczenie do sprzątania przybyło --ehhhhh
Odnośnik do komentarza
bo to takie trochę lepsze gimnazjum i nie w naszej okolicy wiec mysle ze nie chcą wszystkich przyjąć ,tylko tych lepszych ,np trzeba miec srednią 4,5 zeby wogóle złożyć papiery.DŁUGO myślałam czy moze nie odpuścić tego gimnazjum ale ona sam chce ja nie naciskam ,mysle ze to dobre dlaniej ,ona potzrebuje jakiegoś zajecia. NASZE GIMNAZJUM jest mierne i mysle ze było by jej ciezko pózniej,jak pójdzie dalej ,teraz to bedzie taki trochę zyciowy egzamin,zwłaszcza ze nie ma jednej przyjaciółki z która cięzko sie rozstać.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Freciu i bardzo dobrze ,ze chce się w takiej szkole uczyć Mój Przemek tez kończy liceum o rozszerzonym poziomie nauczania i jest bardzo zadowolony .Nauki jest może troszke więcej ale na przyszłość mu się to przyda.Arek też chce iść od września do tego samego liceum.Zobaczymy czy się dostanie!
Odnośnik do komentarza
Dorotko Ty to jak taki cobry aniolek jestes:) wogole kazdy zreszta taki jest): kochani jesctescie:) Mam do Was pytanko powiedzcie mi czy przy naszej nerwicy to mozna pic alkohol? bo ja nie biore tabletek jakis mocnych same ziolowe! wiec nie wiem! pzrewaznie jak cos wypije zle sie czuje;/ Ale wiecie jak zdam oczywsicie to pojdziemy oblewac wiec pasuje cos wypic znimi!! sama nie wiem!!
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Dagmarko bez przesady.Ja i aniołek......oj tak ale z różkami i ogonkiem . Co do alkoholu hmmmmm -skoro nie bierze leków ,które nie wchodzą w reakcje z alkoholem to pewnie że może wypić.Nic się nie stanie .Przecież alkohol jest dla ludzi. Wiadoma sprawa ,ze nie będziesz imprezowała przy szklaneczce oranżady!
Odnośnik do komentarza
Dorotka aniolek aniolek): No pewnei ze nie bede siedzial przy kawce albo czyms hehehe:p Mam pytanie czy nieraz wydaje Wam sie np wiem ze to glupie no ale.... ze np kladziecie s ie spac i tlucze sei wam cos albo cos wtym rodzaju! albo np wmawiacie sobie ze tak jest!!???! ja sie po prostu boje moze ta podswiadomosc!!! albo pzrewrzliwoina jestem??? sama nei wiem??
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie kochani. Czuję się średnio:( Strasznie mi smutno a poza tym wszystko gra. Freciu jak czytam o Twojej córci to tak jakbym czytała o sobie z przed kilku lat. Dokładnie to samo myślałam co ona,że jestem nikomu nie potrzebna, że lepiej by było żeby mnie nie było. Chociaż to myślenie czasami wraca. Uwierz ona tak na prawdę wcale tak nie myśli że jesteście do niczego. Ja swojej mamie też nie okazywałam żadnych uczuć. Przyszła choroba i zrozumiałam że jednak ona mnie kocha. Teraz często przytulam się do niej i mówię że kocham. Madziu ja w sprawach miłości przez jakiś czas wolę się nie wypowiadać:P
Odnośnik do komentarza
Wiecie co? Ale dalam... mialam dzisiaj, a bynajmniej tak myslalam ta wizyte u psycholog, bo zawsze widzimy sie w srody, zajechalam, pocalowalam klamke, okazalo sie, ze wizyta wczoraj byla, dzwonilam do niej i na jutro mnie umowila, bo to prywatnie jest, ale wiecie co... pierwszy raz mi sie to zdarzylo, bo jestem taka obowiazkowa i zawsze pamietam, a tu cos zamieszalam, chyba temu, ze zawsze w srody sie widzialysmy, szok, glupio mi. W sumie tez mnie dziwi dlaczego ona nie zadzwonila, ze mnie nie ma, ale nie bede tego rozpatrywac, bo to moja wina jest, wrrrr... i, ze tez sama siebie zaskoczylam, pierwszy raz tak wyszlo, a ja taka sumienna, obowiazkowa, szok!
Odnośnik do komentarza
Witajcie,ja dzisiaj czuje sie podle, cos mnie mdli,chodze jak nacpana, w glowie karuzela,po pracy poszlam spac,teraz nie jest lepiej, ale musze cos porobic w domu,Frecia ja chodze z moim synem do mojej pani psycholog, to najczesciej niestety my faszerujemy dzieci naszymi stanami,dzieci swietnie wyczuwają nasze emocje,moj syn bardzo boi sie spac sam, zasypia przy zaswieconym swietle,slucha bajki,a w nocy najczesciej do mnie przychodzi,musze walczyc o niego po to aby w przyszlosci nie przezywal tego co ja,on ma stwierdzona nerwice ale przy dobrej pracy moze super sobie poradzic.Dzieci jak są na cos zle uzywaja czesto przykrych slow,wcale tak nie myslą,ale to jest ich forma buntu.Frecia kiedy jedziesz?
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochane!bylam dzis z mamcia na rehabilitacji,pojezdzimy tak jeszcze 7dni,a za jakis czas pewnie znow rehabilitacja,tylko postepy sa takie malutkie.ale mam nadzieje ze bedzie lepiej,najgorsze dla niej jest to,ze jest zalezna od kogos,a zawsze byla bardzo niezalezna.wierze ze odzyska sprawnosc w rece,na pewno nie tak jak wczesniej,ale bedzie lepiej. Freciu,oj trudna masz sytuacje z corcia,bedzie ci potrzebne morze cierpliwosci.Dorotka dobrze pisze,porozmawiaj z nia sam na sam,na pewno wiele sobie wyjasnicie.pamietam jaka ja potrafilam byc wredna dla swojej mamy,nieraz zasluzylam zeby mi w dziob dala,ale nie robila tego.zobazysz,ulozy sie wszystko.a wiesz,moja cora za dwa miesiace skonczy12 lat,ma swoj pokoj,ale ani mysli w nim spac,tylko pakuje mi sie do lozka. Krysiu,jak tam grypa,radzisz sobie z nia?mam nadzieje ze jest lepiej. Dorotko,super zakupy mialas!dobra rzecz poszalec po sklepach. Aniu,nie mam teraz za duzo czasu na siedzenie przy kompie,ale jutro doladuje konto i napisze do ciebie! Malgosiu,nie smuc sie kochana!cale zycie i swiat przed toba! Dagmarko,trzymam kciuki! pozdrawiam wszystkie dziewuszki bez wyjatku!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×